Szukam przyjaciół

Czesc !!! Jak wam minal wekeend???:)

Hej spiace krolewny gdzie jestescie??? :(

witam:) ja mam pecha spotykac ludzi,ktorzy mnie oklamuja. wiec weekend mialam nienajlepszy i ten tydzien tez chyba za rewelacyjny nie bedzie. na dworze mamy chyba mróz :( a ja mam pare spraw do zalatwienia

Czesc stonoga przykro mi z powodu nieudanego spotkania ech ci ludzie zawsze sie zastanawiam co zyskuja na klamstwie. U mnie tez chlodno chociaz mrozu nie ma,tak mi sie nie chce wychodzic z domu a musze tez kilka spraw zalatwic brr:(

nie,nie spotkanie OK.

to byłam ja:(

ok jak zawal tak zwal ale niesmak i tak zostaje:)

nie mysl,ze mnie oklamal kolega z ktorym sie spotkalam:) ten nie powinien miec powodow :) zreszta dobry czlowiek spedzil ze mna wczoraj pol wieczoru przekonujac mnie,ze dzis mi bedzie lepiej:) ale chyba mu sie nie udalo albo ja brakiem myslenia sciagnelam znow gromy na siebie:) klamczuch zadzwonil jak bylam pod pruysznicem i zostawil wiadomosc na poczcie glosowej,ze nie odbieram bo nie mam odwagi z nim rozmawiac:) to chlop se wymyslil:) wstawilam reczniki ale nie wiem czy powinnam je gotowac czy wystarczy pranie w 60C :)

mysle ze 60 wystarczy Nie wiedzialam ze mialas jakies spotkanie:) wybacz jakaos ostatnio zakrecona totalnie jestem. No ale ten twoj znajomy to lubi pochopnie wyciagac wnioski albo mu na Tobie zalezy:d

Nie wiem czy z cisnieniem jest cos nie tak czy ja mam jeden z tych gorszych dni:(Nic mi sie nie chce i podminowana jakas jestem paskudne uczucie:(

na cisnieniu ja sie nie znam:) moj znjomy hmm ma chyba za duze mniemanie o sobie. wiesz jak ze mna rozmawia?? nie dojde gdzie jest prawda,jesli jest,bo raz potwierdza raz zaprzecza :( prosilam go o szczerosc ale to chyba za duzo dla faceta:(

telefon to cudowny wynalazek:) jedna sprawe mam z głowy:)

Ci faceci ,nie wiem dlaczego ale tak jakos jest ze lubia komplikowac najprostsze nawet sprawy:)Chyba naprawde sa z innej planety:) Jak ja bym chciala zalatwic moje sprawy przez telefon ale sie nie da bede musiala sie w koncu ruszyc ,ale jak narazie jestem na etapie wymyslania usprawiedliwien dlaczego tego nie robie:D

hejka dziewczynki-jestem przelotem bo latam jak przeciąg-wyszłam po prezenty a wróciłam z siatą mięcha

hehe dobra jestes:) ciesze sie ze wszystko ok myslalam ze jednak corcia Ci sie rozchorowala i dlatego sie nie oddzywasz

Wlasnie wyjelam ananasowca z piekarnika moze macie ochote to zapraszam:)

a co to jest za ciasto??? ja bardzo chetnie nawet przepis:) proszek odbarwiol mi reczniki:) ale zalatwilam sobie sprawe:) jak dobrze pojdzie to od stycznia na jakies zajecie chwyce:) bedzie na lot w jakies mile miejsce:) jak zamowie bilet z 4 miesiecznym wyprzedzeniem:) haha:) wizyta u okulisty tez zamowiona:) jeszcze tylko zdobyc sie na odwage i wykonac mala biopsje:) myslalam,ze to bedzie podly dzien ale po rannych pretensjach i wyrzutach juz nie ma sladu:) nie chce juz myslec o zlych rzeczach:)

i tak trzymac stonoga chociaz ja tam twarda jestem i nadal mam podly nastroj:) Jesli podoba ci sie Hiszpania to zapraszam bilety wcale nie sa az tak drogie:) Fajnie ze wszystko pozalatwialas ja zostawiam to na jutro dobrze ze chociaz sloneczko wyszlo:)

Masz problemy ze wzrokiem?? No i ta biopsja groznie brzmi

nigdy w hiszpani nie bylam:) ale nie kus :) no niby nie mam problemu ze wzrokiem poza tym,ze mam -2.50 ale mam problem z cisnieniem i kazdy skok gwatlowny powoduje,ze moj wzrok slabnie:) wiec kontrole mam co 6 m:) i teraz sie udalo mam wizyte 4 stycznia:) a biopsja hmm mam nadzieje,ze tylko groznie brzmi:) mam guzy na tarczycy i trzeba je poprostu zbadac:) doglebnie:) jakie masz to ciacho:) mow :)) ja lasuch jestem:)

No to takie na kruchym spodzie z kremem ananasowym i ananasami zapiekanymi z kokosem chociaz ja nie lubie gladkich kremow wiec daje kawalki do srodka a kokos to juz moj dodatek bo uwielbiam kokosy.:) Kurcze wierze ze wszystko bedzie dobrze:)

to musi byc dobre:) i pachnace:) ja sie zastanawiam co na swieta zrobic:) i mowiac szczerze zero pomyslu:) kiedys ciasto pieklam bez zastanowienia a teraz mysle,mysle i konczy sie na tym,ze nic nie zrobie:) a jak tam przygotowania do wylotu do Polski?nadal rodzina nic nie wie:)??

Nic a nic:)Moja biedna mama wlasnie przyslala mi oplatek.Kupilam juz prezenty bedziemy jechac obladowani jak wielblady no ale trudno w Polsce nie mialabym czasu

Jesli chcesz przepis na ciacho to napisze jest latwe szybkie i naprawde dobre:)

no Ok napisz:) albo tu albo mail mam w niku :)

witam

Widze ze tez nie mozesz spac:)Jak leci?

ano jakos nie moge:( mam nadzieje,ze do przodu:) a u Ciebie?zaczyna sie juz nerwówka przed wyjazdem? i jakie w koncu prezenty kupilas?

uf ten wyjazd pakuje walizke i i rozpakowywuje jedna rzecz wloze dwie wyciagne i na odwrot:) mamie kupilam oryginalny marokanski szal cudo wlasnie wczoraj znajoma marokanka przywiozla siostra ma jednak wykupione trzy dni w spa polaczone z sylwestrem siostrzenica zestaw do makijazu dzieciaki jak to zwykle zabawki moj starszy laptop abysmy sie juz nie bili o kompa a najmlodszej kupilam specjalna hustawke programujesz i sie kreci