Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

Jak ja bym zaczeła juz wychodzic z diety to raczej bym juz do niej nie wracała bo nawet wtedy moze pojawic sie gromadzenie jedzonka bo organizm juz wie ze mozesz znow ograniczyc i zakodował zeby nastenym razem odkładac na pozniej A ja dzis nie wytrzymałam zjadłam te dwa ciastka :( ech ale to nic dalej zostaje na diecie

Kurcze nie wiem co robić chciałabym jeszcze trochę schudnac, schudlam bo ubralam dziś kurtke zimowa(nie wiem jak u was ale u nas pada śnieg!) i kurtka wisi na mnie muszę to przemyśleć co robić żeby było dobrze

Ja zas miałam dzis takie wyrzuty sumienia ze zjadłam te ciastka ze na sniadanie za kare zjadłam tylko jogurt z płatkami owsianymi (dodam ze strasznie się nim najadłam) a teraz pije czerwoną herbatę ,karą tez było ze stanełam na wadze :( waze 78 kg czyli spadło 4kg ech teraz mysle ze przez te ciastka tak mało spadło mama jednak uwaza ze tak mało spadło bo piję za mało wody liczyłam po moim zeszyciku i zadnego dnia nie wypiłam minimum 2 l było 1, albo 1,5 i to czasem po prostu płynow łącznie z zielona herbata czy mietą dzis włączyłam do diety czerwoną herbate no i musze kontrolowac te wode i wtedy zobacze efekt Marjanko moja tez zrobiła sie luzniejsza ale to jeszcze nie jest to czego oczekuje tobie mowiłam bys pozniej nie wracała znow do jabłek jak juz zaczniesz wprowadzac normalne produkty a ja sie zastanawiam czy do tych jabłek i wody nie wrócic na te 9 dni jak zakaładałam na samym poczatku

No właśnie u mnie też nie jest jeszcze to co oczekiwałam ale i tak jest dobrze narazie dalej na jabłkach zobaczymy ale i tak pasuje wprowadzać coś bo święta idą nie mówię że będę się rzucać na jedzenie bo nie po to się odchudzam ale symbolicznie śniadanko wielkanocne trzeba zjeść jak bym ćwiczyła na orbitku to napewno było by lepiej moja wina no ale trudno jakoś brak czasu było może pociągnę dietę do wtorku tak jak planowałam i już na sto procent ćwiczenia dołącze to może jeszcze schudne trochę napewno będzie dobrze jabłka będę jeść nadal nawet jeśli zakończe dietę one coś w sobie mają naprawdę Z Tobą a Tobie jak idzie? Pochwał się? Buzia no trudno zjadłas te ciasteczka dobrze że tylko dwa a nie więcej będzie dobrze nie wiem czy czytałyscię o czekoladzie że pomaga schudnac heh ciekawe

Nawet bardzo ciekawe :D WIesz ja czekolade przestałam jesc jak urodziłam 4 lata temu corkę bo w ciązy z nia nutelle jadłam łyzeczkami :D i tak mi sie w boczkach zostało ogolnie przy synku w ciązy slodkiego praktycznie nie jadłam w ogole nie miałam apetytu moze juz swiadomosc by za duzo nie przytyc ale i tak przytyłam ech i nie wiadomo jak to z rzucic zauwazyłam tylko ze od 8 dni od których sie odchudzam najadam sie coraz mniejsza iloscia pokarmu wiec kto wie moze sie skusze od poniedziałku znow wrócic na jabłka do soboty kurcze chrzciny za 3 tygodnie a ja wyglądam nadal strasznie :( cos z tym musze zrobic chocbym nie wiem co , ale tak jak wczoraj to ja sobie raczej nie pomoge , jednak zaspokoiłam swoją zachciankę i mam nadzieje ze wiecej nie bedzie mnie ciągneło :D Pozdrawiam

A byłaś ogólnie na samych jabłkach? Ja już 6 dzień ciągnę jest lepiej bo nie ciągnie mnie do niczego jedną dziewczyna tu pisała że w ciągu 10 schudla 12kg to już coś po człowieku widać heh też bym tak chciała

Tak przez dwa pełne dni byłam tylko na jabłkach potem przeszłam na ta swoją diete no i poki co 4 kg

Pamietaj tylko ze kazdy organizm jest inny ona mogła schudnąc 12 ty mozesz np 5 a ja 2 ciezko to okreslic

Tak tak wiem że każdy organizm jest inny ja jej tylko troszkę zazdroszczę też bym tak chciała i tak będzie a wiara to podobno połowa sukcesu

tak to prawda:))

