1 LISTOPAD. POCZĄTKIEM LEPSZEGO ŻYCIA zbieram chętne na współne dietowanie

moje drogie ja zazdroszcze dziewczyna ktore nigdy nie musialy sie\"pilnowac\" nawet tym co poprostu nie lubia jesc. Dla mnie jedzenia zawsze bylo wazne lubilam i jadlam potem glodowki diety. Teraz tez widze ze jest ciezko , bo jestesmy razem od 1 .11 ja sie naprawde ograniczalam walczylam z soba , ograniczenie slodyczy i ilosci posilkow, wczoraj zjadlam kolacje i juz rano widzialam na wadze tyle ile zaczelam ...wage wyjsciowa.Wcale nie przesadzilam z jedzenie poprostu bardzo mi burczalo i przegryzlam cos. Tak mam i mialam zawsze .......niestety musze jutro bardzo malo zjesc i przez kolejne dni aby to nadrobic to naprawde frustrujace Naoiszcie czy tez tak macie?

marcelinka75 hmm.. a może się nie wypróżniałaś dawno ?

Marta tak to tez fakt te ciagle klopoty, pisalam juz ze robilam lewatywe ...po niej brzuch mi troche wklesl. Dzis jeszcze nie bylam w WC. Mam tabletki , ale kiedy je brac jak na rano mam do pracy boje sie , nie moge sobie pozwolic na wzdecia. Musze poczekac do czwartku jak bede miala wolne....... Marta to bardzo zaskakujace jak nasza psycha wzrasta kiedy tracimy kilogramy --- duzo dziewczyn tak ma hmmmm... Dlaczego czujemy sie lepiej kiedy nas mniej?

wiesz co może lepiej nie bierz tabletek to droga na skróty, a jak wiadomo taka jest najgorsza. sprobuj może coś naturalnego... hmm.. nie wiem może poszukaj sposobów naturalnych, takie są w 100% lepsze. a czemu tak jest że czujemy się lepiej ? nie wiem. wydaje mi się że to presja środowiska

M arta tabletki chce wziasc jesli 2 kolejne dni bede bez oproznienia , mam len w domu jutro do sniadania sobie zjem ...tylko mowie boje sie o wzdecia , nie rezygnuje wiedzialam ze bedzie ciezko.

kurde, zezarlam juz z 550 kcal :-o juz mam \'wywalony\' brzuch :-o dzisiaj bedzie wiecej niz zwykle, ale postaram sie nie szalec. a od jutra znowu musze sie pilnowac, zeby w niedziele bylo cokolwiek mniej na wadze. Marcelinko - dla mnie jedzenie od zawsze bylo przyjemnoscia.. dobre pytanie zadalas.. ja jak chudne, czuje ze jest cos, co moge kontrolowac... ;) Martuś - dobrze mowisz, staraj sie nie myslec o tym wszystkim i nie szalej z tym odchudzaniem :) milego dnia!

Hej babeczki Cieszę się,że moi chłopcy Wam się podobają :) menina-nie szalej tak z kaloriami ;),bo do wieczora daleko :) martusia-trzymaj się kochana i nie daj się zwariować diecie :)Jedz tylko wtedy kiedy poczujesz głód--rada dla wszystkich :) Marcelinka-a może spróbuj jabłek?ja wcinam 2 dziennie i nie mam żadnych problemów i może zmień pieczywo na pełnoziarniste albo pumpernikiel :) Całuję wszystkie :)

juz sie bede pilnowac dzisiaj z jedzeniem, teraz wypilam cztery herbatki slim costam (maja w skladzie pu erh). byly zalecane 2 dziennie, wiec mam nadzieje, ze nie troche przeczysci, bo jestem strasznie ociezala po tym zarciu :P

