ciążowe staranka

kurde no GRATULACJE Ja (15-05-2008 11:43) _______¦¦¦_______¦¦¦____ ______¦¦¦¦¦¦¦__¦¦¦¦¦¦¦___ _____¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦__ ______¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦___ ________¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦_______ _____¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦___ ___¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦__ __¦¦__¦¦¦¦¦¦__¦¦¦¦¦¦¦____ _¦¦____¦¦¦______¦¦¦¦_____ _¦¦______________________ __¦¦_____________________ ___¦¦____________________ ___¦¦____________________ ___¦¦ ___________________ ___¦¦____________________ ___¦¦____________________ __¦¦_____________________ __¦¦_____________________konczynka na SZCZęśCIE !!

Majek, jak Ty się żegnasz to ja też. Kto jak kto, ale Ty jesteś mi teraz bardzo potrzebna. Ktoś musi mnie uprzedzić w staraniach i dodać otuchy na kolejny okres. Dobrym przykładem jest Dziubassek, któremu melancholia szybciutko przeszła :P, ale nie ma tak dobrze i trochę pomęczyć się trzeba :) . Strzel sobie focha i wracaaaaaaaaj!!!!!! Proszęęęę.... Tak miło nam się rozmawiało ... Kurde no, gratuluję córeczki. Koniecznie prześlij foty, chętnie obejrzę. Scherling, powodzenia . Mnie pozostało jeszcze 1,5 miesiąca do rozpoczęcia 2 etapu starań. Zobaczymy czy zechcą mnie w nowej pracy na stałe. W tych klimatach rodzinnych mogą się obawiać, że ja też długo nie popracuję. No, tylko nie wiedzą, że ze mną wcale tak łatwo nie jest i jak dotąd nie zaszłam to jeszcze to może potrwać.

witajcie Avi GRATULACJE Dziewczyny ja ostatnio nawet nie wiem jak się nazywam, mały marudny, moje mleczko mu chyba nie wystarcza i chyba będzie trzeba zacząć dokarmiać butelką. W krótkich przerwach kiedy Julek śpi ja staram się ogarnąć trochę mieszkanak, ale dzisiaj powiedziałam dość, mały spi a ja siadłam do komputerka bo poprostu muszę odpocząć, a dom się chyba nie zawali jak nie będzie posprzątane. Pozdrowienia dla wszystkich.

Avi a nie mówiłam że te ósemeczki będą szczęśliwe ...teraz wracaj do sił i ciesz się macieżyństwem demi to co ty kochana wcinasz że małemu nie pasuj :):)

Demi ja też musiałam dokarmiać Weronisię bardzo wcześnie :( Dobra rada: jeśli chcesz nadal karmić piersią to nie używaj butelki do dokarmiania tylko rób to łyżeczką lub kieliszkiem. Ja jak zaczęłam dokarmiać to automatycznie Mała nie chciała już ciągnąć z piersi, denerwowała się i tyle. A dom się na pewno nie zawali jeśli odpoczniesz gdy Julianek śpi :) Tak powinnaś jak najcześciej robić. Mam nadzieję, że Julianek już w pełni zdrowia i w końcu możecie trochę odetchnąć. Trzymaj się Kochana

