Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

po prostu julka-> ja malej na noc ubieram tylko body na dlugi rekawek bo u nas cieplo takze to wystarcza,ja ja przebieram rano bo karmie ja na spiaco(spi z nami)i czasami jej sie ulewa przez sen hehe. Kurcze dzis przyszly mi te kropelki sab simplex mam nadzieje ze jej przejda te wzdecia i kolki bo biedna sie tak meczy.Dzis juz 2 m-ce konczy ale to leci.Pozdrowionka

Julka-->wyślij ciotkę na sumę do kościoła może jej przejdzie głupie gadanie.Ja też nie mam specjalnych piżamek.Moja śpi w pajacu rozpinanym w kroku.A przyznam się że odkąd nie robi kupy w nocy to jej nie przewijam bo mi się nie chce.Ona wstaje raz w nocy do cyca i zal mi jej wybudzać.Rano jej zmieniam pampersa.Pewnie się zaraz jakaś pomarańcza wtrąci że wyrodna jestem ale lata mi to. kurcze kupiłam jej czapkę z szalikiem na zimę i muszę oddać.Wzięłam rozmiar od 3 mies do 6 mies i za mała... muszę wziąć od 6 mies do 1roku. ubranka tez kupuję jak na półroczne dziecko.. wcale mnie to nie cieszy bo to dziewczynka przecież...

acha dziewczyny od 3 dni zażywam tabletki antykoncepcyjne dla karmiących:-)Azalia się nazywają .Póki karmię to nie mam wyjścia bo spirali nie chcę.Bierze3 się je tak jak normalne tylko się nie robi przerwy.Kosztują 24zł

Viola 27 i reszta walczaca z kolkami!!!!!!!!!! - mam wujka co prowadzi apteke, stary poczciwy dziadek kochajacy swoja prace, wiekszosc zycia spedzil w aptece...ale nie o tym:) On mi powiedzial, ze polskim odpowiednikiem kropelek Sab simplex jest BOBOTIC – maja identyczny sklad inna cene i lepsza dostepnosc. Wiec moze sprawdzcie w aptece, ja nie wiem i nie znam tego bo nas kolki na szczescie ominely :D pewnie ameryki nie odkryalm, ale postanowilam sie z Wami podzielic :)

i jeszcze jedno.Próbowałam małą nauczyć smoczka doić ale nic z tego.Mało tego nie chce pić z butelki herbaty więc nie pije w ogóle.A łyżeczka wypije paskuda jedna...A ja mam tyle butelek i smoczków...najlepsze jak idę do fryzjera i nie ma mnie 3 godziny i mąż zostaje z dzieckiem mlekiem i łyżeczką:-) kurcze za 3 mies idzie do żłobka i będę musiała ją oduczyć cycka non stop.Za miesi.ąc wprowadzę jej inne jedzenie ,zupki ,kleiki,bo ten rodzaj dzieci że się tak wyrażę tak bardzo cyca kocha że ciężko im się przestawić na coś innego.

Karusia dzieki :) Ja tez od 2 czy 3 tyg biore Cerazette, tez sie przerwy nie robi. dla karmiacych to jest. ale jednak troche stracha mam :o Nie wiem czym sie martwisz, moj brat sie urodzil prawie 5kg byl malym grubasem za dziecka a jak zaczal chodzic do szkoly to zgubil wszystko. Teraz jest az za szczuply. Zreszta Mala jak zacznie raczkowac i biegac to zgubi :)

ja mam chyba z 4 rodzaje butelek i kazda z innym smoczkiem i moj maly ciagnie wszystko hehe za to herbatka koperkowa pluje i sie krzywi jakbym mu ocet w buzie lała :)

bobotic kosztuje 9 zł i podaje się 8 kropli wieczorem.Smak malinowy.Mam to ale nie używam więc się nie wypowiadam.Kupiłam profilaktycznie

julka--->zacznie raczkowac jak zdoła sie podniesc:-) ona pije ale łyżeczką a ze smoczka nie bedzie.to samo z mlekiem.a przeciez sobie cyca nie urwe i nie zostawie w złobku;-)