czesc dziewczyny ostatnio sie nie pojawialam bo bylam naprawde zabiegana. i te klopoty zoladkowe... :o na szczescie ustaly. moja dieta wyglada tak, ze po prostu wyrzucilam slodycze z jadlospisu i jem po prostu zdrowiej i mniej. rozmawialam dlugo z moim chlopem i mu przyznalam racje, ze nie ma sensu sie meczyc i chorowac bo az tak zle nie wygladam. no i naprawde bedziemy sie starac o dziecko od wakacji wiec nie ma sensu sobie organizmu rozwalac. dzis wstalam w dobrym nastroju, dostalam kawe i sniadanie do lozka i rozyczke :) musze wam powiedziec, ze moj facet jest naprawde wyjatkowy :) milego dnia mozecie mnie wpisac w tabelke i waze 77 czyli kilo mniej w tydzien. a w ogole to pamietacie cos takiego jak slim fast? kiedys to bylo w Polsce i chyba kilka osob z mojej rodziny pilo ale bylo to dawno dawno temu i juz nie ma. a tutaj w Anglii jest to wszedzie ale wyczytalam na kafeterii wlasnie ze nie ejst to zdrowe. wiecie cos na ten temat?

Witam ponownie :) Jak Wam idzie dietkowanie? ;) Moja waga 1 listopada pokazywała 66 kg przy wzroście 165 cm, a dziś jest już 63 kg :) 3 kg w 13 dni - może nie jest to oszałamiający wynik, ale ja jestem zadowolona - do pełni szczęścia zostało więc do zrzucenia 8 kg do 2 lutego (studniówka;) ). Wierzę, że mi się uda :D A Wy jak sądzicie? :) Pozdrowionka kochane :):)

Wisienko to super wynik!!!GRATULACJE!!!Tak ładnie chudniesz,że z palcem w nosie do studniówki pozbędziesz się nadwyżki ;)

Julka-tylko pozazdrościć takiego faceta :)

menina uwazaj ...postaraj sie zapanowac nad napadami glodu [wiem ze ciezko) wiem ze ta kontrola to fajna rzeczy ...tylko czemu ja nie potrafie tak do konca! annah wlasnie dzis polecialam po jablka , 1 zjadlam popoludniu , 2 teraz jem , pieczywo uzywam tylko ciemne , zmieszalam okolo 16 3 lyzki lenu do jogurtu ...podobno pomaga (rada lekarza) julka u mnie w niemczech tez widzialam slim fast ..ale nie wiem jakie ma uboczne dzialania. Slodyczy prawie wcale nie tylam, waga tak jak pisalam wrocila jestem zrozpaczona , jedynie co to brzuch jest w miare \"normalny\"

do jugurtu zmieszalam 3 lyzki lenu a nie 163 !

Marcelinka-musiałabys mieć wiadro jogurtu,żeby wrzucić tam 163 łyżki lnu :D :D :D.Twoja waga na pewno się ruszy,może to chwilowy zastój,a może jesteś przed okresem?

Dzień dietkowy uważam za udany :).Zjadłam dziś:2 kromki razowca z chudym twarogiem,z pomidorem i sałatą,1 banana, 2 jabłka,jogurt naturalny bez cukru.Wypiłam kawę z mlekiem,3 herbaty czerwone,1,5 litra wody niegazowanej :)

zapomniałam o 3 gotowanych marchewkach ;)

annah hmmm okres za tydzien , dzis wezne cos na przeczyszczenie zeby sie wyproznic, licze na to ze cos siedzi w jelitach.........

wiecie co, fajnie tu zagladac i czytac, co u Was :) buziaki dla moich Kochanych Odchudzaczek P.S. jutro planuje same warzywa i owoce ;)

menina mi by sie tez przydal dzien owocowo - warzywny ale przynajmniej jeden posilek musi u mnie byc bulka pelnoziarnista. Bardzo bym chciala wytrzymac , opisz efekty!