Avi! welcome back! dobrze ze juz w domku! porod piszesz ze ciezki... hmmm Ty mnie kochana tam nie strasz! bo ja pod tym wzgledem bojacy dudek jestem! odpoczywaj i spi jak Martynka tez bedzie lulala... wracaj do sil! Demi Julianek szybko rosnie to i potrzebuje duzo! w dokarmianiu to ja sie nie znam...tyle co kotu 5razy dziennie dorzuce do miseczki socibie ze 3razy z przerwa na lody hihihihi a mieszkanko olej temat, jak czujesz sie na silach...a w pierwszych miesiacach wiadomo nieco ciezej... synus niekoniecznie moze orzesypac cale noce... tez lulaj i odpoczywaj, a sprzatanie zostaw Tatuńkowi hihihih... Ale te dzieci Wam rosna! az mi sie wierzyc nie chce, ze nie macie ich w brzuszku, czas leci pieruniasto, normalnie zadumie ulegam... Anus sprawdzalam Twoja czujnosc! :p hihihhi Majus czekam jak nam cos naskrobiesz... jak wyniki? dziewczyny tez pewnie na to czekaja Cebus to Twoja cora juz pierszoklasistka! pewnie pelnia szczescia i ekscytacja szkola na maksa! poczekaj po miesiacu zapal przejdzie :P tez to przechodzilam... uwielbialam sztachac sie zapachem nowych ksiazek, gumek (bez zadnych podtekstow prosze, co doprawdy tez te drugie sa zapachowe hihihihihihi) gumki do scierania, klej, oooooooooo mase szkolnych rzeczy sie wachalo! :D Fiska jazda co za cyry odpierdzielasz co?! ze tak sie wyraze... :) nie mow ze z ratownikiem zostalas! :P zdawaj nam tu relacje! Validku jak tam po wizycie? jak sie czujesz? Malwina tez dzis lenia zalapala... ojjjjjjjj niech te wakacje mina jak najpredzej bo dziewczyny jak widze bezplatne urlopy pobraly! i sie nam wakacjują! :D

dobrze ze mam siostry kompa bo mi kabel umarł:) wizyta oki:) mam jesc zelazo:) i pic soczek z buraczkow:) lekarz niemógł sie napatrzec na mnie co chwile mowił ze slicznie wygladam az mi było głupio:) pytał sie o imie i ogolnie:) nastepna wizyta juz z KTG :) dziekuje za Kciuki MAjeczko:) wracaj:) prosze:) i Maksio tez prosi:) Fisiu hmmmmm wracaj do nas:) Kurde no to czekamy na fotki:) i całuski dla Martynki od cioci i Maksia;) Cebulko u Maksi a wszystko dobrze:) roznie mały:) Tituś:) oj czas faktycznie leci:) wg mojego lekarza zaczełam 6 miesiac:) lada chwila Ty bedziesz patrzec jak brzuszek sie powieksza:) a ja byłam z mezulkiem na basenie:) teraz pojadlam i lulu:) w nocy po mame bo z pielgrzymki wraca:) pieknych snów

dobrze ze mam siostry kompa bo mi kabel umarł:) wizyta oki:) mam jesc zelazo:) i pic soczek z buraczkow:) lekarz niemógł sie napatrzec na mnie co chwile mowił ze slicznie wygladam az mi było głupio:) pytał sie o imie i ogolnie:) nastepna wizyta juz z KTG :) dziekuje za Kciuki MAjeczko:) wracaj:) prosze:) i Maksio tez prosi:) Fisiu hmmmmm wracaj do nas:) Kurde no to czekamy na fotki:) i całuski dla Martynki od cioci i Maksia;) Cebulko u Maksi a wszystko dobrze:) roznie mały:) Tituś:) oj czas faktycznie leci:) wg mojego lekarza zaczełam 6 miesiac:) lada chwila Ty bedziesz patrzec jak brzuszek sie powieksza:) a ja byłam z mezulkiem na basenie:) teraz pojadlam i lulu:) w nocy po mame bo z pielgrzymki wraca:) pieknych snów

dobrze ze mam siostry kompa bo mi kabel umarł:) wizyta oki:) mam jesc zelazo:) i pic soczek z buraczkow:) lekarz niemógł sie napatrzec na mnie co chwile mowił ze slicznie wygladam az mi było głupio:) pytał sie o imie i ogolnie:) nastepna wizyta juz z KTG :) dziekuje za Kciuki MAjeczko:) wracaj:) prosze:) i Maksio tez prosi:) Fisiu hmmmmm wracaj do nas:) Kurde no to czekamy na fotki:) i całuski dla Martynki od cioci i Maksia;) Cebulko u Maksi a wszystko dobrze:) roznie mały:) Tituś:) oj czas faktycznie leci:) wg mojego lekarza zaczełam 6 miesiac:) lada chwila Ty bedziesz patrzec jak brzuszek sie powieksza:) a ja byłam z mezulkiem na basenie:) teraz pojadlam i lulu:) w nocy po mame bo z pielgrzymki wraca:) pieknych snów

