Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

wlasnie obejrzalam wasze nowe zdjecia i niesamowicie wzruszylo mnie zdjecie dopiero co narodzonej Julci. Cudowne. Magiczne. Szylusia-> ladne sa te twoje nowe wloski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Mia--->cieszę się razem z tobą z twojego wózka! Ja właśnie skończyłam porządki w kuchni.Miałam sprzątać tylko pawlacz a skończyło się na szorowaniu ścian i sufitu!Masakra!A jutro muszę gdzieś wyskoczyć z dziećmi ,bo im obiecałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! parwie cały dzien zszedł mi na odmalowywaniu kołyski,ale warto było.juz sie usmiecham na jej widok,w koncu ładny kolorek:) tak,ja moja zosie juz zapisałam do złobka chyba juz 2 miesiace temu na wrzesien 2009r i to po znajomosci pani postawiła haczyk przy moim nazwisku/chłopcy tam chodzili,pamietała nas:)/.lista chetnych rosnie z dnia na dzien. ja pomimo,ze cholernie boje sie porodu nie chce zadnych znieczulen.boje sie jakichkolwiek zbednych komplikacji i zbednego bólu.zgadzam sie całkowicie z karusia,dałysmy rade 2 razy to i trzeci raz damy.ja mam nadzieje,ze bedzie jeszcze łatwiej.bo w sumie ja to miałam szybkie porody,bez komplikacji. zmykam,jestem padnieta!!!w ogole strasznie sie teraz mecze,to do mnie na prawde nie podobne. hmmm,a moze juz za tydzien-dwa urodze.hmmm,fajnie by było:) w poniedziałek zabieram sie za pranie ciuszków.tak postanowiłam i nawet moze padac,juz tego nie odwlekam. dobra,teraz juz na prawde zmykam:)dobranoc brzuchatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma jeszcze nikogo? Ja to wstałam o 6.00. Raz że mała nie dała mi pospać, a dwa to nastawiłam pranie i wzięłam się za sprzątanie, bo potem jak będzie upał nie dam rady. Wezmę sobie wtedy leżak i pójdę pod parasol:D a nogi będę moczyć w misce z wodą! Niezły plan. A wieczorem grill u koleżanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej LadyMia nie jestes osamotniona ja wstalam juz przed 6ta bo mialam glupio straszne sny.. po 6tejhasalam juz po dworze z psem i bylam po mleko do kawy teraz troche sobiepodrzemalam no i doczekwalam sie wkoncu meza wiec uciekam!!! milego dnia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też witam w klubie rannych ptaszków.Poszłam spać o 2 a wstałam koło 6.30.Również miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Eudaiomonia-> co z Toba? Odezwij sie! Ja od nocy mam spuchniete dlonie, az czuje mrownienie w nich i stopy tez, i mnie bola. A jeszcze tyleeee do zrobienia. Wczoraj nie dalam rady juz wszystkiego. Na dzisiaj zostawilam sobie podlogi, pozniej jeszcze szykowanie na tego grila... Ewitap-> jachyba tez tak zrobi, body a na to cala reszta, chyba ze zimno bedzie to koszulke. A musze sie pochwalic ze kupilam ostatnio body (juz wikesze) w Tesco. Wyprzedaz byla. I 7 par kupilam za 17,50. W sumie teraz zaluje ze nie wzielam jeszcze tego najmniejszego rozmiaru, ale moze jak pojade po wyniki to jeszcze beda. Anabanan i Lady mia-> ale z Was ranne ptaszki. Ja obudzilam sie o 9. To i tk wczesnie. Ciekawe jak nasze maluszki beda sypiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mamusie, jestem ciekawa co u eudaiomoni, mam nadzieje, że ok lece sprzątać, po południu jade do teściów na 30 rocznice ślubu, pa pa buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczki.No i mamy nowy dzien. Zostalo mi juz tylko 3 tygodnie...Ciekawe czy urodze wczesniej?hmmm.Jak myslicie jakie jest prawdopodobienstwo wczesniejszego porodu jesli mam juz jedno dziecko( ur.8 dni po terminie)?Duzo ludzi mowi ze drugie to przewaznie rodzi sie wczesniej