Smiertelnie grozne szczepienia dzieci!!!

elenasss - nie szczepic jesli skonczylas medycyne;)

Czytałam ten topik kilka dni temu. Poszukiwałam czegoś o wycofanej szczepionce MMr Dziś dzwoniła do mnie koleżanka. Siedzi w szpitalu, przy dziecku, które "złapało" dwa wirusy na raz. Mały wymiotował i miał rozwolnienie. Odwodnił się do tego stopnia, że dostał zakwasicy. Podobno wirusy złapał z "powietrza". Nadmienię, że nie ma kontatku z innymi dziećmi bo jest rodzynkiem w rodzinie, nie bawi się na placu zabaw bo jest jeszcze za mały. Dziwnym zbiegiem okoliczności złapał dwa wirusy - rotawirusa i jakiegoś innego, a trzy tygodnie wcześniej został zaszczepiony na rotawirusa ! Szczepionka kosztowała ją 600 zł ! I O MAŁO NIE ZABIŁA DZIECKA !

Kiwiusia - moja przyjaciolka zdrowa babka w ciazy nie palila nie pila alkoholu zdrowo sie odzywiala no wzor ciezarnej.Urodzila synka juz z zapaleniem pluc...:-oI na co lub na kogo to zwalic???

?

do MANTODEA Drogi Forowiczu lub Forowiczko, Jesli nie slyszale/as o przypadku powiklania poszczepiennego w Polsce to z watpliwa przyjemnoscia dostarcze Ci przykladu: NASZA 4 TYG CORECZKA WYLADOWALA W SZPITALU Z POWODU POWIKLANIA PO ZASERWOWANEJ JEJ W PIERWSZEJ DOBIE ZYCIA SZCZEPIONCE PRZECIW GRUZLICY! Mega stres, koszmar dozylnego podawania antybiotyku NOWORODKOWI, realia polskiego szpitala przez tydzien. Skonczylo sie zabiegiem chirirgicznym- ewakuacja ropnia - i przerazliwie bolesnymi zabiegami czyszczenia rany po zabiegu. W sumie POLTORA MIESIACA KOSZMARU.

viki 33 mam do ciebie pytanko, ne wiem jak zalatwilas sprawe z sanepidem bo juz mnie sciga, a ja mojej niuni za nic w swiecie nie zaszczepie, zajelam sie ta sprawa na powazne ale nie chcialabym placic kar. oni mi zadnych moich tlumaczen i wyrazow woli ze na wlasne ryzyko nie chca przjac... znam przypadki lekarzy ktorzy nie chca sie tym afiszowac a nie szczepia dzieci. Ja tam wole aby moje dziecko sie zdrowo rozwijalo niz dokladac kase dla firm farmaceytycznych. Zbyt wiele przykladow mam wkolo.A dziecko mam nieszczepione i ani razu na nc nie chorowalo, a ma juz 2 lata.

Ja także nie szczepię mojej 1,5 rocznej córki, mała nie choruje, rozwija sie wzorowo, nie ma kłopotów z alergią. Zwyczajnie zabrałam kartę szczepień z przychodni i sanepid nie ma punktu zaczepienia:) a z praktyki wiem, iż oświadczenia woli są zbędne, nikt ich nie respektuje ;/

ja szczepie syna wg kalendarza szczepien, corke tez szczepilam i jakos nie choruja. Nie szczepie ich tylko tymi nowymi szczepionkami, jakos w to ie wierze, wole to co sprawdzone. Lekarz prywatny mówi ze dobrze. Ja i cala moja rodzina bylismy tak samo szczepieni i wszystko zawsze bylo ok. Wydaje mi sie ze tutaj chodzi głównie o te wszystkie nowe szczepionki...

Ale bzdury. Spójrzcie na dzieci z Afryki, które nie są szczepione-najwyższa umieralność dzieci i to z powodu chorób zakaźnych. Moje dzieci sa szczepione obowiązkowymi i dodatkowaymi szczepieniami. Syn nigdy nie złapał grypy, biegunki rotawirusowej(zwanej grypą żołądkową), zapalenia płuc czy innego paskudztwa. Podobnie córka. A co do powikłań -zawsze istnieją-znam osoby uczulone na paracetamol. Poza tym powikłania po szczepionkach to pikuś w stosunku do sepsy czy zapalenia opon mózgowych. Pomyślcie też o Waszych córkach nie szczepionych przeciw różyczce. Skoro większość dzieci jest szczepionych to prawdopodobieństwo przechorowania jej w wieku przedszkolnym zmniejsza się drastycznie. Córki dorosną , zajdą w ciąże, brak odporności przeciw różyczce, kontakt z chorą osobą i tragedia. Nie zyczę Wam tego, ale takie scenariusze będą coraz częściej.

