Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karerina zeta

tajemniczy las woj podlaskie.

Polecane posty

Gość karerina zeta

las turczyński podlasie Wczoraj po południu, około godziny 15 wracałam samochodem do domu.Zachciało mi się siku i czułam, że nie dojade do domu.Przejeżdzałam akurat niedaleko lasu turczyńskiego na podlasiu, więc postanowiłam zatrzymać się na poboczu i załatwić swoje potrzeby.Nigdy wcześniej nie byłam w tym lesie choć często przez niego przejeżdzam.Las jesienią przybiera niesamowity klimat, złote liście otulające konary drzew, suche gałęzie łamiące sie pod stopą i zapach świerku.Do tego gęsta mgła wisząca nad drzewami daje uczucie jakby całe to miejsce pogrążone było we śnie.Kto był w tym lesie jesienią wie o czym mówie.Oddaliłam się trochę od pobocza zafascynowana widokiem lasu, gdy usłyszałam niewyraźny płacz dziecka.Na początku myślałam, że to może leśne ptaki, ale początkowo cichy dzwięk stopniowo przeradzał się w coraz wyraźniejszy.Słyszałam płacz, przeraźliwy płacz.Pierwsza moja myśl była taka, że ktoś porzucił małe dziecko, albo zagubiło się w tym wielkim lesie.Instynktownie ruszyłam w kierunku, z którego dobiegał ten dzwięk.I zdawało się, że byłam coraz bliżej, oddaliłam się od samochodu o jakieś 200 metrów gdy nagle na niewielkim wzniesieniu zobaczyłam mogiłke porośnietą dzikimi chwastami.Spojrzałam w dół i moim oczom ukazały się jeszcze inne samotne mogiły, nie wiedziałam, że w tym miejscu jest cmentarz.Odgarnełam porośniętą płytę nagrobku i zobaczyłam niemieckie napisy i zdjęcie małego dziecka, mógł miec ok 4 lat.W tym momencie usłyszałam w okół siebie płacz dzieci, już nie jednego ale kilku, zerwałam się i uciekłam stamtąd tak szybko, że aż ze strachu porwałam spodnie o konar drzewa.Czy ktoś z was był kiedyś w tym lesie lub słyszał coś o nim?Ta historia wydarzyła się naprawde, jezeli ktoś nie wierzy nie będę go przekonywać, pisze to tutaj bo być może jest ktoś kto zna to miejsce i równiez słyszał w nim płacz dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkopoligamista
pierrdolisz ?? musze tam pojecjhac nawet zaraz tylkpo dokoncze pol litra drugie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terianka
straaaaszne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggy
ostro :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odjazd - następnym razem weź namiot i udaj się do tego lasu na nocne biwakowanie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jadymy do lasu na grzyby albo inne jagody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzyba to przed wejściem do lasu trza już zarzucić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poooooo serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na maaaaaaaxa
historia na maxa straszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nei znam
!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ona
wzruszyla mnie twoja histeria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przegladalam wlasnie strony internetowe poswiecone temu lasowi, jedyne co udalo mi sie znalezc to informacje dotyczace budowy nowego cmentarza, natomiast o jakimkolwiek poniemieckim cmentarzu nigdzie nie pisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie to jest
w jakiej miejscowosci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhtrhtj
w mojim lesie co noc słyszę płacz dziecka, ale z tego co wiem nie ma tam cmentarza.....rodzice twierdzą, że to ptaki, ale ogarnia mnie zawszę strach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjejej serio
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejtam
pn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm ten las jest w samym Białymstoku (Nowe Miasto-Kleosin), na granicach miasta. Zaciekawiła mnie ta historia, hmm, cekawe czy nie prowokacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×