Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ardnaskela

Skąd te laski biora na to kasę?

Polecane posty

Gość hej myszka24
mozesz mi zyczyc,aby sie polepszyly :D musisz tylko czesto chodzic do lumpeksikow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Myszka 24, no i podobne zdanie mam ja w tej kwestii. Dla mnie posiadanie jakiegokolwiek oryginału nie jest wyrazem luksusu. Może jestem dziwna, ale tak właśnie jest. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to życzę Ci, aby się powiększyły, jednak do lumpeksów nie chodzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to życzę Ci, aby się powiększyły, jednak do lumpeksów nie chodzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrowana cukiernica
Myszka nie gadaj z głupimi babami. One po prostu zazdroszcza jak kogos innego stac na torebke za 500zł. Gdyby ktos im zaproponował i zabrał na zakupy to pierwsze by poleciały do najdrozszych sklepow. I jeszcze moze mają pretensje ,ze inni zarabiają wiecej i ich stac, ale cóż gdyby nie płodziły dzieci jedno za drugim to moze jakas kariera by im sie jakims cudem przytrafiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleś ty mądra:O Nikt nie zarzuca Myszce tego,że ma kasę i ją wydaje.Ale nie ona tylko chwali się co drogiego kupuje i jakim to obciachem jest chodzić do lumpeksów:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak
jak dla mnie to nie znaczek firmowy jest wazny ani to co ma sie na sobie tylko to co ma sie w duszy.Znam przypadki gdzie kobieta kupuje 2 dzieci ciuchy nie markowe ale jakościowo dobre po 90-100 zł a sama ubiera siebie i maluszka który ma niespełna rok w lumpeksach ale ciuchy sa ogyginalne ale kupione za 5-6 zł.Ta kobieta jest gotowa oddać innemy potrzebującemu ostatnią koszule. I przyznaje sie ze kupuje w lumpach.I takich ludzi powinno sie cenic.JA osobisie wole kupic sobie bluzke za 30 zł niz za 100 zł bo wyjdzie ze kupie sobie 3 a nie jedna.I nie interesuje mnie co powiedza inni wazne ze ja sie dobrze czuje w ciuchu. Pozdarawiam te które sie ze mną zgadzają🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asstra
a ja tam wole kupic bluzke za 100zł, bo wiem, ze jest ona jakosciowo dobra i załoze ja kilka azy po praniu i nie bedzie wygladała jak szmatka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grunt to zdobyć fają ...pasującą rzecz dla siebie ,w której sie dobrze czuje .... Myszka napisala kupiłam sobie plaszcz w jakcpotcie ..za 449.00 ....wiosna jesien ...taki opis ... jakby podobał jej sie płąszcz napisałaby tak ostatnio kupiłam płaszcz jackpota ...długi ....w ciemnym ....brazie ...z paskiem z klamra ...no nie wiem cokoolwiek z elementu kroju ....koloru cokolwiek .. nieee ...mysza stwierdziłą ,że skoro zapłącila 449 . OO znaczy ze jest zajebisty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asstra
acha bo pewnie jest. a co ma pisac, ze jest brazowy...dlugi...odtazu byście powiedziały, ze taki to mogła kupic na bazarze za 100zł. Moze jeszcze do tego nie doszłaś, ale cena często (nie zawsze) świadczy o dobrej jakości i nieprzecietnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sobie dzis kupiłam buty salomony ( czy jak to sie pisze) z przeceny za 1400 koron czeskich i jestem w dniu dzisiejszym najszczęśliwszą osobą na świecie ( a wczoraj powiedziałam sobie, ze koniec ze sportowymi rzeczami heheh- kozaczków na obcasie w tym sezonie chyba sobie nie kupię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ardnaskela_ a ja mam jedne kozaki na obcasie ...drugie płaskie - zgadnij ,,w któych częsciej chodzę ?? :P raz na miesiąc na impreze .... ;) asstra ... widzisz nie bede polemizować ...bo my się poprostu nie rouzmiemy .... ja nie kupuje \"adidosók\" \"reebaków\" \" dior\'s\" czy jaki ciul ..... ja mam duuzo pieknych rzeczy z zródeł róznych głownie fajne lumpeksy ...allegro ....sklepy - przeceny ...etc .... ale nei wyjezdzam \"kupilam sobie ...za 500 zł ....cos tam cos tam ...i pewne ze to musi byc zajebiste bo takie drogie !! ?? :O ogladasz czasami pokazy mogy ??? we wszystkim bys wyszłą co proponują ....wybiegi ...?? ja 80 % tych rezczy uwazam ...za ...kicz...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to ca na wybiegu Asiu to ma byc tylko inspiracja,wyolbrzymienie szczególu,który koryguje \"ulica\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok rozumiem ...ale nie wszystko bezszelstnie w \"ulicę\"wnika ..... ;) przede wszystkim własna inspiracja ...to jest to ...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszyjka
a te dalej sie czepiają że ktoś w markowych ciuchach chodzi i że jak ma kase to powinien pisac pełynymi bez błedów zdaniami jakby nikt nie mógł sie pomylić :P no ale pomaranczki są nieomylne :P i wszechwiedzące :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś Wam powiem odnośnie więcej czy mniej markowych sklepów: Wczoraj po południu wybrałam się do miasta, bo chciałam kupić małemu porządną, zimową czapkę. Obleciałam wszystkie sklepy w centrum, od H&M i Cubusa oraz Smyka począwszy. I co? G.... NIE MA W NICH PORZĄDNEJ I ŁADNEJ CZAPKI DLA DWULETNIEGO CHŁOPCA !!! Wybór mały i wszystkie do d.... Wcale niedrogie, bo 15-20 zł. Ale co z tego? Albo nie jest podszyta polarkiem, jak jest to nie zasłania uszu, jak zasłania to nie ma zawiązywania pod brodą, a jak już znalazłam taką jak trzeba to była pomarańczowo-żółta! Do czego niby miałabym mu ją założyć? Do kamizelki MPO??? Dla dziewuch owszem wybór jest, ale przecież nie kupię mu różowej Hello Kitty :O Pojechałam dzisiaj rano na rynek a tam czapek w bród. Można się w nich tarzać normalnie. A cena? 30-35 zł!!! I ładniejsze niż to co było w firmowych sklepach. Ale było z czego wybrać i kupiłam taką, jaką chciałam. Chociaż bez metki :D Natomiast NIGDZIE, po prostu nigdzie nie ma niebieskich, polarowych rękawiczek. W tamtym roku kupiłam mu świetne czapki w ciuchbudzie, ładne i przemyślane, a w tym cholera jakoś nic się nie trafiło :(. Z czapkami bieda jest. I jak czapka jest niewygodna, to jej żadna metka nie pomoże :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bzduuuuuuuuura ! Ja uwielbiam markowe ubrania ... Ale gdy się czyms \"chwale\" wkeljam link albo obrazuje słowami wygląd rzeczy a nie wyjeżdzam ...z cena :O Celowo nie podaje swoich dochodów ....statusu materialnego . Ale to ,że lubię \"lumpeksy\" cieszki z 2 reki ...czy przeceny nie oznacza ,że mnie nie stać .... Poprostu bardziej cieszy mnie \"kąsek\"z lumpeksu czy przeceny w np.Vero Modzie niż ....szałowa bluzka z super sklepu za 500 zł ...:) A najbardziej wzburzyło mnie myszki \"obrzydliwe\"\"podejscie do osób kupujacych w lumpeksach i nie wiedza w kategorii super orginalne ubranka Benetona ....,że nie ma dla noworodków :D Nie lubię takich osób nie ukrywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie powiedziałam że markowe to tylko luksus ja sie ubieram dla siebie i lubie dobrze wygladac wole wydac wiecej kasy na ciuch dobrej jakosci które po pierwszym praniu nie robią sie worki ale każdy ma inny pogląd lepiej 15 bazarowych bluzek niż 5 dobrych gatunkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto tu pisze,że kupuje na bazarze? Byłaś kiedyś w lumpeksie? Wiesz,jakie tam ciuchy można znaleźć?:o A jak ci kasy zabraknie to będziesz przymierać głodem po to,aby nosić ciuchy z najdroższych butików?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym-markowe niestety nie zawsze oznacza dobre.Ostatnio mojemu mężowi rozkleiły się skórzane buty z drogiego sklepu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do myszka 24
jestes strasznie pusta. Ja tez mam co m-c bardzo duzo pieniązków, ale się nie chwalę, a ubrania kupuję takie jakie mi się podobają, czasem markowe, a czasem na rynku. Mało się nie posikałam jak napisałaś, że Twój płaszcz kosztował jakieś 449 i 90 groszy. Ja mam ubrania o wiele droższe, ale nie o to w zyciu chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co z nia polezmizujecie
nie warto :) co ona nas wszystkie obchodzi :) Myszka całe dnie siedzi na kafe, na każdym temacie jej pełno-widocznie takie ma "ciekawe" życie :) wiec nie ma czego zazdrościć, ani o czym rozmawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helol tu swistak
a ja sie zaloze o wszystko, ze myszka to biedna, niewyksztalcona dziewucha tzw. blachara :P, ktora zlapala sobie poprostu bogatego faceta na dziecko i teraz siedzi i chwali sie plaszczem za 499,90 bo wczesniej tego nie miala i teraz chce sie dowartosciowac :P wstydz sie dziewczyno, gardze takimi jak ty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całe dnie nie siedze a poza tym czy wiecznie musze być poza domem by miec ciekawe życie ciekawie mozna spedzi i w domu z ukochnym mężem i synkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko droga...nikt ci tu nie zazdrości...:P Bo dla \"normalnych\" ludzi naprawdę kasa nie jest wyznacznikiem szczęścia:O Ale ty i tak tego nie zrozumiesz...może kiedyś...jak ci zabraknie...ciekawe co wtedy zrobisz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do klempy
tak z ciekawosci - ile zarabiasz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×