Validos to dobrze że z Maksiem wszystko ok:-) Titus ja to taka sama wąchaczka jestem, ksiązki nowe to poprostu uwielbiam wąchać, ale wogóle mam zboczenie do wąchania nowo kupionych rzeczy. Nie raz zdarzyło mi sie wachać cos w sklepie, jakąs torebkę, portfelik czy cokolwiek innego. A propos szkolnej wyprawki to teraz jest tyle cudnych rzeczy dla Dzieci że az chciałoby sie wrócić do lat szkolnych. Takie kolorowe i pachnące:-) a Fisia to pewnie płynie sobie teraz promem do Szwecji i wyslę nam kartkę na święta;-)

Validku! no widze Validku, ze z postami niezle zaszalalas! hiihihii :D potrojny strzal! to chyba z przejecia i uslyszonych komplementow na temat naszego Maksia! :D ciesze sie ze wszystko w porzadku... a co do mojego brzusia i rosniecia to powiem , ze i czesto mi sie to zdarza! jak mam mega wzdecia po kapuscie! :P :D :D :D normalnie 4m-c!!!!

hej!!! troszke mnie nie było... ale wiedze ze chyba za mna nie tesknicie :) kurde no--- gratuluje córeczki! ale fajnie Ci ze juz mozesz ja przytulić. Martynka- śliczne imie tez mi sie podoba :) demulina--- ciesze sie ze Julianek do zdrowia wrócił, ale co sie na martwiłas to Twoje. agi--- jak sie czujesz u mnie oststnio było urwanie głowy zwiazane z weselem kolezanki, byłam swiadkową i wszystko dobrze poszło, nie zostalismy długo i juz po 2-giej byłam w łózeczku. troche sie wymeczyłam ale własciwie to fajnie było. potem w sobote na poprawiny poszlismy tez nie na długo ale zawsze a w niedziele jeszcze ciociu urodziny, takze sie najadłam w ten weekend pysznosci :) jutro wizyta u ginka... zobaczymy ile waże :) oststnio troszke tak ćmi mnie w podbrzuszu, mam nadzieje ze ok wszystko. dziewczyny od kiedy najlepiej zapisac sie do szkoły rodzenia i czy wy chodzicie badz chodziłyscie do tych przy szpitalach czy do prywatnych. nie wiem na co sie zdecydowac ... a tak wogole to mój bobas coraz bardziej kopie i sie wierci juz własciwie dosc regularnie, zawsze wieczorkiem i w ciagu dnia co jakis czas, czasem tak zasunie ze az sie wystrasze i do gory podskocze tak mi da z nienacka haha :)

a słuchajcie w sobote i w niedziele ciekło mi z jednej piersi, czy to była pierwsza siara?? czy to nie za wczesnie???

Cebus! Ty to dopiero jestes krejzolka nad krejzolkami! nawet torby wachasz?! :D :D :P no ja w prawdzie mam to samo, a skorzane portfele baaaaa nie ma nicbardziej egzotycznego! zreszta kazda rzecz jaka kupuje musi przejsc moj wlasny atest swiezosci hihihi A Fisia pewnie tak! mknie morzem i wpada w otchlan oceanu! Cebus sluchaj a moze Fisiak Flisak obral kierunek zielona wyspa?! AAAAAAAAAAAAAAAniaaaaaa!!!! halllo!!!!! jazda w auto wsiadaj i na port ino gazem i sprzeglem, Fisiowa ogorasem i czekolada trza ugscic! nie martw sie o chleb i sol! dla dwupakow przewiduja odstepstwa! ja wsiadam w najblizszy pociag szuuuuuuuuu i kola stukaja!!!! hihihih z parti malosolnych! oki moje lasencje, ja nadal zainfekowana wirusem...dzis sie z pracy zwolnilam 3h, jutro wolne w loziu leze medyki zapodam, tylko czy znajde takie na glowe...bo zaczynam tu Wam majaczyc i swirowac! :p do juterka zatem! caluje wszyscioche! aaaaa Koug to moglaby do jasnej ciasnej tu cos napisac i zgasic te swiatlo...bo nam kabelki poprzecinaja jak u Validka w kompie :P

