Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MaMani

DRUGIE DZIECKO

Polecane posty

witam wieczorkiem:( zamiat imprezy mielismy stype :(:(zmarl najlpeszy przyjaciel mojego P przepraszam was ale ciagle rycze i nie moge sobie tego wyobrazic nie dociera to do mnie masakra:(:(:(:( ja mam dol a przemek to juz w ogole ..:(:(:( nie potrafie sie pozbierac :(:(pilismy dzis na smutno BOOZZE JAKIE TO ZYCIE JEST niesprawiedliwe i krootkie przepraszam za tak nie skladna tresc ale inaczej nie potafie a musialam sie wygadac :(:(:(:(nie wierze nie wierze w toooooooooo:(:(:(kilka godzin przed wypadkiem jeszcze rozmawialismy.....:(:(:( przepraszam dziewczyny jeszcze raz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Dziś siedzimy pewnie cały dzień w domu bo nieźle leje :) Za 9 dni mój idzie na operacje a ja już mam wielkiego stresa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laseczki👄 mam chwilke na pisanie bo przemek poszedl wziac prysznic ...a tak to od wczoraj zajmuje laptopa...dzis ma wolne i sie sidzi w domu jedziemy zaplacic rachunki i pewnie z kaziem na plac zabaw bo pogoda piekna .. nasz samopoczucie juz lepiej choc co chwile wracaj wspomnienia ...niestety juz tylko wsponiania zostaly ...z kazdym dniem bedzie pewnie lepiej sciskam was jestescie wsapniale buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lorinka wiem że łatwo jest mówić ale bądźcie śilni :) Pamiętaj że wspomniej i spędzonych wspólnie chwil nikt nie ejst wsatnie Wam ich zabrać.One będą żyły wiecznie jeśli będziecie to pielegnowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majonia15
przesylam wam obu moc caluskow bo przechodzicie trudne chwile....❤️ synus obudzil mnie dzis o 6.00😭 ... o 10.00 bylismy na dworze....potem pomylam podlogi,odkurzylam,wytaralam kurze...obralam ziemniaczki i przygotowalam mielone:) rano pogoda byla boska...teraz wichura i deszcz..szaro buro.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majona Ty łobuzie źle się nickusia wpisało :D U nas teraz słonko.Po obiedzie wyrzuce chłopaków na spacer :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) wczoraj mezus zabrala nas na basenik do Nemo:) alus najpierw sie bal i chcial wracac do domciu ale tatus cierpliwie pokazywal wieksze i mniejsze baseniki:) zjezdzalnie dla maluchow itp:) w rezultacie maly nie chcial wracac do domu....i chcial plywac tylko z tata a mama sie bombelkowala w jaccuzi(dobrze napisalam??) odwiedzilam tez saune:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majona ale super spędziliście dzień.Szkoda że u nas w mieście basenu brak 😠 Niechże szybciej będzie lato to mamy super 4 plaże :D heheheheh nie wiem czy dobrze napisałaś ja to bym chyba napisała jazzuzi :D hiihih i też nie wiem czy moje kombinowanie byłoby dobre :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki a chodzilo o jacuzzi hehe:) zazdroszcze majonia takiego relaksu mi tez by sie przydal marze by ten miesiac pechowy juz sie skonczyl ...?(i jednoczesnie mam nadzieje ze to tylko miesiac a nie caly rok...w sumie to ostatnio stlukilsmy lustro a wlasciwie w zeszlym roku..no ale przesadna nie jestem...) podsumowujac ten fatalny miesiac: poczatek lutego moja mam z zawrotami glowy wymiotami i jakim parazlizem ledwo wykrecilam nr tel na pogotowie ....:(ale juz lepiej z nia (do nastepnego takiego ataku:() gdzies w polowie miesiaca sama radosc -odwiedziny szwagrowki z dziecmi:D to mile:) w zeszlym tygodniu kazik polknal kulke winogrona i sie dusil ....ale naszczescie (w szkole mialam pierwsza pomoc ) a naprawde bylo groznie ...i nie bardzo w chwili stresu wiedzialam co robic ...a bylam