Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość turystkaUK

Mieszkam w UK i moge sobie pozwilic na wiele rzeczy...

Polecane posty

Gość kto sie jeszcze wypowie
bo widze ze niezla sie rozwinela z tego dyskusja :) mnie tam niczego tez nie brakuje i dobrze sie powodzi choc wiem ze ludzie marudza i zawsze im malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Ja sie wypowiem
Stac mnie na wiele rzeczy o ktorych w Polsce moglam pomarzyc...... Latamy do kraju przynajmniej raz na 2 miesiace . No i kupilismy wreszcie duzy rodzinny samochod..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7 dni i 7 nocy
akurat raz na dwa miesiace chyba palcem po mapie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młody madafaka
nie ma bata ! trzeba jechać do Anglii ludzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zQo
Mam takie pytanie czy cukiernik bez doswiadczenia i bez znajomosci jezyka ma szanse na prace w UK. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego topiku...
... napisała, że stać ja na wczasy zagraniczne 4-5 razy w roku. To ile tam ludzie mają urlopu? To może jest to urlop dwudniowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie sklada
ze ja jestem autorka tego tematu i jak juz wczesniej napisalam co roku staramy sie wyjezdzac 4-5 razy gdzies na wakacje do cieplych krajow. A wakacji mam 7 tygodni wiec uwierz mi ze mozna z nich zrobic niezly pozytek a napewno juz lepszy niz siedzenie przed TV i ogladanie seriali. Wystarczy tylko dobrze poszukac na necie i znajdzie sie naprawde tanie samoloty i hotele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to masz szczescie
bo ja nie mam az tylu dni urlopu co TY ale i tak nie narzekam bo co z tego ze w Polsce tez mialam urlop jak nie moglam pojechac nigdzie z dzieckiem bo nie bylo mnie na to stac a teraz bez problemu sobie gdzies jezdzimy cala rodzinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogacz z USA
A ja zwiedzam cały świat byłem ostatnio na hawajach a za miesiąc jadę na kubę więc nie piszcie co to wy macie lazanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie warto nawet zaczynac
no wiec po co sie w ogole wtracasz w rozmowe skoro nie masz nic do dodania ? nikogo nie interesuje gdzie jedziesz na wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmkew
Autorko, tez pracujesz na uczelni lub w szkole, ze masz 7 tygodni urlopu? Znam paru Anglikow i zaden nie ma tyle wolnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec jak to jest z tymi 7-ma tyg.urlopu?bo ja tez nikogo nie znam,kto by az tyle wolnego mial..autorku powiedz gdzie pracujesz i zmienie profesje natychmiast!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze bardzo wiec
podaje ze pracuje na uniwerku edynburskim i wszyscy - powtarzam wsztyscy pracownicy uniwerku maja tyle dni wolnego - nie zaleznie czy jest to sprzataczka, kucharz czy manager w biurze. Takie poprostu mamy kontarty i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontarty mowisz
brzmi bardzo ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze bardzo wiec
haha bardzo smieszne tylko ze ja sobie leniuchuje przez prawie 2 miesiace w roku a Ty nie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontarty mowisz
a skad wiesz,ze nie?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze bardzo wiec
no dobra nie bylo to do Ciebie tylko do tych wyzej co sie madruja i pisze ze to niemozliwe ze mam tyle dni wolnego - skad oni to moga wiedziec skoro nie pracuja tam gdzie ja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego też chce wybyyć do UK. :] Nie bawi mnie robić w Polandii za marne 800 zeta. :/ Moj facet jest UK i stac go na wiele rzeczy,którcyh w Polsce by nie zakupił np: zakup drugiego autka itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontarty mowisz
wlasciwie,to chyba juz od przyszlego roku maja zwiekszyc ilosc tygodni do 6. ja mam 5 tygodni i tez leniuchuje kiedy sie da,ale tak na dobra sprawe,to chyba wole pracowac,choruje na pracoholizm😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to pracodawna
musi byc z Ciebie bardzo dumny ;) ale tak powaznie mnie sie juz nie chce pracowac...choc zawsze pod koniec miesiaca kiedy wyplata wplywa na konta nabieram troszke motywacji, ktorej stracza do 15 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontarty mowisz
a ja zawsze sobie mysle,kurwa,kaska,wstawaj do pracy,bedzie nowy kapelusz!;-) a tak w ogole uwielbiam pracowac,czuje sie dzieki temu niezalezna i tak jak w temacie moge sobie pozwolic na bardzo duzo.i wkurza mnie niesamowicie,jak ktos mowi,ze tylko tumany wyjezdzaja do uk,bo jak sie ma leb na karku,to mozna lezec do gory brzuchem przez 7 tygodni w roku(badz 5)i miec zajebista ciepla posadke;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat polskiej inteligencji
