Jakie to uczucie przytulić się do kobiety ?

A znasz pana Zdzisia, który mieszka w bloku obok? Wyjątkowo paskudny gość, nigdy nie miał żony. Założymy sie, że na świecie więcej jest takich panów Zdzisiów niż Gosiewskich i de Vito? Te twoje przykłady to tylko wyjątki od powszechnie obowiązującej reguły.

\"wielkie mi rzeczy. Poznales jakies dzi**i, ktore umiawiaja sie na seks przez net i tyle.\" :D pewnie, że niewielkie ale jak widać dla niektórych nieosiągalne, nawet takie niewielkie rzeczy, więc do rzeczy... Czy \"dziwki\"? Ja im nie płaciłem, poznałem je i ich życie, po prostu spotykaliśmy się. Poznałem kiedyś kobietę w lesie, to mogłem i przez internet. Mierzysz miarą najmniejszą (zapewne własną) i w głowi Ci nie postanie, że kobieta uwiedziona, zafascynowana robi rzeczy, których nigdy wcześniej nie zrobiłaby, bo nie było z kim i dla kogo. Po prostu przy wszelkich wadach, które widzę u siebie, nie brak mi poczucia własnej wartości.

Przez net to na seks można się umówić a ja nie mam na to czasu ani ochoty. Wolę mieć jedną dziewczynę a nie szukać cały czas nowej. ---To się kupy nie trzyma. Na przelotną znajomość nie masz czasu ale na pełne zaangażowanie w związek to masz! :D Nie szukasz cały czas nowej, bo Ty w ogóle nie szukasz. Przecież skąd możesz wiedzieć, skoro jeszcze nie znalazłeś, czy to tylko przelotna znajomość, czy coś wiecej???????? Gosiewski to jest jeden z tych typów krętaczy co przeszedł przez studia po najniższej linii oporu. ---Oczywiście Dannego de Vito skwapliwie pominąłeś :D A o ludzdziach dawnej opozycji, po prostu nic nie wiesz. Znasz się tylko na Gołocie :p a on jest duży i paskudny i ma żonę :D ---Dziewczyny mają swój instynkt który jak widać nie pozwala im się we mnie zakochać. Nie zapomnij o czynnikach :D Cokolwiek się nie napisze, to jest źle :O

Wow temat poszedl w gore ;)

frk-09 - poznac ich zycie, a isc do lozka to chyba dwie rozne sprawy, prawda? Nie kazda kobieta wskakuje do lozka, bo facet sie nia zainteresowal.

I co z tego, ze im nie placiles? Jak kobieta rozklada nogi, to nie trzeba jej placic, zeby byla dziwka.

\"I co z tego, ze im nie placiles? Jak kobieta rozklada nogi, to nie trzeba jej placic, zeby byla dzi**a.\" Nie chcę się wdawać w ustalanie, która kobieta i kiedy staje się \"dziwką\". Mnie to nie przeszkadza, ze kobieta chce przede mną \"rozłożyć nogi\", lubię \"zdziry\" :p Zbyt prymitywnym językiem operujesz, adekwatnym do myśli, które nim wyrażasz, aby warto było z Tobą gadać.

Rzeczywiście, przydałaby się pomoc od życia w postaci osoby, która zaakceptuję cię takiego jakim jesteś. Trudno jest szukać w sobie cech pozytywnych gdy nie ma nikogo, kto je dostrzega.

z toba tez nie warto gadac, dziwkarzu

krzyczałeś z balkonu ;)

calowac, a przytulales sie do jakiejs?

nie mam pojęcia jakie uczucie ale nie będę się z tego powodu ciąć albo robić innych głupich rzeczy i tak żadna nie chciała by się do mnie przytulać... do tego trzeba wyglądać

onanizujesz?

do autora topiku: nie wiem...

hello boys. jak się żyje? obsesja jak widzę poczyniła spore postępy.

Do kobiety to trudno mi stwierdzić, bo ogólnie wolę facetów :P ;) No...a do faceta...fajnie...nawet bardzo:)Zwłaszcza jak ładnie pachnie ;) Szkoda, że tak rzadko mam ku temu okazję...:(

ale liczysz tylko że to będzie ten okres czy wiesz że to będzie ten okres? no bo wiesz. skoro nie potrafiłeś sobie znaleźć dziewczyny przez 25 lat to jakoś trudno mi uwierzyć że znajdziesz akurat w wybranym przez siebie półroczu.

a przez 25 lat nie zaszły? planujesz wygrać w totka?

zmieniłeś się z poczwarki w pięknego motyla? i skąd wiesz że okazja (czyli okoliczności) pojawi się akurat od lipca 2008 do lutego 2009? u wróżki byłeś?

to co ty za pracę piszesz że ci to półtora roku zajmie? chyba syzyfową jakąś. :D "Ale w tym okresie dziewczyny będą do mnie lgnęły" A jakby nie chciały lgnąć? No bo skoro teraz nie lgną...

No i optymizmu troche nabyłes :)Tak trzymaj

sorry, my bad. no to już wkrótce. "Teraz jeszcze mnie nie znają i nie wiedzą co tracą." a gdzieś się do tej pory ukrywał mój książę że żadna cię nie upolowała?

Czyli na niesamowite branie jesteś przygotowany nawet wcześniej niż w lipcu?

to gdzie zamierzasz ich szukać? w domu starców? z pewnością znajdzie się tam parę gorących sześćdziesiątek.

"Szukam dla siebie dziewczyny w przedziale 17-28 lat " no ale takie to miałeś na studiach i w szkole średniej. to ci nie pasowały bo "małolaty" albo coś innego. no to myślałem że gustujesz w starszych. :D się zdecyduj. nie mówiąc już o tym, że zdaje się, nie zabijały się o ciebie.

"Ale teraz jestem dla nich jak Herkules" skąd wiesz?

Ale przytulales sie na tancach, czy gdzie indziej?