sama :( tragiczny wypadek kolegi:( no i wczoraj kazio wlozyl sobie popcorn a wlasciwie nasionko kukurydzy do ucha wiec spedzilismy wczoraj wieczorem ponad 3 godziny w szpitalu by sie dowiedziec ze nie ma laryngologa i musimy przyjsc dzisiaj oczywiscie lekarz probowal kilkakrotnie to odessac ale nasionko zostalo wlozone tak precyzyjnie ze dzisijesze wysysanie i plukanie ucha nic nie dalo i jutro kazik bedzie mial maly zabieg w znieczuleniu ogolnym tzn ciac go nie beda ale jakos musza to wyciagnac ...a on sie troche wiercil wiec dlatego chca zrobic mu to na spiocha ..takze jestem w stresie i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i na tym sie skonczy .......................................................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lorinka----Trzymam kcuki za synka i za Was.Za dużo masz ostatnio na głowie tych złych rzeczy :( . Napisz póxniej koniecznie co i jak synkiem jeśli chodzi o ten zabieg.Musiał nieźłe sobie włożyć ta kukurydze. Pamiętam jak synek miał 10-11 miesięcy to siedział sobie w bujaku i pił soczek.Ja prasowałam obok niego.I nagle cisza ja patrze a synek cały czerwony a potem odrazu robił się śiny.Przytrzymałąm jemu język i jedną ręką dźwoniłam po karetke ale nie pamiętałam z tego wsyxtskiego numery więc chciałam biec na klatke i wydzierać się do sąsiadów by mi dzieck oratowali a z nerów nie mogła poradzić sobie z kluczami.Nie wiem jak ale udało się dodżwonić po karetke,przyjechali raz dwa.Lekarz powiedział że gdyby przyjechali tak pare sekund póxniej byłoby po synku :(:(:( bo by się uduśił.A jemu soczek wlecial nie do tej dziurki i duśił się językiem.Od tatej pory przez długi okres bałam się być sama z synkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia dzieci to potrafia niezle przestraszyc nas kazik tez juz kilka razy sie ksztusil ale nie tak jak teraz..:( a moj syn specjalsta wlozyl sobie zaiarnko bardzo precyzyjnie niestety.. widac je ale siedzi dobrze i niechce wyjsc:( ja mam dosyc juz jak zaczyna sie walic to wszytsko ...bezlitosnie ale na pocieszenie sinl mi sie dzis ten kolega i mowil ze wszystko jest dobrze??????:)ale nie wiem co jest dobrze a najlepsze jest to ze on odpowiadal mi na pytania ktore ja mialam w glowie i ich nie wypowiadalam :)przemek bardzo chce zeby mu sie przysnil no i czeka..:) a ja teraz snuje sie po domu i nie wiem co ze soba zrobic -kazio spi wiec ja internetuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia mój całe szczęscie nie ma takich pomysłów(narazie pewnie 😠) Ma pomysły owszem ale z tego gantunku ,,bezpiecznych" . Asia nie obraź się czasem i nie chcem zrobić Tobie przykrości,jak by co to uznaj że nie było tego pytania :( ale czy Wasz przyjaciel chorował czy miał wypadek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde odpisalam i nie wiem teraz czy wyswietli z opoznieniem czy w ogole kolezka mial wypadek a dlaczego pytasz? no i obrazilam sie :D:D nie wiem za co ..zartuje oczywiscie strasznie mnie dzis glowa boli a ja myslalam ze moj juz wyrusl z wsadzania sobie przedmiotow w rozne ciekawe miejsca 😭ale widze ze czasem mu jeszcze wpadnie ciekawy pomysl do glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia pytałam się z ciekawośc.No wiesz nie każdy chce tak odrazu odpowiadać na coś co boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech ja juz sie oswoilam z ta mysla (przynajmniej tak mi sie wydaje chociaz sa chwile ze mnie napadaja mysli i rycze ale gorzej z przemkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ale mialyscie przezycia z maluchami ...szok.... lorinka- niezle eksperymenty przeprowadza twoj