Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vlk

Czemu ludzie nie potrafią zrozumieć, że lubię być sam?

Polecane posty

Gość vlk
Nefrytowa, prosze nie czepiać się Rome, moim zdaniem jest równie dobry co Carnivale :P. Podobno mają kręcić trzecią serię, bo druga nie wyjasnia zbyt wiele (ma się dziać podczas II wojny światowej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlk
Szkoda, że nie kręcą, Carnivale przypominało mi zawsze stare, dobre Twin Peaks, nawet jeden z aktorów grał w obu serialach, ciekawe czy ktoś jeszcze go kojarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie kojarzę ani jednego, ani drugiego :( pewnie dlatego, że telewizora nie używam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kojarzy tego karła, który gra w obu serialach, czy Twin Peaks??? Bo dla mnie akurat Twin jest serialem absolutnie kultowym:), prawie jak Babilon 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
Twin Peaks :) ogniu krocz ze mną i te drzewa i sowy i "to się znowu dzieje" :D ale się tu dobraliśmy przecież zupełnie nieświadomie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, no Twin Peaks to kojarzę :) cudne było :) a potem poszłam do kina na ten pełen metraż (prequel bodajże) i mnie zniesmaczyło..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
I "Dajen" te drzewa, drzewa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to obejrzałabym to sobie jeszcze raz:) zastanawiam się tylko, czy nie byloby tak, jak z powtarzanym ostatnio \"Przystankiem Alaska\". który też ogladałam namiętnie (nawet z jakiej imprezy swego czasu zrezygnowałam, żeby mi kolejny odcinek nie uciekł), a teraz..nie wiem, gdzieś się cos mi zgubiło..może to ja zmieniłam sie za bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadyści:P Nie dość ze po głowie łazi mi teraz hymn Phytonów, to jeszcze mam ochote na pączka, mam ochotę poogladać zaś serial, i jeszcze pójść na spacer w mgliste lasy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlk
Twin Peaks leci od pewnego czasu co piątek na dwójce, po północy. Już właściwie nadają końcowe odcinki, pojawił sie Windom Earl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem Twin Peaks zyskuje jak sie go oglada jeszcze raz. Tam jest tak namotane, że odkrywa się niektóre rzeczy dopiero później. Alaska to był banał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po północy to ja już dawno jestem w bardzo prywatnym świecie marzeń sennych :) czasami równie odjechanym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
Po północy ja żyję pełnią życia, odwiedzam okoliczne mglise lasy a także boję się zejść do piwnicy bo tam, jak wmawia mi pewna Pani mieszka Nosferatu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nefrytowa, może i Alaska to był banał, ale nie zapominaj, że to było jakoś tak w czasach (lub krótko potem), kiedy cała Polska przeżywała straszne dzieje niewolnicy Isaury :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie przezywalam:P Nie ogladalam tego brrrrr... Choc faktycznie w porównaniu z Isaurą to Alaska to było dzieło na miare Bergmana:D Frk, w ciekawym miejscu mieszkasz;) Kup sobie czosnek i osinowy kołek i po kłopocie:P U mnie w piwnicy wyłącznie węgiel sie znajduje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wracając do tematu (chociaż nie powiem, ta literacko-filmowa dygresja miła jest), Vlk, jakby na to nie spojrzeć, wchodzisz tu w pewne interakcje z nami i co? chyba nie jest tak źle :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
Ja także mam węgiel a czosnek w lodówce. Kołka nie trzymam w domu przez grzeczność wobec Nosfika :) On bardzo mi pomaga, trochę sprząta i zjada pająki :) Natomiast Kati wyleguje się całymi dniami i nic nie robi. Najwyżej czyta książki albo raczej udaje, ze czyta. Od chwili gdy Baron wojażował z nią po Biarritz i Riwierze, zadzier nos do góry i prycha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
Owszem Kati jest jak zwierzę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlk
Vivirra, rozmowa na konkretny temat to coś innego. W dodatku to tylko literki na ekranie, interakcja jest bardzo okrojona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vlk, konkretny temat? sporo ich sie tu już przewinęło :) ale istnieje, istnieje, przecież masz świadomość tego,że za tymi literkami kryją się żywi ludzie :) upierdliwa jestem strasznie...wybaczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlk
Może i kryją się żywi ludzie, ale czego oczy nie widzą tego sercu nie żal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×