Manius! ale dobre wiesci nam przynosisz!!! Malenstwo kopie na calego!!!! a jeszcze niedawno martwilas sie o brak ruchow! ale fajno!!!! ucaluj szkrabka od cioci Titkowej! oki? ciesze sie ze wesele sie udalo, problem zalatwiony! przynajmniej sie obiadlas :P teraz marsz do lozia coby sie ulezalo! bo z pelnym brzuszkiem i dzidzia nie ma co skakac! :P co do dzidzi wierze ze ma sie dobrze, a mleczko, nie znam sie na tym, poczekaj na dziewczyny z pewnoscia ktoras Ci odpowie na nutujace i mnie pytanie. ja uciekam! troszke Cie nie bylo to fakt, ale dobrze ze juz wrocilas! do juterka!

helołłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł babeczki moje kochane jak ja za Wami tęskniłam to sobie nawet nie wyobrażacie.mam mase zaległosci w czytaniu.ale zanim zaczne czytać chciałam się z Wami przywitać wszystko co dobre szybko się kończy.leniuszkowanie tez:( pogode miałam do bani.Trzy dni słonca reszta deszcz ,sztorm i takie tam duperele.ogólnie jestem zadowolonaMiałam takiego powera jak nigdy w życiu.spacerki całodniowe.normalnie jak mała koza :D:D:D:D:D:D się czułam :D moje baby ma się dobrze.wieczorami dokazuje a w dzień śpi.Jutro na 17.00 ide na USG 4D już mam zaklepaną wizyte.Mam nadzieję ,że wkońcu sie dowiem czy siusior czy psiocha. AVI jeszcze raz wielkie Gratulacje.Mała jest prześliczna spadam laseczki poczytac Was troszkę i spać.nie ma to jak własne łóżeczko hoprrrrrrrrrrrrrrrrrrr chrapanko hihi przesyłam miliony kisosków przywitam się rano jak wstane

ja Was uduszę.połowy jeszcze nie przeczytałam a już mam bałagan w głowie Tituś Twoje posty biją rekordy:D:D:D:D:D co do prażynki to trzy dni plazowałam w upalepotem nastały wiatry i sztormy:D:D:D:D dokoncze zytanie rano spadam lulac

