Jak przemówić takiej do rozumu?

Mam bliską przyjaciółke, chyba jestem ostatnią osobą, która stara się ja zrozumieć. 5 lat temu wyjechala za granice i tam poznała cudzoziemca(Araba). Facet źle ją traktował, 2 razy usuwała ciąże, bo jej kazał, bo twierdził, że to nie jego dziecko. Potem znowu zaszła i wyjechała do Polski urodzic. Facet w ogole sie nie przejmowal, dziecko urodziło się bardzo chore, pare miesiecy walczyło o życie. On w tym czasie spotykał się z babkami o czym ją poinformował. Dopiero kiedy jej synek wyzdrowiał zaczął sie interesować. Pojechała do niego i kiedy tam była zostawił ją dla innej, a ją omotał jakiś inny i przespała się z nim. Wtedy jej Arab dowiedział się o tym i pobił ją. Wrociła z dzieckiem do kraju. Rodzice widząc ja w takim stanie zakazali jej kontaktów z nim, przyjeli ich i utrzymywali-ona w Polsce nie pracowała. Mimo, to znowu chciała do niego wracać, bardzo go kochała. On ją szantażował, że jesli nie przyjedzie z dzieckiem to ją zostawi dla innej. Dał do zrozumienia, ze tylko na dziecku mu zalezy choc nie łozył na nie ani razu. Ona postanowiła wrócic do niego. Okradała rodzicow, aby miec pieniadze na wyjazd. Rodzice zaczeli sie domyślać, ze chce wyjechac i postanowili wykorzystac swoje znajomości, aby umiescic ją w zakładzie psychitrycznym i odebrać prawa do dziecka. Ona sie o tym dowiedziała i wykupiła bilet i uciekła znow do niego. Rodzice zerwali z nia kontakt. Facet źle ja traktował, kiedy chciała wracac nie chcial jej dac kasy na bilet. Sam wykupil sobie bilet do Polski zeby jej dokuczyc. Zostawil ich bez niczego. Rodzice nie zgodzili sie jej kupic biletu. Wiedzialam w jakiej jest sytuacji i kupilam jej ten bilet. Wrocila, jest w drugiej ciazy, ma problemy rodzicami i znowu spotyka sie z tym facetem, ktory jext w Pl. Powoli mysle, ze cos z nią nie tak, juz wiele mówiłam, ale do niej nic nie dociera. Pisze, bo chce aby ktos z zewnatrz to ocenił

toksyczna milosc, do psychologa z nia ....

i niby ktoś ma coś za nią zrobić na siłę?? tak się nie da

moim zdaniem nikt znajomy nie jest jej w tanie przemowic do rozumu najlepszym doradca jest osoba bezsztronna i najlepiej obca. proponuje ja naklonic na wizyte u psychologa badz psychiatry ktory kieruje ludzi na terapie byc moze to jej pomoze.

a ja proponuje odebrac takiej prawa rodzicielskie, bo najbardziej z tej historii szkoda mi tych dzieciakow. uznal ojcostwo ten jej fagas?

Troche zbyt grubymi nicmi szyta jest ta fantazja:D :D . Widac że nie znasz realiów:D :D Żenada............nie poedjmuj sie pisac o czyms o czym nic nie wiesz:D :D