zbuntowana_wisienka -- tylko pozazdroscic wyniku :D ehh ja dzis zjadlam trzy kostki czekolady z zalu :( musialam na poprawe humoru... cala diete diabli wzieli :o kurcze, ostatnio mam problemy z wyproznianiem :o ehh ciesze się że dietowanie dobrze Wam idzie, oby tak dalej pozdrowki

menina-dobry pomysł z tym dniem,ale ja podobnie jak Marcelinka,muszę zjeśc mojego razowca,bo nie przezyłabym do wieczora ;) ja tez nas lubię czytać,bo same fajne dziewczyny tu są :) ona--a co się dzieje?czemu się smucisz?

też bym się na ten dzień z owocami i warzywami skusiła, bo akurat mam pełno owoców w domu... hmm.. zobacze jeszcze. aa wiecie co, przez 2 dni byłam na tej diecie chałwowej i schudłam 1 kg :) a dzisiaj już normalne jedzonko, pycha :) wiecie moja mam kupila takie rogale z czekoladą i nie wiem co mam robić, normalnie szału dostaje hehe. tak się zastanawiam czy jutro jednego do szkoly nie wziąść i zjeść go wzamian za śniadanie i 2 śniadanie.. ale to by w sumie nie był dobry wybór :/

też bym się na ten dzień z owocami i warzywami skusiła, bo akurat mam pełno owoców w domu... hmm.. zobacze jeszcze. aa wiecie co, przez 2 dni byłam na tej diecie chałwowej i schudłam 1 kg :) a dzisiaj już normalne jedzonko, pycha :) wiecie moja mam kupila takie rogale z czekoladą i nie wiem co mam robić, normalnie szału dostaje hehe. tak się zastanawiam czy jutro jednego do szkoly nie wziąść i zjeść go wzamian za śniadanie i 2 śniadanie.. ale to by w sumie nie był dobry wybór :/

też bym się na ten dzień z owocami i warzywami skusiła, bo akurat mam pełno owoców w domu... hmm.. zobacze jeszcze. aa wiecie co, przez 2 dni byłam na tej diecie chałwowej i schudłam 1 kg :) a dzisiaj już normalne jedzonko, pycha :) wiecie moja mam kupila takie rogale z czekoladą i nie wiem co mam robić, normalnie szału dostaje hehe. tak się zastanawiam czy jutro jednego do szkoly nie wziąść i zjeść go wzamian za śniadanie i 2 śniadanie.. ale to by w sumie nie był dobry wybór :/

Martusia jak masz dostać szału to lepiej zjedz tego rogala na 2 śniadanie,ale sniadanie zjedz :).Ten rogal nie ma w sobie żadnych wartości odżywczych,a pewnie z 300 kalorii.Warto???

nie zmuliła Cię ta chałwa?jak dużo dziennie jej jadłaś?i coś poza nią też czy tylko chałwa?Ble,przecież ona jest obleśnie słodka....

annah w sumie to odechciało mi się go. ale do jutra zdanie mi się zmieni 400 razy ;P a jadłam 3 razy dziennie po 50 g chałwy. ja lubie słodkie rzeczy więc jak dla mnie to był mały problem. ale nie było tak słodko jak się może wydawać. musze się przyznać że wieczorem zapijałam głód herbatą czerwoną i wodą. ale opłacało się :), bo na kopenhaskiej byłam bardziej głodna. Dlatego że ta chałwa zapychała to czasem nie miałam wcale na nią ochoty. robiłam tak : o 7.30 jadłam jabłuszko, a o 11.30, 14.30 i 18.00 jadłam chałwę :)

Nie zmieniaj zdania co do rogala :) będziesz z siebie dumna,że dałaś radę takiemu głupiemu rogalowi :P i nie będziesz miała wyrzutów sumienia :). Ja bym sobie zrobiła taką dietkę marcepanową albo pistacjową albo chipsowo-piwową :D :D :D

ja to bym chciała żeby byla taka dieta nie 1000kcal a 10000kcal. pewnie bym na niej była hehe :) ach te marzenia :) ale fajnie tak pomarzyć