Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

No witam dziewczynki widze ze was tu nie ma ,piszcie kochane co u was .Moja Julcia z dnia na dzien mowi nowe slowa np czyste majtki ,wsiadzie do bu bum, dom i takie tam ,T ylko mam kłopot ze smoczkiem bo bez niego ani rusz jak narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was kochane... unas tez weny brak, korzystamy z ostatnich promieni slonca..... i nic nowego sie nie dzieje... ja czuje sie ok... rosne w szerz...a maciek grzeczny, kochany... gada jak najety, jak spi to mam chwile spokoju.... pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Ale tu cisza!!!!Co u was? Ewelona jak się czujesz,który to już tydzień? My w końcu pożegnałyśmy smoczka z Vanesską,teraz walczymy z pieluchami,kurcze już było tak dobrze a teraz jej się odmieniło ech... Mój Mati ma już pierwszego ząbka,na 5 miesięcy wyszedł,teraz czekamy na drugiego,chyba lada dzień sie przebije:) A ja nadal na diecie,już miesiąc i tydzień i spadło mi jak do tej pory 7,3 kg!!!!Super nie?Ale jeszcze chce 20 kg zrzucić:)Jakieś4-5 miesięcy mi to zajmie myślę ale warto się przemęczyć i nareszcie spojrzeć na siebie z uśmiechem na ustach:) Piszcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny... katrina gratulacje kochana!!! dla ciebie za wytrwałosc i oby tak dalej.... dla waneski za smoczka!!! i dla matiego za zabka!!!! ja sie czuje ok, chodz od wczoraj chodze złoszcze sie na wszystkich i płacze... a potem brzuch boli..... ale jakos tak bez powodu, oczywiscie wyolbrzymiam wszystko moj mezus ma mnie dosyc.... i mu sie nie dziwie bo sama z soba nie daje rade.... 16tydzien sie zaczal jutro idziemy na wesele do mojego kuzyna.... a niechce mi sie bardzo ale idziemy z mackiem tak chociaz do 21 posiedziec... piszcie dziewczynki nawet o niczym bo jakos tak dziwnie po 3latach ,,znajomosci" zerwac kontakty................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej gwiazdeczki. No u nas nieciekawie bo wszyscy chorujemy. Najmniej Ninka ;) Od niej sie zaczelo, miala w niedziele lekki katarek. W poniedzialek dzwonilam do pediatry ale ze po weekendzie dostala numerek 11 i sobie obliczylam, ze wizyta wyjdzie kolo 21-ej..wiec zrezygnowalam, zwlaszcza, ze nie miala goraczki. Poszlam we wtorek, ma lekko czerwone gardlo dostala syropek. A mnie w srode jak wzielo, kran z nosa, gardlo boli i wogole wszystko :/ Jakis wirus przeklety mnie dopadl. I mojego meza tez. Za 2 tygodnie z haczykiem wyjezdzamy ! Katrina, super, ze schudlas, ja tez tak chce tylko wytrwalosci brak. Ale obiecalam sobie, ze do konca roku schudne 10 kg i zrobie to. Jak polece tam od razu po sprobowaniu ulubionych i tu niedostepnych dan przechodze na diete ;) Ewalona, ale ta twoja ciaza pedzi. Jak sie chodzilo w ciazy to mi sie tygodnie mega dluzyly. A teraz zanim sie ogladniesz bedziesz tulic drugie malenstwo :) A ja sie przymierze na wiosne do lapania tego wolnego brzuszka ;) Bo by sie mojej krolewnie rodzenstwo przydalo. No wlasnie dziewczynki piszcie !!! Ewcia, Agula, Aisza i wszystkie ktore tu kiedys zagladaly ??? Pozdrawiam wszystkich bez wyjatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam kochane u nas narazie bz to znaczy zycie płynie z dnia na dzien Julia wypowiada coraz nowsze słowa ale opornie jej to idzie ,smoczka nadal memli poprostu ona nawet na chwilke o nim nie zapomni moj mały cwaniak nawet jak go rzuci gdzies to po pru godzinach jak ja go szukam to ona odrazu wskarze miejsce gdzie on jest ,wiec pamiedz ma niesamowita,. Juz mamy wszystkie zabki wraz z piatkami a dalsze to nie wqiem od kiedy wychodza ,dobra kochane uciekam na kawusie całuje was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki :) surfitka jak tam zdrówko ?? ewelona i jak po weselu,podobało się Maciusiowi ?? kasia,katrina a my teraz w sobotę idziemy na wesele do mojego kuzyna,ale Eryczka to chyba z teściową zostawie. kurcze zjeździłam się za sukienką na wesele w koncu jak kupiłam to okazało się,że jest źle uszyta :( jedno ramie było bardziej wykrojone drugie znów mniej :O pojechałam w niedziele na giełde ją wymienić ale babka nie miła innej bo zostawiła w sklepie :( wczoraj musiałam pojechać tam do niej do sklepu,kurcze wymieniła mi na inną ale ona jest ciut mniejsza ( ten sam rozmiar ale bardziej obcisła,może mniej razy przymierzana albo poprostu