Termin czerwiec 2008

hej. oj na wypadzie babskim było ok...ale chyba sie starzeje, wypilam 2piwka i takie spanie mnie łapneło ze po 22 bylam juz w domku... ale i tak mi to wystarczyło... oj te pomarancze... ewcia imie oliwia a liwia to dwa rozne imiona obydwa badzo piekne... wczoraj bylismy z michalem u nefrologa o te nerki, i narazie jest ok, dopuszczalna granica miedzy wielkoscia nerek to 10mm a michal ma teraz 8 takze narazie ok, mamy kontrolowac mu tylko mocz co 1,5miesiaca i kolejna wizyta dopiero w kwietniu... maciek juz nie moze sie doczekac piatku b ma to pasowanie na przedszkolaka, zakuplam czarne spdnie, biała koszule i fioletowy krawat, jak porobie fotki to wam wysle... piszcie dziewczynki...hanio, katrina, surfitka a ty jak? pozdr

Witam. U mnie niestety nieciekawie ostatnio. Dorwalo mnie dosc silne przeziebienie, wiec siedze w domu i sie kuruje. A razem ze mna chory maz i Ninka. Maz na antybiotykach od piatku a chory 8 razy bardziej niz ja..we wlasnym mniemaniu :o Wczoraj bylismy z Nina u laryngologa, bo ma ciagle powiekszone migdaly ..i niestety kwalifikuje se do usuniecia ich. A ja nie wiem co robic :( Jedni mowia usowac, bedzie problem z glowy, drudzy poczekac, dziecko z tego wyrosnie. Z ciaza wszystko dobrze, w poniedzialek bylam u poloznika, malenstwo juz fikalo na usg :) Generalnie wszystko jest dobrze, tylko juz pcha mi brzuszek do przodu, a to dopiero 9-ty tc. Pozdrawiam. PS. Na pomarancze najlepiej po prostu wogole nie zwracac uwagi. Oliwia i Liwia podobne..a mi sie np. podoba Elena i tez sie rozni tylko jedna literka od Leny czy Heleny..a to calkiem inne imie. Nic sie Ewcia nie przejmuj, wiadomo , ze kazdy sobie po swojemu cos tam tlumaczy.

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=9604982 *rocznik 1982* WIKTORIA 30.11.2002 JAKUB 21.06.2008 PAULINKA 26.04.2010

hejka laseczki :) ewelona to ty i tak balowałaś :) ja już tak dawno % nie piłam,że po 2 piwkach to już dawno pod stołem bym spała ;) kochana cieszę się,że z Michałka nereczkami wszystko ok :) i oby tak dalej !!!!!!! a jak tam Mciuś po pasowaniu ? napewno świetnie wyglądał mały przystojniaczek :) czekamy na fotki :) Surfitko dużo zdróweńka Wam życzę !!!!!!! oby szybko Wam przeszło !! mnie też od wtorku coś rozłożyło ale dziś jest już o niebo lepiej :) boje się aby małej nie zarazić :O kochana ja jako dziecko też co trochę miałam powiększone migdały i strasznie chorowałam :( podobno moja mama wszystkich lekarzy obieździła i co jeden to i inaczej jej radził :( moja mama jednak zdecydowała,że nie będzie mi ich usuwać :) naszczęście wyrosłam i do dziś jest oki :) surfitko ja nie mam pojęcia co ci doradzić,napewno ciężka jest to decyzja dla was :( cieszę się strasznie,że ciąża przebiega prawidłowo :) super,że maluszek już sobie fika co do brzuszka to fajnie,że już go widać :) jutro jedziemy do tej mojej szwagierki na jej córci urodzinki i jak znów będą coś mówić o tym imieniu to im podam te przykłady imion niby różnią się jedną literką a są całkiem różne :) a ja zastanawiam się nad szczepionką na pneumokoki,Eryka i Oskara nimi nie szczepiłam,a wy dziewczynki szczepiłyście na to wasze dzieciaczki ? co o tym sądzicie ?

Ewcia ja szczepiłam oboje na pneumokoki, menigokoki i rotawirusy. Taki zestaw poleciła mi moja pediatra - ordynator oddziału zakaźnego dla dzieci.

witajcie laseczki :) Aisha dzięki za odpowiedź a ty w tych pierwszych msc. szczepiłaś dzieciaczki czy później ? Byliśmy w sobote na urodzinach u mojej szwagierki i oczywiście nieobyło się bez chamskich docinek :( ale ja nie reagowałam i olewałam to.

