papki, deserki po 6 miesiacu

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca karmienie dziecka wyłącznie piersią do około szóstego miesiąca życia. Po tym okresie należy rozszerzać dietę oseska. Dzieci karmione sztucznie mogą otrzymać nowe produktu po ukończeniu piątego miesiąca życia. wbijcie to sobie do lba i nie pytacjcie wiecej od kiedy moge dac zupke itd.. oczywiscie ze na sloiczkach jest napisane ze po 4 miesiacu ale to marketing by wiecej sprzedac

Rozumiem,że odpowiadasz tylko kobieta które karnmia piersia...a co z tymi co karmia butelką...madralo.Od 5 miesiaca...czyli dla nich sa te słoiczki PO 4 miesiacu.

po pierwsze powinno karmic sie piersia, ale kobiety szybko poddaja sie i przechodza na butelke ale jesli juz dajecie butelek to pierwsze zupki podawc trzeba od 5 miesiaca a nie od 4

Powinno się?Co za głupota...nic na siłe.Nie kazda matka może i nie każda chce.

zgadzam sie kobiety maja piersi po to by karmic a nie po to by sie nimi mezczyzni bawili..

Zuza...pierdzielisz.Nikt tu nie pisze o zabawie...co za głupota\"kobiety maja piersi po to by karmic a nie po to by sie nimi mezczyzni bawili\" ty chyba sama do końca nie wiesz co napisałaś.

nie powinno ale trzeba karmic piersia bo to jest wazniejsze niz wszystko inne a nie proszek maluszowi podawac

Powinno a trzeba???? Ha ha......Poglad sprzed lat.Gdyby ten "proszek" był nie zdrowy to by go nie wymyslili.Weż po uwage to ,że dzieci na piersi wcale nie są bardziej zdrowe,odporne ,ładniejsze ,milsze i madrzejsze.Nie każda matka chce i może karmic piersia........to nie jest żadna krzywda dla dziecka.owszem,polecaja karmienie piersia.......ale gdzie masz dowody na to,że te właśnie dzieci są o niebo leprze od butelkowych.

Dzieci karmione piersią są bystrzejsze, ponieważ ich matki są bardziej inteligentne. To jedyna zależność między karmieniem dziecka piersią i jego inteligencją - twierdzą naukowcy. zrodlo http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=269&ShowArticleId=37253

i jeszcze artykul INTELIGENTNE PO MAMIE http://dziecko.onet.pl/576,6,9,inteligentne_po_mamie,artykul.html

Znam takie co szkoły nie potrafiły skończyć bo nie umiały(chodzi o ilość mózgu w głowie) a karmiły piersia.I udowodnij mi że jej dziecko bedzie inteligentne.To sa porównania z palca wziete. dlaczego nie piszecie o tych matka co nie moga karmic tylko wklejacie madre cytaty.

smiech - wkleilam ten cytat bo jesli siegniesz pamiecia pare lat wstecz to przypomnisz sobie ze byla nagonka na karmienie piersia ze dzieki temu dzieci sa inteligentniejsze. ja uwazam ze to czy dziecko jest karmione piersia czy nie to sprawa matki ale wkurzaja mnie laski ktore sie tlumacza jak to one pokarm traca czy jak to boli czy nie wygodne jest... jesli mi kobieta powie nie karmie bo nie chce to mam do niej wiecej szacunku i aprobuje jak najbardziej jej wybor nizli tych co kreca i wymowek szukaja

i jeszcze cos - wszystkie kobiety ktore znam co karmily butla to albo paniusie (w sensie rozowe barbie tipsy szpilki i imprezy) albo tzw element wiekszosc znanych mi wyksztalconych inteligencnych kobiet karmilo piersia chociaz te pierwsze 6 miesiecy

No to szkoda,że nie rozumiesz matek które karmia i nagle traca pokarm...uwierz..zdaża sie tak.Zdaza się tez bardzo chude mleko u matki i dziecko nie przybiera na wadze.i tu nie pomoga żadne środki na laktacje tylko butelka.....