""autor napisał "na ktore nie bylo mnie stac w Polsce. Nie pisze tego zeby sie pochwalic tylko zeby udowodnic co poniektorym niedowiarkom ze nam, Polakom (moze nie wszystkim ale tym co maja glowe na karku) powodzi sie tu calkiem niezle i nie mamy po co wracac do kraju." zacznijmy od tego CI co maja glowe na karku nie musza wyjezdzac , sa w Polsce i powodzi sie tu im calkiem niezle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm no nie wiem
nie zabardzo moge sie z Toba zgodzic. Wlasciwie imigracje mozna tlumaczyc sobie zawsze na dwa sposoby - ci co wyjezdzaja mowia ze to oni maja glowe na karku i sa bardzo zaradni bo udalo im sie znalezc prace zagranica i calkiem niezle tam powodzi ale z drugiej strony ci ktorzy nigdy nie wyjechali mowie dokladnie to samo o sobie. Tak jak moj przedmowca - on nie wyjechal i uwaza wlasnie ze to dzieki jego zaradnosci. tylko nalezy zauwazyc ze nie zawsze, nawet jak ktos ma wielka glowe do interesow to Polska nie jest najlepszym krajem na ich rozkrecanie. Otworzenia wlasnego biznesu trwa wieki, podatki i inne oplaty zrzeraja wlasciela. Podczas gdy w UK potrzeba zaledwie kilku chwil na otworzenie wlasnej firmy i przez 2 lata nie placic sie podatku. (przynajmniej w Szkocji tak jest nie wiem jak w Anglii) wiec nie mow ze osoby zaradne zostaja w Polsce a nieudacznicy wyjezdzaja - bo jesli jestes taki madry to sam wyjedz i sprobuj zyc normalnie zdala od rodziny, przyjaciol z ludzmi mowiacymi wszedzie w obcym jezyku. Gwarantuje Ci ze to nie takie latwe jak Ci sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontarty mowisz
ale autor mial na mysli tych,ktorzy wyjechali do uk.ja np wyjechalam nie dlatego,ze bidowalam w polsce,ale po to,aby sie jezyka nauczyc,tak mi sie tu spodobalo,ze postanowilam nie wracac i siedze tu juz do dzis i mam leb na karku,nie wracam,bo nie chce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontarty mowisz
do hmmmm,po prostu z ust mi to wyjales(as)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez kolorowanie sie nie da
konarty a od kogo chcesz sie tego jezyka uczyc skoro w anglii nie sposób tego zrobic wszedzie pełno cudzoziemców a kazdy kaleczy ten jezyk po swojemu mało kto w anglii mowi czysto po angielsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat polskiej inteligencji
nie za bardzo moge sie z Toba zgodzic hmm no nie wiem skoro twierdzis ze Otworzenia wlasnego biznesu trwa wieki, podatki i inne oplaty zzeraja wlasciela.mam własny interes i nic mi o tym nie wiadomo własnie dlatego ze w polsce jest trudniej tymbardziej trzeba miec łeb na karku a nie isc na łatwizne i jechac do prosocjalnej anglii po benefity sztuka jest samemu zarobic na siebie a tepaki jada tam gdzie najłatwiej tego dokonoac chocby do anglii bo tamtejsza waluta jest w cenie zarabiaj w funtach ale wszsytko przeliczaja na złotówki Zarabiajc w angli a zakupy robic w polsce --wieki mi wyczyn hahahha ciekawe dlaczego tacy "madzry "jak wy emigranci nie jada otwierac biznezu do kraju w któym jest to trudniejsze albo dlaczego nie zrobili tego w polsce Czyzby byli za głupi albo zbyt mało samodzielni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontarty mowisz
bez kolorowania>>>>>mylisz sie bardzo,wyjechalam zaraz po studiach,pracowalam jako aupair u angielskiej rodziny,z dlala od polskiej kultury,nie mialam polskich kolezanek,bo nie bylo gdzie ich poznac,tak wiec praktycznie dwa lata zylam z rdzennymi anglikami.Jest to mozliwe i w ten sposob najlatwiej nauczyc sie jezyka:P na jakim ty swiecie zyjesz?zeby wogole takie pytanie zadawac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm no nie wiem
w zyciu nie slyszalam wiekszej glupoty - odnosnie tego ze malo kto w Anglii mowi czysto po angielsku. haha niezle sie usmielam - to pewnie po to ludzie z calego swiata placa niezle pieniadze za szkoly jezykowe w UK zeby posluchac jak ktos "kaleczy" jezyk jak to nazwalas. A poza tym - tu odnosnie innej osoby- o ile mi wiadomo dosyc duzo Polakow otwiera swoje biznesy w UK. Chocby w moim miescie jest chyba z 10 polskich sklepow, kilka polskich salonow fryzjerskich, kosmetycznych,firmy budowlane, stolarskie itp. wiec nie mow mi ze tylko w Polsce, tam gdzie latwiej potrafimy otwierac swoje firmy. po raz kolejny okazuje sie ze osoby nie mieszkajace zagranica wiedza wszystko lepiej od nas samych, ktorzy przebywaja tam od kilku lat... ale to typowe wsrod Polakow pozostajacych w kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontarty mowisz
niby taki inteligentny,a sloma z butow wystaje(po co wyzywasz innych?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×