Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o jezu..

co sadzicie o tym jak zyje...?

Polecane posty

Gość ale ona pisze że miała
u nich mieszkać tylko kilka tygodni, więc rodzice zgodzili się ją utrzymywać przez kilka tygodni a nie do hooj wie kiedy. Też bym się wkurzyła- z dobrego serca się zgodzili a tu daj palec a ta chce całą rękę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam normalnych rodzicow co nie znaczy ze nie spotkalam sie z sytuacja nieco podobno jaka ma autorka...a swoje w zyciu juz przeszlam choc jerstem jeszcze mloda. i mam na tyle rozumu ze gdybym nawet \"musiala\" mieszkac u chlopaka (co w moim przypadku nikomu by nie wadzilo a to dlatego ze ejst jedynakiem) to chociaz bym sie dokladala do wszystkiego i pomagala w domu. ps jesli masz problemy z logicznym czytaniem to nie moja wina. napisalam, cytuje:\"nigdy w zyciu nie poszlabym do faceta mieszkac i zyc na jego i jego rodzicow koszt\" co oznacza ze MIESZKALABYM I ZYLA NA ICH KOSZT(jednoczesnie).:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carol, czasem trzeba coś powiedzieć komuś ostro, żeby wstrząsneło i dotarło. W postach autorki nie zauważyłam żeby szukała jakich opcji pomocy i ulżenia tej rodzinie, a tylko pretensje że jej nie lubią a ona nie widzi w tym ani krzy swojej winy. Jak ktoś nade mną wspomniał zgodzili się bo miało to być tymczasowe, a tymczasem taki stan trwa już rok. Pomyśl, może mają jej dość a nie mają serca jej wyrzucić na ulicę? Dodatkowa osoba to większy tłok w domu i dyskomfort, nie tylko koszty. Gdy ludzie zaproponowali autorce pracę wymówiła się maturą za pół roku, co wg mnie świadczy o zwykłym lenistwie i braku umiejętności organizowania czasu. Zapewniam ci że ludzie potrafią pracować po 9h-10h dziennie i uczyć się wieczorami i w weekendy, sama tak robię, trzeba tylko chcieć. Poza tym nie porównuj swojej sytuacji, po 1 jesteście małżeństwem, a nie tylko parą, po 2 masz dziecko, a przy dziecu ma się prawo nie mieć czasu na nic innego, są różne dzieci, mniej i bardziej wymagające. Poza tym nie wiesz jaka jest matka tego chłopka, skoro lubi autorkę to pewnie bardziej wyrozumiała niż twoja teściowa. Autorka pyta się co sądzimy o jej stylu życia więc się wypowiedziałam. Zwróć uwagę że nie spytała o to np jak zdobyć alimenty czy stypendium, przecież jest jakaś forma pomocy ludziom w ciężkiej sytuacji życiowej? zamiast tego szuka potwierdzenia że ona jest cacy a reszta be.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jezu..
nie wiem po co ten temat zalozylam teraz juz...nie wiecie wszytskiego i tylko oceniac ludzi potraficie! dziekuje za rady co niektorym osobom, pewnie z nich skorzystam, a jak tylko skoncze szkole to sie wyprowadzam z chlopakiem i zaczniemy normalne zycie. Nie bede sie juz przejmowac jego rodzenstwem, nie lubia mnie-ich problem, nie bede z tego powodu po nocach plakac. Nie chce sie czuc jak intruz w tym domu. Bo chociaz moj chlopak ma fajnych rodzicow to jednak widze ze oni tez maja mnie juz dosc.Wiec mam tylko jego i nie pozwole jego siostrze czy bratu tego zniszczyc! Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalala
To weź się panna do roboty. Bo na razie wieziesz się na innych. I proponowałabym zwrócić jego rodzicom to, co zainwestowali w twoją maturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ocenia po tym co napisalas (czyli oni mnie nie lubia i nie szanuja:o ) i skoro widzisz ze maja cie dosc nadsal masz tam ochote przebywac?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ellinka> ktoś mądry kiedys powiedzial nigdy nie mow nigdy ;) nie wiesz jak to będzie w twoim zyciu, ani ja, ani autorka topiku... syutuacja tak ją postawila ze nie wiedzie sie jej najlepiej, nie ma w nikim oprcia, czy nalezy ją za to obwiniac? kto tutaj jest gorszy? ona bo poszla mieszkac z chlopakiem n jego koszt, czy jej rodzicie, ktorzy nie interesują sie nawet w co sie ubierze albo co wlozy do ust? kogo tu nalezy winic za to co sie stalo? 19- letnią dziewczyne czy \"doroslych\" pseudo rodzicow? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×