Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Das Omen

Jakie to uczucie przytulić się do kobiety ?

Polecane posty

Gość Gimi...
ok, poprawa: Oj dobra, ale przeciez wiesz, jaki On jest na forum ;) I cocinelka nie radzi mi czekac na cud :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie kaze mu czekac na cud Ty chyba nie rozumiesz co ja pisze ja mu daje rady zeby sie osmielil i jednak podszedl do jakiejs dziewczyny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gimi...
Myslisz, ze na kobiete zasluguja tylko idealni faceci? Pod wzgledem wygladu, charakteru i zachowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gimi...
I zeby byla jasnosc, sam tak mysle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to jest dla Ciebie facet idealny z charakteru ?? Bo dla mnie to jest : dobry, czuly, mily, romantyczny, odpowiedzialny, kochajacy, intelignentny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gimi...
Nadzieja matka glupich :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gimi...
Nie wszystkie fajne i ladne dziewczyny sa zajete. Chocby dlatego, ze trafily na palanta i postanowily od niego odejsc. Chociaz z wiekiem, faktycznie bedzie coraz trudniej. Bo taka dziewczyna trafi w koncu na normalnego faceta, z ktorym chce byc. Ale racja, to nie moze byc jedynym celem w zyciu, chociaz czesto ta mysl do nas powraca i czasem jest nie do zniesienia. Ale to chyba normalne, ze czlowiek chce pragnie bliskosci z kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gimi...
Tym glupim dziewczynom, to moze i palanty imponuja. Ja nie mam zdolnosci podrywu ORAZ dziewczynom zapala sie czerwona lampka na moj widok. U mnie dwa w jednym, u Ciebie albo albo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gimi...
Podobno w kazdej chwili mozna kogos poznac i sie zakochac. Nawet dzis, czy jutro. Ale jak w to nie wierze. Moze do 26 urodzin kogos poznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gimi...
Tyle warunkow musi byc spelnionym, zeby miec dziewczyne, trzeba jas spotkac, ona musi spodobac sie mi, a ja jej. Wydaje sie to wszystko niemozliwe, zeby miec dziewczyne. Wiec dlaczego niektorym przychodzi to tak latwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gimi...
Niektorzy zmieniaja dziewczyny jak rekawiczki, a ja nawet jednej nie moge poznac :o Co ja komu zle zrobilem, ze taki los mnie spotkal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martoszek
Gimi mam małe pytanie? dlaczego zamiast jakkolwiek zadziałac wolisz siedziec i uzalac sie nad samym soba? tez bylam mega niesmiala, ale jakos udalo mi sie wygrac z ta niesmialoscia. tak szczerze rzecz biorac wszystko zalezy od Ciebie, czy masz wystarczajaco duzo sily by probowac sie zmienic. mi sie udalo i wierze, ze tobie tez sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gimi...
Nie uzalam sie nad soba, tylko pisze, jak jest. I co ja moge? Probuje, ale nic sie nie udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec jakie to uczucie
przytulic sie do kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Nie słuchaj tych bredni. Gadki w necie to sobie możesz to końca żywota kontynuować a i tak nic Ci to nie da.\" Ręce opadają gdy się to czyta. Nie masz ŻADNYCH doświadczeń ale nie przeszkadza Ci to wypowiadać jednoznacznych sądów. Przez net, także przez TO forum poznałem kilka kobiet (mam na myśli spotykanie się i połączone z przytulaniem się :D i całą tą resztą), więc nie pisz, ze to jest niemożliwe. Mogę śmiało powiedzieć, ze one były piękniejsze, niż ja przystojny :D Rzecz polega na tym, że nie uprawiam \"gadek w necie\" tylko gdy ktoś zwróci moją uwagę, proponuję spotkanie, poprzedzone oczywiście wymianą zdjęć. Wszystkie te \"czynniki\" o których tak, ex cathedra głosisz, a przynajmniej ich część, sam sobie organizuję. Po prostu uwodzę, lepiej lub gorzej. Nie mam nic przeciwko kursom uwodzenia, w koncu tam przedstawiają nic innego, jak naturalnie stosowane przez innych mechanizmy. Ale nie można z tego korzystać mechanicznie, bez namysłu. Przecież, tak po prostu; podobamy się, bo mamy takie cechy, które są pożądane przez daną osobę. Te cechy rozciągają się od urody po charakter, osobowość. Nie ma w tym żadnej tajemnicy. W większości wypadków, problemem nie jest brak pozytywnych, przyciągających cech, ale niska samoocena i wszelkie jej skutki jak patologiczna nieśmiałość, alienacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do frk
rozczarowałeś mnie powyższym postem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witekk
