Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapytanko o slub

w jakim wieku bralyscie slub?

Polecane posty

Gość pooooooooooopa
TravelNika- dziewczyno masz 21 lat i myślisz, że rozumy pozjadałaś ;) coś w stylu " mam faceta - mam wszystko i jestem najmądrzejsza, najpiękniejsza , planujemy ślub a wy wszystkie jesteście fuj be i do dupy " ;) niejedna moda królewna myśli tak jak ty właśnie. Biała sukienka, przygotowanka - ahh jakie to wspaniałe musi być dla 21 latki :D tylko co potem? Nie umoralniaj starszych koleżanek mądrzejszych życiowo bo to ci nie wychodzi ;) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem praca nie jest jedynym źródłem dochodów, może to być gra na giełdzie, spadek, wygrana, pomoc bliskich, tantiemy, dywidendy i wiele innych możliwości. Chciałam się wypowiedzieć tylko na temat, który jest chyba głównym tematem tego wątku, czyli "W jakim wieku brałyście ślub?". Napisałam co to czuję, natomiast tutaj okazuje się, że to jest forum poświęcone zazdrości innych wobec tych, którym życie się układa. Jesteście tak przepełnione złością, zazdrością, zawiścią i antypatią, że musicie mnie krytykować na każdym kroku. Tacy są właśnie Polacy, zamiast zastanowić się jaki jest ich cel w życiu i starać się do niego dążyć to wolą "niszczyć życie sąsiada", żeby choć na chwilę poczuć się dowartościowanym. Tymi ludźmi chcecie być? Zgorzkniałymi i niemiłymi? Czy chcecie być otwartymi, młodymi, tolerancyjnymi, pragnącymi poszerzać horyzonty? Chciałam podzielić się moimi doświadczeniami i odczuciami z dziewczynami, które tak jak młodo wyszły za mąż, czy niedługo mają zamiar. Okazało się, że zamiast przyjacielskiej rozmowy odgrywa się "potyczka słowna".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że tak
forum poświęcone zazdrości innych wobec tych, którym życie się układa . Jesteście tak przepełnione złością, zazdrością, zawiścią i antypatią, że musicie mnie krytykować na każdym kroku. a kto tu pisał, że się komuś nie układa?:D bo prostu srasz wyżej niż masz dupę. Tak w skrócie ;) Założę się, że gdyby twój facet nie miał ani grosz a już dawno kopnęłabyś go w zadziora bo jak to tak przed koleżankami się pokazać z takim fagasem? :D zastanawia mnie dlaczego tak krytykujesz swoje koleżanki? nie każda musi mieć marzenia wychodzić w wieku 21 lat za mąż :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooooooooooopa
dziewczynko ja mówiłam nie krytykuj starszych mądrzejszych koleżanek. Założę się, że jesteś jedną ze studencin zaocznych miernego kierunku pracującym nie w zawodzie. Szara masa jakich wiele. I nie pluj jadem na koleżanki jak ktoś wcześniej napisał. Widocznie ich marzeniem nie jest póki co biała sukienka i welon ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszek chmielowy
"odkąd miała 17 lat i czuję, że od tego czasu z każdym dniem ta miłość mnie coraz bardziej wyzwala, nadaje mojemu życiu sens i motywuje do ciągłej pracy nad sobą i nad wspólnym życiem." tiaaa co 17 może wiedzieć o prawdziwym życiu?:D kupował ci bluzeczki, zabierał na lody a ty miałaś się kim chwalić przed koleżankami. Bo one były takie hmmm niedojrzałe bo nie miały faceta zapewne ;)A ty miałaś i byłaś fajna. Zapewne czułaś wielkie podniecenie idąc po kolejne pigułki anty do lekarza bo misiaczek chciał już współżyć i w końcu stałaś się bardzo dorosła :D Nie rób z siebie dorosłej na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zia kurde faktycznie wieś