mniejsza i jakoś tak dziwnie się w niej czuje :( ) mało tego w domu zauważyłam,że jest żle zszyta :( i pozaciągana - normalnie jestem wściekła na maksa kuźwa ja zawsze mam takiego pecha :( buźka dla was dziewczynki i dla waszych aniołeczków 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Ja na chwilkę wpadam,moje dzieci przeziębione:(Vanesska ogólnie ok,tylko katar ale Mateusz i katar i gorączka a wiadomo jak to u małych dzieci przebiega katar,nie może oddychać,dusi się,całą noc nie spałam bo przy nim siedziałam,jestem wykończona:(Mąż wraca za 2 godz to mnie odciąży a ja się pójde zdrzemnąć bo padam na twarz!!!Mój biedny synek nie spał cały dzień dopiero przed chwilką udało mi się go uśpić ale coś czuje że to nie na długo. A ja z wagą coraz lepiej,w dół i w dół-już 8,8 kg zrzuciłam,jeszcze 19:)Nie ukrywam że mam troszkę dość czasami tej diety ale nie poddaję się tak mi zależy. Ewcia z tą sukienką to miałaś przeboje,mam nadzieje że mimo to na weselu będzie lub było super bo nie wiem kiedy idziesz:) Surfitka ty pewnie na walizkach:)Podziwiam cię że chcesz wracać ale widocznie tam twoje miejsce na ziemi.Mi na przykład trochę się przykrzy w tej Irlandii,choć życie tutaj lepsze.Dlatego siedzimy ale w chwilach kiedy dzieci chore a ja sama tutaj to wyć mi się chce:(((Brakuje mi rodzinki:( A tak poza tym co u was????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina jak ja cie podziwiam ze ty na tej diecie tak długo wytrzymujesz kochana jak ty to robisz ja nie mam wogole chyba samozaparcia i ciagle sobie obiecuje i nic kochana aby tak dalej moj znajomy na tej diecie schudl 25 kg a znajoma 14kg tylko pamietaj zeby pic duzo duzo wody Dziewczynki byłamdzis z Julia na pobraniu krwi bo jak dlamnie to ona sie zrobiła zaspokojna tylko lezy w łozko i oglada na okragło bajki mini mini mam nadzieje ze poprostu tak jej wygodznie ,mam nadzieje ze anemia do nas nie wroci ,wiecie ze ona miała krew przetaczana dwa dni po urodzeniu ,mam nadzieje ze wszystko jest ok jutro mam wyniki wiedz wam napisze n.dobra kochane uciekam spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej No ja jeszcze nie na walizkach ;) Ja nie traktuje tego jako wyjazdu na zawsze, bo i tak mam zamiar tu wrocic. Tyle, ze jak wroce to raczej jak bede miec prace, albo swoja firme - co na jedno wychodzi ;) I nie uwazam, zeby tam bylo moje miejsce na ziemi. Katrino, ja sie moge jedynie domyslac, ze ci sie teskni. Ja mimo wszystko nie bede tam sama, mam tam troche rodziny, znajomych..prawie pol na pol porownujac z Polska ;) No i pozazdroscic samozaparcia. Jakbym schudla te 9 kg juz bylabym szczesliwa :D Ale wciaz obiecuje sobie ze jak juz zajade na miejsce zaczne diete i do swiat schudne te 10 kg. Duzo zdrowka dla was !!! Ewka, dziekuje. Ze zdrowiem juz lepiej. A na ubranka musisz zwracac wieksza uwage juz w sklepie. Ja zawsze 3 razy ogladne zanim kupie. Kasia, moja Nina tez nalezy do tych spokojniejszych. Moze Julcia ma po prostu taki charakter? Ale nie zaszkodzi zbadac krwi. My badalysmy w czerwcu i wszystko bylo ok. A gdzie reszta dziewczat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane ja jestem załamana u Julci stwierdzono niedokrwistosc i do tego juto musze zbadac jej poziom na czczo glukozy we krwi bo ona bardzo duzo pije ,dziewczyny ja jestem taka załamana. Moja malutka z dnia na dzien z diabełka przeobraziła sie w aniołaka nie chce wstawac z łozka ciagle lezy i oglada bajki nie chce jesc nie chce chodzic na spacery bo mowi ze jest ziuziu ,wiec kochane jestem bardzo załamana,ale w poniedziałek polece rano do szpitala od rana i porobie jej wszystkie badania jeszcze raz prywatnie i wam napisze wam co i jak Kochane trzymajcie za nas kciuki dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziwczyny... kasia 78 miejmy nadzieje ze to pomyłka w laboratorium i to nic powaznego, trzymam kciuki zeby było wszystko ok.. katrina duzo zdrowka dla chorowitkow!!i dalej cie podziwiam i trzymam kciuki surfitko to kiedy ten wielki dzien? i prosze napisz mi czemu wyjezdzacie bo gdzies uciekł mi ten watek jak pisalas, przeciez macie piekny dom, maz prace ty nie masz ale nina jeszcze mała.. u nas po staremu nic sie nie dzieje... na weselu jak na weselu, bylismy tylko do 21 bo z mackiem a poreszta mi sie niechciało bo ani napic sie kieliszka ani zahulac z wujkami obertasa, wiec do domku grzecznie spac.... takze nuda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej Kasiu bardzo wam współczuję!!!!Trzymam kciuki za was i dużo zdrówka dla Juleńki!!!!Myśl pozytywnie,musi być wszystko dobrze!!! U nas Mati nadal ma mocny katar ale już troszkę lepiej mu się oddycha,no i wyszedł drugi ząbek także stąd te dwa koncerty wieczorową porą,bidulek:(Vanesska ok,ciągle w biegu:)Za 4 tyg przyjeżdżają moi rodzice to troszkę odsapnę,bede miała pomoc,już się doczekać nie mogę:))) Surfitka no mi się tęskni za rodzinką, a skoro ty tam masz i rodzinkę i znajomych to super!!