Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

najchętniej ciuszki po Kubuniu, o ile jest większy niż mój Ruben :) R ma ciuszki na 104, większe chętnie kupię. buciki od 26 wzwyż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanio mój kubol noga 26-27 a ciuszki 104 wiec nic z tego :) ale po dziewczynach mam :-) ewcia ty sie juz zacznij zaopatrywac musze sie wyzbyc bo bez sensu w szafie leżą a kasa się na co inne przyda-tym bardziej przy 3 dzieci nie jest lekko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Goba, a sprzedaja ci sie te rzeczy na allegro? Jak wroce do pl to tez musze powystawiac ciuchy po Ninie. Teraz na wiosne wystawilam kilka ubranek nowych i kurcze sprzedalam stroj kapielowy z metka za 5 zl :/ Nowe jeansy dalam za 10 zl i nie bylo chetnych, wszystko firmowe i nowe. Nie wiem za ile trzeba wystawic zeby sprzedac. A moja corka to chyba wielka baba przy waszych chlopakach. Ona ma ciuszki 110-116 i but 26. 104 sa na styk obecnie. ;) Pozdrawam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki bardzo serdecznie dziękuje za gratulacje !!!! surfitko no kurcze jak ty łapałaś ten brzuszek ;) kochana mam nadzieję,że nie długo uda ci się zajść w ciąże !!!!! tego bardzo ci życzę i trzymam mocno kciuki !!!!! Aisha ale Wam fajnie z tymi wakacjami :) nie dziwię się,że dzieciczki się nudziły - bo nie ma jak w domku :) goba mała utulona została :* biedny Kubuń :* dużo zdróweczka Wam życzę !!!!! napewno wszystko będzie dobrze !!!!!!!!! katrina zaraz prześlę foteczki na poczte :) hanio chłopcy są przeszczęśliwi !! cały czas by przy niej siedzieli głaskali ją i tulili :) jak narazie Eryś nie jest zazdrosny - ale nigdy nic nie wiadomo... on tak do niej czule mówi "moja Liweńka księżniczka nasza kochana,gwiazdeczka" itd.. a ja jestem w niej zakochana !!!!!!! ona jest taka malizna moja ;) mój cud od boga !!!! Wczoraj byłam na zebraniu w kościele i dziewczyny były zdziwione,że ja już na chodzie i w tak dobrej formie :) ale mówię Wam dziewczynki czuję się naprawde rewelacyjnie ! jakbym nie rodziła ;) tylko jeszcze figura nie zabardzo :O ale będzie dobrze ;) boziu pisałam tego posta chyba od godz. 14 :O - zawsze coś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitko wow !!!!!! ale duża ta twoja laska :) hanio Rubenek to cała Ty !!!!! a Jonatanek to cały tatuś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia, no tak sie szykowalam do lapania ze przegapilam ;) Ninka ma 100 cm wzrostu, nie wydaje mi sie jakas bardzo duza. Ale ubranka na 104 to juz jak pisalam na styk. Jakos tak szyja dziwnie ;) Super, ze masz sie dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę, dziewczyny, mi znowu się skasowało hasło. może mi któraś wysłać? hanna_k@buziaczek.pl mój Rubiś ma 98cm wzrostu, ale jest szczupły, także np. dwie pary spodni musiałam ostatnio oddać dla synka koleżanki, bo na długość dobre, a z tyłka jadą. po nim tego nie widać, bo ma pyzatą papulę ;) ale jest naprawdę szczuplutki. a taki był tłuścioch :D nasi chłopcy rzeczywiście zupełnie różni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, no Rubi też chodzi w ubrankach na 104. goba, niestety nic mi nie spasowało... ale jak będziesz buciki po Kubuniu sprzedawać, to daj znać, R nosi 25 teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitko na allegro raz idzie raz nie zależy jak masz po nince-tanio hihi to linkuj może się skusze na cos dla pauli na za dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goba, poki co nie wystawaiam. Mam sporo ubranek ale nie sprzedawalam bo liczylam, ze bedzie drugie. Ale jak nie bedzie to moze za rok gdzies wystawie, bo po co ma lezec i sie kurzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka szkoda że tym razem się nie udało,ale trzymam kciuki za ciebie kochana:) Ewcia Liwia jest po prostu przecudna!!!!Jakie długie ciemne włoski ma,małe cudo!!!!Niech zdrowo się chowa:) Ja ciuszki po Vanessce oddaje koleżance która ma rok młodszą córcie,a po Matim zbieram ale nie dla siebie:)Tylko dla siostry bo się teraz