Ewcia na pneumokoki i rotawirusy szczepiłam od razu, na manigokoki później, na 2 lata.

cześć :) nie było mnie troszkę - choróbska nas rozłożyły całkiem. na przełomie października i listopada wylądowałam z Jaśkiem w szpitalu - miał ostre zapalenie krtani. 5 dni leżeliśmy... w dniu powrotu rozłożyło męża - angina, antybiotyk, później mnie i Rubenka. także wszyscy na antybiotykach... Ale myślę, że już w końcu z górki, dziś Rubiś pierwszy raz poszedł do przedszkola - ba, poleciał na skrzydłach :D no a tydzień temu pogotowie zabrało mi teścia do szpitala :( znów serce. najadłam się strachu co niemiara, bo u mnie akurat był, z Rubisiem się bawił i stracił przytomność... No i nie mogliśmy nawet jechać na ślub mojej siostry do Niemiec (bo jak teścia zostawić w takiej sytuacji? a my się nim opiekujemy...). Miałam doła maksymalnego, już nie pamiętam kiedy tak się napłakałam :( surfitko - ale fajny termin porodu! w noc świętojańską będziesz rodzić??? 24.06 urodziny ma mój teść :) kochana, w drugiej ciąży brzuszek o wiele wcześniej widać, bo już wszystko jest rozciągnięte. ewcia, się przejmujesz. ludzie takie mądre, że znają imiona z kalendarza, a jak już coś innego, to niby dziwne. na imiona moich dzieci też patrzą z ukosa - chrześcijanie, rozumiesz, a imion biblijnych nie znają... Hehe, a wczoraj byłam w przedszkolu na zebraniu rady rodziców i jedna z mam przyszła z miesięcznym synkiem... Jonatanem! także prawdopodobnie będzie Jonatan miał imiennika w grupie :D na pocztę wysłałam Wam cudowności Rubenkowe. postanowiłam je w końcu archiwizować no i efekty wczorajszej pracy podesłałam na maila :) uciekam dalej :) buziaczki, dziewczyny!

acha, Thelly - no jak widzisz, moja cierpliwość się skończyła ;-) jest nam strasznie ciasno, ale za to ciepło. i w końcu zdrowiejemy, więc może w tych skokach temperatur była wina... jeśli chodzi o karmienie, cóż - nikt lepiej Cię nie rozumie, niż ja ;) wiesz, że ja fanką karmienia piersią nie jestem, bo przychodzi mi ono trudno - dużo bólu i wieczne problemy z zastojami itp, cieszę się że udało mi się karmić tak długo, cieszę się że jeszcze ciągle 2-3 na dobę udaje mi się karmić (pewnie dlatego Jaśko choruje z nas wszystkich najmniej). I cieszę się, że Jonatan nie ma problemu z jedzeniem mleka z butelki. Wieczorem mu daję butelkę i nad ranem - koło 3/4 - drugą. Międzyczasie karmię piersią. I jest ok W każdym razie dziś w nocy mieliśmy masakrę, bo wieczorem Jaśko mnie ugryzł aż do krwi, całą noc nie mogłam go przystawić, bo ból straszny... I akurat skończyło nam się mleko :( także próbowaliśmy go oszukać herbatką, później zrobiłam mu kaszkę do picia (ale on nigdy tak kaszki nie jadł, więc nie chciał za bardzo) no i wstawaliśmy co chwilkę :( nad ranem z zaciśniętymi zębami nakarmiłam piersią, to spał do 7. dziś chodzimy do tyłu ;)

hahaha, miałam to wysłać na forum lipcówek :D sorki ;-)

Witam kochane dawno nie pialam na forum bo nie mam czasu tylko praca i dzieci i brak czasu na inne przyjemnosci ,Julcia pieknie wrescie mowi z checia chodzi do przedszkola jest wysoka wazy 21kg mowie wam jwst straszna aparatka tylko mni martwi jej wymowa nie ktorych wyrazow bo naprzyklad zamiast liteerki t mowi h i zamiast twoj mowi huj straszne to jest,, co do drugiej coreczki to 2 kl gimnazjum tez jest od choroby Surfitko jak ja sie ciesze ze bedziesz miala dzidziunia nawet sobie nie wyobrazasz kochane zgubilam haslo na interie na nasze zdiecia przyslijcie mi kasia78@interia.eu Ewuniu liwia to piekne imie mi sie bardzo podoba .Kochane caluje was mocno buziaczki

kasiu, wybierz się do logopedy. ja hasła na pocztę też nie mam, bo jak zwykle zgubiłam...

