Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdołowana 12345

czy matka moze tak postąpić ???

Polecane posty

Gość zdołowana 12345

proszę o radę , otóż mama ze mną zerwała kontakt ponad rok temu , bo niepodoba jej się mój narzeczony...kazała mi wybierać albo on albo on....wybrałam :(((...... zakazała kontaktów z ojcem.......ojciec wysłuchiwał krzyków i oskarżen przez rok czasu ze to on jest winny że ja znalazłam sobie chłopaka .....chudł dołował się psychiczne ...ja mu poradziałam zeby się wyprowadził do mnie- bo mam mieszkanie...zrobił to...jest mi cięzko...doradźcie jak naprawić sytuacje...mamie nie da się wytłumaczyć że to moje zycie .........wrzeszczy gdy tylko się wspomni moja osobę......traci panowanie.....teraz powiedziała że układa sobie zycie od nowa...a ja biednego ojca przygarnełam....ojciec płacze, ale mówi że zrobił to dla mnie :(, bo mnie kocha i chce się ze mną spotykać bo jestem jego dzieckiem :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana 12345
nikt nic nie napisze ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgwrtgw
No jesteście ludźmi dorosłymi więc wiecie że życie jest twarde, że trzeba w nim dobrze wiedzieć czego sie chce i o to walczyć, i że wpłynąć można na siebie a nie na kogoś innego. Twoja mama ma prawo robić to co chce, to samo ty, to samo twój ojciec. Na siłę niczego nie scalicie, nie zmusicie do zachowań takich jakie wam się podobają. Niech więc każde z was z osobna robi to co dla niego dobre. Może mama chce żyć własnym życiem, ma dosyć ciebie i dosyć męża. Może twój tata potrzebuje akceptacji ze strony jeszcze kogoś innego, innej kobiety. I ty masz już własne życie. Tak się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgwrtgw
Co do matki i żony, opisanej wyżej.... Wydaje mi się że tylko jeśli nie będziecie jej do niczego zmuszać, gonić ją, prosić... macie szansę że ona do was sama wróci, o ile jeszcze będziecie tego chcieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana 12345
zdarza się .....wszystko byłoby w porządku gdybym zerwała z chłopakiem ..ale nie chciałam tego robić...bo nie widze powodu...dla mnie nieracjonalne było żądanie mamy...zerwij bo jej się nie podoba :((....mówiła wiele obrażliwych rzeczy nas mój temat ...po całym miescie...ja nigdy jej nie powiedziałam nic złego...bo to moja mama...przykro mi że mnie krzyywdzi i że krzywdzi tatę :(...bo on ją kocha...ale postepowanie mamy jest dziwne....ostatnio przy wizycie wujka który poznał mojego chłopaka, spytała się jakie sa jego odczucia..wujek wypowiedział się jak najbardziej pozytywnie...mama oszalała w tym momencie i nakrzyczała na wszystkich......chce aby jej podporzadkowac wszzystko.....z poczatku akceptowała mojego chłopaka, mówiła nawet do niego mój zieciunio, ale odkąd mi sie oświadczył, właśnie zrobiła to....ocieła mnie od rodziny, najpierw od ojca...a teraz ojcu kazała wyp.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie załamuj się
Suchaj tak już w życiu bywa ale dziwie sie twojej mamie bo ja mam synka i nie wyobrażam sobie żebym tak postapiła. Może wasz problem ma inne podłoże może miedzy wami juz wcześniej zgrzytało. Ale twoja mama nie powinna tak postąpic spróbuj pierwsza wyciągnąć do niej ręke bo jestes młodsza.Ona może to do ceni bo na pewno w duchu tęskni za tobą ale jest może upartą osobą i lubi stawiać na swoim a do błędów sie takie osoby nie przyznaja. Kup jej ładne kwiatki idz do niej na pewno za dzwi cie nie wyżuci i może po rozmowie stwierdzi że jesteś szczęśliwa w tym związku i z czasem zmieni zdanie życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana 12345
już wyciągałam do niej rękę...pojechałam na święta bożego narodzenia...w domu był tylko krzyk...a poidczas łamania sie opłatkiem życzyła mi nieszczęścia w życiu.......płakałam cały czas...blagałam ja żeby tak nie robiła..mój narzeczony przyjechał z kwiatami i prezentami...nie chciała go widzieć ...stał pod blokiem :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gcvz
jakie sa jej argumenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dziwne i wedlug mnie glupie, niedojrzale zachowanie, moze w koncu matka zrozumie jaki błąd popelnila, nie mozna tak szantazowac wlasnego dziecka;/ zrobilabym tak samo jak TY, rozumiem ze jest Ci ciężko ale co mozesz zrobic, skoro ona tak postanowila i nie chce isc na kompromis...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to tylko do psychiatry
przeciez to normalnie jakas choroba psychiczna... niech ktos inny z rodziny pojdzie porozmawiac z jakims specjalista...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to okrutne co napisze, ale ja po takim traktowaniu, po takim olewaniu, nie szanowaniu Ciebie i Twojego faceta bez powodu, nie naciskalabym juz wiecej, niech sobie żyje swoim życiem jak jest tak głupio uparta, poza tym ona jest strasznie okrutna dla CIebie, wspolczuje CI Trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana 12345
argumenty mamy- że jest brzydki- a nie jest, jest normalnej urody, żadny laluś, ....że z tego powodu bede miała brzydkie dzieci, że ona takich bachorów nie będzie oglądać...że jest niski.....że był przede mną związany z męzatką z dzieckiem i miał z nią romans....mama mi powiedziała że mnie rzuci dla tej męzatki .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale argument ze jest brzydki, przepraszam TY z nim jestes czy ona??:O porażka, jak małe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zranionaa
