kredka do oczu - tez tak macie?

Lubie sobie nieraz pomalowac kreski pod dolnymi powiekami, ale wkurza mnie jedna rzecz. Otoz po jakims czasie (kilka godzin) kredka sie sciera sama tak, ze malo co z niej zostaje, a w kacikach oczu zbiera sie to paskudztwo (takie czarne lub brazowe, zalezy jakiej kredki uzywam). Czy uzywam zatem gownianych kredek czy Wy tez tak moze miewacie? A moze ktos mi poda propozycje jakis eyelinerow ktore nei daja takich efektow a sa trwale?

up up:(

ja tez tak mam mimio ze uzywam dobrych kredek , rowniez czekam na polecenie jakiejs dobrej kredki :P pozdrawiam

czekamy razem:D

ja tak mialam i po godz. wygladalam jak panda mis!bylo to glownie spowodowane tym,ze duzo sciskalam oczy,jakos sieopanowalam i teraz kredka mi sie nie rozmazuje,dodatkowo zmienilam ja na wodooporna diora i jest duzo lepiej.wczesniej wracalam do domu,po 10h zmianie,a mama do mnie,a ty co masz takie cipki pod oczami!teraz juz tego nie ma,wygralam!!

ktos mi wczesniej polecil rimella i okazal sie najbardziej shitowata kredka jaka historia stworzyla.L'oreal tez nie jest najlepszy.mam zamiar jeszcze przetestowac estee lauder double wear,ponoc tez nie rozmazujaca sie.zobaczymy,a wy jakich kredek uzywacie?

Ja mam Rimmela i uważam, że jest super, nic mi się nie rozmazuje ;)

kobity, sprobujcie rozmazac kredke ciemnym cieniem, ja tak robie od wieeelu lat, najpierw dobra kredka, najlepsza wg mnie isa dora i beyu, a potem pac cieniem, trzyma sie caly dzien :]

wiec to musi zalezec od skory:O jest jeszcze jedna kredka,ktora wogole sie nie rozmazuje i jest z firmy ALMAY,tylko,ze juz ta firma jest wycofana z rynku:O

to zależy od jakości kredki nie polecam tych najtańszych, zawsze kupowałam droższe i było o\'k. a raz kupiłam basic w szchlekerze, tragedia, dlatego wiem o czym piszecie, rozmazała sie po 1 godzinie, porażka... ja używam obecnie z astora, miałam tusz do rzęs loreala, potem helen rubenstein- polecam, latem na targu dałam się nabrać na podróbke (teraz już wiem) loreala, tragedia, nie wiedziałm że tusz może byc tak fatalny- używam, bo szkoda mi wyrzucić, ale nigdy wiecej nie kupie, podobnie z cieniami do powiek, za w miarę dobra cene i dobra jakość polecam cienie firmy pupa (cienie około 70 zł), oczywiście diora sa o\'k ale droższe, natomiast isa dora są gorsze (ok.40 zł) lepiej dołożyć do pupy

ja używam tanich kredek i prawie wogóle się nie rozmazują, bo po narysowaniu kredki, cieniutkim pędzelkiem nakładam na nią ciemny cień. To naprawdę pomaga. Taka kreska dłużej się trzyma oka, ale wiadomo że nie całą wieczność. Przecież można raz na jakiś czas spojrzeć do luterka i poprawić, czyż nie. Do tego ważne aby cała powieka była matowa, bo mogą się na niej odbijać kreski. Jeśli nie chcemy cienia, to trzeba ją chociaż przypudrować.