Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

heheh powiem Wam, że zazwyczaj oglądając takie zdjęcia wieczorem mam mnóstwo motywacji, że od następnego dnia dam czadu!! i wieczorem wszystko wydaje się takie osiągalne, takie proste, natomiast rano... znów jest mega trudno po prostu zacząć... Czasem znów zdarza się tak, że oglądając wyczyny w odchudzaniu po prostu dołuję się i idę coś znów pożreć :) kurcze trzeba popracować nad sobą, żeby jedzonko nie było nasza "obsesją" bo z jednej strony tak to trzeba nazwać... przeraża mnie to, czemu człowiek nie może po prostu na pewien czas zrezygnować z zachcianek i wszystko stało by się od razu piękne :) W takim czasie przypominają mi się opowieści babci jak nie było co jeść, człowiek cieszył się chlebem z cebulą, a czekoladkę dostawało się od Bożego narodzenia :) i żyło się... a teraz z nadmiaru jedzenia szalejemy. wchodząc do sklepu zeżarlibyśmy wszystko :) kurczę naprawdę tak mało potrzeba by osiągnąć cel..tak mało... trochę silnej woli... a życie stało by się łatwe i piękne :) powodzenia Wszystkim!!!! ja od wtorku ( po świętach) zaczynam jabłkową, ale teraz już będę miała mega motywację i uda mi się- wiem to!!!! dostałam nową pracę i muszę przyjść szczupła, elegancka, bez nadmiaru tłuszczzyku :) będę pisać o postępach po świętach :)

Hej. Tu 165 cm i 78 kg. jak schudnąć? wrzody żolądka i raczej powinnam uniakać owoców.

czesc dziewczyny..czytam co piszecie i wydaje mi sie ze dramatyzujecie. ppostanowcie co jest dla was najwazniejsze...jestem od 20 lutego na diecie...mamy 5kwiecien pooltora miesiaca juz i sie trzymam,mam chec,cel i motywacje do pieknego ciala dlatego zastanowcie sie czy ideallne ciialo jest dla Was wazne...czy macie zamiar cale zycie zyc z kompleksami? macie cel wiec do niego dazyc mozecie! i jezeli napraawde chcecie to wytrzymacie..niby latwo sie mowi ale mi nawet latwo sie tego nie pisze ale mam swoj cel i za wszelka cene do niego dojdzie..ok zgrzeszycie..prosze bardzo wezcie herbatke przeczyszczajaca.. i nie bedzie wyrzutow..raz na ile mozna..! dziewczyny wezcie sie w garsc.. i zastanowcie sie czy schudniecie da wam szczescie..

Ja b\pewnie sie wezme za siebie ale jak tylko dojde do zdrowia bo nie dosc ze ja chora to w domu szpital , kurcze jakis wirus chyba panuje :/

Wesołych świąt kochane ! Znikam na kilka dni :) pozdrawiam serdecznie i wytrwałości życzę :)

Witam dziewczyny ;-) jak tam żyjecie? U mnie spoko dieta na chwilę odstawiona na czas świat to znaczy do jutra a właściwikę do dziś od dziś znów zaczynam wiem wiem drugi dzień świat ale spróbuje moja silną wolę przećwiczyć u nas święta białe mamy i zimne normalnie jak w grudniu... Eh:)

hello:) Ja zaczynam porządnie od jutra - mam zamiar do niedzieli być 6 dni na diecie jabłkowej ( 5 jabłuszek dziennie) a potem albo przejdę na kopenhaską, albo na Dukana jeszcze zobaczę :) ale chyba raczej Dukan :) Do tego codziennie godzinka orbitrek i brzuszki obowiązkowo :) muszę szybciutko schudnąć i wiem, że się uda :) Wzrost:158 Wiek: 26 Waga: ok.59kg Cel1: 52kg Cel2: 47kg

Marjanko ja jeszcze dycham co prawda nie w pelni zdrowa ale nie ma co trzeba sie znow za siebie wziąc :) Jabłuszko tez od jutra zaczynam raz jeszcze jak mowią do trzech razy sztuka za 2 tygodnie chrzciny a ja ze tak powiem w proszku boje sie tylko o chorobe bo jeszcze nie do konca wyzdrowiałam no ale mam nadzieje ze dam rade teraz naprawde sie zawziełam a co do diety odradzam kopenhaską :) dla twojego dobra i zdrowia przede wszystkim okropna dieta o której wspominałam gdzies wyzej moje słowa potwierdziła tez gwiazdeczka :) Pozdrawiam i trzymajcie kciuki :) Bo jak to kiedys powtarzała moje kolezanki w kupie siła :)