frk-09 czy ty myślisz , że niska samoocena bierze się znikąd? z powietrza? ja np bardzo bym chciał być pewny siebie, śmiały, ale jak mam to zrobić gdy czuję, jak na mnie reagują inni? Mam znajomego, który pomimo beznadziejnego wyglądu zachowuje się pewnie, a i tak wszyscy sie z niego śmieją. Bo tego rodzaju zachowanie w wykonaniu takiej osoby jest odbierane jako żałosne i desperackie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pozytywne cechy trzeba
mieć a nie wszyscy je mają. No chyba, że za pozytyw uznamy to że ktoś żyje, oddycha i mówi. Wysoka samoocena. dobre. Pewnie można mieć wysoką samoocenę, ale bez tych pozytywnych cech, zostanie się wyłącznie zarozumiałym dupkiem o wybujałym ego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"frk-09 czy ty myślisz , że niska samoocena bierze się znikąd? z powietrza? ja np bardzo bym chciał być pewny siebie, śmiały, ale jak mam to zrobić gdy czuję, jak na mnie reagują inni?\" Często bywa tak, że niską samoocenę budujemy sami, w oparciu o przejaskrawione lub nawet wyimaginowane wady. Ja Ciebie nie znam, ale znam kilka osób, których niska samoocena wynika nie z rażącej brzydoty, czy innych odstręczających cech ale jest wynikiem błędnego obrazu własnej osoby. \"Mam znajomego, który pomimo beznadziejnego wyglądu zachowuje się pewnie, a i tak wszyscy sie z niego śmieją. Bo tego rodzaju zachowanie w wykonaniu takiej osoby jest odbierane jako żałosne i desperackie.\" Wszystko w proporcjach. Nie znam go ale może też być tak, ze jego zachowanie jest rzeczywiście desperackie i PRZERYSOWANE i jest PRZE Z TO także wyrazem niskiej samooceny. Rzecz polega na tym, że samoocena opiera się, wyrasta z poczucia wartości własnej osoby. I teraz samo jądro problemu: na czym to poczucie wartości jest budowane? Tylko wygląd? czy jednak, może inne cechy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" tylko pozytywne cechy trzeba mieć a nie wszyscy je mają. No chyba, że za pozytyw uznamy to że ktoś żyje, oddycha i mówi. Wysoka samoocena. dobre. Pewnie można mieć wysoką samoocenę, ale bez tych pozytywnych cech, zostanie się wyłącznie zarozumiałym dupkiem o wybujałym ego \" ...ależ mają je wszyscy, przynajmniej potencjalnie. Wysoka samoocena nie poparta odpowiednimi cechami, to konstrukcja, która zawali się prędzej, czy później. Zazwyczaj jednak jest tak, że zarozumiały dupek o wybujałym ego, ma jedną pozytywną (dla niego :D ) cechę: jest pewny siebie, i przynajmniej przez jakiś czas, korzysta z owoców tej pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaavvvv
"Tylko wygląd? czy jednak, może inne cechy?" które wpierw trzeba mieć :classic_cool: jeżeli kolega pana wyżej jest w najlepszym razie całkowicie przeciętny i na tyle inteligentny żeby zauważyć, że nie jest 8 cudem świata. Przecież osoby trzecie to widzą, znasz kogoś bliżej to wiesz czy ma pokrycie na to jak się widzi. Jak się uważa za fajnego a nei ma podstaw to zal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witekk
Nie mogę przecież udawać, że jestem przystojny skoro nie jestem. Nie jestem nawet przeciętny. Całe życie, od czasów szkolnych zaczynając, byłem wyśmiewany z powodu swojego wyglądu. Więc niby jak ja mam być pewny siebie? Moją nieśmiałość spowodowało otoczenie, ja tylko się podporządkowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gimi...
u mnie tez bez zmian :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Więc niby jak ja mam być pewny siebie? Moją nieśmiałość spowodowało otoczenie, ja tylko się podporządkowałem.\" Zapewne masz rację, ze wygląd wpływa na to jak nas odbierają i traktują ale jak sam napisałeś: podporządkowałeś się. Przykładów osób pozbawionych urody, fizycznej atrakcyjności ale radzących sobie w życiu lepiej niż niejeden piękna osoba,jest wiele. A weźmy takiego Przemysława Edgara Gosiewskiego. Facet nie grzeszy urodą, zapewne otoczenie nie omieszkało mu zwrócić na to uwagi. A jednak odniósł sukces, ma rodzinę (tylko mi nie mówcie, ze tojest wynikiem wyłącznie układów, bo to nieprawda, gdyby siedział na dupie w domu, to żadne układy niepomogłyby). A poseł Gadzinowski z SLD :D, albo Danny de Vito. Ale jeśli ktoś się upiera, ze nie ma żadnych zalet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhhhg
"Przez net, także przez TO forum poznałem kilka kobiet (mam na myśli spotykanie się i połączone z przytulaniem się i całą tą resztą)" wielkie mi rzeczy. Poznales jakies dziwki, ktore umiawiaja sie na seks przez net i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×