Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martunia2002

Pomóżcie...kat czy czlowiek kochajacy desperacko??

Polecane posty

Gość pamiętaj że od miłości do
okropnej nienawiści jest tylko niewielki keoczek i w kazdej chwili może ci sie to zdarzyć ! Jak pisał wariat na rolkach ,zapisz sobie wszystkie jego dobre cechy ale obok zapisz też to co sprawia ci ogromna przykrość i ból ... moja rada daj mu żółta kartke -bardzo poważnie ostrzeż ,że NIGDY WIĘCEJ TAKIEGO ZACHOWANIA TOLEROWAĆ NIE BĘDZIESZ I KONIEC KROPKA !!!!!A jeśli sie zdarzy to znaczy że cie nie kocha i sprawianie ci bólu to dla niego frajda-czyli cie nie kocha ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina 22
Ja mam takiego meza. Wyjsc sama wieczorem(chodzi o wyjscie na jakas impreze z kolezanka) nie moge bo: -zadzwoni na policje ze sie wlocze po nocach a dziecko z opiekunka-bo przeciez on nie moze zostac w domu kiedy ja sie bawie) -bo nie i juz -bo tak nie wypada("a przeciez wiesz jak bardzo cie kocham i chce zeby ludzie mowili o tobie dobre rzeczy") Rzucane sa teksty typu: -widzialem jak sie na niego patrzalas,no na tego ochroniarza w supermarkecie -nie ubieraj spodniczki bo mezatce nie wypada,ludzie beda gadac ze jestes kurwa -nie kocham cie, jestes kurwa a za chwile-no przeciez wiesz ze bylem zly i nie myslalem tak na prawde kocham cie najmocniej na siwecie -jestes kobieta mojego zycia,ale moja ostatnia dziewcz\yna wstwala o 4 rano kiedy ja chcialem zjesc, robila mi kanapki albo kurczaka(!!!!),dlaczego ty tak nie robisz? - w ogole moja byla dziewzyna byla lepsza od ciebie bo gotowala codziennie,sprzatala non stop... -nie chodz do pracy,po co ci to(a gdy znalazlam interesujaca prace to powiedzial ze na rozmowe pojdzie ze mna bo bede rozmawiala z facetem) Acha,w koncu mialam dosyc tych wyzwisk,znalazlam kochanka jak na razie.Nasze malzenstwo to kwestia czasu,chociz na rowniez go zapewniam ze go bardzo kocham,mimo ze tego juz nie czuje. Nie wkopuj sie w taki zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martunia - jesteś? jak tam? nie czytałam reszty całej po wczorajszym dniu. ale jeszcze jedna uwaga - ty pytasz, czy on sie nie moze zmienic... przez dwa lata (!!!) sie nie zmienil, mial cie w dupie, nie szanowal cie. wiec nie mow o zmianach, bo ich nie bedzie. jedyna zmiana nalezy do ciebie - zerwij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zabić Szakala
Byłem związany z dziewczyna co miala wlaśnie takiego faceta, na poczatku jechała na niego jaki to psychol był, a puźniej zaczynała go bronić, i ze on nie był taki zły tylko ona jego nie rozumiała, wrucila sobie do niego, na pół roku starcilismy kontakt, puźniej wrucilismy do siebie, bo okazało sie ze psychol bardziej schizuje, ostatnio zas zaczeła go bronić, ale już do niego nie wruciła, stwierdziła, ż ema dość zwiąsków, a ja stwierdziłem zę mam dośc dziewczyn, co myślą o swojich byłych warjatach, narka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariat na rolkach
siema :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariat na rolkach
szkoda martuni wywołać smutek u niego wiec nie chce go rzucić. za dobre serce masz,zostaw miejsce dla kogos kto na to zasluguje, a szczeniak szybciej pojmie co zle zrobil kiedy go rzucisz niz kiedy mialby chodzic do psychologa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusiu, taki człowiek nigdy sie nie zmieni, będzie coraz gorzej. Miałam takiego męża to wiem co mówię... Moja babcie mnie przed ślubem ostrzegała, a ja myślałam, że on taki zazdrosny , bo bardzo mnie kocha... ale taki człowiek najbardziej kocha siebie... Pomyśl jak będziesz sie czuła, gdy będzie cię tak wyzywał w obecności waszych dzieci... Ja sie rozeszłam, aby moje dzieci wiedziały jak mam na imię, bo nie chciałam być kurwą... a on tak najczęściej mnie nazywał, bez żadnego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochani! juz jsestem..wiem ze mam za dobre serce...sama juz nie wiem co to bedzie ...czas pokaze poki co dałam mu ostatnia szanse ale cos we mnie pękło i nie jestem juz dla niego taka jaka byłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariat na rolkach
gadalas z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi mi o to że ja juz nie pozwole soba manipulowac mam dosc powiedziałam mu ze jak mu sie nie podoba ze mna i ciagle cos mu nie pasuje to droga wolna bo ja nie pozwole soba manipulowac znam swoja wartosc i wiem ze zasługuje na szczescie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martunia - wiesz, doceniam twoj nagly zryw i zycze powodzenie, wytrwalosci i sily. tylko uwazaj, zeby twoje postanowienia nie wziely w leb porzy najblizszej nadarzajacej sie okazji. czyli calkiem niedlugo. bo jesli myslisz, ze \"walnelas gadke\" i facet sie nagle opamieta, to sie grubo mylisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj wiem ze słowa to nie wszystko...ale czyny sa wazne...potrafie byc jedzą przeciez taka na poczatku byłam dla niego i bardzo kochal mnie latał za mna itd....nie chciałam na poczatku sie przed nim otworzyc trzymałam dystans i tak było dobrze..a teraz kiedy otworzyłam sie i podałam mu serce na dłoni..zrobiło sie pieklo...mysle ze powinnam wrócic do tego co było i utrzymac dystans moze wtedy zrozumie co mi tak naprawde zrobił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic kochani czas pójść spać jutro szkoła:)trzymajcie sie cieplutko i do zaś napewno bede tu wchodzic papapa:)Dobrej nocki życze wszystkim życzliwym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariat na rolkach
doplanoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×