Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alabaster1990

aksamitna cera... ja juz mam!! pora na was!!

Polecane posty

Gość alabaster1990

wiem jak wiele osob na tym forum ma problemy z cera... do niedawna tez mialam ten problem.... na szczescie udalo mi sie skomponpowac wlasna kuracje ktora okazala sie naprawde swietna...i naprawde nie kosztowala mnie wiele porownujac z kosztami jakie ponosi wiele osob... nie były to rzadne ziolka a le zainteresowalam sie potrzebami skory i odkrylam droge do jej nieskazitelnosci.... wiec: jesli chodzi o leki na pryszcze to BARDZO male ilosci brevoxylu na pojedyncze krostki lub acne-dermu.. nawilzanie: tu akurat nie zalowalam kremu bambino na noc dodatkowo na noc smarowałam buske tormentiolem i uwierzcie ze wszystko sie pieknie zagoilo.. w dzien smarowalam tointexem ale tylko przez jakis tydzien zeby nie uszkodzic skory.. pozatym pije hektolitry zielonej chebaty i mleka(!) wiem ze wielu jest zdania ze nabial pogarsza stan cery ale to nieprawda... cale nasze cialo jest zbudowane z bialka glownie wiec im wiecej go dostarczamy tym szybciej nasze komorki sie regeneruja.. jest jeszcze kilka rzeczy ktore stosowalam ale napisze gdy juz ktos se zainteresuje tematem... piszczie o waszych sposobach na sliczna cere;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaaaaa
a jaka wczesniej mialas cere?? zaskorniki pryszcze tlusta mieszana??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabaster1990
mieszana z duzo sklonnascia do wypryskow... w strefie T ciagle zmagalam sie z ropnymi pryszczami a zaskornikami...pozatym okropne wagry i swiecacy nos... nie mialam za to grudek ani jakis wielkich guli ropnych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borooodÓpa
oo:D ale jak się pozby wągrów, przecież to tylko wycisnąć można bo same nie znikną z pod skóry, a mam naprawdę mega duzo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa-nka
Ja 2x w tygodniu przemywam twarz na noc sokiem z cytryny i zostawiam do wyschnięcia, rano stosuję na zmianę krem półtłusty lub nawilżający - też mam aksamitną cerę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabaster1990
naprawde duza poprawe zauwazylam po 2 miesiacach na poczatku uczylam sie na swoich bledach: a to przesadzilam z brevoxylem i schodzila mi skora a to uzylam toniku ktory mnie uczuil... co dowagrow... nadal sa ale niewidoczne i jest ich mniej...glownie to zasluga nawilzania i oczyszczania oraz czestych pilingow(ale dopiero po pozbyciu sie ropnych wypryskow!) wiec 3 razy w tygodniu maseczka rozgrzewajaca lub z mineralami z miorza martwego-polecam, wczesniej piling, a po wszystkim gruba warstwa nawilzenia na noc: bambino a gdy sie wchlonal smarowalam jeszcze tormentiolem. i do lozka rano tointex i brevoxyl punktowo. na to makijaz ktory zmywalam zaraz po przyjsciu ze szkoly i znowu nawilzanie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bialko z mleka nie jest dla doroslego czlowieka nic warte ,a wrecz szkodzi.... W zoladku znajduje sie enzym o nazwie podpuszczka i jest on odpowiedzialny za scinanie bialka mleka ,ale jest tylko aktywny u malych dzieci. Bialko jest zdrowe ale w rybach, lub twarogu a nie mleku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabaster1990