" Czy chcecie być otwartymi, młodymi, tolerancyjnymi, pragnącymi poszerzać horyzonty? " ale do czego ma się odnosić ta wypowiedź tak w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ślub w młodym wieku, to tak jakby płynąć pod prąd. Trzeba to albo zignorować, albo na każdym kroku udowadniać, że nie jest się, a ni dzieckiem, ani "sponsorowaną"." Nie przesadzaj, wiele osób wychodzi za mąż w młodym wieku, a niedługo potem chwali się gromadą dzieci, nie są to odosobnione przypadki. W zależności od kręgów społecznych można zauważyć daleko idące prawidłowości. Zobacz nawet na dział "ciąże", w jakim wieku kobiety mają dzieci czy starają się o nie - a są już jakiś czas po slubie. Natomiast fakt, że "na każdym kroku" przejmujesz się opinią ludzi i przekonujesz ich do słuszności własnych wyborów o dojrzałości, o której piszesz, z całą pewnością nie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"oboje jesteśmy inteligentnymi i oczytanymi ludźmi." :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie ślub
w wieku 32 lat, mąż 33. poznaliśmy się jak mieliśmy po 25 i 26 lat. dziecko w drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za dyskryminacja
starszych matek? ja mam w tej chwili 33 lata i wyglądam na dużo mniej, dziecko urodziłam w wieku 29 lat, teraz planujemy drugie. na dziecko jest zawsze dobry czas, ale najlepszy wtedy, kiedy rodzice tego chcą :) OBOJE, a nie wpadka i do ołtarza. też mi się wydaje, że te młode panny młode po prostu mają tylko jeden plan na życie - mąż. i dlatego tak szybko się wydają za mąż - to im poprawia samopoczucie i czują się dorosłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrice_pn
w przyszły roku - i będe miała wtedy 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wyjdę koło 40 ki. Albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
33 lata :) mogłam duzo wcześniej bo nie jednego amanta miałam ale cóż...większość była "gola i wesoła" a dopiero teraz znalazłam faceta z 6 cyfrowa suma na koncie, pamiętajcie , nie sztuka wyjść za maz, sztuka jest wyjść dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dobrze pojdzie bede miec 41. Ale dzieciak odchowany, kolejnych nie planuje to mam wywalone na to, czy ktos mnie nazwie stara mloda panna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.5 z milości bez wpadki. Jest ok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam 19 lat a on 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 lata, w zwiazku 4 lata i 8 miesiecy i jeszcze sie nie zareczylismy wiec najwczesniej 25-26 lat bede miec ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam prawie 24 lata. w zwiazku prawie 5 lat i 3 miesiące. Jeszcze nie zaręczeni i mi to odpowiada :D jestem jeszcze młoda, po co mam się już pakować w ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 lata, w związku 5 lat i 11 miesięcy, póki co bez zaręczyn :D więc moooże 26 lat ślub? czas okaże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blazy
Dnia 5.11.2007 o 21:51, sękata napisał:

przeciez ja nie mowie, ze nie moga miec gromadki dzieci...ale potem te dzieci beda miec starych rodzicow, ot co...chyba, z ektos lubi do mamy wolac babciu....albo jesczez gorzej jak ktos obcy sie zapyta czy to Twoja babcia...ja bym tka nie chciala

Czasem te młode mamusie to zblazowane 500 plusiary, które umęczone życiem wyglądają gorzej niż spełnione 40 ;) a i ich stan zdrowotny zostawia wiele do życzenia często, także chyba do ciebie dzieci mówią babciu hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Będę mieć 41-42 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja miałam 21 lat, mój mąż 26.

Znaliśmy się od liceum, a mąż już na studiach zarabiał, więc na szczescie było nas stać na wymarzone wesele. Dzisiaj, prawie 6 lat po ślubie, jest równie cudownie 🙂 Niedługo będziemy w trójkę! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×