Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marta-wisienka

1 LISTOPAD. POCZĄTKIEM LEPSZEGO ŻYCIA zbieram chętne na współne dietowanie

Polecane posty

ojj napisalas ze nie zaczniesz haha... ale jestem zakrecona dzis... nie zauwazylam słowa \"nie\" :o to chyba przez tą pogode...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuch jest napewno z niewyprozniania wiec zjadlam teraz 5 sliwek suszonych popijam kawaz mlekiem i czekam na cudddddd :classic_cool: najwyzej nie bede w nocy spala ale burzuch mi naprawde peka chyba jutro tylko owoce ale ja nie chce sie tak jednostronnie odzywiac bo potem jojo.......jakie jojo ja tylko kilo schudlam hahahahahah jak mnie dlugo nie bedzie to siedze na \"tronie\" hahahahahaha :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznam sie ze mialam raz w zyciu zaparcie... straszne przezycie, mialam wtedy brzuch gigant... ale kupilam xsenne i pomogła :D teraz staram sie duzo pic i regularnie wyprozniac.. i jest oki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona 🌻 ja pije litrami jak fajczylam bylo ok, kawka+fajka ...luzik...extaza .Teraz ciezko , mecze sie a z kibelka odglosy mojej meki az slychac........:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobna dobra jest szklanka cieplej wody naczczo, jablka, owsianka z rana, jogurt, duzo niegazowanej wody i duzo ruchu, słyszałam też że rewelacyjne jest siemię lniane... moj tata ma problemy i mowil ze prze kawe ma sie tez zaparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale macie fajny temat :D Ja też miałam raz w życiu zaparcie...myślałam,że umrę...w porównaniu z tym poród to pestka :D :D :D ja piję na czczo wode z cytryną,śmigam na kibelek aż miło :) Kupiłam bluzkę na imprezę i jestem strasznie zadowolona,bo pasuje i do moich eleganckich spodni i do spódniczki :).Bluzka jest czarna,z dekoltem,po bokach marszczenia,fajna gatunkowo :) i kosztowała tylko 42 zł,więc jestem hiper zadowolona.Jutro idę zrobić manicure,a przed imprezą śmigam do fryzjera się uczesać :).Zawsze sobie prostowałam włosy(blond do ramion),ale teraz zaszaleję i chcę loki :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miło zmienić temat... dzieki za rade, na pewno zaczne pić rano wode z cytryną :D mmm ciekawy opis bluzeczki, na pewno jest cudowna :D udanej iprezki kochana 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona🌻 dzieki za rady , wlasnie dlatego jestem wsciekla bo nie grzesze rano wypijam szklanke wody a i tak nici....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wracając do poprzedniego tematu, ja nie mogłam przez tydzien sie opróżnić... myślałam, ze umrę... :o teraz staram sie nie dopuszczac do takich sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona--dzięki :).A w niedzielę teściowa ma urodziny,niestety wyprawia :P ona tłusto gotuje,ale ciasta robi,że palce lizać.Ale będę jeść tylko owoce,może jakąś sałatkę i wsio :) Marcelinka--czyli poród gorszy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annah 🌻 jeszcze pytasz ..dla mnie masakra nigdy wiecejjjjjjjj Napisz jak ci leci moze znasz jakas metode , co dzis jadlas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj współczuję...mój pierwszy też koszmar,a drugi pesteczka :D.Sama pojechałam taksówką z 4 cm rozwarciem,a po dwóch godzinach Bartosz był na świecie :) poezja po prostu :) Jeśli chodzi o odchudzanie,to nie chcę się chwalić,ale trzymam się niezle :).Na śniadnie kawa z mlekiem,2 kromki pumpernikla z sałata i pomidorem,potem herbata czerwona,woda z cytryną,w południe jabłko,na obiad 2 gotowane ziemniaki,fura surówki z kapusty kiszonej,o 17 banan i koniec.Piję teraz zieloną herbatę o smaku cytrynowym(znośna całkiem) i wcale nie burczy mi w brzuchu.Nie ćwiczę,bo nie lubię i nie mam czasu szczerze mówiąc.Od szóstej jestem na nogach,Jasia wiozę do przedszkola,potem zakupy czy lekarz Bartka(częste ekg),w domu obiad,prasowanie,sprzątanie,potem po Jasia,wspólne zabawy i wygłupy,kolacja,kąpanie dzieciaków,czytanie na dobranoc,o 20 śpią :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annah 🌻 ja wstalam 6.40 wyprawa mlodego do szkoly , sniadanie ciemna bulka ,pomidor ,ogoreczek ser zolty ,herbata mietowa ,kawka z mlekiem. potem do pracy tez sie nalatam bo nowy towar przyaszedl i sama wiesz latanie. O 16 obiad kotlecik , buraczki 2 ziemniaki i kapusta kiszona , potem 3 orzechy i garsc suszonych sliwek , wiec czemu nic mi to nie wychodzi? :) moze ktkras z was z boku widzi co zle robie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annah-- bardzo malo jesz... ja nieco wiecej :o ale nie jest zle, brzuch ogolnie mi troszke zmalal :D:D ehh... ja narazie nie planuje macierzynstwa i nie moge sie wypowiedzieć w kwestii porodu, ale siostra mowi ze straszny bol hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcelinka-spróbuj dodać do dietki jabłka i jogurt naturalny.Fajna do chrupania jest też