ej. ja tylko na chwilke... a my znowu chorzytzn michal...ma znow oskrzela. 3tygodnie byl zdrowy i znow go dopadlo a po dworze z nim nie chodze tylko do samochodu i do rodzicow. ma znow antybiotyk.. i jestem padnieta jak cholera... a maciek zdrowy chodzi do przedszkola i zadowolony jest tym bardziej ze mikołaj niedlugo... pozdr

ewelona, współczuję chorób. zdrowia dla Was!!! mam nadzieję, że już lepiej dziewczyny, zdaje się że topik umiera... pisać, pisać, jest tu kto?

witam

hej,hej !!!!!!!!!!! hanio ja jestem ;) no szkoda co raz mniej nas tu pisze :( dziewczynki pisać,pisać !!!!!!! aaaaa hanio masz pozdrowienia od pewnej pani którą spotkałam na zakupach ;) i tak się zgadałyśmy co do imion bo ona ma też synka Rubenka :) tyle że ona jest z świadków jehowy i dała tak synkowi na imię bo poprostu tak się jej podobało :) ja ostatnio coś mało mam czasu :( mężulka całymi dniami nie ma i wszystko jest na mojej głowie :/ a wiecie z trójeczką dzieciaków to już nie jest tak hop siup ;) ewelona zdróweczka życzę Wam kochana !!!!!!! kasiu ale Julusia to duża dziewczynka :) mój Eryś to tylko 14 kg. waży :( surfitko jak się czujecie ? pozdrawiam Was buźka :*

Cześć dziewczyny:) U nas prawie wszystko ok,bo ja mam zapalenie oskrzeli.Bartuś przedszkoluje sie:))) słuchajcie czy wasze dzieci też takie zywe??bo ja już nie wiem co robic,zapisałam Bartka na taniec i Pani powiedziała,że on nie tańczy tylko biega i zebym sie wstrzymała az podrośnie bo teraz nic mu to nie daje,ostatnio stukł talerz w przedszkolu jakos miedzy zeby widelec go wlozył i rozprysł sie:( Pani powiedziała ze ma baaaardzo bujna wyobraznie.Czy u Was tez tak jest? Pozdrawiam i cmok,cmok":)))

Iza , jakbym czytala o mojej Gabrysce :D Motorek w dupie i wszystko pali sie w rekach , wszedzie biegiem ... nawet jak mowi to wyrzuca z siebie 1000 slow na minute :) Ostatnio marzekalam na nia do sasiadki, ze taka zywa a ta odpowiedziala mi, zebym sie cieszyla ze mam zdrowe , pelne energi zycia dziecko a nie takie co siedzi w kacie i tylko sie kiwa..... chyba racja . Moja wazy , albo wazyla 16 kg , bo ostatnio zrobil sie z niej straszny niejadek , wkolko jadlaby tylko chleb z maslem i jajka na miekko albo nalesniki ze szpinakiem . Ostatnio mielismy problemy z kupka, miala takie zatwardzenia ze az krew szla , bo dupina pekala :( , ale dostalismy juz lekarstwo i jest OK . Dziewczyny wspolczuje wam tych wszystkich chorob.... nas naszczescie ( odpukac ) na razie chorobska omijaja , choc nie wiem jakim cudem bo moje biegaja ciagle na bosaka po mieszkaniu a mamy cholernie zimne panele na podlodze . I nie to ze bez kapci , tylko bez skarpet ! Tylko jak wchodza do domu to sciagaja buty razem ze skarpetami , jakby to byla calosc . Jak u was pzygotowania do swiat ? My robimy Wigilie u nas , przyjada tesciowie i zastanawiam sie kiedy to wsystko przygotuje, bo z czasem ostatnio u mnie krucho . Pozdrawiam

Bartuś waży niestety 13,5 kg.Niejadek do potęgi entej:)) Ja ide na Wigilie do teśćiowej będzie tam też siostra męza z dziecmi.Także nie wiem czy coś bede jakąs potrawe szykowała.