dzień doberek no lekturke miałam niezłą:) nad morzem już byłam czas jechać do Zakopca nakopać naszej koleżace w posladki.Nie moge sie denerwować więc napiszę tylko MAJEK W TEJ CHWILI WRACAJ Titek Ty jajcaro jedna ja Ci dam mój numer fona to nastepnym razem będziesz bardziej wiarygodna.Nie zapominaj ,ze wsród nas jest Rudkowski i wszystkie Twoje podstępy wyczai.Kociaczki urocze:):):) proszę ich nie rozpieszczać bo będa drapać.a casting na imiona dla kotków zrobiłaś????? wracaj nam szybciuśko do zdrowia zavirusowana krejzolko Mania i dla maleńkasa cebulko wyzbierałas muszelki na plaży i tylko kamienie i piach do domu przytargałam.:D:D:D:D:Ddo Szwecji nie popłynęłam ale jak urodzę to napewno skusze się na coś takiego http://velaves.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=107 widziałam jak to działa i....... normalnie zawał serca co do wąchania to Ty ćpunka mała jesteś :D:D:D:D ja wącham tylko zjadliwe rzeczy ale moze sie przezuce na jakieś ksiązki,portfele itp Validosku cieszę sie ,ze czujesz sie dobrze a Maksiu w brzusiu szaleje Ania.Kobakam dzisiaj to 4D i dam Ci namiary.jak przylecisz do polski to możesz się wybrac Wiola wkońcu żes wróciła remontowniczko jedna. Demi buziaczki dla Julianka niech szybko nam zdrowieje.Wielkie chłopisko z niego to potrzebuje sobie pojeśc.Jak chcesz dokarmiać sztucznym to są takie smoczki na kształt kobiecego sutka moze da się go oszukać troszkę a zresztą co ja Ci będe pisac przecież Ty doświadczona mamusia jestes:D:D:D:D:D:D:D:D:D.przyślij Julianka na tydzień do cioci Fisi a Ty się porządnie wyśpij i wypocznij Bolerka trzymam kciukasy i zycze bardzo szybkiego zaciązenia Kurde no na NK kuknełam sobie na zdjęcia Martynki.laska ,że ohohohoho.śliczna ta lasencja Twoja.o bólach porodowych zapomnisz raz dwa i tylko patrzeć jak po raz drugi Ci się zachce rodzić:P:P Dafi jak Ci idzie na szkole rodzenia????nauka karmienia piersią już była teraz czas na .........??zakładaj szybko neta na nowym i wracaj do nas.Nie bój się porodu.przecież to i tak nie uniknione a pomyśl ze niedługo bejbus będzie z Tobą Malwina co dobrego dzisiaj pichcisz????mnie nie było to podjadłyscie troszke pyszności co????? Koug kochana Ty też na wylocie.mam nadzieję ,ze mój mąż spisuje się i masuje te napuchnięte nózie. schering głowa do góry kochana.trzymam kciukasy i mam nadzieje ze niebawem spadniesz na dół tabelki dziubassek skarbie w tv mówili ze całe wybrzeże zarzygane.gdzie teraz pojechałaś rzygac?????? co??????buziaczki wielkie i wracaj nam tu szybciuśko agi37 leż i wypoczywaj dużo słonko Ty nasze.a my przybiegniemy z pomocą plecyki wyklepać zeby odlezyn nie było:D:D:D Bnitko gratulejszyn Syna.kolejny sisior nam rośnie.oj lasencje nasze bedą miały w czym wybierac :D:D:D:D:Dwojną o imie sie nie przejmuj bo ja to samo mam w domu.chciałabym męża uszczęśliwić synem ale jak sobie pomyśle o tych wszystkich imionach jakie on wymyśla to modły zaczynam o córke.:D:Dustaliłam ,ze będzie Emilka a jak chłopczyk to ja chce Bartusia no ale niestety tu sie wojna zaczyna dobra laski tyle na chwile:D:D:D:D ide wszamać jakieś sniadapki i robic pranie.ale kukam co piszecie

Fisia wróciłaś!!!! wreszcie.... kochana ja ci do domu przywiozłam z nad morza tylko jedną muszelkę, resztę porwały te huragany :-) fajnie że odpoczełaś, prawda że zmiana klimatu super wpływa na samopoczucie:-) Teraz zrób z 8 prań i wracaj do nas i zrób porządek bo niektóre trzeba kopnąć w tyłek:-P a ja właśnie wróciłam z pobrania krewki, ałlla!! za tydzień wizyta u gina:-) dzisiaj moje drogie mam 8 rocznicę ślubu, boszeeee jak ten czas leci...trzeba na wieczór welon przygotować, tylko że dziewica ze mnie ale orleańska, podwiązki i pantofelki też się znajdą hihihihihihi ide śniadanko zjeść!

ooooo już kafe naprawili:):) dziewczyny czym bliżej 17.00 tym bardziej się boje.mam nadzieję,że wyjdzie wszystko wporządku.po USG jade do teścia na urodziny to dam Wam znac dopiero wieczorem co i jak

Fisiu:) witamy:) i czekam na fotki:) ja od rana siedze w praniu:) mama z siostra wrociły z pielgrzymki wiec juz dzis 4;)PRANKO ide robic jakis obiadek:) a moze najpierw sie kimne:) Majus wracaj:) aha przepraszam za moje 3 posty z wczoraj:) jakos tak wyszło -nadal siedze u siostry bo nie mam kompa:( a raczej kabla!

