Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Starlight

szukam wsparcia w odchudzaniu

Polecane posty

cześć dziewczynki :-) dopiero teraz mam chwilę, żeby zajrzeć do sieci; cały dzień spędziłam poza domem - byłam z synem na zakupach, bo w niedzielę wyjeżdża; potem zaliczyłam dentystkę (niestety, to jeszcze nie koniec :-(), następnie zakupy do zmarażarki (brokuły, kalafiory, żółta fasolka), , na chwilę do pracy, a potem jeszcze na manicure ;-) wydałam mnóstwo kasy, ale jestem zadowolona teraz biorę się za czyszczenie warzywek :-) Kaziu, będzie nam tu Ciebie bardzo brakować; ale wypoczywaj zdrowo i szybko do nas wracaj; miłego urlopu :-) Lehannoo, podziel się wieściami nt. tych cudownych tabletek - jak czegoś się dowiesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :-) nie śpię już od prawie dwóch godzin - urlop, a ja nie mogę poleniuchować, bo muszę wstawać! muszę nie dlatego, że mam coś pilnego do zrobienia, ani nie dlatego, że jestem rano gdzieś umówiona, nie! muszę - bo tak pioruńsko bolą mnie plecy, że nie mogę sobie poradzić; ten ból trwa niemal przez cały czas, często umiejscawia się w okolicach łopatki; raz jest silniejszy, raz słabszy; nie pomagają tabletki przeciwbólowe (biorę je w ostateczności) ani maści rozgrzewające, ani nawet masażer ręczny, który parę at temu kupiłam za ciężkie pieniądze; jak boli - to ani stać, ani leżeć, ani siedzieć 😭 chyba muszę przeprosić się z termoforem i rozgrzać miejsce bólu, bo oszaleję! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak urodziłam dziecko i moje wcale nie małe piersi zrobiły całkiem ogromniaste to też mnie tak plecy bolały że płakać się chciało- od ciężaru. Kupiłam sobie w aptece plastry \"capsiplastr\" (chyba siętak to piszę) i po 3 plastrach przeszło - tylko pierwszy okropnie parzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj lehannoo :-) obawiam się, że w moim przypadku jest inaczej :-) nie wiem, czy to nie problemy z kręgosłupem ale nie bardzo mam ochotę iść do lekarza, bo jak kiedyś z tym byłam, to pani doktor zasugerowała, że chyba chcę zwolnienie :p miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak moje Ptysie, zegnam sie z wami - ale nie martwcie sie ;) ja tu bankowo powroce;). Bedzie mi was brakowalo ale bede myslala o was i trzymam kciuki za wasze odchudzanie. Znajac zycie to ja przyjade pare kilo ciezsza hahaha :), ale mam nadzieje ze potem to spale. Tak wiec trzymajcie sie cieplutko, zdrowo, dietkowo i oby każdego dnia goscil usmiech na waszych buzkach. BUZIAKI DLA KAŻDEJ Z WAS :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Skarby🌻 pamiętacie mnie? sorki ze tak długo nie zaglądałam ale miałam awersje do komputera przez tydzien dorabiałam sobie -pracyjac przy komputerze i jeszcze w normalnej pracy komputer-haftować mi sie chciało na sam jego widok:( ale juz mi przechodzi i pierwszą rzeczą jest odezwanie się do Was poczytam sobie o tym co się u Was działo podczas mojej nieobecności a jutro cos naskrobię 👄 całuski dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj, Anno :-) bardzo miło Cię widzieć :-) myślałam, że nas opuściłaś, ale to super, że wracasz jutro napisz, co u Ciebie i jak efekty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki :-) Kaziu wybaw się i za mnie , bo ja na urlop się nie wybieram :-( Anno jak miło Cie znowu widzieć :-D Wietrzyku kochanie przypomniało mi się że mój mąż jak cierpi na kręgosłup to go smaruję nalewką bursztynową - może Tobie też pomoże Idę do gości , życzę spokojnej nocki pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :-) coś mi się zdaje, że przez jakiś czas będę tu prawie sama :-( ale cóż, wakacje :D lehannoo, dzięki za rady :-) myślę jednak, że najlepszym lekarstwem na mój kręgosłup będzie po prostu ruch i utrata kilogramów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Smerfetki 🌻 jeszcze nie doczytałam wszystkiego ale pomału nadrabiam zaległośći w piątek siostra uraczyła mnie ogórkami a że w tym roku mam straszne zacięcie na robienie przetworów to przez pól soboty siedziałam w kuchni \"w słoikach\" drugie pól soboty nalatałam się za małym bo się zawzią żeby zdjąć mu boczne kółka i będzie jeździł na 2 wróciłam mokrutka od ganiana za nim ale się opłacało -śmiga jak szalony na mojej wadze 86i ani drgnie ale może pomalutku.... w chwili obecnej nie sktosuję zadnej diety poza MŻ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaewelka
Ja też się chętnie dołącze, ale po porodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszę na raty bo już mi dwa razy zezarło to co napisałam:( Argo skarbie cieszę się że złe momenty masz już za soba -teraz juz tylko " z górki' ❤️ Misiaczku ale z Ciebie laseczka:) gratuluję i trzymam kciuki za dalsze utrzymanie formy ❤️ Wietrze a czy kiedykolwiek chodziłaś na masaż kręgosłupa? moja mama też "wagowa' kobietajakiś czas tmu chodziła do masazysty 2 razy dziennie przez 10 dni fatk że trochę ją to kosztowało ale nie usskarża sie na ból pleców ( a były momenty że 2 razy w miesiącu brała zastrzyki bo nie mogła chodzić-ale faktem jest że gdyby nam spadło parę kilo to kregosłup byłby mniej obciążony. ale powolo,powoli... Lehanna- szykujesz się na bizneswomen!!! swojego czasu myślałam o kupnie kiosku typu ruch.wybrałam sie do urzedu w celu uzyskania jakichkolwiek informacji i po trzech godzinach łażenia od pokoju do pokoju gdzie wszyscy mnie zbywali jak natrętna muchę wk..na totalnie dałam sobie spokój dlatego chylę czoła przed wszystkimi którym udale się przejść polska biurokrację :( Kazia miłego odpoczynku Misiaewelka napisz cos o sobie życzę Paniom udaniej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dołka- wczoraj grill z sąsiadami :-( 3 tłuściutkie kiełbaski to będzie jakieś 600 kcal, 2 kromy chleba, jakaś sałatka, wódka, napój fju fju kcal nie do przeliczenia Ale dzisiaj zaczęłam cd odchudzania, jutro będzie tydzień jak liczę skrupulatnie kązdą kcal, zważę się i się zobaczy czy ten wczorajszy wyskok mamy duży wpływ Anno zazroszę zaparcia do ogórków - ja mam awersję do przetworów :-P Idę rosołek gotować 🌼 🌼 🌼 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :-) mój synuś dziś wyjechał na dwa tygodnie 😭 jak go odprowadzaliśmy z mężem na pociąg, wpadłam nogą w dziurę i wywaliłam się jak długa - ale to musiał być widok!!! :D :D :D dłonie pozdzierane od wewnątrz i lekko uszkodzone kolano, ale facjatka nietknięta :D :D :D Anno, o masażu kręgosłupa myślałam i nie wiem, czy się nie skuszę, ale spróbuję najpierw zrzucić trochę kg ja w tym roku również mam zacięcie do robienia przetworów, więc możemy sobie podać ręce :-) ogórków na razie jeszcze nie robiłam misiaewelka - napisz coś o sobie; kiedy spodziewasz się dzidziusia? :-) oczywiście - gorąco Cię zapraszamy :-) lehannaa - natychmiast wyjdź z tego dołka i przestań się zamartwiać!!! najważniejsze, że dobrze się bawiłaś :-) miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaewelka
Jestem w 32tygodniu ciąży, więc poród już tuż, tuż...i bardzo nie mogę się doczekać rozwiązania. Z racji tematu forum(diety)powiem, że przytyłam w ciąży już 13kg. To nie mało, po porodzie pewnie troche mi zostanie, a bardzo chciałabym wrócić do wagi 55kg. Niestety nie należę do tych osób, które żyją powietrzem, a jedzenie nie służy mi tylko do zaspokajania głodu. Poprostu czasami mam na coś ochotę. Mam nadzieje, że gdy urodzi się dzidziuś-to ma być synek, to wróce z czasem do formy i poprzedniej figury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaewelka
Miło poczytać sobie takie forum, czasem coś napisać, nie myśli się wtedy o objadaniu. Miło mieć w kimś wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaewelka :-) trzymamy kciuki za szczęśliwe rozwiązanie i zdrowego synusia :-) a co do naszego topiku - jesteś tu zawsze mile widziana; mam nadzieję, że nas polubisz i nie zechcesz zostawić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam dziś pyszny obiad filet z kurczaka+ziemniaczki (chłopaki mieli frytki :( ) troszkę odpoczniemy i zaraz śmigamy na rowery bo pogoda sprzyja aktywnemy spędzaniu popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki! Musze się pochwalić, że byłam wczoraj na imprezce klasowej i jestem bardzo zdowolona. Nawet się nie spodziewałam, że to tak fajnie wypadnie. Na początku pełna kulturka, ale po kilku godzinach przenieśliśmy się na dyskotekę do Czech. (do czech to ja mam za darmo;) ) Ale się wyszalałam. Spaliłam chyba wszystkie pochłonięte wczoraj kalorie. A dzisiaj mąż wymyślił wyjazd do Szklarskiej Poręby. I znowu paliłam kalorie na spacerkach po wertepach. Zaczynam żyć na wysokich obrotach i strasznie mi się to podoba. Anno - cieszę się, że wróciłaś. Ja też się cieszę, że już wszystko u mnie ok, tylko czasu na komputer coraz mniej. Praca, prawko, dom, dziecko no i mała imprezka od czasu do czasu i wracam do domu wypompowana. Wietrzyku - życzę szybkiego powrotu do formy, mam nadzieję, że kręgosłup dojdzie do siebie w możliwie najkrótszym czasie 🌻 Misiu - no no, zazdroszczę pozytywnie figury:) Kaziu - wypoczywaj i wracaj ze zdwojoną energią Misiaewelka - życzę szczęśliwego rozwiązania Pozdrawiam gorąco 🌻 dla wszystkich piszących i czytających:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :-) początek nowego tygodnia - nowe wyzwania i obietnice dane samej sobie ;-) choć pogoda barowa, życzę wszystkim miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dzisiaj lenia :-P Byłam z rana na pośredniaku ale nic nie załatwiłam :-( Agro gratuluję wigoru i apetytu na życie :-D Wietrzyku Tobie również życzę miłego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten leń dopada wszystkich po kolei, nawet mój mąż się poddał :D ale czasem tak trzeba :-) a więc - miłego leniuchowania :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zapowiadało się leniwie a skończyło pracowicie.Najpierw wypucowałam akwarium (300 LITRÓW) ,potem kosiłam trawę ( jak zwykle), wykąpałam psinę i idę ją pięknie \"ufryzować\" Potem idę ciapu i lulu- no chyba że nie dojdę do łóżka hi hi hi Życzę spokojnej nocki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorową porą🌻 u mnie dzis pogoda pod psem ( i to chyba zdechłym-calutki czas LEJE, LEJE, LEJE...) :( Lehannaa Wietrzyku-dopisujcie mnie szybko do klubu leniwców :) w pracy tak udawałam że coś robię że aż wstyd mi było samej przed sobą -a gęba to myslałam że mi sie rozedrze od ziewania z tym że mój leń wyparował około godz 16-kiedy to niestety musiałam wziąść sie za ogórki przywiezione