nie zgadzam sie z toba... bambino to krem lagodzacy, zapoznaj sie ze skladem, nie zapycha porow chyba ze uzywasz go na zanieczysczona lub niedokladnie oczyszczona cere.. był kiedys watek o tym kremie mozecie wierzyc lub nie ale wbrew pozorom ma dzialanie zbawienne dla skory przynajmniej jesli chodzi o mnie.. co do mleka wiem ze sa przypadki gdy ono szkodzi ale dotyczy to osob majacych alergie na pewien skladnik.. tak czy inaczej gdyby szkodzilo kazdemu to nie wypowiadalabym sie teraz na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma rady
zazdroszczę ładnej cery. Moja prawdopodobnie nigdy nie bedzie tak wyglądać. Kiedys jeszcze bylo ok ale w tym roku masakra....teraz mam wągry, zaskórniki (kaszka) i do tego te podskórne gule ktore schodzą chyba przez miesiąc. Na noc nie mogę smarować zadnym kremem, niczym tlustym bo rano mam wysyp. Co najwyzej moge wysuszac mocno to jeszcze jakos takoś ale co z tego jak mi sie troche podgoi a nastepnego dnia od nowa..A próbowalam chyba 90 % wszystkich maści i specyfików:(:(:(:(:(. Nienawidze mojej cery!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabaster1990
robisz blad na sile wysuszajac cere wiem ze wtedy wyglada to jeszcze niezle ale uwierz ze nie ma sensu tak sie meczyc!! zapewne bylas u dermatologa moze powinnas zrobic serie badan ktore wykaza prawdziwa przyczyne tradziku... moze to byc alergia lub zaburzenia hormonalne a wtedy nie ma sie co dziwic ze zwykle masci nie pomagaja... glowa do gory;)) optymisci maja piekna cere ;)) trzymam kciuki za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,a ja Wam wszystkim polecam preparaty na bazie kwasów,dzieki nim wyleczyłam swoja buzie i mam spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oJ nie nie z tym optyminzme to nie tak do konca, bo ja zawsze była przeoptymistyczka, nie miałam problemów kochalam zycie to sie zmieniło gdy zaczął sie moj koszmar tradzik ;( teraz juz jest lepiej, ale pragne miec sliczna zdrawa cere ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość araine12345
Otuż mleko należy pić. Jak już podkreśliła autorka białko to głowny budulec naszego organizmu więc powinniśmy go dostarczać organizmowi w dużych ilościach. Dlaczego?? Aby pozyskać aminokwasy egzogenne - takie , których organizm sam nie potrafi produkować. Należy pamiętać że mleko zawiera wapń, który jest nie tylko składnikiem kości, ale również jest niezbędny do pracy mięśniowi sercowemu. Gdy go zabraknie w organiźmie serce karmi się wapniem pochodzącym z kości. Nie działajmy więc na własną destrukcje. Białko pochodzenia zwierzęcego jest jedynym, które zawiera potrzebne aminokwasy w odpowiednich ilościach, (pozdrawiam wegetarian) i żadne białko roślinne nie jest w stanie go zastąpić. Nie jestem pewna ale wydaje mi się że krem Bambino zawiera w duzej ilości parafiny... ja radzę ich unikać przy cerze skłonnej do niedoskonałości. Polecam natomiast 98% żel aloesowy np. Palomy z dodatkiem elastyny i kolagenu. Pod krem na dzień i na noc. Dobrze nawilżają kremy Olay np. do cery wrażliwej. Aloes zawiera 18 aminkwasów więc taki zastrzyk energii przyniesie skórze mnóstwo korzyści. Po pierwsze nawilży, a po drugie przyspieszy gojenie. Sok z cytryny jest również zbawienny. Ja polecam jednak kwasy AHA lub migdałowe w dobrych salonach. Absolutnie cery nie należy wysuszać gdyż to potenguje problemy. Czasem można się pokusić o przetłuszczenie jej samemu np. olejkiem z koenzymem Q10, który zapewnia prawidłowy metabolizm komórkowy. Pozdrawiam wszystkich, mam nadzieje,że komuś moje rady okażą się przydatne. Może pewnego dnia bede mogła powiedzieć wiecej gdyż studiuję kosmetologię. Powodzenia w cięzkiej batalii z własną skórą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma rady
