Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość drinkyyyyy

Pieniadze

Polecane posty

Gość Martalala
Mnie by nie wyszło- jakoś poczucie honoru minie pozwala, poza tym słyszałabym ewnie - to kup se Ale autorka moze sprobuje - może podziała, szczerze życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam lepiej
mój nie dość że mnie niczego nigdy nie kupuje to jeszcze jak idziemy na zakupy bierze sobie różne rzeczy na mój koszt co prawda zarabiam wiecej od niego ale nie na tyle on ciągle ma wydatki, ciągle nie ma pieniedzy idziemy do marketu i slysze taki tekst, oooo kochanie pianka do golenia mi sie skończyla i buch do koszyka, ooooo plynu do spryskiwaczy nie mam i to samo i wiele innych rzeczy już mam tego dosyć cholera zawsze mu mówilam jak narzekal że pieniadze nie sa w życiu najważniejsze a tu teraz wychodzi że wlaśnie z powodu pieniedzy sie chyba rozstaniemy niezle co ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, czy te rzeczy rzeczywiscie są dla siostry? Widzisz to potem na niej (np sweterki)? Bo jeśli nie to chyba ma jeszcze jedną \"siostrę\" ;) Druga kwestia jest fakt ze gdyby Tobie tez kupował to nie uwazalabyś siostry za pasożyt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irrrrrrrrrrrrrrrrc
o czym wy gadacie ? poczucie honoru ? do swojego faceta chcesz mieć honoru poczucie hahahahha to wy jesteście ze sobą blisko czy tak tylko oficjalnie na pan i pani ?? buahahahhaha i usłyszałabys to kup se ? to ten facet jest z tobą bo cie kocha i chce cię z tej miłości uszczęśliwiac bo sam ma w tym przyjemność czy znalazł sobie jakąś szarą mysze z którą chwilowo jest na przeczekanie zanim sie dorobi, a na myszy może oszczędzić ? buahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irrrrrrrrrrrrrrrrc
ty, uciekaj od tego żigolooo, facet któremu zależy na dziewczynie wstydziłby sie robić takie dziadostwa buahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam lepiej - niech ładuje te swoje pianki do wspólnego koszyka ale jak dojdziecie do kasy podziel wszystko na Twoje i jego i połóż tą przegródkę - niech zrozumie ze nie jest Twoim utrzymankiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drinkyyyyy
jeszcze sie dobrze dzien nie zaczal nowy a ja juz uslyszalam nowine od mojego mezczyzny. ze musimy kupic narty poniewaz on jak tylko bedzie snieg wybiera sie z kolegami z pracy na narty! To nic ze ja nigdy nie bylam w gorach...:( i mowiac mu to w odpowiedzi oczywiscie w odpowiednim tonie ze zlosci uslyszalam DOBRZE ZOSTANE W DOMU W POKOJU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, odpowiedz mi.. po jaka cholerę jestes z tym facetem??? Umartwiasz sie czy cuś?? Przecież to dupek. I faktycznie wyglada na to ze dla niego jestes poczekalnią....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, no faktycznie dzentelmeny z nich ze glowa mala! Nie chodzi Wam dziewczyny o sama kase - ale o ich stosunek do Was wyrazajacy sie w tym co tu opisujecie. Marnie to widze na przyszlosc. Panowie poziom maja na wysokosci parteru niestety, zrozumienie partnerki podobniez. Nie sadze tez ze przez Wasze pisanie zalow na forum oni sie zmienia - zreszta podejrzewam ze nawet gdybyscie im o tym powiedzialy (a nie powiecie bo: nie chcecie im sprawic przykrosci, nie chcecie poruszac drazliwego tematu - i sam powod milczenia na temat ktory Was boli jest z mojego punktu widzenia powodem do rozstania bo co to za zwiazek w ktorym brakuje elementarnego zaufania?) to nic by nie zmienilo. Jaki stad wniosek? On jaki jest taki jest. Jemu z tym dobrze. A czy Wam z tym dobrze ze on jest wlasnie taki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze mnie zastanawialo po jaka cholere kobiety tkwia w takich zwiazkach, przeciez one nie sa kobietami swoich facetow tylko towarzyszkami ich zakupów i przygotowań do ich własnych wycieczek. Zero wspólnych rzeczy, no moze oprócz seksu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drinkyy - \"...uslyszalam nowine od mojego mezczyzny. ze musimy kupic narty poniewaz on jak tylko bedzie snieg wybiera sie z kolegami z pracy na narty! To nic ze ja nigdy nie bylam w gorach... i mowiac mu to w odpowiedzi oczywiscie w odpowiednim tonie ze zlosci uslyszalam DOBRZE ZOSTANE W DOMU W POKOJU.