Ja też chce na dukana przjść ale pierwsze tez jabuszka będą:)

Hej Kobietki :) !! Jestem z siebie dumna za pierwszym razem jabłkowej wytrzymałam dwa dni z obawy ze bedzie potem efekt jojo za drugim razem wytrzymałam ledwo do wieczora a dzis jest koniec pierwszego dnia a mnie do niczego nie ciagne ani nawet nie mysle o niczym innym powiedziałam sobie ze inne jedzenie jest zatrute :D , mam cichą nadzieje ze to chrom tak działa który biore od kilku dni teraz naprawde sie zaparłam nawet jesli tylko w podswiadomosci działa ten chrom to i tak dobrze, niech moja podswiadomosc nie zmienia kursu myslenia przestrałam zapisywac co jem i ile zjadłam bo czym wiecej sie na tym skupiałam tym bardziej ciągnelo mnie do czegos innego postanowiłam tak wytrwac do 20 kwietnia mam nadzieje ze mi sie uda musi 21 chrzciny wiec cos trzeba ze sobą zrobic nie poddam sie juz :) Pokazę ze potrafię :) A POTRAFIĘ :) Za was tez trzymam kciuki :) Pozdrawiam Cieplutko PS. Gwiazdeczeko masz rację dla chcącego nic trudnego ! :)

Własnie wróciłam ze sklepu w którym kupiłam pyszne twarde i soczyste jabłuszka takie jak lubie :Dwcinam własnie z mega motywacja :D A jak wam idzie moje drogie ?:))

Własnie wróciłam ze sklepu w którym kupiłam pyszne twarde i soczyste jabłuszka takie jak lubie :Dwcinam własnie z mega motywacja :D A jak wam idzie moje drogie ?:))

Własnie wróciłam ze sklepu w którym kupiłam pyszne twarde i soczyste jabłuszka takie jak lubie :Dwcinam własnie z mega motywacja :D A jak wam idzie moje drogie ?:))

Buzia85 :) super, najważniejsze to przebrnąć 1 dzień, potem jest lepiej :) ja miałam zacząć wczoraj, ale poległam bo mąż przyniósł takiego pysznego kebaba... Dziś zaczęłam po raz kolejny, zjadłam 3 jabłka bo jestem zbyt napchana chyba jeszcze po świętach. Byłam na rolkach, zrobiłam koło 400brzuszków i jeszcze mam zamiar pojeździć z godzinkę na orbitreku :) wypiłam prawie 1,5l wody ale idzie mi ciężko bo nie luubię wody:P ale będę się zmuszać:) Już mnie boli głowa...ale wytrzymam na pewno! muszę :) zrobiłam sobie zdjęcie w bieliźnie by mieć wyznacznik chudnięcia poza wagą, stwierdziłam że jestem obrzydliwa i to chyba będzie mój motywator, bo wiadomo całkiem inaczej ogląda się siebie w lustrze a całkiem inaczej na zdjęciu :) chyba je druknę i będę oglądać jak zachce mi się jeść :) hehe Widzę dziewczyny, że wszystkie mniej więcej jesteśmy w podobnym wieku :) ja rocznik 86:) mam nadzieję, że ta dieta zadziała i szybko schudnę a potem będę się starać trzymać w miarę żołądek w ryzach :) na jabłkowej będę chyba do niedzieli ( 5 dni ) a potem zacznę Dukana :)

Jabłuszko pewnie ze dasz rade ! I masz racje pierwszy dzien jest najwazniejszy i najtrudniejszy mnie dzis było łatwiej kiedy przerwałam za pierwszym razem po dwóch dniach w polowie trzeciego to naprawde było mi zal zjesc cos innego niz jabłko ale w koncu zjadłam jednak teraz chce wytrzymac do tego 20 zobaczymy czy dam rade :) Ja moze brzuszki i orbitek nie, ale za o spacery z dziecmi i zaczełam uzywac twistera przynajmniej po 10 minut dziennie, nie moge sie doczekac kiedy zrobi sie ciepło, to bede mogła wieczorkami zacząc biegac, co bardzo lubie. tylko stan zdrowia nie pozwala swietnie rozładowuje stres którego mam pod dostatkiem :) ale to nic dam rade :) nawet jesli efekt bedzie niewielki za 9 dni to i tak bede z siebie dumna :) ze wytrzymałam ze potrafię. Poki co po drugim dniu czuję sie swietnie, zadnego bolu głowy ani zawrotów mam nadzieje ze jutro bedzie tak samo, a co do swiąt to sie nie objadałam :) lekkie sniadanka a i obiadki normalne nawet nie bardzo miałam ochote jesc bo gardelko bolało, a jabłuszek sobie dzis nie załowałam pomyslałam ze lepiej zjesc jedno wiecej niz siegnąc po cos niezdrowego :)