surowa marchewka.Ile dziennie wypijesz wody niegazowanej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona-mało,ale naprawdę nie chce mi się jeść :),zawsze mam w pogotowiu jeszcze jabłko czy jogurt,ale patrzę na zegarek-już 20,więc nie wcinam nic :). Poród da się przeżyć, naprawdę,choć boli jak cholera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaginely w akcji... ale przeciez kazdy ma swoje zycie i pewnie mialy cos pilnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annah🌻 dzis wypilam juz chyba ze 1,5 litra wody i 3 herbaty dzis owoce byly tylko suszone bo jeszcze bylismy na zakupach i ten czas tak szybko leci ze juz byla 20 i nic nie chcialam jesc zeby nie zalegalo, bo slyszalam ze owoce na wieczor nie sa najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze,a może po tych suszonych?? ogólnie wydaje mi się,że dietka bardzo fajna :),a może jakiś sok warzywny by na ciebie podziałał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze,a może po tych suszonych?? ogólnie wydaje mi się,że dietka bardzo fajna :),a może jakiś sok warzywny by na ciebie podziałał? A reszta lasek pewnie zawzięcie ćwiczy,a nie siedzi przed kompem ;) jak niektóre :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm bede jutro w centrum to zapytam mojego lekarza co mi powie tylko jak mi wyskoczy wiecej ruchu to......sie troszeczke zdenerwuje :o Annah wiesz suszki sa bardzo zdrowe , wlanie one powoduja ruchy jelit hhhhhhmmmmmm po prostu masakra :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej faktycznie zapytaj lekarza :) spadam pod prysznic i do ciepłego łóżeczka :) do jutra kobietki kochane 🌻 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane!! ja dopiero teraz, wczesniej internetu nie mialam caly dzien i nie moglam sie dowiedziec co u Was slychac.. a sama nie mam sie czym chwalic:( znowu zawalilam diete, wszystko od tej imprezy w sobote, juz mi tak dobrze szło i jakos nie moge sie teraz znowu zmobilizowac! juz mi sie to nie pierwszy raz zdarza, ze troche schudne, widze, ze sa efekty i sobie jakby w nagrode odpuszczam moj dietowy reżim. i jeszcze ta pogoda i jeszcze pare innych osobistych rzeczy sie na to zlozylo..nie krzyczcie na mnie, juz mam wystarczajace wyrzuty sumienia.. od jutra biore sie na pewno na pewno spowrotem za siebie.. juz nawet mam spora motywacje, bylam dzis w paru sklepach i za nic w swiecie nie wchodze w moj rozmiar, nawet wyszczuplające lustra w H&Mie nie pomogly, wygladam koszmarnie!! takze kare mam, od teraz bede sobie rano pisac co zjem i tego sie bede trzymac! dobrze, ze jestescie, kazda z was jest wytrwala w swojej diecie, jestescie dla mnie wzorem:) naprawde Was podziwiam!! Annah - fajnie, ze Ci sie udalo z bluzeczka, bedziesz królowa imprezy:) Marcelinka - ja tez czesto, nawet gdy malutko jem, mam brzuch jak ciezarna, nie mam pojecia skad to sie bierze..jak dowiesz sie cos od lekarza, to daj prosze znac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczymy nie odzywalam sie 2 dni bo mialam zebrania w szkole... eh jestem wykonczona a z moja dieta to jest tak ze przez 2 ostatnie dni raczej jej nie przestrzegalam, jestem nowa w tej szkole i bylo zorganizowane spotkanie i jakis kurs przygotowujacy no a potem obiad z dyrka i innymi nowymi twarzami wiec nie wypadalo mi nawet wymyslac i zjadlam. i deser tez. same ciasta i ciasteczka. byly pyszniutkie :) wyrzuty sumienia wielkie...ale to byla sytuacja kiedy nie wypadalo po prostu odmowic czy wyciagnac pojemnika z salatka. dzis powrot do diety ;) sniadanie jajka+kawa zrobilam juz salatke w pojemnik.a na obiad ryba. bede musiala za to przetrzymac diete o kilka dni dluzej, tzn ta pierwsza faze.a moze zaczac od poczatku skoro oszukalam? tez czasami miewam zaparcia ale szczerze mowiac to nigdy nic z tym nie robilam :O suszone sliwki moze kupie i popije mlekiem. teraz tez czuje, ze mam brzuch nadety jak balon. po drodze do pracy kupie faktycznie sliwki. milego dnia dziewczyny i pilnujcie sie z dieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam, ze jako dziecko uwielbialam jesc bigos i popijalam mlekiem. nigdy nie mialam po tym biegunki ani nic. przyzwyczailam do takich cyrkow zoladek od dziecka. teraz zadne herbatki nie dzialaja. sliwek tylko nie probowalam. ale pewnie tez odporna jestem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry!!🌼 a gdzie wszyscy, a raczej wszystkie?? Jeju, Julka, widze, ze Ty tez sobie troche odpuscilas SB..mysle,ze powinnysmy sobie przedluzyc pierwsza faza o kilka dni za kare, zaczynanie od poczatku byloby zbyt brutalne. daj znac czy sliwki poskutkowaly! brzuchol tez mam wielki, to chyba kara za te slodycze wszystkie.. ja dzisiaj: salatka z fasoli i tunczyka, warzywka+ryba, serek +szpinak. do tego duuuuzo wody i troche orzechow wloskich. i tyle! i ano okruszka wiecej! milego dnia Wam wszystkim!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×