Maminka zgadzam sie z tobą ale powiem szczerze ze po przeczytaniu tego mam pewne obawy. Napewno jest w tym troche racji. Ale ile i czy na tyle by powodowac panike? Mój syn tez był szczepiony na wszystkie obowiązkowe szczepienia do tego miał tez szczepienie przeciw sepsie szczepionką nasivac c i teraz tez podaje mu rybomunyl - czy jakos tak to sie pisze. Podaje poniewaz przez trzy lata wcale nie chorowal ale poszedł do przedszkola i co chwile lapal jakies drobne infekcje to katar to kaszel itd nic groznego a od kiedy daje mu rybo... nie choruje wcale i chodzi do przedszkola takze te szczepienia napewno mu nie zaszkodzily.

poza tym ja tez byłam szczepiona i do dzis nie mialam ospy odry świnki różyczki i innych takich. Mimo ze np moja siostra zachorowala ja nie i żadnej z tych zakaźnych chorob nie przechodziłam a moje rodzenstwo lapalo jeden po drugim.

Pompadura- ok, zabralas karte, a jak Ci dziecko choruje to co robisz? Zostaja prywatne wizyty? Ja szczepilam do tej pory dziecko wszystkimi obowiazkowymi szczepieniami (nie szczepilam na zadne rotawirusy, pneumokoki czy meningokoki, bo jestem im przeciwna). O szczepionce, ktora czeka nas teraz- MMR czytalam wiele i tak doszlam do wielu artykulow czy informacji w internecie. I istotnie jest wielu przeciwnikow szczepien. Dalo mi to wiele do myslenia i zasialo obawy. Wyczytalam, ze np w Japonii przesunieto wiek rozpoczecia szczepien do ukonczenia 2 roku zycia, wczesniej nie szczepi sie na nic (a u nas juz w pierwszej dobie zycia!!!). I odkad przesuneli ten wiek szczepien to o 40% zmalaly zgony dzieci z powodu smierci lozeczkowej (nie zastanawiajace??). W Niemczech zas nie szczepi sie ponizej 1 roku zycia. Dalo mi to do myslenia... I bije sie z myslami co z tym MMR u nas..

http://szczepienia.prv.pl/strona6.html

czy wysoka goraczka (ok 40st) a po paru dniach wysypka mogly byc skutkami ubocznymi po szczepieniu ospa-odra-rozyczka? czy lekarka mogla sie pomylic stwierdzajac, ze to tylko trzydniowka. dodam ze dziecko jest najprawdopodobniej uczulone na bialko i choc minal prawie miesiac, to dziwna wysypka wokol miejsca wklocia nadal sie utrzymuje

przybywam z daleka-owszem bylas szczepiona, ale kiedys nie bylo tej szczepionki laczonej "swinka-odra-rozyczka". szczepiono osobno na poszczegolne choroby, a teraz nie ma takiej mozliwosci, bo tamte szczepionki juz nie produkuje sie

jak to jest z tym nie szczepieniem. mowilam w prywatnej i w panstwowej przychodni, ze nie chce szczepic potrojna szczepionka - chyba chodzi o te MMR. i w obu miejscach powiedzieli mi, ze nie mam takiej mozliwosci i musze zaszczepic po szczepieniu dostalam ulotke z informacja, ze dzieci uczulone na bialko nalezy szczepic inna szczepionka

Moje dziecko mimo zaszczepienia MMR - w wieku 3 lat zachorowało na różyczkę, a w wieku 8 lat dostało świnki. Ciekawe kiedy zachoruje na odrę?

Ja jeszcze cos dodam. Przyznam ze zastanawialam sie jeszcze nad tym tematem po napisaniu jednego komentarza. Pomyslalam sobei (oczywiscie nikomu tego nei zycze i oby nie bylo takiego przypadku) ale w razie jakiejs operacji...? To co ze szczepieniem na zoltaczke?? Ja sie zastanawiam czy to ze nie chodzicie z dziecmi na te szczepienia to nie jest zwyklle lenistwo, czy cos w tym stylu. Tak z mezem pomyslelismy. Bo wiadomo, szcepienie dzieci to zadna przyjemnosc, trzeba zaplanowac sobei czas, pilnowac terminów, ja to chodze z wdwójka dzieci ale jakos daje rade. Nie wiecie jakie skutki moga miec w przyszlosci te Wasze decyzje..? A jak Wasza córka kiedys zajdzie w ciaze to ma sie martwic ze nie byla szczepiona przeciwko rózyczce??? to akurat wielkie zagrozenie dla ciazy. Pomyslcie