Dziś początek trzeciego dnia czuje się wspaniale :D ! a motywacja jeszcze większa w przyszły piątek się zważę :) i zobaczymy na co starania poszły , nie wiem jak to się dzieje, ale nawet samopoczucie mam świetne :D

Hej dziewczyny i jak tam u mnie ciężko się zabrać znowu za dietę miałam od poniedziałku a zaczęłam od wczoraj czyli dziś drugi dzień ale to nic:) do soboty ciągnę bo w sobotę na wesele idę sukienki jeszcze nie mierzyłam zmierze jutro w razie czego przerabiam inna jak by co jak nie wejdę to nic się nie dzieje i tak trochę brzucha mi zjechało za miesiąc mam jeszcze ważnejsza uroczystość niż wesele oj wtedy to będę laska oj będę mam miesiąc czasu i nie zmarnuje tego będę szczupła wiem o tym

Marjanko ja tez juz podobnie mysle jak Ty :) Bedzie dobrze tez sie zaparłam :)

hej dziewczyny :-) wczoraj postanowilam, ze trzeba sie za siebie wziac bo po tej zimie troszke sie zaniedbalam :-( wczoraj duzo czytalam na temat roznych diet i postanowilam, ze sama sobie wymysle cos skutecznego :-) zrezygnowalam z jedzenia ziemniakow, ryzu, makaronow, pieczywa itd.. dzisiaj na sniadanie zjadlam tylko 2 ugotowane jajka. Dopiero teraz natrafilam na wasz topik i nie wiem co robic :-( czy ta dieta jablkowa jest na pewno skuteczna?? Moge wam poradzic jedna bardzo dobra rzecz na odchudzania a mianowicie czerwona herbata w kostkach :-) kupuje sie ja w aptece i starcza na 20 dni, 1 kostka to jeden dzien. Pije sie ja po kazdym posilku, rano na sniadanie zalewa sie 1 kosteczke i pozniej po prostu dolewa sie wody i przykrywa. Ja przez 2 tyg picia tego schudlam 4,5 kg i jadlam co chcialam bez ZADNYCH ograniczen :-)

Witaj płatki ryżowe jak miło że ktoś do nas dołączył czy dieta jablkowa jest skuteczna? Hm myślę że najlepszą odpowiedzią będzie przeczytanie topiku wszystko Ci to wyjaśni ale na swoim przykładzie powiem że jest skuteczna na początku byłam na niej 6 dni i schudłam dużo (ile to nie wiem bo nie mam wagi ale po spodniach widziałam dużo różnice)później miałam przerwę przez święta teraz znowu ciągnąć będę 4 dni później wesele i od poniedziałku znowu na 7 dni a później przerzuce się na coś innego może dukana albo dorzuce ciemny chleb warzywa no i jabłka mimo tych przerw w diecie nic nie przybyło bo wiadomo nie rzucam się na jedzenie tylko troszkę obiadu zjadłam świątecznego kawałek ciasta no i woda i jabłka tak będzie też na weselu a że lubię szaleć więc szybko to spale w tańcu opowiedz coś o tej cherbacie w kostkach pierwszy raz o czymś takim słyszę

To mam nadzieje, ze i mi pomoze :-) zjadlam dzisiaj tylko dwa jaja na twardo popilam moja czerwona herbatka i tetaz jabluszko, nawet nie czuje glodu! SUKCES!! :-) A wracajac do herbatki wiec sa to takie malutkie sprasowane kosteczki, ktore po zalaniu goraca woda rozpadaja sie i wyglada to jak lisciasta herbata :-) ja dowiedzialam sie o tym od mojej przyjaciolki bo jej siostra tak schudla wiec i ja zaczelam to pic i bez kitu pomaga. Plus jest taki, ze nie jest to zadna odchudzajaca hetbatka, ktora ma jakis dziwny sklad tylko normalna zdrowa czerwona herbata :-) kosztuje 9-10 zl (przynajmniej w mojej aptece) ja do tej pory jadlam normalnie bez zadnych ograniczen i efekty widoczne sa golym okiem :-) tylko trzeba pic to po kazdym posilku. Jak macie laseczki jeszcze jakies pytania to smialo pytac :-) Buziaki i trzymajcie za mnie kciuki :-*