stara z mężem o drugie więc może bedzie miała synka drugiego a jak nie to oddam komuś kto potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny na interii niema zdjec ewci i małej-gdzie moge obejrzeć? dajcie znac goba1@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goba są na interii,jak wejdziesz w maila od Ewci to masz tam linka do strony garnek.pl czy jakoś tak i tam są fotki,ja też od razu nie mogłam znaleźć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry dziewczynki :) kurcze nie wiem co się stało z tymi foteczkami co przesłałam :( ? goba teraz właśnie przesłałam nową wiadomość z linkiem do naszych fotek :) Katrina dziękuje za przemiłe słowa i życzenia :* pozdrawiam was i zmykam na spacerek bo u nas dziś słoneczko pięknie świeci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was kochane...widze ze troche tłoczno tutaj... pisalam jakies tydzien temu tutaj upisalam sie jak glupia i mi skasowalo wiec wkurzona zamknelam kompa.... ewcia serdeczne serdeczne gratulacje kochana!!!!!! liwusia pewnie cudna ksiezniczka...ojjjj a jaka bedzie rozpieszczana przez chlopakow a pozniej...zaden facet sie do niej nie zblizy.... u nas kakos leci...przedszkole juz w miare opanowane tzn chce chodzic chetnie tylko ze po jakis 3godz przypomina sobie o mnie poskrzeczy pare minut i juz ok... jakie wasze dzieci duze!!! maciek maly kurdupelek przy waszych ja mu kupuje ubrania na 98 jeszcze a noga rozm 25 a a wazy 14kg ( a michal ponad 9kg hihi) tez wysle wam ostanie zdjecia na interie .... a ja zadnyh ciuchow nie chomikuje, hurtem oddaje wszystko kolezance ma 3miesiace młodszego od michala...probowalam cos sprzedawac na alegro ale tez mi nie szlo to wiec chrzanic to.... pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki :) u nas wszystko oki :) mała rośnie a Eryś zachwycony siostrzyczką :) mało mam czasu na internet bo zawsze coś,teraz mamy piękną pogodę więc korzystamy z niej tyle ile się da :) gości mamy od groma bo rodzinka przyjeżdza zobaczyć Liwcie - już mam tego dość,jestem zmęczona tymi odwiedzinami :( buziam Was kochane 👄 piszcie co u Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka laseczki :) u nas pogoda się popsuła i strasznie zimno się zrobiło :( kurcze chyba mnie grypa rozkłada :( głowa mnie boli,gardło i tak dziwnie się czuje :O co moge brać na grype jak karmie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka laski :) ale u nas pogoda okropna :( naszczęście ja już dobrze się czuje wziełam apap i psikałam gardło tantum verde i dobrze jest :) kurcze nie ma jak rodzić dzieci w czerwcu ;) fajnie ciepeło,super się spędza czas na świerzym powietrzu a teraz brrrr nawet spacerować mi się nie chce :( - oby do wiosny ! surfitko co tam u ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam!!! widze ze nikt nie pisze....cisza!!!!! unas leci ale jakos niezbyt dobrze....maciek juz 2raz choruje w odstepie aru dni, mial antybiotyki a teraz inhalujemy sie 2 razy dziennie, ma okropny kaszel i katar. ja mam zapalenie oskrzeli i antybiotyki. a moj mezus od wczoraj lezy w szpitalu, od paru dni bolalgo brzuch i okazało sie ze ma powiekszone wezły chlonne w brzuchu ma lezec do poniedzialku bo bieze silne antybiotyki. a ja glupia weszlam na internet i czytalam od czego sa te wezły a tam pisze ze to moze byc poczatek.... raka. sama sie na krecam, niewiem co myslec.... do szpitala nie ide do niego bo jaj isc jak chora jestem. mama u mnie spi, bo znimi dwoma to latanie z jednego do drugiego pokoju w nocy. caly wekend bede sama z dziecmi bo mamy weele, my tez mielismy na nie isc, ale idza rodzice i siostre a tesciowie to brak słów do nich poprostu.....żle sie czuje, niemam siły i wogole jestem wypluta.... dobrze chociaz ze ten mały narazie zdrowy, trzyma sie jakos.... pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SURFITKO DBAJ O SIEBIE KOCHANA!!!!!!!!!!!!!!! TRZYMAM KCIUKI OBY BYLO WSZYSTKO DOBRZE!!!!!!!!!!!!! GRATULACJE!!!!! MAZ DZIS WYSZEDL ZE SZPITALA....MACIEK JUZ PRAWIE ZDROWY, JA JESZCZE NOWA SERIA ANTYBIOTYKOW A MIKUS SIE ZARAZIL I JEST CHORY NON STOP MA PRAWIE GORACZKE... POZDR I PISZCIE KOBITKI KATRINA, HANIO, EWCIA AGULA .....?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