ale nie wiem ile w tym prawdy.... Najchetniej wybralabym sie do jakiejs wrozki, to czekanie jest okropne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc babki ja zaczynam wpadać w jakaś depresje przedporodowa :( boje sie ze coś pójdzie nie tak, ze sobie nie poradzę, ze nie dam rady finansowo, tyle tego mi sie nagromadziło a na dodatek moi teście sie wypieli na nas i chyba nie mogę na nich liczyć przy pomaganiu przy małym... a takie obiecanki nam dawali zanim jeszcze w ciąże zaszłam... strasznie mi przykro bo ja sie do Wrześni przeprowadziłam tylko ze wzgląd na nich bo oni maja tu tylko mojego m. i żeby nie zostali sami na starość my tu zamieszkaliśmy..wiec niech nie liczą na mnie jak będą oni potrzebować pomocy!! moj m. dzis pierwszy raz idzie do nowej pracy, na dodatek na nocke wiec jakas wystaszona jestem bo przez 3 lata wspolnego mieszkania moze 3 razy byłam sama :) szkoda ze od dzis zaczyna bo u nas jest dzis koncert Budki Suflera a samej nie chce mi sie isc :( miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gimelka-> zycze Ci wszytskiego naj, naj, najlepszego, a przede wszystkim szybkiego i bezproblemowego porodu:) (No prosze jakie to zyczenia sie teraz sklada:)) Swietuj swoje urodzinki, ale nie przemeczaj sie za bardzo przy tym grillu! Jejku dziewczyny, wy to macie zdrowie, a Ty Karusia to juz zupelnie nie do zdarcia jestes. Ja dzis jestem bez sil na nic, mam zgage i nawet pod prysznic isc mi sie nie chce. Blee..... Co do tych rzeczy dla maluszka, to ja zupelnie niepraktyczna jestem - mam prawie wszystko z dlugim rekawem... I kiedy ja to mu ubiore? Jak przyjda chlody, to juz sie w te ciuszki nie zmiesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
esab-> te dni niepewnosci przechodzi kazda z nas. Dzisiaj trafilo na Ciebie. A co do tescoiw, to moze jak zobacza maluszka, to zmienia postepowanie i stare zadry pojda w zapomnienie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ Melduje sie,no moze nie tak jak wy ranne ptaszki,ale ja nie sypiam od ponad dwoch miesiecy w nocy i zasypiam na chwile rano ,jak wy wstajecie i wtedy spie do 10-ej ,11-ej zalezy czy ktos mnie wybudzi,a to jest czeste,bo mam okno otwarte i rano matki z dziecmi wychodza przed blok i jest masakryczny halas,normalnie czasami szlak mnie trafia:(:( Jezdza tymi samochodzikami na plastikowych kólkach po kostce brukowej bo kilka godzin,mozna dostac szału,nawet moj amaz ostatnio byl rano w domu,bo mial wolne i dopiero uslyszal o czym ja mowie,bo nie wiezyl i byl w szoku:D:D Ja dzis tez mialam jakies chore sny jak przysnelam,ze mialam juz synka,ale jakos dziwnie bylo niewiem teraz o co chodzilo,bezsensuuuu.Potem wstaje i jestesm jakas nabuzowana,dobrze,ze meza nie ma,bo by mu sie dostalo bezsensu,ale jest siostrzenica jego ,ktora u nas mieszka przez wakacje,no i od rana jej sie ode mnei dostaje.....hehe nazbieralo sie:P Ok,odezwe sie pozniej ide do mojej przyjaciolki do mieszkania obok,aby sie odstresowac (hehe mieszkamy w tym samym bloku,klatce i na tym samym pietrze:D:D)pomalowac jej wlosy,mam nadzieje,ze dam rade:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamuski 🖐️ Od soboty nie miałam internetu ale juź nadrobiłam wasze wpisy :-) malir --> Masz rację, że starasz się ładnie urządzi pokój dla dziecka. To nie prawda, że małe dziecko nie pamięta pomieszczenia w którym mieszka....:-) ja osobiście pamiętam pewien szczegół z mojego wczesnego dzieciństwa a mianowicie obrazek, który wisiał nad moim łóżkiem ;-) esab --> A może będzie tak, że jak juz się dzidzia urodzi i tescie ją poznają to oszaleja na jej punkcie i