na ktora godzine ustalacie slub w kociele??

ja mam slub we wrzesniu i zastanawiam sie czy zaczac o 15:00, czy o 16:00....

Ja mam w lipcu slub koscielny i mamy w kosciele na 12

ojj..dla mnie to stanowczo za wczesnie...

ja mam w sierpniu na 15 :)

ja mam w maju i na 16.30 jak wy wytrzyalcie caly dzien i cal noc jak slub jest na 12???? i o ktorej wstajecie???

strasznie wcześnie.... Ja najwczesniej o 18, a najlepiej o 19, szczegolnie ze zdecydowalam sie na lato. Bylam ostatnio na takim wczesnym slubie (o 16). O 2 bylo po weselu. Wszyscy narzekali ze zdecydowanie za wczesnie

my mamy we wrzesniu na 15...tez sie zastanawiam czy to nie jest za wcześnie...różne są opinie, takie jak ta, ze o 2 bedzie po weselu tez sie zdarzaja...ale z drugiej strony o 18 jest mi troche za późno... wszystko zalezy od gości!!!!!!

O rety to ja mam w kościele na 14 :O i mój fotograf już narzekał że bede miała złe światło na zdjęcia :P A slub w miesiącu lipiec :)

na 16.00 Myślę, że w środku lata (lipiec, sierpień) to od 16.00 jest ok, we wrześniu radziłabym 15. 00 chyba:)

w sierpniu na 17!

ja poprosilam o 16.30, ksiadz mi proponowal 19, ale sal jest dosc daleko od kociola msza by sie skonczyla ok 20, zyczenia do 20.30 najwczesniejw sali wszycy goscie sie zbiora najwczesniej ok 21. 30 kolacja by trwala gdzies do 23, zacznie sie impreza i zaraz oczepiny, wiec wole wczesniej, zeby miec wiecej czasu na weselu

My mieliśmy na 18(maj) i uważam że to idealna pora.Bawić się przez cały wieczór i noc jest cięzko tym bardziej że ludzie pracują a nie wszyscy mogą brać Bóg wie ile urlopu.Zabawa wesela skończyla się o 7 rano.Bylam nieźle padnięta,mało tego fryzier,kosmetyczka i fotki zajeło sporo czasu więc nie musieliśmy spieszyć sie ,,na wariata\". W lipcu byliśmy na weselu u brata męża,ślub odbył się o 15 i o 2 w nocy wszyscy się porozchodzili ,dla mnie też było za wcześnie.Ludzie padnięci więc bez sensu zabawa na śiłe.

....w imieniu tych,dla których...pózno!! to jest luksus/luxus/,wtedy łatwiej o te /10/godziny,odpadają dodatkowe pertraktacje..a właściwie to do zabawy odpowiednia jest weczorowo-nocna pora :)

marzec, 16.00, wesela brak, przyjęcie ślubne przewidziane do godziny 1.30 - 2.00

16.08.2008 na 17.00 wczesniej nie dalabym rady:D

a my mieliśmy ślub 8 września o 17.00 Gości bawili się do 5 rano, a poprwiny o 17. Gbybym jeszcze raz wychodziała za mąż ;), to o tej samej porze. Wyspałam się, fryzjer o 10, makijaż o 12, zdążyłam odpocząć, polecam. A pogoda nie należała do najpiękniejszych :(, nie było słoneczka. Uważam, że to dobra godzina.

o 16, w lipcu. Goście bawili sie do 7 rano :)

ja mbyla ostatnio o 14 slub gosie sie bawili do 7.30 poprawiny na drugi dzien 18 do 5 rano wiec to zalezy od gosci nam zlecial tak szybko czas ze jabym miala o 19 brac slub to chyba nic by mi z tego wesela nie zostalo moj jest o 15

ja w czerwcu 16 lub17. wczesniej zdecydowanie odpada

a ja mam ślub w sierpniu godz 17:00

O rany, nawet godziny ślubu nie możecie zdecydować, bez \"wsparcia\" z Kafeterii? :o

Ja mialam w pazdzierniku na 18. Piekna byla pogoda. Po kosciele bylo juz ciemno ale fajny byl klimat. Cala noc sie wszyscy bawili do rana. A z kolei bylam tez na eselu na 16 w pazdzierniku i kolo 3 juz goscie pouciekali bo mieli dosc.Ale kazdy robi jak chce.

Ja miałam w sierpniu na 17. O 19 był pierwszy taniec i zaczęła się zabawa - od razu pełen parkiet :) Moim zdaniem takie \'przetrzymanie\' gości tylko służy udanej zbawie :) Sama wiem to po sobie i.. po moich gościach. Pozdro.

Ja mam ślub na 15 i dla mnie to taka pora \"akurat\". Msza będzie trwać godzinę, później życzenia itp. czyli do 16:30 trzeba liczyć. Na salę będę jechała ok. godziny czyli 17:30. Goście będą mogli rozlokować się na spokojnie w swoich pokojach i wesele zacznie się ok.18. Ale gdybym nie musiała dojeżdżać na salę to chciałabym ślub na późniejszą godzinę 16- 17.

Ja mam o 17.00 ślub, potem przyjęcie dla gości.

16.00 jest the best!

Ślub miałam o 12 , był to kwiecień:) Potem było wesele które trwało do 2 i w niedzielę poprawiny.

My mamy pod koniec września na godzinę 16:00 więc msza ok 45 min + życzenia i mamy 10 km od kościoła do sali w pięknym plenerze więc akurat będzie jeszcze widno na zdjęcia o tej 17:40 przed rozpoczęciem wesela. Oby tylko pogoda tego dnia dospisala.