up

Drogie Mamy....postaram sie tak neutralnie....poniewaz ja zaszczepilam swoja core podstawowymi szczepieniami(oprocz ostatniego bo gdy byl na nie czas razem z mezem i corka wyjechalismy na stale do szwecji)....zadnych powiklan na szczescie nie miala od tego i jest wzorem zdrowego dziecka....w szwecji jednak wyglada to tak ze kazdy ma wolny wybor...cenie to sobie bardzo i uwazam ze i tak powinno byc w polsce....sa mamy ktore umieraja ze strachu ze ich dzieciom stanie sie cos jesli je zaszczepia a inne jesli tego nie zrobia....i trzeba to uszanowac...i uwazam ze komentarze o lenistwie itp...sa tu nie na miejscu bo na pewno pani ktorej komentarz widnieje tu wyzej plula by sobie takze w brode gdyby sie okazalo ze jej dziecko ma jednak powazne powiklania po szczepieniu...czego absolutnie nie zycze....rzeczywiscie jednak jest tak ze wiekszosc szczepionych dzieci przechodzi choroby lagodniej lub wcale (ale tylko te choroby na ktore byly szczepione)lecz dzieciaczki ktore jednak przechodza chorby bo tych szczepien nie dostaly maja duz silniejsze organizmy i szybko w ich organizmie wytwarzaja sie naturalnie przeciwciala na coraz to nowo pojawiajace sie wirusy...a niestety pojawia sie ich coraz wiecej....dlategotez w szwecji nie szczepi sie dzieci na choroby ktorych przejscie moze tylko wzmocnic organizm dziecka..........

a slyszalas o powtornym szczepieniu dziewczat na rozyczke w ieku szkolnym???a slyszalas o zaszczepieniu sie przyszlej matki przed zajsciem w ciaze na rozyczke oczywiscie po uprzednim zbadaniu przeciwcial?i odczekaniu po szczepuonce okreslonego czasu zanim zajdzie???ehh..wiesz cos ze gdzies piszczy ale do konca nie masz pojecia..jakie lenistwo????ja nie szczepie wlasnie na ta szczepionke..odwlekam..i wcale nie z lenistwa..inaczej bys pisala gdyby po szczepionce dziecko mialo powiklania czego Ci nie zycz..wtedy to bylaby nadgorliwosc? ta Pani co powyzej wypowiedziala sie..jestem pod wrazeniem i podpisuje sie pod tym obiema rekami..:)

A ja słyszałam płacz mózgowy mojej malutkiej córeczki, którą szczepiłam na wszystko, nawet dodatkowo.... Nie życzę żadnej mamie to słyszeć. Mojegp małego synka zaszczepiono teraz w pierwszej dobie bo mnie zakrzyczano ale więcej szczepień nie będzie mieć. wiele autorytetów lekarskich powątpiewa w zbawienne działanie szczepionek. Jest wiele niedomówień. Zbyt wiele aby twierdzić TO JEST BEZPIECZNE I JEDYNIE ŚŁUSZNE. Nie jest.

Witam Was cieplo, Kurcze, przerazilam sie :( Dwa dni temu zaszczepilam moja 1,5 miesieczna coreczke i widze, ze sa powiklania. Podali jej Euvax, Infanvix i Prevenar (przeciw pneumokokom). JEstem przerazona, juz sam fakt zapodania tak malemu dziecku tylu bakterii jednoczesnie jest chyba nienormalny. Poza tym dzidzia jest caly czas rozdrazniona, smutna, ciagle placze (uspokaja sie tylko na rekach i to niekoniecznie) i macha glowka. Mam nadzieje, ze jej to minie i wszystko wroci do normy. Zastanawia mnie tylko jedna sprawa, czy moglabym przerwac te szczepienia? To znaczy, czy mimo tego, ze juz dostala po jednej dawce moge zrezygnowac z kolejnych nie narazajac dziecka na zadne niebezpieczenstwo? Prosz, pomozcie :(

Witam. Tak czytam sobie wasze wypowiedzi i do końca nie wiem co na ten temat myśleć. Mniej więcej rok temu mój starszy synek (6lat) dostał drgawek. pojechałam z nim do szpitala, miał porobione różne badania które nic nie wykazały. Byłam u kilku lekarzy, ale do tej pory żaden nie potrafi podać przyczyny. Syn do tej pory budzi się w nocy z płaczem, że bolą go nóżki . W maju tego roku mój młodszy synek (2latka) zostałodwieziony do szpitala nieprzytomny, badania wykazały hipoglikemię ( ale wykluczyły cukrzycę) i kwasicę. Byliśmy w dwóch szpitalach, w żadnym nire znaleziono przyczyny. Dopiero niedawno trafiłam do innego pediatry która powiedziała mi, że są to objawy po szczepionce DTP. (starszy miał podobno typowe objawy tężyczkowe) Czy może ktoś z was słyszał coś naten temat? Bo jak tylko powtórzyłam to swojej pediatrze to stwierdziła że jest to nie możliwe.

to chodzi o mrri

a co to jest?