będą wam pomagać :-) Bądź dobrej mysli! Szylusia --> ja też biorę od ostatniego pobytu w szpitalu fenoterol i isoptin.... Od czwartku mam prawie stale twardy i napięty brzuch + skurcze, a moja mała oczywiscie kopie mnie w najbardziej bolące miejsca ;-) Już wszystkie ciuszki dla małej wyprałam i wyprasowałam. Ale sie cieszę :-D :-D :-D bo wczoraj udało mi sie kupić na ebay wózek quinny taki jaki mi sie strasznie podoba: http://cgi.ebay.pl/QUINNY-SPEEDI-SX-SET-PURPLE-DREAMI-FUssSACK-1254_W0QQitemZ270254875399QQihZ017QQcategoryZ68430QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem i fotelik maxi cosi http://cgi.ebay.de/MAXI-COSI-CABRIOFIX-VELVET-MORNING-08-CABRIO-FIX-1158_W0QQitemZ280245051527QQihZ018QQcategoryZ25661QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem#ebayphotohosting w sumie z przesyłką za 525 euro ok. 1700 zł a w Polsce za taki zestaw musiałabym zapłacić co najmniej 2300 zl . Mam tylko nadzieję, że wszystko będzie dobrze z dostawą :-) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha mam pytanie- Czy wy tez wybieracie już pediatrę dla dziecka przed porodem? Z tego co wiem to trzeba podać w szpitalu po porodzie dane poradni i lekarza dla dziecka bo oni przesyłają tam jego dokumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ale jestem zrypana. Upał jak chiolera, mam dość. ledwo dzisiaj żyję. Noc mam nieprzespaną. Nie wiem co jest, od kilku dni gorzej śpię. Brzuchol też twardnieje i boli wtedy. E nie narzekam. Dzisiaj przyjeżdza mąż, już się nie mogę doczekać, ale jutro znów mnie zostawia. Ehhh, nic nie poradzę. Dzięki dziewczyny za opinię na temat tego ZZO, potwierdziłyście, to co myślałam, że da sie przeżyć poród i bez tego :). Także raczej się nie zdecyduję. Jakoś sobie nie mogę wyobrazić siebie w roli matki, coraz bardziej to abstrakcyjne dla mnie. Oprócz tego ta świadomość, że już nigdy nie będe sama. Z jedej strony cudowna a z drugiej przerażająca. Dziwne. Mamy też już łóżeczko, mąż wczoraj składał. Mówi, że kolor śliczny i że materac też super. Będzie czekać na Mikołaja :D. Kassia 77 tak lewatywa jest u mnie obowiązkowa niestety, na szczęscie nie ma golenia krocza. No trudno, jakoś trzeba będzie przeżyć. Ewitap, rampersik to jest taki pajacyk z ktrótkim rękawem i krótkimi spodenkami. :) Ekstra na ciepłą pogodę :). Karusia, u mnie też nie jest rutynowo, u mnie w szpitalu jest najniższy odsetek porodów z nacięciem u nas w mieście. Anabanana, teraz cię rozumiem, że cię szlag trafiał bez męża :). Eudaimonia, mam nadzieję, że pojechałaś do szpitala i załatwiłaś jakoś tą sprawę. LadyMia, to super, że wóżek przyszedł i kolor też pasuję. Ja jak otwierałam swój wózek to czułam się jak dziecko otwierające prezent :D Mój kot też sie interesował, ale mu nie pozwoliłam włazić, bo leni się okropnie i cały wózek byłby w sierści, a jeszcze na czarnym to widać. Mmała, pochwal się potem kolorem :D Nowa myślę, że to nie ma znaczenia, czy pierwsze czy drugie :D Esab, nie przejmuj się, nie jesteś sama z tym. Każdą z nas łapią jakieś doły. Teściami się nie przejmuj. Weź pod uwagę zasadę, którą ja od dawna się już kieruję \"umiesz liczyć, licz na siebie\" wtedy jakoś łatwiej idzie. Naturalna blondynka, ja mam problem z głowy, bo moja mama jest pediatrą, więc już wybrałam :). GIMELKA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, ŁATWEGO, KRÓTKIEGO, BEZBOLESNEGO PORODU. DUŻO SZCZĘŚCIA POMYŚLNOŚĆI, POCIECHY Z DZIECIACZKA I W OGÓLE WSZYSTKIEGO NAJ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka___
