JAK ZAPOMNIEC I JAK NIE CZUC BOLU???

A mi fajnie :) :) :) lalalalalala :) :) :) :) :)

cocinelko - widzisz, ludzie zle odbieraja wyraz \"przeznaczenie\". Bo to sie kazdemu kojarzy z czyms dobrym. Ja wiem np. ze to ze moi rodzice sie rozwiedli bylo moim przeznaczeniem, bo gdyby nie to, to wiele rzeczy w moim zyciu by sie nie zdarzylo ( i tych zlych i tych dobrych). Ja wierze jednak, ze P. pojawil sie w Twoim zyciu po to, by nie zostawiac sladu w Twoim sercu, tylko by w nim byc juz do konca. Ale nikt tego nie wie... Ciesze sie, ze jestes szczesliwa :) Ja tesknie za Niebieskim... :( Nie potrafie byc sama na tym swiecie, nie umiem :(

hmmm chcialabym zeby to bylo u mnie takie przeznaczenie ze on zostanie na zawsze ;) ale wiesz chyba tak jak ja ze to niemozliwe :(

cocinelko - wszystko jest w zyciu mozliwe :) tego sie juz zdazylam nauczyc :) wszystko!! wiec nie watp w nic!! Zegnam sie z Wami, Dziewczynki... Zycze Wam udanego weekendu. Trzymajcie sie cieplo, zebyscie sie nie rozchorowaly jak ja i cocinelka :O Bede w niedziele pod wieczor. Buziaczki dla Was piszcie ...

Ale jestem padnieta :O chyba zaraz pojde spac :O jak cos to dobranoc :)

No i co?? NIkt nie pisze :( A ja tu specjalnie wchodze, zeby sobie poczytac... :o Ok, jestescie usprawiedliwione, sa andrzejki ;) Ja sie tak zle czuje, ze zaraz klade sie spac, tym bardziej, ze jutro pobudka wczesnie rano :O Dobrej nocki zycze I do niedzieli :)

Dobranoc Wszystkim i każdemu z osobna .... Jestem przyziębiona ale czuje siłe, i cel....tak mam cel :)...I czuje że trzymam ster w swoich rękach i nie dam sobie już go wypuścic!

Dzien dobry :) Ja nic nie pisalam autorko bo nic nie wiedzialam ;) A jednak bedzie niespodzianka :) wiec znikam na caly weekend, nie wiem czy uda mi sie cos napisac w niedziele, bo P zostaje do poniedzialku rana :) wiec pewnie dopiero w poniedzialek cos napisze no chyba ze ze soba zerwiemy :P :P Tylko nie wiem za bardzo o co chodzi, bo dal mi wybor czy dzis czy zatydzien to ja mu ze lepiej za tydzien, bo bedziemy sie dluzej widziec a on ze za tydzien tez moze byc lipa i ze to byl moj wybor wiec za tydzien i foch oczywiscie :O Nie kumam go :O :O Mam andzieje,ze weekend bedzie mily :) Wam tez zycze milego weekendu :) Prawdopodobnie do poniedzialku ;) ale moze ejszcze cos napisze przed jego przyjazdem :) Buziaki

A jednak zostane z Wami do wieczora, bo P przyjedzie wieczorem :( wcale mi to nie pasuje, bo malo czasu razem spedzimy :( No ale coz, jak to mowi hermia lepszy rydz niz nic :P

Właśnie własnie Cocinelko Chwytaj dzien...rob sie na bóstwo i ciesz sie chwila :D

cześć Dziewczynki odnotowywuje katorgi ciąg dalszy :-( chyba zdechne mam nadzieję, że u Was o niebo lepiej.. Cocinelka cierpliwości.. co się odwlecze to nie uciecze ;-)

Ag_ co sie dzieje maleństwo ??

Tesknie.. i mnie to boli :-( :-( kurrrrde a już było prawie dobrze :-o

jaki czas upłynał od rozstania?

Przepraszam za te smutki.. pisanie zmniejsza mi ciśnienie emocji..