huuuuuuurrraaaaaaaaaa gratulacje !!!!!!!!!!!! surfitko kochana tak się strasznie cieszę,że tym razem się udało :D:D cały czas trzymałam mocno za Was kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dbaj o siebie :) Ewelona dużo,dużo zdróweńka Wam życzę !!!!!!!! kochana ty nie czytaj tego internetu :( ja wiem,że łatwo się wkręcać jak coś się tam przeczyta :( twój mężuś jest zdrowy - napewno !!!!!! i nie warto truć sobie głowy tymi internetowymi artykułami :( a jak tam mąż po szpitalu,już dobrze co lekarze mówili ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko GRATULACJE SERDECZNE!!! Cudowna wiadomość, cieszę się z Tobą! Dobrej i spokojnej ciąży życzę! Ja dziś mam za sobą fatalną noc, no i ciężki dzień. Noc - spałam dwie godziny wieczorem i dwie godziny rano. W środku kilkugodzinna dziura: Jonatan nie umiał spać, Ruben przyszedł do nas do łóżka i też nie umiał spać, bo Jonatan płakał. W końcu wyniosłam Ruru do jego łóżka, to zrobił awanturę, darł się jak ruskie prześcieradło. oczywiście Jonatan tym bardziej spać nie umiał... Zbyt długo go w nocy karmiłam (miałam nadzieję, że zaśnie u piersi) i dorobiłam się zastoju jak stąd do Afryki. I do tej pory mnie trzyma. Wyć mi się chce z bólu!!! Już nawet odkurzaczem próbowałam ściągnąć - ale ani drgnęło... W dodatku Jaśko znów gorączkuje - poszłam z nim do lekarza, ma początek jakiegoś wirusowego choróbska. Weszłam do lekarza, a on mówi: najpierw sobie panią przesłucham... No i mam antybiotyk przepisany. w sumie dobrze, bo już miesiąc się doleczyć nie umiem. dostałam całą torbę leków, w aptece zostawiłam 140 zł ale czas w końcu wyzdrowieć! no i chyba czeka nas kolejna noc pełna atrakcji, Jonatan już drugi raz się wybudził...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki!!! Ja to dosłownie na nic czasu,dwójka dzieci hmmm same wiecie:)Aha jeszcze plus mały kotek bo nam się zachciało wrażeń hehe:) Przede wszystkim wciąż walcze z moją córcią i z nocnym sikaniem-już nie wiem co robić dziewczyny,ona codziennie siusia pod siebie i ciągle pościel zasikana:(Tłumacze, ona przeprasza i codziennie to samo:( Mati ząbkuje więc też jest wesoło,ciągle marudny plus ostatnio katar się przyplątał więc nocki nie całkiem przespane:( Ja ciągle dietkuje bo przez wakacje się strasznie w Polsce opuściłam i teraz walcze spowrotem,kupiliśmy z mężem orbitreka i codziennie jeszcze próbuje na niego wskakiwać:) Ewelona mam nadzieje że z mężem już ok,Ewcia ma racje nie czytaj internetu!!!!!Dużo zdrówka dla was!!!! Surfitka trzymam kciuki za was,oby wszystko ok było,no i zdrowej spokojnej ciąży:) Ewcia no Liwia to cudny aniołeczek:) Hanio współczuje kochana tych nocek,ale ty silna kobitka przetrwasz i to a choróbska miną szybciutko więc wszystko wróci do normy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana, nie ma sensu dyskusja z Małą na temat sikania nocnego, bo ona sika przez sen, nie kontroluje tego przecież. gadanie o tym niepotrzebnie potęguje stres, a to z kolei wpływa na nocne sikanie, zamknięte koło. Mój Rubiś też dość długo sikał, ale już sytuacja opanowana. Najpierw wysadzaliśmy go 2 razy w nocy (ale nie nieśliśmy, tylko budziliśmy i prowadziliśmy, żeby choć trochę bardziej świadomie sikał). potem raz, a w końcu on nie chciał wychodzić z łóżka na siku - i już sie nie zdarzyła awaria. Nie karć, kiedy się zleje, ale jak się zdarzy sucha noc, nagradzaj :) mokrą pościel niech pomoże ci rozebrać i włożyć do pralki. możesz mówić: ojej, mokre łóżeczko, szkoda... ale trudno, wypierzemy. to wystarczy. w każdym razie najważniejsze żeby to nocne sikanie było jakimś mało ważnym tematem rozmów, gdzieś w tle, nie rób z tego tragedii. z pewnością za jakiś czas się uspokoi :) powodzenia! ja ciągle walczę z zastojem, jest już lepiej, ale jeszcze dwa kanaliki mam zatkane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×