\" Masz tu odpowiedz na swoje dylematy. Jego zachowanie jest odpowiedzia. Jak tego nie widzisz to idz do okulisty ;) Gowniarz, po prostu gowniarz a nie mezczyzna. Ciekawa jestem co poczulas jak strzelil focha z tym zostawaniem w pokoju. Ja bym poczula bezsilnosc na glupote, gluchote i slepote. Mnie takie teksty pachna manipulacja i wywolywaniem poczucia winy. On taki biedny zostanie w domu przez Ciebie - ale z Ciebie szantrapa! Zapamietaj sobie jedno - to co on robi to JEGO WYBOR a Ty nie masz z tym NIC WSPOLNEGO! Chce zostac w domu - niech siedzi w domu! Wolna wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drinkyyyyy
ja nie raz mam takie przeczucie ze nawet jesli zrobi cos zle probuje we mnie wzbudzic poczucie winy za to wszytsko,ze ja taka zla jestem ze nie pozwalam mu na nic... jestem kobieta zadbana napewde nic mi nie brakuje,ale mimo to nie moge zwalczyc tego ze gdy idziemy razem ulica on nie przepusci zadnej! Kazda musi ''poogladac'' boli mnie to:( mowilam juz mu o tym z milion razy ale to i tak nic nie daje...i strasznie boli mnie to ze faceci zwracaja uwage na ''wypicowane zloto''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilkjlkpl
jak facetowi nie powiesz to on nie ma pojecia-zamiast pisac na topiku powiedz mu ze to vzy tamto chcesz a jak ci kupi to go wynagradzaj pocalunkiem i milymi slowkami-facet jak pies -nauczy sie ze jak tobie da co chcesz bedzie nagroda http://myspace.com/angellaashtonla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aroma
Jakie narty?I ta złość: zostane w domu. No i dobrze! Zostanie w domu i nic mu sie nie stanie. Najbardziej wbiły mnie w kanapę Wasze zakupy. On z żalem w oczach mówi, ze nie ma kasy na piankę? I Ty płacisz? Ja bym sie spytała: chcesz pozyczyć kasę? I w przeciągu tygodnia powiedziała, ze jej potrzebuję z powrotem. Ale zaczełas od problemu z siostrą- zależy co jej kupuje. Skoro obie jesteście kobietami, to obie używacie tych samych rzeczy. On kupuje ksiązkę, to powiedz, ze też byś taka chciała i robisz słodkie oczy :) I tak ze wszystkim. Albo spytaj się (z miną słodkij idiotki ;) dlaczego jej kupujesz a mi nie... przecież to ja jestem twoją dziewczyną. I takie tam teksty. Ciekawe co na to odpowie? Ja też nie lubię sie upominać, ale mój kiedys mi powiedział, ze mężczyzna pracuje aby kupować to czego chce jego kobieta. A co by było gdybyście mieli dziecko?! Przecież dorosły , pracujący facet wie, ze ,,mężczyzna powinien zapewnic byt żonie i dzieciom". Nawet jezeli tego nie chce robić- on to wie. Tak jak kobieta wie, ze pewnie kiedys zostanie mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aroma
I jeszcze przed chwila przeczytałam, ze on idąc z Toba ,,żadnej nie przepuści". Ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drinkyyyyy
24 na kazda zwroci uwage,co mnie niemilosiernie wyprowadza z rownowagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aroma
I Ty wytrzymałas z nim 5 lat? Nie wiem jak Ci to powiedzieć, zebyś mnie posłuchała, zerwij z nim. Facet nie chce rozmawiać o zaręczynach, ogląda sie za innymi i bardziej go obchodzi siostra?! Przecież Ty to wszystko wiesz. To nad czym sie zastanawiasz? Ale tak szczerze? myslę, ze boisz sie co będzie po rozstaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widziałam