Już prawie dwa miesiące jak się z nim nie widziałam..

Ag dwa miesiace to malo po rocznym zwiazku :( mysle ze jeszcze czasami beda Cie dopadac takie doly :( ale nie masz ich juz caly czas bez przerwy wiec wszystko idzie ku lepszemu :) dzis masz po prostu gorszy dzien :(

a co do pisania to pisz tu to pomaga :) ja pamietam,ze jak P ze mna zerwal to pisalam do niego, wylewalam zale na kartke tzn do worda :P ale nie wysylalam mu tego, to byla jedna z niewielu rzeczy ktore mi pomagalay ;) sprobuj moze tez tak ;)

Ratujcie mnie !!!! Wymyslam drugie dno jego przyjazdu :( nie wierze w to,ze sie za mna stesknil tak bardzo i chce mnie dzis zobaczyc Boze znowu szaleje !!!!!!! Jaka ja jestem glupia :O :O

Dzieczynki npodczytuję co tam u Was czasami ale niestety nie mam czasu pisać :( Dzisiaj sobota, mam zajęcia na uczelni a ja w pracy :O No ale cóż zrobić ;) Trzymajcie sie Cocinelka a Ty przystopuj z tym mysleniem i to już!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! P przyjeżdża zeby sie z Tobą zobaczyć bo się stęsknił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie masz co rozpaczać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No mam nadzieję ze Cię doprowadziłam do pionu :D A teraz idę dalej pracować

zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce...lazy saturady...co tu robic co tu robic :P???jakies pomysly dziewczyny...??

Cocinelka dziekuje za słowa pocieszenia i rady pisanie tez praktykuję - mam pamiętnik (troszke wstyd, bo przecież duża dziewczynka jestem, ale nic to..) :) Bywalczyni ma racje.. gdyby P nie zależało żadna siła by go nie ruszyła i to jeszcze na taką odległość :) Już mi troche lepiej.. zrobiłam sobie megadługi spacer z pracy do domu, ogarnę troche ten bajzel :-P i zajmę sie pewnie jakimiś pierdołkami niestotnymi.. wszystko byle nie mysleć, neurony mi się poprzegrzewały ;-) no a poza tym sobota w końcu też trochę od tego jest Buziaki for all

hej dziewuszki to znowu ja...musze sie wyzalic bo dzis wlasnie widzialam mojego eks z nowa laska:((( myslalam ze zwymiotuje jak ich zobaczylam.nie jadlam nic od tego momentu bo mam scisniety zoladek i nie moge sie uspokoic wogole,czoje sie strasznie a juz myslalam ze mi przeszlo ale to chyba nigdy nie przejdzie...boze jak mi zle i smutno:(

czuje...ale blad zrobilam ortogr.

a jednak nie przyjedzie nie wiem czy to gra nie wiem co sie dzieje bo wylaczyl telefon!!!!!!!!!!!!!!! rozwala mnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! napisal ze rozwalil sobie kostke ze sie zle czuje i plakac mu sie chce a ja mu napisalam niemilego smsa i wylaczyl telefon !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

cocinelko moze prwde Ci mowi nie martw sie na zapas,ale nie powinien komorki wylaczac,moze sie rozladowala...

on ja wylaczyl specjalnie bo napisalam niemilego smsa !! martwie sie o niego bo ma ewidentnie dola

to najpierw mu piszesz brzydkie esy a potem sie martwisz??? ojojj

on nie byl az taki brzydki :( ponioslo mnie bo nie uwierzylam ze cos sie stalo nie ufam mu juz i tu jest problem :( :( :( ehhhh czekam

wiecie co wam powiem...ze z jednej strony ciesze sie ze ich zobaczylam razem bo teraz juz wiem ze nie bedzie juz powrotu ze juz nie bedziemy razem.niby go nie kocham a jest mi ciezko,dziwne to wszystko ja juz siebie nie rozumiem i mam metlik w glowce...:(