syne:( oby moj na takie nie wpadl😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majona dzieci to mają dziwne pomysly,co nie? Teraz to opiwem coś strasznego.Sąsiadka włączyła suszarke,wyszła do kuchni i nie usłyszala jak wchodzi do łazienki jej 5 letnia córka.Chciała zobaczysz co się tam w łazience dzieje i weszła do suszarki! urwała jej dłoń,nic nie dało się zrobić.Aj takich przypadków jest mega!. Kurde a ja pokłuciłam się z moim.Wkurzyłam się że zaczynam rozmowe poraz 3 a ten słucha jak by chciał a nie mógł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny uwazajcie na nich pielegniarka chciala nas troche uspokoic no i mowila ze rozne rzeczy dzieci juz sobie wkladaly do nosa uszu....gabki, kamyczki, papier....nie wiesz co takiemu strzeli do glowy ... :o ja akurat robilam kolacje i slysze :mamo nie slysze cie:o no i niestety juz wiedzilam co zrobil no i jeszcze mi sie oberwalo od przemka ze dziecka nie dopilnowalam w sumie racja ...ale sam mogl sie nim zajac przez chwile niz lezec z laptopem na brzuchu...madrala:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia ja to ostatnio uslyszalam ze tak jecze ze sprawiam ze on przestaje mnie sluchac ...ale jak tu nie jeczec kiedy od 4 tygodni prosze zeby naprawil kran w kuchni bo leci wrzatek i ledwo co moge gary umyc ....to zawsze cos innego ma do roboty ...lepiej niech sie spreza z naprawa bo ja tu niestety zabieram sie za liste co ma do zrobienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to teraz bede chodzic po mieszkaniu za alkiem jak cien.....chociaz i tak sprawdzam co robi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u nas dzis leje jak z cebra buuuuuuuu cala noc lamaly mnie plecy i nie moglam przez to spac...rzucalam sie okropnie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów o 5 jestem na nogach 😠 to już 3 dzień pod rząd jak Kacperek tak się budzi 😠 Dziś to będe miała pieklo na ziemi he he he nie no troszke przesadzam :D :P Otóz za jakieś max 2 godzinki będe miała 2 dzieci do wieczoraaaaaaaaaaa.Będe zajmowac się synkiem i przyrodnią siostrą która jest 7 mieisęcy starsza od Kacperka ale straszny z niej czort.Zwariuje dziś to napewno.Wszędzie jej pełno,mądrla mała a w dodatku kacperk jej nieźle nawala.Ah i to do 20-21 . Asia a co do mojego chlopa to brak słów.Dwie lewe ręce to ja wszystko naprawiam w domu - krany,kibel,żarówki i inne pierdoły.U mnie to długa lista co trzeba zrobić.Jeden obraz czeka już 2 lata by wywiercił mi otwór w ścianie a już nie wspomne ile jeszcze jest rzeczy które czekają od 3 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo:) juz jestesmy po:) maly popcornowiec dostal magiczny zelik znieczulajacy na raczki i po godzinie poszlismy na sale gdzie mu to wyciagali i ja poszlam z nim bo w zeszlym roku przy zabiegu sprwoadzania jaderka byl przemek no i wypada moja kolej :o myslalam ze zemdleje przy wbijaniu wenflonu straszne to bylo ale naszczescie chwilke po tym juz odplynal no i 20 min pozniej juz bylismy znowu z nim i juz bez kukurydzy w uchu :)a kazio spal jeszcze z godzine za to teraz lata jak szalony a w nocy mielismy trzesienie zimi okolo24/1 wlasnie zasypialismy z przemkiem i nagle slyszymy jak w sypialni drzwi szafy trzaskaja i lozko nam sie trzesie nie wiem ile to trwalo moze 20 sekund moze 30 a najslinej trzeslo gdzies pod londynem a u nas juz tylko dalo znac ale sie przestraszylam hehe sylwia no to moj az tak dluuuuugo nie naprawia wiec troche lepiej mam ale lubi odkladac a mnie to wkurza i ciagle powtarza dzisiaj to zrobie moze sam sprobuje umyc gary tym wrzatkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×