a ja wam powiem o sobie...od dziecka wpajano mi że prezenty od facetów szczegulnie te drogie doczegoś mogą mnie później zobowiązywać i mam ich nie przyjmować,ale dlaczego to pisze? bo kiedy pomyśle sobie np.o pięknym naszyjniku z brylantami którego kiedyś nie przyjęłam to mi żal,i kiedyś rozmawiałam z mamą i mówie jej że super mnie wychowała bo teraz nawet zaproszenie na obiad przez faceta mnie wkurza pod tym względem że upieram się że ja płace aż w końcu on przystaje na to a ja czuje się taka,taka nie kobieca.Więc dziewczyny jeśli jakiś facet chce wam coś ofiarować to przyjmować zeby po paru latach nie mieć do siebie żalu. Jeśli chodzi o opisaną historię to ja Cię rozumiem i rozumiem też że to może być dla Ciebie upokażające.Moja rada kiedy będzie chciał iść na zakupy to powiedz mu że może teraz uda się z siostrą i wybiorą coś dla Ciebie.Znacie się już długo i chyba możesz z nim porozmawiać o tym że czujesz się z tym źle i że nie chodzi Ci o to żeby wydawał na Ciebie pieniądze ale o sam fakt że o tobie pamięta i chce Ci zrobić jakąś przyjemność.A wogóle to znam tych cudownych braci cudownych siostrzyczek.Mój mąż który już nie długo nim nie będzie kiedy na jakąś okazję chciałam kupić mojej mamie prezent zawsze pytał z drwiną czy mamy tyle pieniędzy,dodam że moja mama wydobyła wydobyła go z bankructwa,a kiedy przybywała siostrunia nie miało znaczenia ile akurat mamy na koncie.Faceci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martalala
Tak, mój również żadnej nie przepuści... Jak widzi jakąś w ekstra mini to od razu tekst : "ale bym ją ten tego wydu..... " dla mnie ponizej jakiejkolwiek krytyki. Na komórce tapetki (około 50) z lekko mówiąc niedokońca ubranymi laseczkami, a na moje zdjęcie- tekst : uuu a co t za paszczak- fakt , do tych seksolatek mi daleko, bo w samych stringach o domu nie latam, ale do k.... nedzy móglby troche taktu mieć! Co do rozmowy na ciężkie tematy: owszem gadaliśmy o kasie itp ale to daje efekt na tydzień góra. I też jak gdześ wychodzimy, to go wcale nie krępuje ze płace za nas oboje w knajpie za pizze itp. ZZreszta doszłam do wniosku, że jeśli chcę w ogóle gdzieś wyjsc, to sama muszę za to zapłacić inaczej nigdzie byśmyy nie wyszli.... A tak ogólnie, to obiecuje ze sie zmieni, efektu niewidac, placze, że jestem jego miłościa i takie tam bzdety, mnie jest cięzko być ta hertą, która mówi nie , ale to się już niedlugo skonczy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zytka cyt cyt
a moim zdaniem to prezent w stylu; zaproszenie na obiad, kwiaty, czekoladki, kino, teatr, książka, plyta, apaszka, wyjazd na wakacje, na wycieczke itp moge przyjąć od każdego. ale prezenty typu samochod, laptop itp tylko od tego na którym mi zależy i wiem że chce z nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martalala
a honor..... To mój pierwszy chłopak, jedyny jak na razie i nie wiem, jak jest z innymi. Zostałam tak wychowana, że nie umiem się "zakręcić" poprosić ale tak, żeby dać sobie radę sama. Jestem DDA jeśli ma to dla kogos znaczenie. I dla mnie kokietowanie- nawet specjalnie, żeby cos sprawdzic lub dostac jest trudne. Poza tym mój wsaniały chłopak jak mi coś raz kpi, to potem to 3 lata wypomina- może żebym nic nie chciała, nie wiem i tak nic niechce. A tekst ze chce ci sprawickochanie radosc - slyszalam juz od niego z milion razy - coż kiedy na gadniau sie konczy . Wiem, że gdybym założyła z nim rodzinę byloby mi bardzo ciezko z jego odejsciem, ale chwala Bogu "nie chce sobie rujnować męskiejwolności" i niepredko, jeśli w ogóle djdzie do takiego dylematu, zdarze do tego czasu odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zytka cyt cyt
ja też jestem dzieckiem DDa, choć moj ojciec to inteligent i wódą sie nie para, mama też, ale rodzice sie rozwiedli i miałam przyjemność wątpliwą mieszkać z wujkiem alkoholikiem. też jestem wychowana że musze sobie radzić sama i o ile tak zachowuje sie w życiu to zn. jak mi się krzyda dzieje to nie powiem nikomu, koleżance, ciotce itp tylko poradze sobie sama, ale od swojego faceta zawsze wymagałam i wymagam. i u mnie jest tak że jak facet zamierza na mnie ozczedności prowadzić, albo jeszcze mu się wydaje ze będzie moim utrzymankiem to ja robie spad i gowno mnie obchodzi z nim milośc. wystarczajaco napatrzyłam się jak wujaszek ograbiał babke żebym ja teraz była święta turecka haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martalala