Witam Was dziewczyny! Jestem pare dni do tylu, bo of kors zdecdydowalam sie na ten Adriatyk, a jak:) Lapiemy w hotelu jakas siec bezprzewodowa i widze, ze pare ladnych stron mi umknelo, ale to w wolnej chwili postaram sie nadrobic. Ja wciaz bez dolegliwosci, jakichkolwiek, a w przyszlym tygodniu zaczynam ostatni miesiac... Oby tak bylo do konca. Moja mama do konca ciazy przenosila gory i czula sie znakomicie wiec licze na odziedziczenie tych dobrych genow... Pozdrawiam Was serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, wczoraj bylam u lekarza i jak na razie wszystko jest w porzadku - maluszek miesci sie w normie - nie jest jakim wielkoludem mam nadzieje ze jeszcze podrosnie do porodu. 34 tydz 2 kg. Dlatego tez nie chcialabym urodzic wczesniej !! a jakos czesciej o tym mysle wrrrrrrrrrrrrrrrr zawsze cos............. okokoko prosze przeslij mi haslo i login do naszego topikowego maila vanilka7@yahoo.com pozdrawiam wszystkie mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gimelka--->Wszystkiego najlepszego moja kochana w dniu Twojego święta!!!! Dziewczyny to są uroki końcówki ciąży ,że strach miesza się z oczekiwaniem i radością.To jest irracjonalne ale ja tak miałam przy każdej ciąży ,nie tylko przy pierwszej ,bo przy kolejnych też rodzi się pytanie:jak ja to wszystko ogarnę...?A z drugiej strony nie można się doczekać maluszka,jak będzie wyglądał,czy wszystko ok.No i te ciągłe pytania:A pani to jeszcze nie urodziła?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naturalna blondynka---->kolorek i wózek pierwsza klasa! chimerka--->wypocznij za nas wszystkie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka___
Jak na razie, dla mnie cała ciąża była i jest urocza (dzięki mojemy mężowi, to ostatnie napisalam dlatego, że mi patrzy przez ramię i dyktuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimerka- to super, ze tak sie swietnie czujesz. Ja tez nie narzekam, choc tak super jak Ty to tez chyba nie. kazda a nas idzie swoim rytmem. Co do rampersikow, to wszystko jasne: tez mam, ale nie wiedzilam, ze tak fachowo sie nazywaja:) naturalna blondynka-> wozek bardzo ladny i naprawde po okazyjnej cenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny mam pytanie czy któreś przechodziła w ciązy może wirus rota?? złąpało mnie, Ksenie i mojego K, to było okropne, ja juz myslałąm że wczoraj w nocy urodze, do tego mój lekarz wraca dopiero w poniedziałek bo jest za granicą, i nie wiem czy maleńkiej w brzuchu to w jakiś sposób nie zaszkodziło :(, wiecie coś na ten temat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na początku ciazy miałam jelitówke, niestety nie jest to przyjemne i dzieki bogu trwa krotko ale daje sie tak we znaki ze szkoda gadac !! mysle ze nie zaszkodzilo to twojej dziecince , pamietaj tylko duzo pij zeby sie nie odwodnic i wypoczywaj :) dobranoc kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorowa pora, wyobrazcie sobie,ze ja tez dzis wstałam juz o 6-tej rano,wstawiłam pranie,pokreciłam sie i przed osma znów sie połozyłam i spałam do 10-tej. moje chlopaki nie do poznania.starszy urwał sie z obozu,przyjechał na pare godzin.ale opalony!rozjasnił i przystrzygł sobie włosy/własciwie to ja mu przystrzygłam maszynka/.a młodszy to juz w ogóle wielka zmiana,obcioł na krótko swoje piekne długie włosy:(wyglada dobrze,ale jak tak patrze na niego to uswiadomiłam sobie,ze to juz duzy chłopiec i nie ma juz mojego malutkiego adusia uroda przypominajacego dziewczynke.mój D szybko mnie pocieszył,ze juz niedlugo znow bede miała mała istotke przy sobie. kołyska stoi wystrojona juz na swoim miejscu.kolor-pistacja,jasny grosze-cos takiego.D zaczał juz przerabiac