Dzień doberek popołudniem :) Ja dziś od rana kiepsko się czułam więc jak tylko mama przyszła do domu to ucięłam sobie porządną drzemkę a teraz trawię obiadek - spaghetti :) Fisiu WITAJ Kochana. Super, że urlop udany pomimo pogody w kratkę. W gruncie rzeczy czasem pogoda nie jest najważniejsza tylko atmosfera na wakacjach. Cieszę się, że o mnie pamiętasz w związku z USG. Najbardziej interesuje mnie to ile wcześniej trzeba zamawiać wizytę no i koszt też tak więc czekam na wieści z niecierpliwością. A z małym/ą Fiśkiem na pewno wszystko w porządku :) Maniu co to znaczy że nie tęskniłyśmy, hę?!! Tęskniłyśmy i to bardzo. Widziałaś jakie tu pustki i cisza była? Cieszę się że Maleństwo tak daje znać o sobie. Ja też już coraz częściej i mocniej czuję mojego Bobaska. A co do siary, tak to możliwe że to już, u mnie też wczoraj coś pociekło z jednej piersi a sutki wrażliwe mam jak w pierwszych tygodniach! Widzę, że już po weselu i wszystko dobrze się skończyło :) Cieszy mnie to bardzo. Mam nadzieję, że Twoja koleżanka też jest usatysfakcjonowana że miała Ciebie u boku :) Miłego popołudnia będę zagladać więc jakby co to wołajcie :)

Hej;) dzisiaj jakoś nic nie pichciłam fisiu.....;) Jakiś bigosik w słoiczku mam do podgrzania i ziemniaczki będzie obiadek ;) Dzisiaj wciągnął mnie kanał tvn24 non stop o tej wojnie Rosji z Gruzją a ż ciarki przechodzą......wiem, że nie mogę się denerwować ale nie mogłam oderwać oczu od tv......;(((( Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze...;( Ja pewnie pojadę na jakieś wyjazd w sobotę, pewnie nie będzie mnie w domu ok. 2 tygodni..... Więc też Was na jajiś czas zostawię....;(

A gdzie Majek chyba nie mówiła poważnie o rozstaniu...;( Co ona sobie myśli wogóle o tak sobie i wychodzi stąd.....hmm no nie wiem....

witanko! :) no fisiolku :) wreszcie jesteś :) czekam również na foty z wakacji. powodzenia na wizycie dzisiaj! ja się pilnie uczę na tej szkole rodzenia, ale wiecie, ze to nie tylko szkoła \"jak rodzić\" ale także dużo informacji zdobywamy co z dzieckiem \"po\" jak się zajmować itp. Dziś znowu szkoła rodzenia! aaaaaaaaaa w tym tygodniu mamy aż 3 razy, bo odrabiamy jedne zajęcia z inną grupą (przegapiliśmy przez pogrzeb :( ) Dziś spotkanie z pediatrą. Która z Was pytała o szkołę? Są takie przy szpitalu, czasem za darmo, ale to trzeba koniecznie jak najszybciej się zapisać, bo szybko brakuje miejsc! Ja chodzę do zwykłej (nie przy szpitalu) płacę 320 zł za nas oboje.w sumie 13 spotkań w tym ćwiczenia. Ale bardzo fajnie :) Jeżeli o Wrocław chodzi to mogę polecić. A dziś byłam na basenie - super! weszłam do wody i ubyło mi chyba z połowe kg! świetne uczucie. Bedę chodzić częściej. Ale byłam po tym tak zmęczona, ze spałam do tej pory. Postaram sie mniej forsować. no a teraz trzeba coś wszamać i znowu się szykuję na tą szkołę :) pilna ze mnie uczennica :) titek - faktycznie trzeba wymyślić imiona Twoim kociaczkom! mam zapodać jakieś pomysły?

