SAMOTNI...

ja tez jestem samotny nie stety a dlaczego taki muj juz moj los :( morze sie kiedys zmieni zobaczymy

Też się wpiszę :P Tylko, że ze mną chyba jest coś nie tak :O. Jeśli ma dziewczynę..to mi się nudzi i jej nie chcę, jeśli nie mam ..to chcę :o I znajdź to złoty środek Może to przez to, że lubię mieć dużo czasu dla siebie. Denerwują mnie obowiązki:o. Sam fakt, że będę musiał spędzić inaczej czas niż sam sobie zaplanowałem mnie irytuje. Że nie wyskoczę z kumplami do baru...bo muszę się z kobitką spotkać. Poza tym związek to kompromisy, ja raczej nie należę do osób które chodzą na kompromisy. Lubię jeśli wszystko jest tak jak ja chcę, nie muszę się niczym przejmować, o nic martwić. I nikt mi nie truje, że się napierdziele jak bury osioł w lokalu, nie słyszę tekstów typu \"misiek nie pij więcej\", nie muszę wstawać po pijaństwie i iśc na spotkanie z dziewczyną kiedy mam ochotę odespać kacora. Nie muszę chodzić po sklepach i spotykać się z jej znajomymi, tylko dlatego, że została zaproszona na jakąś zjeebaną imprezkę i głupio byłoby gdyby poszła tam sama. Minus bycia singlem to brak gerularnego seksu :o

{ a moze kto to wie cus sie zdarzy...... } No tak zapomniałem o obietnicach premiera. :D To nie jest topik polityczny, tak na wszelki wypadek to piszę bo może nie zauważyłeś. ;)

inter- a moze jestes gejem tylko o tym nie wiesz jeszcze :p a powaznie to wyglada to tak jakbys nie chcial miec dziewczyny i dobrze Ci jest samemu ...

Myrevin z całem szaconkiem dla Ciebie ale tu o polytyce ani mru mru. naprawde idziesz na taki bal dla samsonów. i samsonek. i nie wiesz czy z niego sam wrocisz i czy do siebie? tego nie wie nikt. czy to żle? mozna sie i ożenic przy odrobinie zbiegu okoliczności...

--> magda m.. Własnie chciałem napisac że to nie miał byc topik dla singli. :D --> unijny liberał Jasne..

magda m.. Pedałowanie nie jest mi po drodze Fajnie jest mieć dziewczynę, ale tak na trochę :P Na dłuższą metę raczej nie miałbym sił :o

Inter - to znajdz sobie fuckfrienda, czy jak to sie nazywa. Bo widac, ze potrzebujesz seksu, a nie uczucia

teraz mozna sie nawet na egzotyczne tańce a i może ozenek wybrac do np. Luksemburga czy innej Portugalii.

--> Inter Jesteś \"singlem\" więc topik nie miał byc dla ciebie. ;)

wkurza mnie opowiadanie w pracy takiej jednej: moj chlopak, z moim chlopakiem... :O kurna,,,

Myrevin Rozumiem, już więcej nic nie napiszę;) A teraz zmykam w bliżej nieznane mi zakątki kafe :P ))

ja sama sie lapie na tym ze mowie o moim bylym w czasie terazniejszym a nie przeszlym...no ale w sumie aawitaminozaaaaaa nie o to chodzilo...........tez nie lubie sluchac o szczesciu innych, chociaz nikomu zle nie zycze. ale takie osoby przeszczesliwe nawet przez sek nie pomysla jak nam samotnym jest ciezko sluchac ich:( ahhhhh ciezkie jest zycie samotnika:):):):)

masz racje... najbardziej wkurzaja mnie takie mlode parki... ledwo co piers maamy odstawilo i juz sie spotykaja... i najlepsze, ze pasuja do siebie... nie zazdroszcze, ale cos w boku sciska... w liceum kiepskie towarzystwo, studia baby, praca baby... :O

Myrevin-chlopak najwyrazniej chce sie wyzalic z braku seksu... a tak powaznie Inter to mysle ze potrzebujesz chyba kochanki a nie dziewczyny... awitaminoza- znam to :) tez nie moge tego sluchac...A czasem mnie mdli jak slysze jak ktos mowi: moj misiu, moj kotek, moje kochanie...drazni mnie to ze inni sa szczesliwi a ja nie:(

--> neurosa1 { no właśnie - zgubne skutki oglądania zbyt wielu seriali, potem macie zbyt wygórowane oczekiwania } O.o Nie wiem od ilu lat nie oglądam żadnych seriali. Telewizora nie mam od ponad 4 lat. Więc teoria chybiona.

ja moze i mam zbyt wygorowane oczekiwania...ale nie w tym problem. ja po prostu nie znam osoby z ktora chcialabym sie zwiazac...W moim zyciu tylko raz spotkalam chlopaka ktory mi sie podobal ale powiedzilam mi wprost ze nie szuka dziewczyny po tym jak prze dobrych kilka tyg dawal mi do zrozumienia ze mu sie podobam. :/ Tak wiec, doszlam do wniosku ze w ogole nie rozumiem mezczyzn i moze w tym tkwi przyczyna mojej samotnosci...

tez samotny chyba juz stary kawaler ;-) :P

mialo byc ze on mi powiedzial ze nie szuka dziewczyny.. za duzo mysli w glowie mam...:P

ja też się dopiszę, co prawda nie mam czasu narzekać bo mam dziecko (kurde, to też nie jestem 100% singielką :D ale jak Myrevin może to ja też:)) Jakoś żyję, nie chce mi się lać łez za facetem, oswoiłam się z tym co jest i nie narzkam

zresztą co sobote chodzę pod hutę to się zawsze tam jakis z walcowni do pieszczot znajdzie.

tak nie doknca tu pasuje ale chyba moge sie przylaczyc:)

mało kreatywny podszyw

podszywaczu pod hute juz nie chodze bo juz wszyscy zaliczeni. teraz chodze do zakladu remontowo- budowlanego.

nie sadzilam ze tyle osob sie dopisze, z reguly nikt nie odpisuje na moje tematy :) Ale dzieki dziecku chyba nie jest sie az tak samotnym- to dobrze. Chociaz na pewno musi Ci byc bardzo ciezko jako samotnej matce...

wiesz, ciężko było jak tatulek jeszcze był, miałam wybór - rodzina rozbita albo patologiczna. Teraz jest spokój - mój i synka, choć fizycznie czasem brakuje sił. No i podstawa - nie ma totalnej pustki - kocham i jestem kochana :)

aja mysle ze wole byc samotna niz miec takiego chlopaka jka moje przyjaciolki tzn czytaj---> ze podwalaja sie do mnie na kazdym kroku, prosza o numer telefonu, komplementy, propozycja odwozenia do domu a jak juz odwiza to sie nie moge odczepic od nich itd...wole byc sama niz takich gosicem ktory bedzie mnie non stop probowal zdradzic!!!

co sadzicie o tym ???

dokładnie, zgadzam się i z tym podejściem wróżę sobie samotną przyszłość ;)

Na pewno lepiej byc samemu, niz z byle kim