nie ma czegos takiego jak CHUDE mleko... to mit ktory lata temu zostal obalony polecam strone http://www.mlekomamy.pl/

a co do mleka i jego jakosci - coz jesli matka od razu wrzuca ostra diete bo chce wrocic do formy przedporodowej to nic dziwnego e moze miec problemy z mlekiem i suma sumarum ono zanika. jest jeszcze cos - wsyzstkie te matki co to mowia o slabym mleku chyba nie wiedza ze najpierw organizm ciagnie z kobiety to co potrzebne (np wapn i wit)

Nie kazda kobieta moze karmic piersia.Ja nie mialam pokarmu od poczatku i musze karmic butla,ale maly rozwija sie wspaniale.

Ja tez karmilam butelka i nie widze,zeby moje dziecko z tego powodu bylo mniej inteligentne.

Bog dal kobiecie -oczy by widziec -nos by czuc -pluca by oddychac itd.. i piersi by karmic dziecko wiec jesli masz je to ich uzywaj pierwsze 3 miesice nie sa latwe ale pozniej jest to cos tak wspanialego.. prawdziwy kontakt, bliskosc z dzieckiem i tylko ty mozesz mu dac to czego inni nie moga MLEKO nie da tego mu ojciec, babcia czy kolezanka to czyni ze jestes najwazniejsza dla dziecka butle kazdy potrafi dac te ktore karmia butelka nie wiedza co traca

smiech na sali szkoda gadac juz po tym teksie mam jasnosc ze ta mama nie grzeszy inteligencja

no niestety nie wszystkim jest dane karmić piersią przez min. 6 m-cy. moja córeczka na piersi bardzo mało przybierała, a wierz mi ja się nie głodziłam. jadłam dużo ale tylko dozwolone produkty, a piłam prawie 5l płynów dziennie (herbatki na laktacje, bawarki, i inne co to niby laktację pobudzają. ale niestety, z wielką przykrością musiałam przejść na butelkę bo bym chyba zagłodziła małą. dodam że nie jestem barbie ani z marginesu, ale zwykłą pielęgniarką z mgr....

a ja karmiłam 2 doby!! :-p W dniu wypisu mąż przywiózł mleko do szpitala i tak się już zaczęło.Nie miałam ochoty łazic z mokrymi cyckami a dziecko nie jest mniej inteligentne od rówieśników.

Niekarol chyba niema dzieci ,skoro wkleja takie teksty......jak mozna wrzucać wszystkie matki do jednego wora "coz jesli matka od razu wrzuca ostra diete bo chce wrocic do formy przedporodowej to nic dziwnego e moze miec problemy z mlekiem" a skąd możesz wiedzieć .Może twoje kolezanki z marginesu tak robił żeby szybciej stracić na wadze.....

przepraszam, że uzyję takiego słowa, ale wg mnie niektóre z was tu są poier.dolone :O nie każdy może karmic piersią!! wbijcie to sobie do łbów, bo jak czytam cos takiego to się we mnie gotuje!! Nawet nie wiecie qrwa jak marzyłam o karmieniu piersią, jak się starałam i jak o mało nie wpadłam w depresję, jak się okazało, że musze przejść na butelkę i sztuczne mleko!! I przez takie jak Wy czułam się gorszą matką, bo nie karmię. Dopiero mądrzy ludzie wytłumaczyli mi co i jak i teraz juz wiem, że dla mojego dziecka jestem najlepszą matką, a że nie karmię - trudno, tak bywa. Nie jestem ani żadną barbie, ani marginesem, więc opanujcie się, bo aż żal czytać!!

zachwalają te karmienie piersia a same wpierdalały mleko modyfikowane bo wtedy kiedy były dziećmi to akurat była moda na "nie karmienie" zreszta same zapytajcie swoje matki!! a że teraz jest moda na karmienie to jeżdzicie po tych które nie mogły jak po dzikich świniach!!

widocznie piły mleko modyfikowane i nieodziedziczyly inteligencji po swoich matkach. Może jednak coś w tym jest :P

a jezeli ktos zazywa leki uniemozliwiajace karmienie piersia to co? ma sie ukamieinowac czy czuc sie kims gorszym? nigdy w zyciu gowniary!