Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gratka66

Ile kosztują mniej wiecej pierścionki zaręczynowe?

Polecane posty

Gość angela_k30
mi tam się mój pierścionek z Kruka podoba, choć przyznam, że podobał mi się tam ten jeden jedyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssdddaaaa
pierscionek fajny to mozna kupic juz za 200zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilość diamentów na świecie sie kurczy :) Niedługo ich zabraaknie, więc warto w nie inwestować!! :D Mój Skarb cierpliwie zbiera pieniążki na pierścionek dla mnie.. I wiem, że jest cieżko, bo oboje zbieramy na wesele ponadto.. A przy obecnych płacach to trudno... Są takie z diamentem za około 1000zł, ale oczywiście nie jest to jupiter o wadze 4 karatów! Diament od cyrkoni się na początku nie wyróżnia... Ale wydaje mi się, że z czasem cyrkonia traci swój blask... Wszak cyrkonia się zadrapuje, a diamentu nic nie ruszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie nie podpisze :)
Mialam sama sobie wybrac pierscionek , no to wybralam (sama wyznaczylam sobie limit ;) ) za ok. 1800 zl . Pojechalismy z narzeczonym kupic (jest taki zakrecony, ze pewnie kupilby inny, a chcial koniecznie zeby mi sie bardzo podobal). No i pech - nie bylo juz tego modelu. No to powiedzialam mu - teraz Ty wybieraj. Wybral, cudo za 4090 zl. Dostal 30% znizki (jakas promocja na brylanty akurat byla :D) i zaplacil ostatecznie 2863 zl ... Nie spodziewalam sie, ze tak "zaszaleje"...ale jest przepiekny :classic_cool: . Najlepsze jest to, ze to jeszcze nie jest pierscionek zareczynowy :D , bo go nosze ,a oswiadczyn nie bylo. Powiedzial, ze kupi mi jeszcze jeden :D ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie nie podpisze :)
mialo by w cudzyslowiu : z "narzeczonym" ;) , bo tak go nazywam czasami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalność górą
próżne baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 220580
Ja tylko chciałam napisać o pierścionkach za 200 zł nie od zwykłego jubilera ale ze znanej sieci znajdujących się w centrach handlowych. Moja koleżanka dostała taki, sama wybrała z promocji i okazało się że nie jest złoty tylko pozłacany. Wiecznie go reklamuje, pieniędzy nie chcą oddać. Kolor schodzi a firma twierdzi, ze powinno się to złoto uszlachetniać. Paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyLady24
U Mnie wyszla taka sytuacja, że dostalam drugi pierścionek zaręczynowy i w pierwszym przypadku kosztowal 250 zł i był ladny, podobał mi się, ale nie było gadki faceta że za tani, że wybieraj droższy czy coś w tym stylu, zreszta ja sama nie chciałam droższego bo w sumie to nie ma znaczenia. Drugi pierścionek kosztował chyba trochę wiecej, ale więcej to 100 zł, dokladnie nie pamiętam, ale tym razem mój obecny facet powiedział, że jeżeli podoba mi sie taki z brylantem to on kupi mi jaki chcę i podobać podobał mi się z brylantem jeden za 440 zl (byla akurat promocja u jubilera dlatego taka cena), ale nie wiem czy byłby praktyczny bo pierścionek miał cieniutkie bardzo obramowanie a tam gdzie oczko to byla zrobiona taka ramka w kształcie serduszka i na tej ramce malutkie oczka z brylantu, ale bardzo obawiałam się jak go nosić bo bardzo delikatny ten pierścionek był, le był śliczny. Także jak dla mnie to jakby nawet był i za 100 zl pierścionek to nie ma znaczenia, aby był ladny. Wolę, jeżeli facet wyda więcej poxniej na obrączki bo jednak obrączka uważam, że jest ważniejsza. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obraczka to tylko symbol ma byc prosta zwykla samo zloto pierscionek jest ozodba kobiety i on ma byc porzadny pozatym to inwestycja i pieniadze wydane na brylanty nie pojda w bloto mozna sprzedac w kryzysie albo ofiarowac dzieciom jako pamietke rodzinna itd i jest b duza roznica miedzy cyrkonia a brylantem nie wyobrazam sobie nosic 30 lat cyrkonii na palcu mam pelno takiego badziewia i wiem jak to wyglada po krotkim okresie czasu i co sie z tym dzieje ... jakis czas po zkaupie wstyd nosic na palcu piersionek zareczynowy jest na cale zycie ma byc porzadny ale oczywiscie rozumiem ze jak facet jes biedny to kupi to na co go stac i ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
09:34 [zgłoś do usunięcia] Mrrrrrrrau (aleksandra-66@wp.pl) to już twój problem jak kupowałaś takie badziewia ze złota :D moje komunijne złote nadal są w stanie idealnym, wiadomo złoto trochę zmatowiało ale po tylu latach sama się dziwię, że tak ładnie wyglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laryss czytaj ze zrozumieniem ja nie pisalam o zlotych pierscionkach tylko o cyrkoniach tez mam zlote piersionki ktore po latach wygladaja jak nowe ale niestety cyrkonie sa badziewiem i zdania nie zmienie po jakims czasie wygladaja jak gowno w trawie brylanty to prawdziwe naturalne kamienie cyrkonia jest sztucznym tworem stad roznica w wygladzie i trwalosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrauuu- pierścionek zaręczynowy to dla mnie symbol narzeczeństwa. I po ślubie będą go nosić bardzo okazjonalnie. Więc nie wiem po co kupować jakieś cuda;-) wolę wydać więcej na piękne obrączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zapłaciłem niecałe 3000zł, całkiem okazały :) Narzeczonej się podobał, na rączkę pasował. Ale gdyby było mnie stać na