Dziewczyny zjadłam dziś trzy kromki chrupkiego pieczywa typu wasa z pomidorkiem musiałam bo czułam się tak dziwnie i słabo miałam wrażenie że się przewróce musiałam ale jakoś przezje muszę

Marjanko na ewno ci nie zaszkodzą poza tym juz najwyzszy czas bys po mału zaczeła z diety wychodzic bo dieta zakałada tylko 3 dni wiec nie miej absolutnie wyrzutów sumienia :) Ja własnie wóciłam z kina i tez zgrzeszyłam :( ale to nic diete i tak trzymam

Wiesz co Buzia dobra jesteś a dlaczego? Dlatego że mimo iż zgrzeszysz dietę trzymasz dalej wiele dziewczyny (nawet ja kiedys) jak zgrzeszyłam to się poddawałam a to nie o to chodzI Ty zgrzeszylas ale dalej jedziesz z dieta i super że się nie poddajesz tak trzymaj chciałabym jeszcze trochę schudnac dlatego chciałam ciągnąć dalej ta dietę ale wczoraj już musiałam co zjeść dziś też chrupkie pieczywo na śniadanko zjadłam i więcej nic nie będzie tylko same jabłka i woda do wieczora jutro niedziela najgorszy dzień dla mnie ale dam radę muszę sukienka i wesele czekają:)

Witam wszystkie Panie walczace ze swoim cialkiem,juz kiedys goscilam na tym forum..powracam ! :) od konca lutego jestem na dieciie..po kolei kapusciana,norweska,glodowk ocztszczajaca 3dniowa.. efekt : 13 kg w miesiac..jakos poszlo ;) wlasciwie to wcale nie cwiczylam heh..szkola i brak czasu..dzis na sniadanko tylko jablko ,tabletka-kop witamin bo mam anemie.. wyobrazcie sobie mam anemie..178cm wzrostu i startowalam miesiac temu z wagi 88kg -wstyd sie przyznac niestety ale przytylam 30kg .. 2 lata temu mialam wypadek na turniju w pilke nozna i sie zaczely problemy z kregoslupel 1,5roku temu mialam operacje kregoslupa-tak wiec od 3 lat wysilek fizyczny byl u mnie zabroniony stad tak przytylam.. ale miesiac temu powiedzialam koniec.. w dodatku w wigilie teraz mialam wypadek samochodowy i problemy z kregoslupem powrocily ale mimo to zamierzam dojsc do upragnionej wagi 55 kg..nie mam zamiaru byc chuderlakiem-wieszak lecz wyrzezbione cialo chce miec.. pragne sie do was przylaczyc i dzielic efektami i wspierac Was! wkoncu wszystkie mamy ten sam cel..teraz moja waga to 75kg.. wiec jeszcze 20 i bede happy :) w ciagu ostatniego tygodnia 3 razy na basen poszlam ( na wiecej czasu nie bylo) od poniedzialku zaczynam z silownia +basen i rowerek stacjonarny w domu.. zaczynam ostro..zainwestowalam we wspomagacz jaki uzywaja mezczyzni na silowniach..zobaczymy czy pomoze-ma za zadanie redukowac tluszcz i zamiast niego miesnie-przydatne miesnie bo to miesnie spalaja tluszcz.. :) ogolnie sporo diet przeszlam i w cwiczeniach i dietach juz sie wyszkolilam :) Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny..diete jablkowa przeszlam juz z tym ze to byla prawie glodowka gdyz przez tydzien jadlam 3 jablka dziennie,pilam i w rezultacie -6kg.. tak wiec wspierac bede was dziewuszki i wy spierajcie mnie..dodam ze mam 20 lat ale i wiele za soba juz :)

Gwiazdeczka witaj cieplutko Razem zawsze razniej , twoja waga to jakbym czytała o swojej tyle ze ja jestem niska :( i moj cel 1 to własnie 75 narazie jest 78 ale mam nadzieje ze na stałe zmieniłam nawyki zywieniowe jak do poniedziałku nic wiecej nie ruszy to na tydzien znów wracam do jabłek, i jak to mowią w grupie siła :) wiec mysle ze z tak duzym wsparciem poradzimy sobie ze wszystkim , swoja droga musisz byc bardzo uparta ! co sie chwali oczywiscie tyle diet jedna za druga nie wiem czy bym dała rade tez mam problemy ze zdrowiem i dwa porody za sobą ale jestem jednak zdania ze jak ktos bardzo chce to to osiągnie :)Boje sie ze jak po zmianie nawyków zywieniowych nie bede miała efektów to sie poddam a wtedy wróce do starych , jednak oswajam sie z myslą ze organizm potrzebuje tez sporo czasu by je zaakceptowac i wcielic w zycie :) Pozdrawiam Na pewno nam sie uda ! Marjanko a ty jak sie dzis czujesz ? :) mam nadzieje ze dobrze :) Z tobą pewnie zabiegana :) ale czym wiecej ruchu tym lepiej dla nas :) :):) Buziaki :)

