Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Moniś---.miazga z tymi ziemniakami,nie? Przy drugim to już wiesz ,szybko ,szybko,nieraz na sztukę,więc ułatwiałam sobie życie jak mogłam,tym bardziej ,że nie miałam żadnej pomocy .Nie ubyło nikomu nic od tego ,więc czemu nie?Pozdrawiam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mamunie! U mnie dzisiaj jakos lepiej. W koncu! Pogoda tez sie poprawila! Teraz wcinam sniadanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć . u mnie :o nie wiem co jest ale nie czuje ruchów tych mocnych od wczoraj - na dole tylko delikatne ruszki .... twardnieje mi brzuch i już nic nie mówie ale z tyłu czuje jak skręca mi chyba macice no bo co ... tak chwyci i puszcza ... nie panikuje i w czwartek mam jechać na wizyte lub w poniedziałek - najpierw zadzwonie do niej zapytam czy już mam przyjeżdżać czy jeszcze nie ... narazie ide odpoczywać . pa :( :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaa
eudaimonia-----------Nie wolno lekcewazyć takich ruchów, od 28 tygodnia ma być minimum 1 kopniak na 3 godz, bo tyle nie więcej dzidzia śpi, jak mocno śpi obudzić ją, np głośną muzyką lub czekoladą:) wiadomo że miejsca ma juz mniej , ale to nie wyklucza tego że ma dawac Ci popalić:) dalej obudz tego śpiocha i daj znać, jak nie to szybko, pilnie na ktg, najlepiej przywatnie do ginekologa który ma ktg i wykona je jak najszybcziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie każde ruchy się liczą, ale skurcze, jak to określiłaś skręcanie itd. Żadne objawy które są niepokojace powinnaś zgłosić, skonsultować z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaa
obudziłaś?:) zacznij tańczyć hopaka , włacz muyke na full!!! niech ten łobuz Cie więcej nie straszy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jade zaraz do szpitala na KTG - musze niestety :/ moja gin mówi że jak od wczoraj ruchów nie ma to miałam być już dziś rano w szpitalu !! papa do wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaa
eudaimonia----------Nie martw się, daj znac jak tam poszło, ale widzisz jest tak jak napisałam ruchy małe lub duże muszą być!!!!! szkoda , że gineklog Ci nie powiedział o tym , że nie wolno z tym czekać:( trzymam kciuki żeby wszystko było ok, i mam nadzieje że kopniaki są tylko delikatne których ty nie czułaś, a które sie też liczą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eudoimonia ja tez uwazam ze powinnas jechac. napewno okaze sie, ze wszystko w porzadku :) ale zobacz sama - teraz siedzisz i sie zamartwiasz a tak to bedziesz spokojna :) zjedz troche slodkosci to moze corka poszaleje, moj maly po slodkim zawsze fika :) ja wczoraj mialam usg i moj maluch w 32tc wazy 1.70 kg wiec sie miesci w normie, pewnie wielki olbrzym z niego nie bedzie :) lezy nadal posladkowo i chca mi go obrocic jesli sam sie nie obroci do 35 tc :o nie jestem przekonana czy to obracanie jest takie bezpieczne... niby mi zrobia usg, sprawdza pepowine itp i zostane kilka godzin na obserwacji, chca monitorowac tetno i serce dziecka caly czas...ale ja dalej czarno to widze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu Julka, mi nikt obracania nie proponował, nawet bym si ę chyab nie zgodziła. Mój maluch jest poprzecznie połozony, co całkowicie już wyklucza poród. Mam wrażenie, ze nadal się nie obrócił, jak nie fiknie główką w dół to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaa
eudaimonia------jak uważasz:) A mogę zapytać czy jesteś otyła? nie raz kobiety z wiekszym tłuszczykiem na brzuchu słabiej odbierają te kopniaki lub je nie zauważają, mimo iż one są. Co do poprzecznego , moja kruszynka też leży tak , ale nie dałą bym jej przewrócić na siłe, wiem jak to robią.....:( ściskają brzuch z każdej strony i naprawde żeby wykonać taki manewr trzeba sie dobrze na tym znać...to już wole cc.....ale maleństwa nasze jeszcze mają czas:D przecież nie wygodnie im będzie już od teraz leżeć główką do dołu, nie? ja tam się cieszę że ona ma teraz wygodną pozycje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mamuśki ;) melduję się, że jestem jeszcze w dwupaku, ale chyba już nie za długo ;) Mimo leków mam ciągle twarde brzucho i bóle z kręgosłupa, czyli młoda się pcha na ten świat ;) eudoimonia nie lekceważ braku ruchów dzidzi i do tego jak masz wrażenie, że masz obręcz na brzuchu. Lepiej zawsze to sprawdzić, a podjechanie do szpitala nic nie kosztuje. U mojej ostatnio na KTG wyszła tachykardia, ale jeszcze taka w granicach normy, lekarz przypuszcza, że przez to, że mi się brzuch stawia i mała nie ma za bardzo miejsca. Szylusia staraj się nie chodzić i nigdzie nie wychodzić, niech sobie Twój synuś jak najdłużej pomieszka w brzuniu. Mam nadzieję, że to nic takiego z tą krwią z piersi. Przeczytałam wszystko, ale już nic nie pamiętam. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje już racczej ma niewiele czasu, to już 35 tydzień. Także niewiele a smok z niego jest. Co do tłuszczyku, ja gruba nie byłam, ale tłuszczyku miałam trochę, mimo to doskonale czuję ruchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaa
Marzka-----------ha ha:D nic nie pamiętasz????? nie martw sie ponocz pamięc w ciąży zanika:D :D u mnie zanika na pewno , nawet mężowi się udzieliło, też ma skleroze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilkaaaaaa - szczerze to powiem Ci że nie miełam nadwagi nigdy i nie należe do osób "przy kości" cały czas odbierałam strasznie silne ruchu strzały z nikąd od mojej kruszynki !! naprawde były wyjątkowo mocne dodam że mam wysoko umieszczoną macice i tego sie niedało nie odczuć że moja Maja kopie mnie po żołądku skąd miałam ... wymiotne objawy . po prostu julka -> niech Ci nie obracają kruszynki - przecież jak dziecko nie jest samoistnie ułożone do porodu naturalnego nie robi sie takich rzeczy :o ja bym nie dała obracać !! a ja jestem niby w 31 tc i waży 2 kg mój "maluszek" :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaa
okokookok---------aaaaaaaaaa, to już 35? no to pewnie że nie ma miejsca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaa
eudaimonia--------jeszcze tu jesteś? :D :D żartuje oczywiście, masz grubaska małego i pewnie nie ma juz tam miejsca:) wiem że wszystko jest ok, bo nawet małe ruchy zalicza sie do kopniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilkaaaaaa mam prawo nie pamiętać, podczytuje 2 fora, a na tym drugim miałam chyba z 5 stron po 50 wpisów do nadrobienia ;) A co do sklerozy w ciąży to swoją drogą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eudaimonia, do szpitala marsz. Co do odwracania dziecka, można to zrobić, lekarz musi być przeszkolony do tego, poza tyjm to się robi pod obserwacją malucha itd. Likaaa no niestety ja tu będe jedną z pierwszych rodzących, także nie ma dzidziuś miejsca, chociaż czytałam o przypadkach, że dziecko obróciło się tydzien przed porodem. Marzka zaciskaj nogi zaciskaj. Mi mąż zaproponował obwiązanie prześcieradłem i korek :D Moge polecić ci to samo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny jak moja mała jeszcze nie była prawidłowo ułożona to pytałam o to obracanie dziecka ale moj gin powiedział ze tego już nie robią bo to grozi oderwaniem łożyska takze ja tez bym wolala cc niz zeby mi obracali ale na szczescie moja jest prawidłowo ułożona.Wczoraj nie moglam dojsc do domu z zakupów chyba jakies skurcze mnie dopadly bo mnie brzuch na dole bolal i kregoslup i tak co chwilke ale po pol godz przeszlo na szczescie.Pozdrowionka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko u mnie niech już się dzieje co chce ;) W końcu kończę praktycznie 36 tydzień, a że 2 kg już ma to nie będą jej dawać do inkubatora, chyba że będzie coś nie tak ;) Na szczęście siedzi już dłużej od tej małej marudy co poszła spać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mieszkam w Polsce i jakos nie wiem czemu ale ufam tym lekarzom. Tak czy inaczej np jesli czeka mnie porod naturalny to bedzie ze mna ginekolog i polozna zeby wszystko kontrolowac wiec opieke maja dobra. Co do tego przekrecania to rozmawialam z kilkoma lekarzami i jesli dziecko nie jest za duze to to robia... ja mam nadzieje, ze moj maly sam sie przekreci :) a jeszcze chcialam sie zapytac o porod posladkowy- czy to naprawde takie straszne jak o tym pisza? bo mi o tym lekarka tez mowila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu Julka przy pośladkowym jest ryzyko, że w trakcie jak będą wyciągać maluszka to mogą mu uszkodzić bioderka i wtedy będą maluszka czekać długotrwałe rehabilitację, a i to nie da 100% pewności, że będzie ok. Dlatego już lepiej jak jest pośladkowe to rodzić przez cc, bo lekarze obawiają się aby później nie zostali oskarżeni o to, że z dziecka kalekę zrobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mój dziubek mały pewnie też waży więcej niż 2 kg, na 100% więcej, ale ja zaciskam nogi :D. Musze sesję zakonczyć ;D uprac ciuszki i kupić jeszcze trochę rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×