coś więcej, to widziałem fajne w granicach 20k. Zaręczyny są z reguły raz na całe życie i uważam, że można się poświecić ile się da, dla tej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupic cyrkonie zamiast brylantu to tak jak kupic na odpuscie jakis perscionek udajacy zloto zamiast zlotego to jest tak jak kupic sztuczny kwiatek i udawac ze jest zywy naturalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne jak faceta nie stac na brylanty to na Boga niech nie kupuje tej ochydnej cyrkonii ktora ma udawac prawdziwy kamien tylko niech kupi caly zloty pierscionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie cyrkonia nie przeszkadza;-) ale to moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miarka jak tam wolisz ja nie zamierzam zdejmowac ani obraczki ani piersionka zareczynowego pozatym od tego jest obraczka zbey byla symbolem to jest tylko obrecz ktora ma byc skormna jakies zdobienia kamienie w obraczce robia z niej pierscionek ... bez sensu znie zmeniajmy wola w krowe pierscionki spelniaja fnckej ozdobnikow tak jest i bedzie tylko niektorzy o tym wyrazne zapominaja i robia cyrki z obraczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo moje zareczyny
myslalam wiec o tym nieszczesnym pierscionku i niestety nie wyobrazam sobie dostac jakiegos badziewia za 200-300zl:O Nie chce nikogo urazic ale dla mnie wazne jest tez na ile moj przyszly maz jest w stanie sie wykosztowac dla mnie. I gdyby przy jego zarobkach kupil mi pierscionek do 1000zl to bylabym naprawde urazona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to faktycznie masz problem dziewczyno- obrażać się że facet kupił " za tani" pierścionek. Jak kupi za 800 zł to nie wyjdziesz za niego? Ja też nie lubię kamieni w obrączkach. Obrączka ma być dla mnie tradycyjna żeby jej z pierścionkiem nie mylono. Nie lubię za bardzo biżuterii, wiec po ślubie pierścionek zaręczynowy wymienię na obrączkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nn.
Mój kosztował 1700 zł. Piękny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo moje zareczyny
ale on mi nie kupi pierscionka za 800zl wiec tym nie musze sie martwic:P Kiedys jak o tym rozmawialismy (dlugo przed zareczynami i nie wiedzialam nic wtedy o jego zarobkach) to sam stwierdzil ze mezczyzna zarabiajacy dobrze powinien sie wykosztowac na pierscionek dla ukochanej, moj narzeczony po prostu ma klase i wiedzac ze go stac nie kupilby mi czegos tanszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale niech kupuje i za 10tyś jak go stać;-) Tylko Twoja roszczeniowa postawa jest dla nie niezrozumiała. Bo Tobie się przecież należy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo moje zareczyny
nie, nie mam roszczeniowej postawy. Nie wymagam pierscionka nie wiadomo jakiego to moj facet sie zadeklarowal ze pierscionki kupuje sie adekwatnie do zarobkow wiec to dziala nie tylko w stosunku do tych mniej zarabiajacych ale tez tych co zarabiaja wiecej:P Jakby zarabial 1500 to bym sie zadowolila tanszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota Mankiewicz
yyy nie czaje każecie im kupować pierścionki za 1000, 3000 zł i na chuj wam to metki nie odciełyście i chodzicie z nią?:o Zakompleksione debilki. Ja mam za 210 zł pierścionek i jest dla mnie najpiękniejszy i najważniejszy sorry ale nie o kasę i brylanty chodzi:o chyb a wy tego nie rozumiecie:o Poza tym nie szkoda wam będzie taki za 5000tys do trumny zabrać i tak was zjedzą robale:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota Mankiewicz oj dziewczyno dziewczyno o metke nie chodzi wiaodmo ze metki i certyfikatu nie nosi sie ze soba jak kobieta lubi pierscionki bedzie chcdzila w zareczynowym do konca zycie to nie moze to byc jakis padziew ktory za rok bedzie wygladal jak z odpustu jak bedziesz miala 50 lat tez bedziesz chocila w tej sztucznej matowej i oblesnej cyrkonii??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrrrrrrrau - jak dla kogoś pierścionek jest ważny i będzie go nosić codziennie to go odda do renowacji. I wymieni tą "sztuczną matową i obleśną" cyrkonię na nową;-) Ale lepiej się zasłaniać certyfikatami brylantów, one dla niektórych znaczą więcej niż to co zaręczyny symbolizują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze jak faceta stac to powinien kupic cos lepszego. Oprocz brylantow piekne sa tez szmaragdy, rubiny, szafiry. Ja mam z brylancikami i wcale nie kosztowal duzo (ok 500 eur chyba) i tez mam zmiar go nosic po slubie bo jest piekny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miarka Prosze cie nie rozsmieszaj mnie to moze obraczki te zkupimy jakies podroby i bedziemy je oddawac do renowacji co roku buhehe a moze mieszkanie z kartonu sobie zbudujemy i co roku bedziemy wymieniac karton jak kogos nie stac to moze kupic sam zloty pierscioneka albo wlansie np z szafirem natutalnym nie stynetycznym to tansze kamienie od brylantow a moze jeszcze facte ma powiedziec przy oswiadczynach: wiesz kochanie to cyrkonia jak chcesz zbey pierscionek nie straszyl musisz co jakisz czas wymieniac oczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba się nie zrozumiemy;-) cóż mam inne zdanie. Dla mnie najważniejsza jest prawdziwość uczuć i intencji a symbole to sprawa drugorzędna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×