oj u dermatologa byłam, żadnych testów ani badań mi nie robił za to szprycował sterydami.Nie polecam bo to pomaga tylko w czasie stosowania (nie mówiąc o tym że sie tyje i puchnie). Wiec dermatologowi w moim miescie podziekowalam, szykuje sie na innego i moze naprowadze go ze chcialabym zrobic jakies badania. Choc mysle w zasadzie ze to mogą byc sprawy hormonalne...A niedawno przyplątal mi sie (zdaniem tamtego dermatologa) nie wiadomo skąd trądzik rózowaty-wciaz mam jakies pozostalosci, a tego paskudztwa chyba sie nie idzie pozbyc, takze nieciekawie. Próbuje naprawde wielu rzeczy, Twojego sposobu tez pewnie popróbuje oprocz kremu ale wiem ze nic z tego, optymizm tu nie pomoze:/. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma rady
a czy taki sok wyciśnięty z aloesu jest też dobry? czy to musi miec jakies inne składniki zeby dzialalo. kilka dni uzywalam tego soku ale nie bylo zadnej poprawy nie wiem nawet czy nie gorzej, ale zawsze zastanawiam sie nad tym efektem wysypu-byc moze o to chodzi( bo gdzies musza ujść te świnstwa z pod skóry), a po wysypie i zagojeniu moze sie wygladzi???ja sie boje ze sie jednak nie wygladzi dlatego jak widze ze cos powoduje pogorszenie to odstawiam to....czuje sie bezradna i jestem zła ze mam takie problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peelingi kwasowe mozna zrobic,to fakt.Ja uzywałam preparatów kupionych w aptece ,bez recepty-Acne Derm,Lysanel Activ ,Effaclar,robię też sobie tonik na bazie kwasu migdalowego ,salicylowego i mlekowego.Pomogło mi to bardzo,wysusza skóre na wiór ,dlatego też trzeba ja nawilżać ,ale z tym nie ma żadnego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mleko wbrew pozorom nie jest takim dobrym zrodlem wapnia, o wiele lepszy jest twarog, a nawet zolty ser.(bialko jest znacznie lepsze w rybach i lepiej przyswajalne) A co do tego ze mleko nie jest zdrowe to nie chodzi mi o tym ze niektorzy ludzie sa uczuleni na laktoze,ale o to ze u doroslego czlowieka nie jest aktywny enzym podpuszczka w zoladku, a ona jest odpowiedzialna za scinanie bialka mleka. W kazdym razie mleko jest nie zdrowe i to jest potwierdzone naukowo, to ze uwazasz ze tobie pomaga tro twoje subiektywne zdanie. Co do kremu bambino.... dermatolog radzil nie uzywac kremow typu nivea ,bambino...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa-nka
araine12345 - nie przesadzaj lepiej z tym mlekiem, ponieważ zdrowe jest tylko świeże wypite do pół godziny od udoju,bo ma w sobie enzymy trawienne. Polecałabym raczej przetwory mleczne typu: kefir, jogurt naturalny, maślankę, twaróg i żółty ser. Znajdź na "google" i pzeczytaj sobie artykuł pt."Pij mleko, będziesz kaleką" z 2003 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma rady
marryme-napisz prosze cos więcej. juz w sumie czytalam o tych kwasach ale nie mam pojęcia jak sie do tego zabrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość araine12345
Ja na uczelni słyszałam ze warto je pić. Nie bede sie kłócić bo nie o to tu chodzi. Aloes jak najbardziej w czystej postaci się nadaje. Sok wiadomo sama natura i żadnych paskudnych parabenów i barwników.. Tylko nie jestem pewna czy nada się pod makijaż. Obawiam się że może się lepić.. Ale na noc jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość araine12345
