Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

semirka

Czy tak wygląda zwiazek?

Polecane posty

Gość moze byś już skonczyla
z tymi podstawami psychologii....to nie jest koncik studenta tylko topik zrozpaczonej kobiety i Twoje popisywanie sie wiedza PSYCHOLOGICZNĄ chyba nie wiele jej pomoze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze jest
to nie sa podstawy psychologii, bo laik, ktory sie interesuje psychologia nie od razu do tego dojdzie, chyba, ze to fachowiec wskazuje mu gdzie tych podstaw szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze jest
poza tym tu chodzi tez o pieniadze: ona nie ma stalego w miare porzadnego dochodu, bo te niecale 200zl, ktore odstaje to sa smieszne sumy, ktore nic nie wnosza do sprawy. Dziewczyna oddaje swoj los w cudze rece praktycznie bez walki i to jest glowny problem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ---
Ja mam podobny problem!Wie, rozumiem Cie! Moze jestem o tyle w lepszej sytuacj bo nie mamy dzieci! Mam wszystko:pieniadze, dobrej klasy samochod,prace urzadzone mieszkanie-ale po co mi to wiem ze moj maz mnie nie kocha tez mnie tak traktuje i wiem ze jak odejde to zostane z niczym... Bardzo dobrze Cie rozumiem wiem co to znaczy sie nad kims znecac,w jednej chwili on jest kochajacym mezem, a za chwile rowna Cie z blotem...Rozumiem Cie ale jesli chodzi o rade to niemam pojecia-sama w tym tkwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ---
A najgorsze jest to ze wszyscy mysla jak bardzo sie kochamy... I tak jest w co 2 zwiazku tylko zadna nie ma odwagi sie do tego przyznac i odejsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ...
moze byś już skonczyla - tak masz racje, odrzućmy psychologię, gdzie problem jest ewidentnie natury psychologicznej ... :O Bardzo słuszna uwaga! P.S. Kącik trochę inaczej się pisze ... :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
inna całkiem inna ... - skoro tak bardzo się chwalisz wiedzą z dziedziny psychologii to pojedź do autorki i porozmawiaj z kobietą, może na podstawie tej rozmowy napiszesz bardzo ciekawą pracę magisterską , powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ...
Poza tym, bez interwencji psychologicznej nic tu się nie wskóra ... Po tym związku wejdzie w kolejny związek, gdzie podstawy będą takie same ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
macie rację - ona potrzebuje realnej pomocy a nie porad psychologicznych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ...
Pracę magisterską mam dawno za sobą ... Jakie chwalenie? naświetlam tylko zasady działania ... Po co mam do niej jechać? Bo nie rozumiem? Jestem jedną z wielu, która może jej pomóc.. Jakbyś wiedział coś o psychologii, to byś wiedział, że opieka psychologiczna to nie jednorazowa rozmowa .. To cykl spotkań ... Przecież wszystkie takie ośrodki, które pomagają ludziom, mają dostęp do psychologów i na pewno z nimi wspólłpracują ... Wystarczy tylko zgłosić chęć rozmowy takiej ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze jest
psycholog to taki sam czlowiek jak inni i praca z pacjentem to tylko jego praca, ktora traktuje zreguly jak zrodlo zarobku. Mam taki pomysł, ze najlepiej by bylo, zeby znalazł sie osoba, ktora w tym Lublinie ma jakas samotna osobe w sasiedztwie i ta samotna osoba moze semire do siebie przyjac ;) Mozna tez poszukac po parafiach czy ksiadz nie zna kogos takiego, kto potrzebuje opieki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ...
Realnie pomóc to może ona sobie tylko sama! Musi wyjść po taką pomoc! Nikt tego za nią nie zrobi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze jest
Autorko, nawet jakby ktos chcial Ci faktycznie pomoc to nie ma jak, bo ludziom ledwo starcza czasu na swoje sprawy a co dopiero na pomaganie innym. Mam jeszcze pytanie, bo cos mi sie przypomnialo: jak ten Twoj facet zabiera Ci klucze to przepraszam, ale jak Ty masz zrobic zakupy na czas jego wyjazdow? Czy on jest normalny????? :o Przeciez dziecko tez musi jeść i wychodzić między inne dzieci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie zgadzam się - semirce jest potrzebna realna pomoc ze strony państwa, opieki społecznej. Sama się utrzyma z dwójką dzieci? Wsparciem psychologicznym dzieci nie nakarmi. Tak jak już mówiła - wszyscy współczują, a nikt jej nie chce nawet podwieźć do ośrodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ...