Gwaizdeczko a zawsze trzymałas sie co do joty tych diet czy czasami zdarzyło ci sie isc na ustepstwa i troszke zgrzeszyc z jedzeniem ?

Buzia 85 ..uparta jestem na codzien i w zyciu i w diecie ;p jak sie upre to zrobie wszystko co trzeba by osiagnac cel :) jak cos robie to prowadze to do konca :) Ile masz buzia wzrostu? a teraz na jakiej diecie jestes?bo wybaczcie ale poprzednich komentarzy nie specjalnie mi sie chcialo czytac o tak wczesnej godzinie ;p ojjj laseczki bede was wspierac po calosci..!:) jedna za druga na to wychodzi..miedzy jedna a druga robilam 2-3 dni warzywek i owocow po swojemu..bo bardzo czesto sama sobie ukladalam diety i chudlam :) oczywiscie ze jak ktos sie uprze to to osiagnie! :) nie dam ci wrocic do starych nawykow ! zmobilizuje cie tak jak i inne kolezanki mobilizuje :) mi w miare latwo przyszlo zmienienie nawykow..wbilam sobie do glowy kilka rzeczy i mam sposoby co zrobic gdy najdzie ochota na objadanie sie ;p co do trzymania sie diety co do joty..heh jedynymi zmianami w jadlospisie to zamiast szpinaku byla brukselka badz brokul a zamiast wolowiny filet z kurczaka..dieta jest dieta.. gdy nie wolno wypic soku warzywnego ani jesc gumy to tego nie robie - to na prawdedaje lepsze efekty :) jedynym moim ustepstwem tak jak mowie byl zamiast szpinaku brokul bo szpinaku nie trawie ;p

Witamy nowa osobke na forum odrazu miłej się zrobiło:-) w grupie raźniej heh dziś już dużo lepiej się czuje czyli widocznie mój organizm tego potrzebował potraktowałam to jako mały grzeszek ale daje zmierzam z walka czyli znowu jabłka i woda wypiłam już prawie litr wody w pracy ruchu nie mam za bardzo więc siedzę i pije wodę zaraz zrobię sobie herbatkę zieloną. Woda podobno też dużo pomaga w odchudzaniu nawet bardzo dużo więc ja pije i nie czuje głodu wtedy i o to chodzi założyłam dziś spodnie które były na mnie opięte na dodatek na brzuchu robiło mi się koło ratunkowe od nich a dziś jak je założyłam to lekko weszły nie są opięte no i tego koła na brzuszku nie ma super dało mi to energi i siły do dalszej walki damy radę musimy Buzia a Tobie jak idzie Ty mamusiu polko heh

Witaj Marjanka.milo poznac ;) noooo to gratuluje wcisniecia w spodnie z taki efektem :) ja juz 3 pary spodni przywitalam z powrotem ,byly opiete i juz nia sa a predzej powiedziec mozna ze sie w nie nie miescilam a teraz lajcik :);p

Super to jest uczucie wejść w coś co było ciasne niesamowcię daje to energi te spodnie tydzień temu wyglądały jak by były małe a dziś super dlatego dalej jadę na tej diecie później też chce jakąś dietę wprowadzić myślałam o dukanię byłam na niej i udało mi się dużo schudnać zobaczymy a Ty Gwiazeczko też teraz na jabłka jesteś? Który dzień? Jak Ci idzie?

marjanko..ja wlasciwie jestem aktualnie na diecie wlasnej ;p jem o co uznam za dobre dla mnie :) ja bym polecala wam dietke kapusciana jezeli chcecie zgubic szybko kg ;) w ciagu ttygodnia jak u mnie efekt 6 kg :) nic nie przybylo ;) na dunkana tez zastanawiamlam sie ale poki co po drodze swieta tak wiec stosuje diete wlasna,czekam na odpowiedz od kolegi kulturysty co mi doradzi ..a doradzi napewno cos pomocnego :P dzis wlasciwie tylko jabluszko zjadlam..wypilam zelazo-na anemie moja,oraz tabletke body maks ..i moj specyfik taki o ktoreym pisalam :)