Na www.mazidla.pl można kupić kwasy (i nie tylko) do zrobienia własnych kosmetyków. Są tam też również przepisy na kosmetyki. Ach i prrzecież dlatego chyba chodzi o urozmaicone menu. Gdyby słuchać wszystkich doniesien naukowców to nie wychodzilibyśmy z domu. A wiecie że schabowy to podobno jedna z największych trucizn polskiej kuchni? A założe się że je jecie. Trzeba mieć trochę rozsądku. Pozdrawiam i jeszcze raz powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość araine12345
Zapomniałabym. Kwasy AHA mają tę niedobrą właściwość że uwrażliwiają skóre. Należy podczas kuracji i jescze kilka tygodni po niej używać kremów z wysokimi filtrami. Odradza się też wykonywanie takich kuracji latem ze względu na silne promieniowanie słoneczne. i uwaga maść Acnederm zawiera 20% kwas owocowy. Nie zabezpieczając skóy filtrem ochronnym narażamy ją na przebarwienia przy użyciu tego specyfiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma rady :)) Nie wiem co mam napisać więcej,trudno mi powiedzieć z jakimis szczegółami ,bo po prostu nakupowałam sobie tego wszystkiego i smarowałam do upadłego.Napisze od czego zaczełam kuracje- --Lysanel zel- do mycia twarzy -na dzien krem z filtrem (róże stosuje do dzisiaj) - na noc jakis krem z kwasem-stosowałam na przemian Lysanel Activ,Effaclar K albo Acne Derm _ do tego jak poczułam ,że twarz mi się przesusza to jakis krem nawilżający-np. Physiogel albo jakis zwykły krem z Ziaji Robiłam sobie też tonik z kwasami,przepisy znajdziecie w receptariuszu na www.mazidla.com ,półprodukty kupuję czasami również na www.thanatos.com.pl (jest taniej) To chyba tyle,naprawde mi pomogło,teraz sporadycznie cos mi wyskoczy ,zwłaszcza przed okresem.Dałam sobie spokój z wszystkim drogeryjnymi kosmetykami bo na mojej buzi nic nie zdzialaly przez wiele lat.Lepiej wydać troszeczke więcej w aptece i miec jakieś rezultaty. Co do mleka to sie nie wypowiem bo nie lubię ;)) Słyszałam ,ze warto pic razem z drożdzami. Za to piję dużo zielonej herbaty ;) araine12345 :)) Acne Dermnie zawiera kwasów owocowych ,tylko kwas azelainowy 20 % .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,jeszcze zapomniałam o jednym dobrym specyfiku --Atrederm.Dostępny tylko na recepte w 3 stężeniach,ale również skuteczny,tylko trzeba używać kremów z wysokim filtrem ,żeby sie nie porobiły plamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabaster1990
hej dziewczyny... zgadzam sie co do aloesu..swietnie lagodzil ale dawno temu mi sie skonczył i przestałam go stosowac(ach to lenistwo) wracajac ponownie do kremu ... to sprawa indywidualna na mnie dziala bambino na nnych cos innego....sama mialam uczulenie po olay, happyderm i garnier z cynkiem i glinka... natomiast garnier do bardzo suche skory tez jest niezly zwlaszcza na zime.. wszystko jest uzaleznione od wieku, rodzaju skory i jej potrzeb.. mam pytanie odnosnie peelingow??? jakie polecacie?? ile kosztuja?? chcialam sie wybrac na jakis tak zapobiegawczo....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alabaster :)) Polecam Ci peeling migdałowy.Możesz się na niego wybrac do kosmetyczki albo lekarza,ale rownie dobrze mozesz sobie zrobic go sama w domu.Kup kwas na mazidlach za grosze!Musisz tylko byc ostrozna,zaczak od toniku migdalowego a po jkims czasie zrobic peeling w malym stezeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabaster1990
dzieki ale powiedz mi dokladnie jak to sie nazywa?? kwas na mazidlach? przeciez tak nie powiem w aptece i jak sie go stosuje?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiaaoooo
a ja muje twarz wodą , czasem tez zwyklym mydłem i też mam aksamitną cerę:) ani sie nie wysusza ani nic.. mam 19 lat-jakby co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×