szuflady.bede miała 2 wysuwane skrzynie spod łozka,teraz tez sa ,ale nie wysuwne i nie ma mozliwosci wygodnego,czestego kozystania z nich..dzieki tej przeróbce bede mogła zrobic \"przemeblowanie w ciuchach,recznikach i poscieli\"i rzeczy zosi beda miały swoje miejsce w komodzie.teraz sa tam moje.kurcze,niby tyle tych szaf,półek,2 komody,pawlacz ,a ja bez tych przeróbek nie mam gdzie pomiescic zoske. jutro zapowiada sie bardzo ciekawy dzien,pod warunkiem,ze nie bedzie padac.tak wiec zapewne zajze wieczorkiem. ale u mnie wczoraj w nocy była strrraszna burzaaaa!!!! spokojnej nocy rzycze,dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekinio--->pij dużo i zażyj sobie smecte albo 2 tabletki węgla 2 razy dziennie bo węgiel wiąże toksyny i bakterie żeby się nie namnażały esab--->wózek piękny!Te wózki są są super!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc babki a ja wczoraj ubrałam juz łozeczko, mysle ze to juz najwyzszy czas bo roznie przeciez bywa... stoi przykryte folia wiec sie nie zakurzy ... slicznie wyglada juz sie nie moge doczekac az bedzie w nim moj bobasek :) oczywiscie juz tradycyjnie czuje ze sie nie wyspałam, coz taka moja dola ..przed ciaza spałam jak suseł a teraz jak przespie godzinke w spokoju to cud :) miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oko-> to nie chodzi o to, że mnie źle potraktowali to chodzi o to, że bardzo dużo zdrowia przez nich straciłam, rekordem był lekarz u którego leczyłam się na kręgosłup, pakował we mnie jak on to nazywał \"uderzeniowe dawki sterydów\" przez miesiąc, nie musze chyba mówić co się stało z moim żołądkiem i wątrobą, nabrałam tyle wody, że w ciągu tego miesiąca przytyłam 7 kg, paranoja, a była to „Sława” z Akademii Medycznej, ordynator, człowiek o wielkim doświadczeniu, oczywiście leczyłam się prywatnie, wizyta dwa razy w tygodniu po 180 zł. Nie mówiąc już o makabrycznych wspomnieniach z dzieciństwa kiedy od 9-17 roku życia co rok leżałam w szpitalu, np. siedziałam z 40,5 stopniową gorączką w fotelu prze 5 godzin i nikt nie zwrócił na mnie uwagi dopiero moja mama jak przyszła zrobiła raban, ja nie miałam siły się nawet odezwać, nikogo nie zdziwiło, że 11 letnie dziecko siedzi bez ruchu 5 godzin w fotelu. Znalazłam w końcu lekarza, które stosuje terapię manualną, przez co jest wyklęty ze swojego środowiska, dopiero on na podstawie całej historii tj. problemów z dzieciństwa, wypadku potrafił, zdiagnozować co mi jest i mi pomóc. Dlatego nie wierzę w opinie lekarzy, bo jeśli oni się pomylą to ze skutkami i tak radzić sobie musi pacjent, nie znam lekarza, który po spitoleniu czegoś całkowicie przyznałby się do błędu i próbował pomóc. Nie raz w historii okazywało się że cos co było uznawane za całkowicie bezpieczne, tak jak na przykład amfetamina, która była stosowana w środkach odchudzających, okazywało się trucizną. Dlatego właśnie jestem uprzedzona, ja bym wolała to nazwać braniem odpowiedzialności w swoje ręce i weryfikowania, każdej informacji nawet zbiorowo potwierdzanej przez wiele sław, ale tak naprawdę jestem uprzedzona do ingerencji medycznych, nie mówię tu o chorobach typu rak, zawał, czy inne choroby, które powodują u człowieka bardzo złe samopoczucie psychiczne albo fizyczne człowieka, przy których interwencja medyczna ratuje życie, łagodzi ból. Poród w większości przypadków jest procesem naturalnym tak jak zapłodnienie, prawidłowy rozwój dziecka, oczywiście wiąże się z bólem, który mnie osobiście przeraża, ale skoro tak to jest urządzone to trudno trzeba przez to przejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×