Postinor !!! Moje duże obawy byc moze z małym problemem

Witam kochane kobietki. Jak sie pewnie domyslacie temat bedzie o Postinorku. Nie chce żeby mnie tu umoralniano bo na to nie ma tu miejsca ale chce sie doinformować co sadzicie na mój problem. Z moim narzeczonym wpadliśmy podczas stosunku. Zawiodła gumka. Lek dopiero zarzułam 64 godziny po wpadce a kolejną tabletkę po 12 godzinach od pierwszej tabletki. Teraz dostałam okres i w drugim dniu okresu jak sikałam to wyleciało ze mnie cos bardzo gestego i ciągnącego sie. Miało ok 20 cm długości. Było koloru kremowo-czerwone. Mój lekarz mówil ze sa małe szanse ze moge zajśc w ciąze ale ja mam spore obawy co do tego . Jak sądzicie co o tym mysleć.Boje sie zrobić test ciążowy ze względu na wynik. Pomóżcie

nikt tu wróżką nie jest, zrób test i tyle

Pewnie ze zrobie, ale wpierw chciała bym sie dowiedziec co to było to takei ciągnące i gęste co wyleciało ze mnie podczas gdy robiła siku ??

nie wiem.

Odświeżam temat. Bardzo was prosze o opinie.

moja droga jak wylecialo to z pewnoscia juz w ciazy nie jestes. moze to bylo cos plodopodobnego.nie wiem.

to był płód !postinor go zabił :)wiec sie nie martw! twe dziecko sie juz nie rozwinie:)

mi tez pekla ale nie wizielam postinoru czekam...

fgfgf wiesz jezeli powinnie usunąc postinorem to tylko ciebie.i te autorkę topiku. na razie

64 to troche już długo....ale wątpie w ciąże. postinor nie zabija płodu ani nic z tych rzeczy. fgfg biologi w szkole nie miałaś/eś nie uku...... rozpier**** mnie tacy ludzie co myśłą że postino to już aborcja, i hasła takie jak kiedyś rozsyłałjakiś zwolennik religijny że podczas brania tabletek anty zabijamy nie narodzne dzieci......ŚmIECH NA SALI poprostu. Nawet ginekolodzy mają ubaw z tego......

ta guma ktora w tobie została po ostatnim razie.

Witam.W ciązy nie powinnaś być.Miałam podobną sytuacje po około 60 H zażyłam pierwszą tabletke postinoru.A tak z ciekawostek to jedna tabletka postinoru= 5 tabletką rigewidonu.(róznica tylko w cenie)