Dafi masz rację, szkoła rodzenia jest suuuper!!! Gdybym była w Polsce to wybrałabym się drugi raz :) Przedewszystkim ze względu na ćwiczenia bo w domu ciężko mi się zmobilizować. Zajęcia miałam w przyszpitalnej szkole rodzenia i płaciliśmy coś ok 100zł w ramach zajęć była teoria 1 x w tyg, ćwiczenia 2 x w tyg a na jednych zajęciach zwiedzaliśmy oddział i blok porodowy. Bardzo dużo informacji wciąż pamiętam (reszta jest w notatkach) i mam nadzieję że będę umiała je wykorzystać w czasie porodu i po nim :) Ja chodziłam od wrzesnia a termin porodu był na listopad. Położne u nas mówiły że najlepiej tak zapisać się do szkoły rodzenia by kończyć kurs ok 37-38tc wtedy mogliśmy "poćwiczyć" parcia no i informacje nie zdążą ulecieć z głowy :) Ale różne szkoły mogą mieć różne spojrzenie na tą sprawę.

no w koncu do jasnej cholerki naprawili kafe!! ja tu dzien wolny a tu nic napisac nie mozna! FISIA!!!!!!!!!!! faaaaaaaaajno ze wrocilas!!!!!!!!!! widzialam kilka fotek na NK i dostrzeglam ze nasza Andzia tez je ogladala! Sluchaj ja castingu dla kociakow jeszcze nie robilam! w zasadzie to Validek w tych sprawach jest obcykana! ale czekam na propozycje!!!! aaaaaa tekst: cale pomorze zarzygane! :D :D :D normalnie mnie rozwalil! Dafi Ciebie tez sie to dotyczy! Sa 2 dziewczynki te czarnuszki pregowane a 3 chopaki rudziaki! wiec czekam na imiona! Cebus tylko jedna muszelke znalazlas????!!! ja Ci mowie - Fisia ma wiarygodne niusy... zarzygane byly i juz, dlatego nic nie znalazlyscie... Fisia nazbierala kamieni! ach ten Dziubal niezle je pochowal! ide na telewizje bo od ranca na necie jestem.

hej aja po kolacji, zaczytałam się strasznie w książce teraz, chciałam troszkę zmienić nastawienie myślowe od tych wydarzeń w tvn24 ;( Zaczytałam się tak aż się stałam głodna, fajny kryminalik czytam ;)))) Już dzisiaj muszę skończyć bo jestem baaardzo ciekawa jak się skończy..... Już czeka na mnie kolejne dwie książki ;) :) i zjadłam kolacyjkę dzisiaj jadłam same drobne posiłki jakies jogurciki, kaszki, serki wiejskie, warzywka i owoce itp...i dużo piję herbatki zielone, woda mineralna to u mnie nr 1 - podstawa..... Aha gdzieś wyczytałam, że na twardnienie brzucha (co u mnie się czasami zdarza) powinno się brać magnez czy t prawda?????? A teraz woda z cytrynką - pychotka...;) Z bigosiku i zimeniaczków dzisiaj sama zrezygnowałam jakoś nie miałam ochoty na takie jedzenie ;( A poza tym synek mój daje czadu...;) Fajniutkie uczucie...;) Zwłaszcza kiedy sobie siedzę i czytam....takie szarpnięcia, czasami to pod rząd po kilka razy......;)

Titowa też tutaj zaglądałam czasami dzisiaj i coś nam przerwali to forumowanie ;( Widocznie coś udoskonalali a niech tam......;)

;(