Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to ja tez

po drugiej stronie, czyli o uczuciach tej, co ponoc ich nie ma...

Polecane posty

Gość to ja tez
hęę- nie zycze Ci abys kiedys w zyciu stanela sama przed takim problemem. I pomyslala : " Cholera, z boku wyglada calkiem inaczej. On ma ją, to ja sie nie pcham. Proste z pozoru, teraz widze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hęęęęęęęęę
fakt, to nie zależy od wieku. To już się ma we krwi, albo się jest takim człowiekiem albo nie. A skoro widzisz co się dzieje, to czemu nic nie robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez
tego nie ma sie we krwi. Jesli ma sie to w przyszlosci zap[isane, to albo sie to robi, albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hęęęęęęęęę
widzisz, i tu się mylisz. Bo też kiedyś byłam w sytuacji kiedy był ktoś... Tyle że ja się dowiedziałam o jego dziewczynie później, ZA póżno. I zerwałam kontakt, bo nie zamierzam być... kochanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc posłuchaj tego, co staramy ci się tu wytłumaczyć. ON JEJ NIE RZUCI im wczesniej to zrozumeisz, tym lepiej. sama się w sobie musisz zebrać, żeby to skończyć. nikt nie będzie ci w stanie pomóc niestety. można cię tylko wspierać, żebyś się nie złamała. tylko pamiętaj, że życie jest jak powrcająca fala. jeśli faktycznie zrobiłaś to dla zabawy, w twoim przyszłym potencjalnym związku może pojawić się jakaś małolata, która dla zabawy uwiedzie twojego faceta. nie będzie ci do śmiechu gdy się o tym dowiesz.... ale nie będzieśz na nią zła, bo kiedyś sama byłaś na jej miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hęęęęęęęęę
gówno prawda. to jest Twoja decyzja, nie żadne "zapisane". Tylko TY jesteś odpowiedzialna za to co robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez
mi tu, doskonale rozumiem o czym piszesz. i wcale nie chce ladowac sie dalej w to ;cos;, bo tak jak pisalam, jest jeszcze krok do zrobienia, sa rzeczy ktorych nie zrobilismy. Tylko dlatego, ze czekam. Ale to juz by bylo za wiele. Ja tez wiem, ze jej nie rzuci.... Tylko po co ja? Nie uprawiamy seksu, a jednak tyle spotkan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hęęęęęęęęę
a czy on nie dąży do seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez
probowal, ale odmowilam. Sa miedzy nami namietnosci, ale odkad powiedzialam 'nie' - nie probuje wiecej. Jakbym miala Ci to opisac - naprawde cudowna przyjazn, z porywami na wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hęęęęęęęęę
no to ja myślę że on liczy że się złamiesz ite "porywy" się skończą w łóżku. Mozliwe że jest Tobą zauroczony. Napewno mu się podobasz. Natomiast to ze on jest w związku dla Ciebie powinno być sygnałem "STOP". Niech najpierw skończy tamto, albo sobie daj z nim spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez
hęę - wiem, tak zrobie. Ale skoro juz zaczelas ze mna rozmawiac to nmusze Ci napisac rowniez o tym, co czesto mowie sobie, cos co wlasnie trzyma mnie w mysli, ze bedzie ok. On jest z tamta dziewczyna 6 lat. Mowi, ze to naprawde ciezkie. Ze nie da sie tak szybko. Bo wbrew pozorom, droga 'hęęęę' nasza przygoda nie trwa dlugo. i tak czekam, mysle, fakt dlugi zwiazek - trzeba sie zebrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez
ja tez mam za soba zakonczenie dlugoletniego zwiazku. I wiem, ze to trudne. Zakonczyc, tak naprawde. Ale powiedzialam mu o tym. Ze jesli chce byc ze mna NA PRAWDE, to NA PRAWDE musi skonczyc z tamta dziewczyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
to ja tez - przykro mi ale ja tego tak nie widze. co z tego ze jest z nia 6 lat. gdyby zalezalo mu na tobie wystarczajaco, cos takiego jak 6 lat zwiazku nie powstrzymalo by go. moja kolezanka zakonczyla 4 letni zwiazek dla innego faceta, ktory dla niej zerwal zareczyny. nie robil problemow, sam to zrobil, nie czarowal jej historyjkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez
wlasnie, musze po prostu otworzyc oczy, tak zebym sama byla pewna. Bo ja to widze, tylko dowierzyc nie moge....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
jakis z niego dziwnie nie zdecydowany facet :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hęęęęęęęęę
ok trzeba mu czasu? to mu go daj. Ale na zasadzie: nie spotykamy się dopóki tego nie skończysz. Uważasz że to fair że on ją oszukuje? A Ty do tego w tej chwili się przyczyniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×