Oddychaj szeptem...przytul mnie

oddychaj w ciszy...ogrzej mnie.\" Listy constancji ---------------------------------- List czwarty: Mam duży, dębowy fotel pokryty skórą w kolorze gorzkiej czekolady. Mój ulubiony. Dziś siedzisz w nim Ty... uśmiechnięty, spokojny, pełen ciepła. W moich rękach dwie szklanki gąrącej herbaty, w każdej tańczy, jak promień słońca, plasterek pachnącej, żółtej cytryny. Stawiam je na biurku i delikatnie siadam na Twoich kolanach....zupełnie jakbym robiła to od zawsze. Pdciagam nogi, chcę ogrzać zmarznięte stopy. Wtulam się w Ciebie, kładę głowę na Twoim ramieniu. Delikatne muśnięcie warg o Twoją szyję....to nawet nie jest pocałunek.....zachęta. Obejmujesz mnie ciasno. Jestem tak drobna, że ginę w Twoich ramionach. I o to chodzi. Nic nie istnieje tylko Ty, ja i dwie szklanki parującej herbaty. Bawisz się moimi włosami muskając dłonią policzka. Zamykam oczy....czuję jak ogarnia mnie ciepło Twojego ciała i słyszę tylko rytm serca i szum coraz szybciej krążącej krwi. Rozprężona i spokojna powoli zasypiam. Ostatnim błyskiem świadomości słyszę Twój cichutki szept.........\"Śpij....już jest dobrze.......jestem tutaj\".

List piąty Wilgotny,jesienny, późny wieczór. A może to już noc? Czas tak szybko biegnie.....Za oknem szumią zeschnięte łodygi kukurydzy.......poza tym nic....może jeszcze spadające liście leszczyny. Jest zimno i obco. Myślę o Tobie, kolejny raz wspominając naszą dzisiejszą rozmowę. Tęsknię, pragnę, pożądam. Próbuję zasnąć........nie potrafię, nie chcę się z Tobą rozstawać. A jaką mam pewność, że przyjdziesz do mnie we śnie? Czy Ty też tego chcesz? Czujesz to co ja? Niech poniosą mnie marzenia.....jutro znowu zwykły dzień. Zapach czystej pościeli miesza się z zapachem mojego ciała przesiąknietego dziecięcym mydłem.... to koi, uspokaja. Czuję jak się zbliżasz, niemal słyszę Twoje kroki.....czuję ciepło Twojego oddechu i delikatny dotyk silnych dłoni. Już jest ciepło, już jestem bezpieczna. Bez wahania poddaję się wszystkim Twoim pieszczotom. Wyginam grzbiet jak kotka spragniona dotyku. Cała Twoja. Odgarniasz włosy z mojej szyi, na której zostawiasz delikatny pocałunek...... Przeszyta przyjemnym dreszczem odwracam głowę i zmysłowo całuję Twoje oczy, policzki...usta. Gładzisz dłonią moję drobne ramię, powoli schodząc na biodro...udo Wtulona jak dziecko w Twe silne, męskie, bezpieczne ramiona, czując Twój oddech na swojej twarzy spokojnie zasypiam..........\"przytulona, maleńka, gorąca\". Dla Ciebie

powieło romantyzmem. Ślicznie napisane.

a list 1,2,3, gdzie? też chcę przeczytać.

Mrauuuu Powiedz jaki kretyn Cię nie docenił? Delikatne, erotyczne. Mniam.

1,2.3 nie nadają się do upublicznienia. ;)

-------> Dośka Właśnie twierdzi, że docenił ale dla niego jest już za późno. a te listy.........to nie do niego. Spisałam swoje marzenia.

Mrauuuu pięknie napisane, może coś jeszcze napiszesz, czekamy! Gratuluje fantazji i lekkośi pióra!

dziwko, tylko kuciapką myślisz !

a ja myslałam ze ta babka z pierwszego opowiadania wtuli się w faceta i wbije mu nóż prosto w serducho a tu dupa

Napiszę........ obiecuję. I dziękuję za miłe słowa. :D

----------->Kulaj czukerek Hahaha Gdyby to był mój były, to masz jak w banku, że taki właśnie byłby koniec. Pozdrawiam ciepło.

Gdyby to był mój były, to masz jak w banku, że taki właśnie byłby koniec. Mamy podobne mysli

----------->jestem soba Masz byłego? Dziękuję, że wpadłeś/aś

Zbyt piekne ,zeby moglo byc realne

Przekonaj mnie........proszę Zbyt wiele osób wodziło mnie ostatnio za nos. Nie mam ochoty na więcej.

ok to inaczej Gdyby to byla moja ex to masz jak w banku ,ze taki walsnie bylby koniec

To opowiedz jeszcze o sobie i o swoim raju.

Chetnie ,ale na tej scenie jest mi za ciasno , nie przepadam za tak liczna widownia

Kameralne miejsce? Czekam na propozycję...........

Jest takie jedno ,ale przed switem nie zdazymy Na poczatek banalnie ,spojrz na adress

skorzystałam :)

hehe nie uciekniesz :) przed odpowiedzią:P

----------->agiie ja czy on/a ?

jestem soba :D nie ucieknie przed Tobą..

Już nie! :)

Mrauuuu to kiedy kolejny list? czekam z niecierpliwością!

może dzisiaj..... Jak tylko znajdę jakieś zaciszne miejsce i chwilkę spokoju. :D

Mrauuuu gdzie jesteś?

Jestem. Miałam niespodziewany wyjazd. Niedawno wróciłam. I wiesz.......właśnie piszę list :) Jak mnie nikt z kompa nie wyrzuci to jeszcze dzisiaj go będziesz mogła przeczytać. Pozdrawiam ciepło.