Życzę wam w takim razie miłej podróży bo to chyba już niedługo:) Ewelona dbaj o siebie,na kiedy ty masz termin? Pozdrowionka dla wszystkich dziewczynek i ich pociech:)Dużo zdrówka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, duzo zdroweczka dla Julci !!! Mam nadzieje, ze ta anemie szybko zwalczycie i nic wiecej jej nie jest ! Duzo zdrowia dla was ! Ewalona, mozna powiedziec, ze to moj kaprys ten wyjazd :p A tak na serio to ja chce chodzic do pracy, dusze sie w domu a tutaj nie znalazlam pracy. Musze pomoc troche rodzicom bo maja klopoty zdrowotne. No i mam wielka nadzieje, ze uda mi sie zajsc w ciaze pod okiem mojego lekarza ktory pomogl mi z Ninka. No i jest jeszcze kilka innych spraw o ktorych nie chce pisac na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane i dziekuje za wasze wsparcie ,jednak ma anemie ale nie taka bardzo straszna ,cukru nie wykryto to troche odetchnełam teraz bierzemy lekarstwa i za 3 tyg na sprawdzenie morfologi mam nadzieje ze bedzie wszystko ok ,Dziewczynki wiecie co mnie jeszcze martwi u juli to ze co jakis czas potrafi cały dzien miec czkawke kurcze juz nie wiem od czego to moze byc ja nie długo z tych zmartwien to osiwieje tak sie boje o moja malenka Julcie to moje kochane oczko w głowie ,dzis bylismy w galeri i obkupiłam ja na zime ale wydałam mnustwo pieniazkow ale coz nie ma teraz tanich rzeczy,Teraz za tydzien musze druga obkupic bo tez wyrosła strasznie juz jest prawie taka jak ja nieraz porzycza moje bluski do szkkoły wiecie gimnazjum i te sprawy ach te dzieciaczki ,moja Klaudyna to straszny buntownik i uparciuch aterz ja uwielbiam ale daje mi ostro popalic pyskacz moj kochany mysli ze jest dorosła i wszystkie rozumy zjadla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia super że z Julcią to nic poważnego-wszystkiego naj dla niej:)Moja Vanesska za 2 dni kończy 28 miesięcy a za 3 dni mój synuś kończy pół roczku:)Ale ten czas leci!!!!! Nie mogę nauczyć tej mojej córci korzystania z nocniczka:(((W ogóle nie chce na niego siadać a tak bym chciała się pozbyć choć jednych pieluch:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umnie juz julcia ładnie woła siusiu i kupke juz wszedzie chodzimy bez [pampersow tylko noce jeszcze sa przed nami poprostu ona pije w nocy i jeszcze nieraz zdaza jej sie zesiusiac wiec noce sa z pampersami kupuje jej te pampersy wygladajace jak majteczki fak sa dogie bo az 54zł ale chociarz wygodne jak nie zasiusia to jej zakładam na duga noc i zobacze jak to jej dalej bedzie wychodzic bo ja jej mowie ze to majteczki i ze trzeba wołac w nocy no i nieraz woła moja mała mondralina dobra uciekam spac dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewuszki :) My już po weselu,było zajebiście !!!!!!!!! Eryk i Oskar cały czas byli z nami na sali i bawili się na maksa ! chłopcy padli po 12 a później sobie smacznie lulali w pokoiku gościnnym :) dziewczynki mówię Wam że dawno się tak nie ubawiłam było świetnie !!!!! jedzonka masa a zespół był genialny ! Ja jakoś normalnie czasu nie mam :( w poniedziałek u Oska w szkole jest nauka tańca i gdy tylko wraca z zajęć to w domciu sobie poje i zmykamy spowrotem do szkoły na tańce,we wtorek jeździmy na basen a w czwartek ma lekcje j.angielskiego i ja cały tydzień taka zabiegana jestem :( eeh jeszcze Oskar chce abym go na taekwondo zapisała. Wczoraj u Oskara w szkole było ognisko integracyjne,och jak było fajnie ! dzieciaczki poszły na wycieczke a w tym czasie rodzice się integrowali ;) rozpaliliśmy wielkie ognisko a później jak dzieciaczki wróciły piekliśmy kiełbaski na patykach a także były ziemniaczki z ogniska :) To tyle co u nas... a co u Was laseczki ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×