Czy prosicie w aptece o probki?

Mam takie pytanko, czy jak cos kupujecie w aptece ( albo tez nie) to prosicie o probki kosmetykow? Bo ja bardzo lubie nowości . Czesto kupuje dobre kosmetki ale glupio mi prosic...

niech Ci nie bedzie glupio!! Powinni zawsze dokladac probki bo to dla nich reklama,ale najczesciej zostawiaja je dla siebie :/

ja kiedys poprosilam o probke podkladow, ale nie mieli. za to farmaceutka przyniosla mi z zaplecza palete owych (testery) i byla gotowa mi naladowac do pojemniczkow, ktorych niestety nie mialam przy sobie :O pozdrowienia dla pani farmaceutki :D

ja kiedys pytalam o probki kremow w aptece i dostałam, nawet sporo. jesli w aptece sa kosmetyki firm takich jak vichy, la roche posay, kosmetyki phisogel firmy stiefel, czy dermedic to taka apteka powinna miec probki (czesto pod lada lub w szufladzie) wiem ze do zakupow z vichy aptekarki same pakuja probki kosmetykow. warto miec \"swoja\" apteke, gdzie sie duzo kupuje, wtedy aptekarki kojarza taka osobe i chetniej daja probki :)

Nie dają prawie nigdy tylko zabierają dla siebie:O A mają tego,oj mają-widziałam całą pełną szufladę:O A kiedyś poprosiłam o próbkę podkladu,to dostałam 1 saszetkę,zapytałam,czy mogę wiecej,bo mam wrażliwą skórę i muszę wypróbować przed kupnem-szanowna farmaceutka łaskawie dorzuciła jeszcze jedną:D

odświeżam;-)