hejka :) dziewczynki wiecie co mój Eryk też taki energiczny ! każdy mi mówi jakie to żywe dziecko :) wszędzie jest go pełno i na wszystko ma odpowiedz :) obcy ludzie mówią mi,że da sobie w życiu radę bo taki mały cwaniaczek jest :) agula dziewczynki pewnie nie chorują bo zahartowane są :) apropo kupki - Eryk też ostatnio ma takie straszne zatwardzenia,krew mu leci i dosłownie wyje z bólu :( byłam z nim u lekarza przepisał mu syrop ale ni widzę poprawy :( najgorsze jest to,że chyba ma jakąś traume nocnikową :( wogóle nie chce siadać na nocnik,płacze strasznie :( od jakiegoś czasu robi takie maleńkie bobki w majtki :( a gdy widzę,że idze kupa i sadzam go na nocnik to on się stopuje i nic nie zrobi :( - co ja mam zrobić,jak powinnam postąpić ? kurcze ja ostatnio same zmartwienia mam :( Oskar chory Eryk też i jeszcze Liwia zaczęła kasłać :( ja w sierpniu robiłam zęby u nowej dentystki i niestety wszystkie zęby które mi leczyła mnie bolą :( naczytałam się w necie,że to nie zaciekawie :( i teraz boję się oby się nie okazało,że będe musiała je mieć leczone kanałowo :( normalnie już schizuję :( kurde do tego tyle kasy wydałam na te zęby i co teraz ?? my święta spędzamy u naszych rodziców a więc całe te przygotowania mam w nosie ;)

Ale wam dobrze z tymi swietami.... ;) Ewcia , my tez najpierw stosowalismy syropek, ale nie pomogl. Teraz mamy taki proszek do rozpuszczeniu w np. mleku czy soku , wodzie - jest bezsmakowy , do podawania na noc ( nazwa po angilelsku ale podejzewam ze to sztuczny blonnik ) Rano dostaje zelke tez z blonnikiem , taka dla dzieci http://www.google.com/products/catalog?q=pedia+lax&hl=en&rls=com.microsoft:pl:IE-SearchBox&rlz=1I7ADBS_enUS321&prmd=imvns&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.,cf.osb&biw=1426&bih=685&wrapid=tlif132352677976510&um=1&ie=UTF-8&tbm=shop&cid=12590213523942518742&sa=X&ei=fWrjTsvgFYrkggey0LzrBQ&ved=0CGIQ8wIwAA# I pani doktor kazala koniecznie odstawic slodycze , MLEKO na noc i ser zolty. Mam tez czopki z plynna gliceryna , takie na pierwsza pomoc i chyba powinas od tego zaczac, bo reszta specyfikow zaczyna dzialac dopiero po 2-3 dniach . http://www.drugstore.com/products/prod.asp?pid=15094&catid=182980&aid=337953&aparam=fleet_children_s_pedia&CAWELAID=61227971

http://www.google.com/products/catalog?pq=pedia+lax+glycerin+suppository&hl=en&ds=pr&cp=10&gs_id=3&xhr=t&q=pedia+lax+fiber+gummies&tok=AxkxE-KgWuLAPJiyrR7-3g&rls=com.microsoft:pl:IE-SearchBox&rlz=1I7ADBS_enUS321&gs_upl=&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.,cf.osb&biw=1426&bih=685&wrapid=tljp132352709407800&um=1&ie=UTF-8&tbm=shop&cid=3441463816538441280&sa=X&ei=wGvjTquTEoGLsALTvIyUBg&sqi=2&ved=0CH0Q8wIwAg#

hej...rzeczywiscie swieci tu pustkami.....dziewczyny????hello!!!!!! u nas jakos leci ...michal wyzdrowial, ale mnie cos bralo od soboty ale juz ok.... maciek chodzi do przeszkola odpukac zdrowy, i tez mi łobuzuje, w przedszkolu jest grzeczny pani slucha a jak wroci do domu to szok, pyskuje mi nieslucha i jest niegrzezny, nigdy takniebylo iniewiem czy to taki wiek czy wina przedszkola... my na swieta jak zwykle wychodne, wigilia pol na pol u rodzicow i tesciow, a w swieta jeden dzien u jednej rodziny a drugi u drugiej takze nic nie szykuje a jeszcze do domu wałuwe przywioze hihi... pozdr