Lekarz też pracuje dla pieniędzy, a pomaga ... nikt na siłę nikogo nie uszczęsliwi, jak ktoś chce to poszuka pomocy! Narkomana bez chęci wyjścia z tego też nie wyleczysz, jeśli sam nie dostrzeże, że ma problem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze jest
Tobie powinien ktos towarzyszyc w tym zyciu a nie ze zostajesz z malutkim dzieckiem bez oparcia i w ciazy...o mamo...:o Ty nie czekaj na pomoc, bo sie mozesznie doczekac a to dziecko, ktore bedzie to lepiej faktycznie niech znajdzie nowy dom, i moze uda sie znalezc rodzine, ktora nie mzoe miec dzieci i sfinansuje Ci zycie do czasu porodu, bo inaczej to nie wiem czy urodzisz i czy w tym stresie nie poronisz...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ...
Wsparcie psychologiczne jest niezbędne! Jaka realna pomoc? Przecież to ona musi dojrzeć, aby wyjść po pomoc! Jak będzie chciała to znajdzie pomoc... Choćby poszuka adresów w necie .. Chyba tyle, to wie, nie sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychologia i psychologia...
zaraz żygne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ...
Może poprosić o pomoc MOPS, nawet księdza ... oni na pewno dysponują także jakimiś możliwościami ... A ja nie mówię, o chwilowej pomocy, tylko o trwałej zmianie! To nie jest głupstwo! Bo od tego zaczęły się przecież jej problemy i mogą na tym się nie skończyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ...
Uwielbiam konstruktywne uwagi! :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość semirko
http://www.codalej.pl/ tu sa adresy osrodkow pomocowych i adopcyjno-opiekunczych http://spotkania.wiara.pl/?grupa=2&art=1139132350 tu sa oferty pracy i mozna jej szukac, ale nie wiem co znajdziesz bedac w ciazy http://www.oska.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=57&Itemid=85 telefony zaufania dla kobiet na stronie funadacji OSKA szukac jest gdzie, tylko trzeba miec na to sile, a Ty jestes psychicnie przez niego gnebiona Samira zmien sposob myslenia i zacznij myslec samodzielnie, bo nie wiem czy nawet rozmowa z tym czlowiekiem cos zmieni: on jezdzi na TIRze, pewnie ciagle zyje w strachu czy go nie napadna i nie okradna na jakims postoju. Pilnuj, zebyś była najedzona i żeby dziecko nie było głodne i probuj zmienic na tylechociaz, zeby corka nie powtorzyla Twojego losu. Sprobuje tu potem zajrzec, ale nie wiem kiedy bede miec czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość semirko
aha - probuj w kilka miejsc, ale drąż w jednym: ksiadz, siostry zakonne i szuakj mozliwosci adopcji dla drugiego dziecka, bo juz w ciazy powinnas miec zapewniony spokoj i dobre odzywianie, wiec trzeba to zaczac robic z wyprzedzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaniem faceta Ma jedno dziecko z pierwszego malzenstwa z drugiego nie ma dzieci. nie utrzymuje z synem kontaktow caly czas twierzdi, ze to nie jego chociaz dzieciak ma juz 13 lat. Nie placil alimentow i teraz ma komornika. Rzeczywiscie masz rację, nie mial latwego zycia. Jego rodzice przez dluuugi czas notorycznie naduzywali alkoholu. Szczerze mowiac calkiem niedawno przstali do niego siegac. Tez nie mial latwego zycia tak jak ja ale ja przynajmniej wiem co robic zeby ono bylo lepsze i jestem pewna, ze gdyby sie choc troche postaral bylo by wszsytko dobrze. Ale jesli go prosze zeby ze mna porozmawial albo z psychologiem to on twierzdi, ze to my wszsyscy mamy problemy a nie On. I juz jest sprawa przegrana. on po prostu nie chce sobie pomoc,. Jemu takie zycie odpowiada. Mnie nie i dlatego muszę to zakonczysz i to