ze wsi-bo szkoda wyrzucić Wietrze z myślą o Tobie wklejam przepis na super sałatkę Sałatka warzywna na zimę *2 kg kapusty białej, *2 kg ogórków zielonych, *4 sztuki marchewki, *4 sztuki pietuszki , *2 papryki czerwone, *4 pory, ZALEWA: *1 szklanka cukru, *1 szklanka oleju, *3/4 szklanki octu 10%, *2 łyżki soli, Warzywa umyć ,obrać.Kapustę poszatkować , ogórki w plasterki , marchew i pietruszkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach.Porę pokroić w plasterki ,paprykę w paski.Warzywa wymieszać z przegotowaną ostudzoną zalewą octu ,oleju itd.Pozostawić na 2 godziny.Nałożyć do słoiczków i pasteryzować 15-20 minut polecam goraco-znalazłam ją na necie w zeszłym roku Argo masz już jazdy czy jeszcze teorię? buźka pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ummmmm znam tę sałatke jest pyszna , w ubiegłym roku jeszcze się zima dobrze nie zaczęła a już mi tę sałatkę zjedli w domu :-D Miszka już po \"fryzjerze\", teraz w końcu wygląda jak sznaucer hi hi- tzn jest do siebie podobna A ja znalazłam w Lidlu lody light pychooooota :-P Idę się okąpać bo mam wrażenie że całą jestem w sierści mojego psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym się polenić :p ale w wirze rozpakowywania jestem :p i cholercia dzis kicham na wszystko... chiba te firanki, co tu wiszą muszą zniknąc... ale ogólnie jestem zadowolona, może dom nie jest szczytem marzeń (przed nami mieszkali tu 3. panowie... piszczali po ścianach, a z ubikacji zrobili kible dworcowe :o) ale doszorowałam, co trzeba i oswajam wnętrza... za to ogródek - idealny w sam raz!!! chciałam powitać nową na naszym topicku, ale jeszcze nie zapamiętałam nicka! tak czy siak 🌻 i rozwiązania, które będzie szczęśliwym momentem, wspaniałym przeżyciem :) i w razie potrzeby chętnie radą służę, bo małe dzieci, to mój fach ;) i moja codzienność :D a za wszystkie komplementa mile dziękuję! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja dzisiaj tylko na momencik. Wpadłam poczytać, ale od razu odpowiem na pytanie, bo potem zapomnę. Anno - ja dopiero pierwszą lekcję teorii miałam:) We środę druga, ale nie spieszy mi się, bo prawdopodobnie egzaminy będą bliżej mnie (w mniejszym mieście) tylko trzeba kurs skończyć w odpowiednim terminie. Niestety to jeszcze nie do końca potwierdzone, ale mam nadzieję, że wypali. Pozdrawiam gorąco 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpis nr 1800!!! :D :D :D cześć dziewczynki :-) dziś weszłam na wagę :-( nic nie spadło, choć trzymam dietę i staram się ćwiczyć 😭 Anno, dziękuję za przepis na sałatkę 👄 chyba się skuszę i zrobię ją, w końcu coś trzeba jeść :D obawiam się tylko tej zalewy z olejem - kiedyś sparzyłam się na czymś podobnym, ale wtedy chyba chyba nie gotowało się zalewy no, ale skoro Ty polecasz, a Lehannaa potwierdza, to nie mam już obaw - lecę w czwartek na zakupy i robię :D miłego dnia wszystkim 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki ❤️ Wróciłam z pracki oszamałam kalafiorka i zaraz pędzę z malutkim na rowery pogaoa całiem przyjemna a trochę ruchu mi nie zaszkodzi :D Lehannaa my też wyjedliśmy te sałatkę jeszcze przez zimą dlatego w tym roku zrobiłam juz z 2 porcji zastanawiam się nad jeszcze jedną jajie te lody w Lidlu kupiłaś? bo mam ten sklep pod nosem ale lodów tam nigdy nie kupowałam Agro zaliczysz kurs śpiewająco🌻 przeciez teraz masz z górki... lecę bo Krzysiek stoi nademną jak kat nad grzeszna duszą :) zajrzę wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×