dzień dobry dziewczynki :) agula dzięki :) no właśnie u nas Eryk pije dużo mleka,kakao - muszę mu to ograniczyć ! no i słodycze również odstawić całkowicie on ich je mało ale je :(

ewcia, dziękuję :) ja też dałam tak na imię, bo mi się podoba :) poza tym piękne znaczenie, a to też ważne dla mnie bardzo! wybaczcie milczenie, choroba mnie zjada. od Jonatana złapałam katar i się posypało dalej - gardło, krtań, głos straciłam, zanoszę się kaszlem okropnie. Tak nam się złożyło z katarem Jonatana i ząbkami (górne jedynki idą), no i zdaje się, że skończyłam już karmić. ostatnie dni to mi wychodziło karmienie tak co dwie noce. w ciągu dnia on nie chce pić mleka w ogóle, w nocy trochę pił, ale też nie za wiele. jakiś bunt przechodzi, nie chce mleka zupełnie. ani mojego, ani w butelce. zobaczymy, jak dziś. Jonatan ma problemy ze ssaniem (bo katar), a jak już mu się uda pierś złapać, to znów ząbki bolą. I tylko się szarpie przy piersi. Także powoli kończę karierę matki karmiącej. Tyle dobrze, że przed świetami, to nie będę musiała się przejmować, co jem :D

Witam, Jej te chorobska wszystkich dopadaja :( Mam nadzieje, ze uda wam sie dziewczyny wypedzic choroby z domu przed swietami !!! U nas jakos leci, w sumie szybko ...juz 14-ty tydzien. Czuje juz dzidzia :) Ninka mala rajfurka, w czwartek ma Mikolaja w przedszkolu i przedstawienie, recytuje wierszyk..no bedzie sie dzialo ;) Pozdrawiam was serdecznie i odzywajcie sie dziewczyny !!!

hejka :) hanio proszę :) surfitko no super,fajnie że dzidziunia już czujesz :) a jak ty się czujesz ? jak z tymi migdałkami Ninki ? u nas tak sobie... mała chyba jednak ma tą skaze białkową :( od czasu do czasu coś ją obsypie i teraz do tego jeszcze pęka jej skórka za uszkami :( mała bardzo pociera sobie uszka widocznie ją to swędzi :( a na nóżkach i rączkach ma takie szorstkie miejsca :( w piątek byłam z nią u lekarza bo coś się jej na oczku zrobiło jęczmień albo gradówka :( ma przepisaną maść z antybiotykiem po 3,4 smarowaniach kulka to znikła ale na drugi dziń Liwia wstała z spuchniętą powieką :( ehhh teraz już jej schodzi opuchlizna i mam nadzieję,że zejdzie do końca ! ostatnio Eryś tak fatalnie upadł na płytki,że warge sobie rozciął i zębol jedynka mu się rusza :( poza tym mężą nie ma całymi dniami i wszystko na mojej głowie :(

ZDROWYCH I WESOŁYCH SWIAT BOZEGO NARODZENIA ORAZ WSZYSTKIEGO DOBEGO W NADCHODZACYM NOWYM ROKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale pustki dziewczynki akie zajete jestescie pihceniem.... my na wigli siedzimy w domku sami, maciek dzis konczy antybiotyk bo go chorubsko dapadlo ale juz ok...rodzice tylko wpadna podzielic sie oplatkiem moze dopiero jutro gdzies wybyjemy w goscine.... pozdrawiam was i jeszcze raz WESOLYCH SWIAT

Tradycyjnie jak co roku sypią się życzenia wokół,większość życzy świąt obfitych i prezentów znakomitych,a ja życzę, moi mili, byście święta te spędzili tak jak każdy sobie marzy. Może cicho bez hałasu idąc na spacer gdzieś do lasu, może w gronie swoich bliskich jedząc karpia z jednej miski, może gdzieś tam w ciepłym kraju czując się jak Adam w raju, może lepiąc gdzieś bałwana, jeśli dużo śniegu napada. Wesołych Świąt kochane dziewczynki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziś anioły latają po niebie i ogłaszają Boże Narodzenie. A gdy gwiazdka betlejemska zabłyśnie, to życzenia spełni wszystkie. Życzę wszystkiego co najlepsze, Zdrowia, szczęścia i miłości, A to wszystko resztę wynagrodzi. Wesołych i ciepłych z rodziną spędzonych świąt. Życzy ho hoo hooo!!!