Witam W czasie kiedy zastanwiałam się czy szczepić synka MMR II -wycofano go. Podjęłam więc decyzję o przesunięciu szczepienia. Zaszczepiłam go Priorixem i nie w 13 miesiącu, ale w 18. Minęły trzy tygodnie i na razie wszystko jest dobrze. Ale jedno już wiem, następnego dziecka nie będę szczepić zgodnie z kalendarzem szczepień, a już na pewno nie będę kupować (tak jak to robiłam wcześniej) tych szczepionek na kilka chorób. NIe chcę też szczepić dziecka w pierwszej dobie życia przeciw gruźlicy, ale nie wiem czy mi się to uda. Na żółtaczkę zaszczepię. Wszystkie inne szczepienia chcę przesunąć co najmniej o 6 miesięcy. Myślę, że to jest jedyne rozsądne rozwiązenie problemu szczepić czy nie szczepić. Napiszcie co tym sądzicie ?

Mojej znajomej dziecko po trzecim obowiązkowym szczepieniu dostało padaczki. Okazało się, że dziecko miało wirusa cytomegalii i po tym szczepieniu wirus się uaktywnił. Teraz dziecko ma rok, a nie chodzi, nie siedzi, nie ma z nim praktycznie kontaku. Dziecko nie powinno być szczepione w ogóle, ale kto wiedział o niebezpieczeństwie, przecież przed szczepieniem nikt nie dostaje ulotki o niebezpieczeństwach. Lekarz prowadzący ciąże odmówił badania w kierunku wirusa cytomeglii- powiedział, że to niepotrzebne. A jednak potrzebne, bo gdyby miała takie badanie w ciąży to nie szczepiłaby dziecka i dziecko nie byłoby teraz tak ciężko chore. Dziewczyny z tym trzeba coś zrobić ! Przecież nie mogą tak okaleczać nam dzieci ! Całą ciążę kobieta na siebie uważa, często opłaca poród, a potem służba zdrowia robi nam z dziecka kalekę !!!

Maja córeczka po trzeciej obowiązkowej szczepionce też zachorowała na padaczkę. Lekarze próbowali podważyć moją teorię, że padaczka po szczepieniu i wyszukiwali chorób ale żadnej nie znaleźli(a szukali przez 4 miesiące). Więc niech mi ktoś powie, że szczepienia są bezpieczne to go normalnie uświadomię.

Jezeli u dziecka nastapila REAKCJA POSZCZEPIENNA nalezy udac sie do homeopaty ktory poda ANTIDOTUM aby ODWROCIC reakcje poszczepienna. Antidotum nie wplynie negatywnie na pozytywne dzialanie szczepionki, jedynie bedzie w stanie wyeliminowac wirusa z organizmu. Nie bede nikomu radzic czy szczepic czy nie szczepic jedynie polecam ostroznie podejsc do tematu i przede wszystkim przed zaszczepieniem zadac sobie kilka pytan: czy jest w rodzinie historia astmy, alergii, padaczki, nietolerancji na kurze jajka? czy u rodzenstwa wystapila reakcja poszczepienna? (REAKCJA POSZCZEPIENNA TO: wysoka goraczka, nieustajacy przenikliwy placz, zgrubienie po ukluciu ktore jest duze i dlugo sie goi, choroba wystepujaca tuz po szczepieniu i wszystko inne co moze wzbudzic watpliwosci matki, tylko ty jestes matka i wiesz co u dziecka odbiega od normy i jest reakcja wymagajaca interwencji.Nalezy wowczas podac antidotum aby zapobiec przyszlym komplikacjom Jezeli zdecydujecie sie na szczepienia- nalezy podac dziecku 150mg vitaminy C 2 dziennie : na 3 dnie przed szczepieniem, w trakcie szczepienia i 3 dni po szczepieniu.(dziecku starszemu wieksza dawke) Witamina c to amunicja dla systemu odpornosciowego i bialych komorek krwi ktore zwalczaja infekcje.