Naprawde Warto Życ! - reaktywacja

Co się stało Bławatku? :(

nie wiem :O tak jakos do dupy się czuję :O

ide spać.. Angolek

Nie smuć się Bławatku... Zamknij oczka i niech przyśni Ci się cos miłego... :) A jutro jak się obudzisz to na wszystko inaczej spojrzysz. :) Dobranoc...

FHG... Cóż mogę powiedzieć... :p Hihi!

w życiu bym nie pomyślała że jestem gruba jak świnia, wyglądam idealnie, ale bmi nie kłamie. dużo mi brakuje do 18, ale od 3.01 schudłam 2 kilo. jeszcze 8 i będzie idealnie.

jak mnie niema to ten temat kwitnie, a jak tylko się zjawiam to zaraz zdycha. dobra, już wiem o co chodzi, idę sobie. papa. :o

FHG i Silly niczym sie nie przejmujcie bo jestescie nominowani do oskara jako najsympatyczniejsze osoby na kafeterii.Trzymam kciuki:)O mnie wszyscy zapomnieli ale ja ti dopiero raczkuje:(

musiał najpierw schudnąć 2 kg żeby mógł sobie zjeść torcik, hihi.. a ja od rana schudłam cały kilogram. kawa to najlepsza rzecz na tym świecie. :-) albo waga się zepsuła. :p

jakby sarny miały takie mięśnie to nie musiałyby się ukrywać po zaroślach. :D

Bo w Twoim przypadku, malomownosc byla spowodowana niesmialoscia. U mnie jest to cecha charakteru, bo nawet przy ludziach, przy ktorych czuje sie swobodnie, malo mowie. Taki jestem, nie lubie ciagle nawijac. Jak mam cos do powiedzenia, to mowie w najbardziej skrotowy sposob, w jaki mozna, gdzie inna osoba, mogla by o tym samym mowic i mowic. Wiem, ze moge przez to zostac odebrany, jako glupi. To tak samo, jak niesmialy jest odbierany jako zadufany w sobie. Dodatkowo gadka jest potrzebna do podrywu. I co ja takiej dziewczynie powiem? Czesc. I na tym sie skonczy podryw? Bedziemy razem do konca zycia? Tak swoja droga, to kobiety sa znane z gadulstwa, to one powinny ciagle mowic. A ja pechowo trafiam ciagle na milczki. Przykladowo, musialem kiedys zostac w domu tylko z siostra chrzesta, bylismy sami z pol godziny, chociaz wydawalo mi sie, ze trwa to wieki. I co? Zero rozmowy, kompletnie nic. Drugi przyklad: na uczelni, tylko ja i jedna dziewczyna. Dziewczyna bardzo pewna siebie, rozmowna.. ale nie ze mna. Powiedzielismy sobie czesc i na tym koniec. No cos tu nie gra. Albo nie trafiam na gaduly, albo co bardziej prawdopodobne, tym gadulom w niewyjasniony sposob odbiera mowe.

ale się rozgadałeś. :D czasem jak się kogoś dobrze nie zna to niema o czym rozmawiać. poza tym jeżeli widzisz kogoś rzadko to naprawdę kiepsko byłoby się wygłupić. takie sytuacje są trudne, bo głupio mówić o pogodzie, a inne tematy wydają się często za trudne, albo nie pasują do okoliczności. poprostu jest dużo więcej powodów żeby milczeć, niż żeby mówić.

Rozumiem ze to twoja cecha charakteru i ze juz taki jestes i sie raczej w w kwestii malomownosci nie zmienisz.Ale nie oczekuj ze osoba ktora jest gadula bedzie cie podrywac zalecac sie do ciebie i wszystko nakrecac nie wiedzac co ty tak naprawde o tym myslisz czy czy tego chcesz.Musisz chociaz to tej osobie powiedziec:) Szczerze to ze ktos jest gadula to nie znaczy ze przy wszytskich osobach taki jest zalezy z kim rozmawia wiec nie dziw sie tym dziewczynom. Choc ja tak nie podchodze jak widze ze rozmowa sie nie klei to probuje jakos zagadac troche ciagne za jezyk i od slowa do slowa i powstaje rozmowa.

do góry ciągnę :) ja na uczelni na infie... bławatek :)--->nie loguje sie bo cos tu mi wiesza kompa

tzn brukselkaa=bławatek :D:D:D hehehe a tak wogole to mam lepszy humor

:)

Heh........... zycie jest piekne i pelne niespodzianek;) Milego wieczoru;)

heej, Kokosianka. :-) pogromco Angolków, zostajesz oficjalnie rozstrzelany. :-) nikt mi tu nie będzie \"pogramiał\" Angolków!

taaaak... zivot je cudo :))

hmmmmmmmmm.... tez cóś:D ja do Angolow nic nie mam:D ;)

Tak myślicie?

zdecydowanie tak myslimy :D

A to czemu?:)

mam najwspanialszą kobietę pod słońcem, pracę (może nie najwspanialsząm ale mam), jestem zdrowy, pies mnie kocha, byłem na sankach i w aquaparku, przed chwilą zjadłem obiad... czegóż chcieć więcej?

W Twoim przypadku, to faktycznie nie ma czego chciec wiecej. Nie mam 2 pierwszych, kobiety i pracy.

Aldis, Ciebie chociaż pies kocha. :-) ale na sanki i do aquaparku mogę w zasadzie iść. :-)

i późno jesz obiad ;)

o, właśnie, człowieku, jak można jeść o tej porze?? to wszystko się później gromadzi... :o

Sssilly maggot - ale sa ludzie, ktorzy nie maja problemow z rozmowa z obcym czlowiekiem, po chwili czuja sie tak, jakby znali sie od lat. Faith Hope Glory - nie lubisz gadac, ale pamietam jak pisales, ze bez problemu rozmawiasz z dziewczynami po tancach, wiec to juz duzo. niezapominajka2 - nie chce zeby dziewczyna-gadula mnie podrywala :D ale zeby po pierwsze nie myslala o mnie, ze jestem idiota, bo nie mam nic do powiedzenia, a po drugie, zeby mnie z tego powodu (malomownosci) nie skreslala. Zeby jakos sama rozkrecala rozmowe. Tak, jak Ty to napisalas: \"jak widze ze rozmowa sie nie klei to probuje jakos zagadac troche ciagne za jezyk i od slowa do slowa i powstaje rozmowa.\" O to wlasnie mi chodzi, zebym spotkal taka osobe byloby o wiele latwiej

Pogromca Angolków???? Jakich Angolków??? :o To Ty nie wiesz, że Angolek jest na świecie jeden??? :p Tylko jeden jedyny i niepowtarzalny. :p Łapiesz? :D PS. Ależ ja jestem skromna. :p