nie wazne jakim kosztem, wazne, ze moze wtedy jakies nastepnej nie zgotuje takiego zycia jak mi. I się sto razy zastanowi. chyba sama nie wierze w to co piszę. On sie nigdy nie zmieni a moje odejscie splynie po nim jak po kaczce.Sam tak powiedzial. Zgadzam sie, ze potzrebuje wsparcia psychologa byc moze ktos taki otworzy mi oczy? Najwazniejsze jest dzialac i ja wlasnie to robie. Premyslalam to wszsytko dokladnie. Powiem mu, ze odchodze ale zeby dal mi troche czasu na znalezienie jakiegos mieszkania. Chyba nie bedzie mi robil problemow skoro twierdzi, ze jestem mu nie potrzebna. Dzisiaj postaram sie z nim porozmawiac. Jaki bedzie skutek? Nie wiem ale napewno Wam napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
semirko - bardzo dobrze zrobiłaś podając te namiary autorce, może zechce z tego skorzystać dla własnego dobra, masz rację , autorkę należy odpowiednio nakierować :) natomiast pani 'inna całkiem inna ...' tylko dużo krzyku i piany produkuje ale nic konstruktywnego nie doradziła, mogłaś chociaż podać autorce adresy pomocy społecznej WIELCE PANI PSYCHOLOG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazlam sobie Osrodek oddalony od miejsca gdzie teraz jestem o 140 km. mysle, ze to dobre miejsce. Jest tam pedagog i psycholog a nawet pomoc prawna. Najwazniejsze jednak jest teraz to jak tu wytrzymac do 20 pazdziernika? Moze jednak jak z nim porozmawiam to zrozumie, ze naprawde chce mu zejsc z drogi tylko potrzebuje troche czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość semirko
Semira, 200zl to jest nic. Idzie zima, ludzi sie nawet nie eksmituje wg prawa w czasie od listopada do marca a Ty sama dobrowolnie chcesz sie wyniesc. Trzeba to zrobic jakos inaczej, zeby dziecko nie ucierpialo, bo jak zaslabniesz na ulicy bedac w ciazy i cos sie stanie malej to jeszcze bedziesz miec chore dziecko na glowie. Musze isc, przemysl sama co powiedzialam i zrob sobie spis tych miejsc na kartce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
autorko - skoro chcesz odejść od 'buraka' to zrób to ale nic jemu nie mów, że odchodzisz, załatw sobie mieszkanie lub jakieś lokum i wtedy odejdź , jeżeli jemu powiesz o odejściu to prawdopodobnie wyrzuci Ciebie jeszcze tej nocy, zatem spokojnie to załatw i bez emocji , jak będziesz na 'swoim' to zadzwoń do 'buraka' i powiedz, że odeszłaś . Życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość semirko
Wiem, ze te wszytskie rady bez pomocy sa o kant tylka potluc, bo Tobie bardziej by pomoglo zwykle przytulenie i czyjas stala obecnosc, ale pamietaj - musisz miec czyjac pomoc i nie pakuj sie na razie w zwiazki z facetami a przynajmniej badz ostrozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
200 zł to rzeczywiscie nie jest duzo ale na przejazd do Osrodka wystarczy. Potem pojde do Opieki Spolecznej przeciez chyba ktos pomaga takim ludziom jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ...
facet - Jakie adresy mam jej dać? takie same, do których i ona ma dostęp? Po co? mam skopiować adresy stron? Żenada! :O Ja mówię to co wiem, jakbyś znał ludzi pokrzywdzonych przez los, to byś wiedział, że adres skopiowany z google nic nie pomoże! Im potrzeba nie tylko talerza zupy i dachu na chwilę ... im potrzeba dużo więcej! Autorka na szczęście dorosła na tego, że sama wie, że pomoc jej potrzebna... I zgadza się ze mną, sama potwierdza też moje spostrzeżenia .. Więc o co Ci chłopie chodzi? Poza tym nie znam jej terenu, a przecież powinna zacząć szukać na miejscu, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×