Hihi z listy tych prezentów to ja dostałam tylko kwiatki- po sztuce na każdą rocznice zwiazku- do przedostatniej rocznicy ( teraz już nie było) oraz przez pierwszy rok co mesiąc danego dnia ( jak ja byłam szczesliwa ze na romantycznego trafiłam :P) , otem się skończylo :P na swieta i urodziny to zestawik kosmetyków - im dłuższy związek, tym tańsze :P (oststni za 20zł:P) wakacje płaciłam zas siebie - i to było uczciwe moim zdaniem akurat, a ijeszcze dostalam kilka lat temu ( na poczatku- po jakims 1,5 roku) telefonik z allegro używany - był sliczny sluzył mi ponad 2 lata:) teraz telefonik już nie działa, mam inny, za swoje, ale tamten ciągle wypomina między ludzmi rownież , jaki on mi to fajny telefonik kupil- i dlatego już niec od niego niechce Ze o samochodze i kompie niewspomne (ba, nawet kiedys cos mi wyjal z mojego kompa, co wczesniej mi dal - 64 mb ramu - by dac kolezance z pracy bo "jej dzieci bardzo chciały komputer"" i on im go poskladal)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martalala
gratuluję zytka - mnie brakuje tej twardości w zachowaniu na zewnatrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aroma
Co to za tekst : ,, żadnej nie przepuści... Jak widzi jakąś w ekstra mini to od razu tekst : "ale bym ją ten tego wydu..... " dla mnie ponizej jakiejkolwiek krytyki." poniżej krytyki???? czyli palant, ale z nim jesteś. Przecież on Cie nie szanuje. On Ci mówi, ze inna by wydu...??? Mój też jak np. widzi w telewizji jakąś seksowna laskę to znacząco chrząka i widze że mu sie oczy świecą, ale jedno spojrzenie na mnie i koniec. Po prostu mój mężczyzna wie, że jest ze mną i że mi byłoby przykro, byłabym zła. W dodatku dziewczyny powinny mieć świadomość, ze faceci je sprawdzają. Sprawdzaja na ile moga sobie pozwolić. Jeżeli ty nie reagujesz stanowczo, to on wie że ,,spoko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zytka cyt cyt
dla mnie coś takiego jak z tym kompem jest nie do pomyślenia. oki że najpierw ci dał część a potem wyjał bo ktoś potrzebował...ale mój facet jakby to zrobił to dlatego że kupiłby mi nowe a to stare dał komuś zeby go "poratowac" że dał ci używany telefonik to oki, jeśli ten telefonik byl sprawny i naprawde fajny to ja też bym sie cieszyła. ja szczerze mówiąc nigdy nie wyjechałam na wakacje za swoje, dostawałam prezenty i nie miała oporów zeby sama jeszcze się upomnąc o coś. może dlatego że akurat mój pierwszy facet bardzomnie rozpieszczał i nauczyłam się ze to normalne, dlatego od każdego faceta wymagałam i wymagam zeby o mnie dbał. a to co widzialam w domu rodzinnym jak wujaszek doprowadzał nas do nędzy też ma swój wpływ - nigdy nie związałabym się z facetem który mi czegoś załuje lub żeruje na mnie. zdarzało mi się ze trafiałam na takich delikwentów - ale szybko się zmywałam bo po prostu nie bede druga moja babka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość binderclip
po co wy w ogole jestescie z takimi debilami? tylko po to, aby miec faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martalala
Sama sie nad tym zastanawiam po co jeszcze to ciągnę..... Ale takie zjawiska wychodzą po latach, ja sie ocknęłam o jkaichs 3 latach z B. wcześniej wszystko było cacy.... Nie wiem, czasami zdaje mi się ze to ja przesadzam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tu pisze tak ....
"ze musimy kupic narty poniewaz on jak tylko bedzie snieg wybiera sie z kolegami z pracy na narty!" MUSIMY??????!!!!! To co moze jeszcze powinnas mu dołożyć ??? ~! 😠 nieeeee ...mija droga jedyna rada to teraz i natychmiast z nim porozmawiaj i to baaardzo poważnie !!!! zapytaj zwyczajnie po ludzku :jak on wyobraza sobie dalej wasze wspólne zycie ,bo odnosisz wrazenie ,że zaczynasz mu przeszkadzac !!!! a jeśli to nie da mu do myślenia to poudawaj troche,że go normalnie olewasz i juz ,niech łazi z siostrzyczką na zakupy ,niech jedzie z kumplami w góry 😠 a ty uwów sie z jakaś przyjaciółką ,idżcie do kina ,knajpy na jakaś impreze i PO PROSTU PRZEZ CHWILE GO OLEJ ! j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×