Ja mam bardzo podobna sytuacje. Mojego chlopka rodzina nie akceptuje naszego zwiazku i wlasnie musilismy sie roztac. Jets to bardzo swierze, w sobote zerwal ze mna, ale nie podal prawdziwego pwodu. Mowil rozne rzeczy ale do mnei to nie docieralo, bylo nam ze soba swietnie. Wczoraj poznalam ten prawdziwy powod i sie ja ropzlkalam i on. Kazlai mu wybierac albo oni albo ja:( i odszedl ode mnie. Chce byc moim przyjacielem. Ja nei chec tracic z nim kontaktu, wiec sie zgodzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro to stwierdzic ale na podstawie tego co mowisz mozna wywnioskowac ze twoja mama ma jakies problemy psychiczne. Jesli wczesniej byla normalna a teraz sie tak zachowuje nalezaloby ja zmusic do wizyty u specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana 12345
cięzko jest...ja też się boję że mój odejdzie po tym wszytkim ode mnie :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gcvz
ludzie jesli matka jest zdrowa psychicznie to musi miec swoje powody nie twierdze ze sluszne ale silne, bo ja to trzyma rok araine - zalezy co jest stawka szantazu moze ma jakies podstawy? z wypowiedzi ojca wynika ze raczej sie z matka zgadza ale "robi to" dla autorki, ze nie przyjmuje podobnej postawy do matki wiec autorko mam propozycje napisz tu taki post, jak myslisz ze napsalby twoja mama gdyby tu weszla z prosba o rade. nie zakladaj nowego topkiu, ale postaraj sie wczuc w jej tok myslenia, podaj argumenty jakie ma uzyj jej slow i sformulowan wtedy ci poradzmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana 12345
na razie mnie wspiera...jest czuły i też mu żle....che iśc porozmawiać z mamą ...ale ja się boje że nagada mu takich głupoit że hej i że między nami sie pogorszy ;((((...ona drukuje jakies listy o mnie i dzieli w mieście w którym mieszka ;((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gcvz-> ma takie powody ze facet jej sie nie podoba, ze jest brzydki, czy to sa dojrzale rozsadne powody? dla mnie to dziecinada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdolowana naprawde wspolczuje, dla mnie to ona ma cos nie tak z głową, wybacz ze to pisze, a facet jak kocha to bedzie przy Tobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie załamuj się
jak cię na prawde kocha to nie odejdzie a na matke sraj jak za tęskni to przyjdzie sama albo jak będzie coś potrzebować to będzie wiedziała gdzie cię szukać...ja bym na twoim miejscu odpuściła i poczekała bo nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gcvz
drukuje listy? no to jest niezrownowazona ale zrob to dla siebie i napisz taki list jak ja mowilam-pisalam to ci duzo ulatwi zeby decydowac jak z czlowiekim postepowac trzeba sie utozsamic z jego sposobem myslenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana 12345
mam sie boi że mnie narzeczony zostawi z dzieckiem...choć nie jestem przy nadzieii jeszcze..... chce żebym zerwała z chłopakiem...to nie pierwszy mój chłopak z którym tak kazała mi robić tylko drugi...poprzednich dwóch też pogoniła i ja sie zgodziłam :(...teraz się postawiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gcvz
a ile ty masz lat i co robisz w zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogole co wy opowiadacie. Nawet matka najbardziej przeciwna zwiazkowi nie robi takich rzeczyy. Rozeszla sie z mezem przez to, wywywa przeyszlego ziecia, koloportuje jakies listy obrazajace swoja corke. Czy wy naprawde myslicie ze ona to robi ze zlosliwosci?! Njaprawdopodobniej jest chora i potrzebuje pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja koleznaka ma podobnie
ja nie mam takich problemów z rodzicami ale takie stosunki w rodzinie są niezdrowe! moze nie chodzi o faceta tylko o to ze Ty wyprowadziłaś się i matce jest ciezko... w koncu Cię wychowywała i przyzwyczaiła się do tego ze z nimi bedziesz długo mieszkać.nie chce bys dorosła i usamodzielniła się...mówi o Tobie złe rzeczy bo chce sobie ulżyć...obwinia Ciebie o to wszystko choc nie powinna..moze była nadopiekuńcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytaj moze pomoze
moja mama tez podobnie sie zachowuje i robi wiele innych dziwnych rzeczy. znalazlam ta strone http://bpd.szybkanauka.net/ i sie przerazilam, bo opisane jest tak, jakby ktos moja matke scharakteryzowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana 12345
lat mam 30, jestem nauczycielką w szkole i pracuje dodatkowo w szkole językowej.....udzielam korepetycji popołudniami , mam mieszkanie mój narzeczony dobrą posadę i też ma mieszkanie i samochód.....:( w przyszłym tygodniu idziemy załatwić tacie zwolnienie z pracy :( i szukamy mu czegoś innego - mama mieszka w innym mieśie i ja w innym ... boje się rozmowy mojego narzeczonego z nią :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy w ogole jest sens zeby rozmawiali, ona nie akceptuje jego ale tak naprawde ona nie potrafi zaakceptowac Twojej dojrzalosci, samodzielnosci i tego ze jestes dorosla kobieta, wedlug mnie jest nadopiekuncza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gcvz
czy twoja matka uchodzi w rodzine, wsrod znajmomych za niezrownowazona? czy ojciec sie jej boi? jakie sa uklady miedzy narzeczonym a ojcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×