Przez pieniądze związek się rozpada!

Mój mąż chce kupić telewizor plazme, na gwiazdke ja myślałam o wyjeździe w góry na ferie i jakimś fajnym sylwestrze nie możemy dojść do porozumienia...a dzisiaj mi powiedział, że niech każdy sobie zbiera na to co chce :/ czyli rozumiem sama mam jechać jak uzbieram :(

a niektorzy zyją za 900 zeta na 3 osoby

nie pasujecie do siebie..jak wy mogliscie sie pobrac ?

nie wiem co napisać :O spodziewałem się, po tytule, standardowego \"on jest skąpy\" albo \"on za dużo pracuje a za mało czasu mi poświęca\" :O rozmijacie się w oczekiwaniach i tyle... pewnie trzeba o tym podyskutować

bo to taka moda teraz jest. Poznajesz kogos jest Ci z nim dobrze w lozku to po 3 miesiacach bierzecie slub. Po 6 sie okazuje ze dobry bylby rozwod.Eh idioci

Jedź sama.

W tej sytuacji nie widzę możliwości kompromisu. Albo któreś z Was ustąpi i będzie się czuło pokrzywdzone, albo faktycznie zróbcie tak jak zaproponował mąż. On uzbiera na telewizor, bo chce go mieć, a Ty uzbierasz sobie na wyjazd, bo chcesz. Naprawdę nie widzę tu problemu :)

Ty pojedziesz w góry, a on nie. On nie pojedzie w góry, a Ty jak wrócisz to i tak bedziesz mogła oglądać programy na jego telewizorze.:D