Płatki ryzowe witaj ciepło :D kciuków i wsparcia Ci tu nie braknie co do jabłkowej mysle ze jest skuteczna co prawda to moje trzecie podejscie ale chyba ze najskuteczniejsze bo czas mnie nagli :)) , jednak Majranka ma racje najlepiej by było poczytac choc troszke wczesniej :) Co do herbaty to o sprasowanej w kostki nie slyszałam , lisciasta owszem , choc ja pije taką w ekspresowych torebkach jak bede jutro na zakupach to wdepne w apteke i podpytam i tak sie zastanawiam jak by sie to mialo z naszymi jabłkami czyli co po kazdym jabłuszku kubeczek takiej czerwonej herbatki dobrze mysle czy lepiej jabłkowej nie mieszac w głowie ?:D z drugiej strony skoro czerwona herbata jest bardzo zdrową herbata i wspomagająca odchudzaniu to mysle ze nie powinna zaszkodzic :) A wy co o tym sadzicie ?

Buzia85 mysle, ze taka herbatka nie zaszkodzi, gdyz napewno nie jest tuczaca a wrecz przeciwnie wspomaga odchudzania i zapewne ma jakies skladniki odzywcze :-) wiec ja nie zaprzestane jej pic, w sumie to juz sie do niej tak przyzwyczailam :-) kurde jednak dopadl mnie glod i juz po pierwszym dniu nie moge patrzec na jablka ale bede twarda i dziekuje za wsparcie :-* a Wy nie macie wstretu do jablek po takim czasie?? PODZIWIAM!!!

Płatki ryzowe :) Ja uwielbiam jabłka chyba ze były by niesmaczne, ale jak mam twarde soczyste i słodkie to moge jesc. Zreszta kwasne tez, byle by były twarde i soczyste :) i Szczerze powiem ze czasem jest ciezko, bo najgorzej jest gotowac pyszny obiad dla rodzinki i nie mozna nawet sprobowac czy w smaku dobre :D Kiedy przerwałam diete jabłkowa za drugim razem, gdzie nie wytrzymałam nawet jednego dnia i wróciłam do chleba ,podjadania itd. to z wagi wyjsciowej którą zaczełam od 82 kg wróciło do 81 dzis jestem trzeci dzien i jest juz 77,5 ale nie poddam sie pomyslałam ze to tylko 10 dni z mojego zycia ,a jak wiele dobrego moze wniesc do reszty :) Przy kopenhaskiej miaałam takie wstrety juz po 6 dniu nic nie doprawione rygorystyczne godziny a w diecie jabłkowej najbardziej odpowiada mi to ze jem kiedy chce i ile che (oczywiscie jabłuszek) a ze je lubie , to mysle , ze efekty sa rewelacyjne cicha nadzieje tylko mam ze po tych łacznnych 10 dniach uda mi sie ten spadek wagi utrzymac :) Jednym jest pewne, na stałe po takiej kuracji trzeba zmienic nawyki zywieniowe ,przy poprzednich podejsciach widocznie nie byłam na to gotowa, teraz jestem bo skoro chce sie na tej diecie trzymac dalej ,to licze sie z tym co musze zrobic pozniej :D ! A ta twoja herbatka mnie zaintrygowała na pewno sprawdzę :) Wytrwałości moja droga :) !!

Marjanko mam pytanie czy ty tez w trakcie tej diety masz takie rumience na twarzy ?

Podasz nazwe tej herbaty?

Szczęże nie zauważyłam chociaż czasem mi się wydawało że jestem czerwowa na buzi ale nie zwracałam na to uwagi tak jakoś

Ja mam rumieńce ale to nawet urocze jest :D O herbate poprosiłam mame by weszła do apteki zobaczymy co mi kupi jak wroci :)

I mama wróciła tyle, że bez herbatki była w czterech aptekach i w zadnej nie było :( Płatki ryzowe moze podaj nazwe to bedzie łatwiej znalezc :)

Hej dziewczynki musze zabrac sie za dietke bo mam dużą nadwage ; (( mam 165cm wzrostu i wage 73 kg jestem załamana swoim ciałem i chcem sie wziąsc za siebie, zaczełam od dzis i jest całkiem wporzo ; )