A możesz powiedzieć coś więcej o tej diecie kapuścianej? Zależy mi na schudnieciu bo idę na wesele i muszę wejść w jedną sukienkę

cos wiecej?chyba tylko to ze mocne trzymanie sie zasad jest kluczemm do sukcesu :) jadlospis w googlach mozna znalezc :) kiedy na to wesele marjanko idziesz?:) Przepis na zupę kapuścianą: - główka kapusty, - 6 cebul, najlepiej ze szczypiorem, - 2 zielone papryki, - 6-12 pomidorów, lub 2 puszki pomidorów, - pęczek selera naciowego, - przyprawy: pieprz, pietruszka, curry, koper, oraz według uznania np bazylia, czosnek, estragon. Pokrojone wszystkie warzywa (pomidory obrać ze skórki) wrzucić do garnka i zalać gotowaną wodą. Gotować, aż jarzyny będą miękkie. UWAGA: nie można zupy solić, nie można dodawać żadnych tłuszczy, ani bulionów. Taka porcja zupy wystarcza na około tydzień. Zupę kapuścianą można jeść w dowolnych ilościach i o dowolnych porach. Najlepiej przechowywać ją w lodówce i małymi porcjami podgrzewać. W czasie stosowania siedmiodniowej diety według poniżej podanego rozkładu określonych posiłków nie można pić alkoholu, nie można pić gazowanej wody, nie można jeść chleba, mącznych produktów, żadnej soli, oraz tłuszczu. Można jeść ziemniaki i mięso, ale tylko według przepisu. Oczywiście jak każda dobra dieta - trzeba dużo pić wody, niesłodzonej herbaty, można kawę, soki owocowe i odtłuszczone mleko. Dieta kapuściana - rozkład na 7 dni: Dzień 1 Zupa kapuściana i owoce z wyjątkiem bananów. Dzień 2 Zupa kapuściana i warzywa gotowane lub na surowo. Nie wolno jeść fasoli, kukurydzy, groszku i grochu. A najlepsze będą warzywa zielone. Nie wolno jeść owoców. Na obiadokolację dwa ziemianki ugotowane bez soli, ewentualne z dodatkiem masła. Dzień 3 Zupa kapuściana, owoce i warzywa. Pomijamy banany i ziemniaki. Dzień 4 Zupa kapuściana i trzy banany. Do tego można wypić dowolną ilość odtłuszczonego mleka. Dzień 5 Zupa kapuściana, wołowina lub pierś z kurczaka i pomidory. Można zjeść o,25 - 0,5 kg mięsa i około 6 pomidorów. Z mięsa może to być także indyk bądź chuda ryba. Mięso należy ugotować lub zapiec bez tłuszczu. Zupa kapuściana musi być zjedzona chociaż raz. Dzień 6 Zupa kapuściana, wołowina i warzywa głównie zielone. Wołowinę można zastąpić chudą rybą, piersią z kurczaka czy indyka. Dzień 7 Zupa kapuściana, jarzyny oraz ugotowany ciemny ryż. Soki warzywne i woda do picia. Pamiętaj, ta dieta opiera się głównie na jedzeniu kapusty, która zarówno surowa jak i kiszona jest cennym źródłem witaminy C, ma także szerokie właściwości lecznicze, pobudza pracę jelit, pobudza przewód pokarmowy do większej aktywności. Przede wszystkim kapusta jest bardzo mało kaloryczna. Ja na tej diecie absolutnie ale to absolutnie wykluczylam sol/staralam sie duzo pic/moja zupa byla w calosci na wodzie +oregano itp.

Dodam swoje rady : zupe ugotuj najpierw z polowy bo po 3-4 dniach sie juz psuje wiec nie warto robic na tydzien..jak zjesz zupe dopiero ugotuj nastepna :) .. u mnie dzien 1 wygladal jak w jadlospisie. sniadanie.obiad/kolacja to jadlam zupe miedzy sniadaniem a obiadem i kolacja jadlam jablka 2 sumie wyszlo mnie 2 jablka i 3 razy zupa.. dzien 2 jadlam jesli dobrze brukselke nawet napewno... tych ziemniakow bez soli ewentualnie z maslem nie jadlam wcale. 3 razy zupa,2 razy brukselka dzien 3 jadlam 3 razy zupa/jablko/brukselka dzien 4 3 razy zupa 3 banany i szklanka mleka 1,5% :P dzien 5 zupa kapusciana 2 razy/piers kurczaka na parze z pomidorem jedym wiecej mi sie jesc nie chcialo ;p dzien 6 zupa kapusciana 2 razy /ugotowana ryba znaczy sie na parze i brukselka bodajzee dzien 7 zupa kapusciana rano i wieczorem na obiad ciemny ryz Uncle Bounca 4 razy widelcem machlam i juz nie moglam heheh :) +sok warzywny FORTUNA polecam i woooda. i na wadze 6-7kg mniej nie pamietam juz ;) mimo ze to miesiac temu bylo heheh..powtorzepo swietach tak sadze ta diete bo na prawde dosc najedzona chodzilam...a na zupe prawie ze patrzec nie mozna i ten zapach..ale coz warto dla efektow ;)

Ja w pracy nie mam warunków zjedzenia ciepłej zupki a wiadomo ciepła najlepsza pracuje po 8 godzin i to jeszcze w takich porach jedzenia wychodzę z domu po 7 rano a wracam koło 6 wieczór bo chodzę pieszo i dlatego ale ciekawie ta dieta wygląda chciałabym jeszcze zrzucic tak mniej więcej 5kg schudlam trochę nie wiem ile bo nie mam wagi nie lubię się ważyć i wie wchodzę na wagę a efekty po ciuchach oceniam

heh szczerze mowiac ja wolalam ta zupke zimna..i do szkoly zabieralam w pojemniku :) przed wyjsciem z domu zupka w pracy zupka i jak wrocisz do domu zupka :) no to na tej dietce 5kg spokojnie spadnie :) ocenisz po ciuszkach ile :) ale widac szybko efekty :*

Gwiazdeczko mam 160 cm i jak wazyłam sie kilka dni temu było juz 78 ale tak was czytam i czytam i kurcze tak sobie mysle ze ja nie jestem tak silna jak wy :( nie jestem tak stanowcza i dopadają mnie mysli ze sie nie uda , gwiazdeczko obecnie jestem tez na swojej diecie bylam na jabłkach dwa dni i szybko wypracowałam swoją głownie zywie sie jabłkami warzywami , jogurtem ołatkami owsianymi chuda wedlina chrupkim pieczywem około 3 kromki dziennie no i kurcze z kazdym dniem to sobie ograniczam jak kiedys kilka dni temu jadłam na sniadanie jabłko 3 kromki chrupkiego pieczywa z wedliną bez masła to zostawiłam sam jogurt z płatkami owsianymi i zielona herbatkę ale od poniedziałku wracam na jabłka bo kurcze przy mojej diecie ide na coraz wieksze ustrpstwa jak najbardziej nie wskazane a na jabłkowwej nie ma to tam to sa zelazne zasady jabłka woda i zielona herbata no ja dodatkowo piję jeszcze czerwoną i kawe z mlekiem bez cukru Ale jestem za słaba psychicznie nigdy tego dziadostwa nie zrzuce , dzisk kupiłam twistera do cwiczen zobaczymy czy mi cos da ech :( Pozdrawiam kobitki dumna z was jestem ! :D

słonko nie zniechecaj sie.trzeba woli walki!:* zapisz sie na silownie,odwiedz basen,a przede wszystkim mna poczatek nafunduj sobie diete kapusciana szybkie efekty cie zmobilizuja mozesz mi wierzyc!! :) to jest moja zlota rada ! :):)

Gwiazdeczko moj czas mi na to nie pozwala a własciwie jego brak wiec kombinuje w domu , pracuje tez w domu i w sumie dobrze bo nie wiem jak w ogole bym to wszystko pogodziła ale od jutra wracam na jabłka to postanowione ! :D dzis jestem juz po sniadanku jogurciku z płatkami owsianymi :) Pozdrawiam i miłego dnia zyczę :)

nie rozumiem delikatnie podejscia,ze nie ma jak..wszystko wysttarczy sobei przygotowywac wczesniej..zupe w pojemnik.. jablko/,archewke w torbe.. co za problem? Żabki nie ma przeszkod,tez wiekszosc diety poza domem jadlam.. :) ale sie udaalo-wystarczy chciec..w koncu ktos po cos wymyslil te pojemniki plastikowe prawda?:) co do cwiczen basenu,silowni,mozna to robic w wolnych chwilach gdy jednak ten czas znajdziesz :) wybrac sie z rodzina na basen,chodzic na spacery,nawet glupiutkie przysiady w domku robic :) wszystko dla chcacego jest wykonalne ;)!