Cześć kobietki. Ja dzisiaj już trochę lepiej. Wczoraj zaaplikowałam sobie końską dawkę leków. Mikołaj ma nadal katarek ale odpukać nic więcej się nie dzieje. Strasznie się tylko denerwuje jak używam gruszki, no ale potem zdecydowanie lepiej mu się oddycha. Muszę dzisiaj coś wykombinować na obiad. Nie mam za bardzo pomysłów. Zrobię więc pewnie zapiekankę ziemniaczaną :). Dzisiaj była znowu niania, tak na razie to za darmo, siedzi razem ze mną i Mikołajem, żeby poznać co i jak, zobaczyć, zakumplować się z maluchem. Sympatyczna dziewczyna :). Ale i tak przejmuję się tym, że będe musiała go zostawić. A to już w następny piątek. Będe płakać jak bóbr. No ale co zrobić. Takie podjęliśmy decyzję. Muszę się pochwalić, że w naszym domu zakończoną pierwszą część remontu, najgorszą z możliwych. Zdarli boazerie, okleiny i inne świństwa, wygładzili ściany, pomalowali na razie na biało, zrobili instalację CO i elektryczną. Najwększy bajzel za nami. :). Na szczęście nas to ominęło. Dalsza część jak już będziemy na miejscu. Poza tym zaczęłąm trochę ćwiczyć. Ćwiczę z płytą którą kiedyś sobie kupiłam i efekty były naprawdę dobre. Cindy Crawford Nowy wymiar. To jest płyta typowo dla kobiet po porodzie, albo które chcą wrócić do formy. Są 3 zestawy ćwiczeń, po 12-16-40 minut. Jakoś tak. A ćwiczenia w miarę przyjemne, nie forsowne, ale potem się je czuje. No i miło się ćwiczy oglądając fajne widoczki i ładną kobietę :P. Ogólnie polecam :). karusia, kino dobra rzecz, zdecydowanie. Idziemy. To ta Azalia jest tańsza niż Cerazette, Cerazette kosztują około 40 zł. Ja już nie biorę, mam założoną spiralę :) I w końcu mam ochotę na sex :D. Mój mąż jest cały szczęśliwy. Po takim poście no i jak brałam tabletki to też mi się raczej nie bardzo chciało, to miła odmiana. Nie kuś pomarańczek, wiesz jak one cię lubią :D. A rozmiarami się nie przejmuj, ona wyrośnie z tego. :) Jedzenie będziesz wprowadzać od 4 miesiąca? A męża może zostawiaj z taką butelką: http://www.allegro.pl/item426989660_canpol_lovi_wielofunkcyjna_but_silikonowa_120ml.html Kurde no, LadyMia idziecie z nami? Po prostu Julka, my też tak robimy. Piżamkowy okres zacznie się jak maluch podrośnie. Nie ubieram go przecież po kąpieli w brudne rzeczy, tylko w czyste. W nocy oczywiście jakby się spocił, albo mu się ulało to potem go przebieram. Czasami jak jest chłodniej, albo teraz jak jest taki trochę podziębiony to mam dwa pajace, takie nie nadają się na wyjścia. Ale spać w nich spokojnie można. Nic się nie przejmuj robisz normalną rzecz :) A tak to śpi w śpioszkach i kaftaniku. Albo body i spodenkach :) UUfff ale się spisałam :D

próba suwaczka

próba

jeszcze raz

robiłam suwaczek misi a że tępa jestem to na 3 razy:-)

Kurcze, rozmawiałam z mamą i jednak zrobimy chrzciny w domu, mama mi pomoże, upiecze ze 2 placki, zamówimy torta i zrobimy obiad... teściowa pewnie też coś upiecze...jakieś wino się kupi... Poza tym byłam dziś na usg główki i bioderek i na szczęście wszystko w najlepszym porządku:D Hura!!!

julka-> ja robie tak samo, a ciocia niech robi u siebie jak uważa :-)

LadyMia no to super, ze dobrze wyszlo... wiem, ze sie stresowalas :)

witam Was kobiety... proszę Was o poradę. w niedzielę 14 wrzesnia mój facet poszedł na całość..pierwszy raz;/ nigdy tego nie robil;/ zrobilam dzis test ciążowy czyli 11 dzien po;] no i mam problem: pierwsza kreska pkazała mi sie górna czyli brak ciązy ale po minucie mniej wiecej baaaaardzo blaca druga dolna mowiaca o ciąży... czy kurde mam urojenia czy to powinno być śnieżnobiale i nie powinno byc widac żadnych zarysów paska????? jutro rano robie kolejny innej firmy bo zwariuje ze stresu... doradzicie?

AniaŚląskie mi tez jedna kreska wyszla blada, a po kilku minutach ciemniejsza, a po kilku dniach juz bardzo wodoczna. Zrob jutro jeszcze test dla pewnosci

błagam prosze mnie nie dobijac..myslcie co chcecie ale świat mi sie"zawalil jak zobaczylam ten test" nie potepiajcie za to... po prostu jestem młoda, wlacnie zaczynam drugi rok studiow i zawsze drwilam z moich kolezanke ktore juz maja 2-3 letnie dzieci i starsze..;/;/;/;/ kurde fakt mam ten luksus ze umowe o prace na czas nieokreslony i wiem ze szef jak mnie nie bedzie a potem wroce mnie nie wywali bo jest po prostu normlny no ale oi sam fakt chodzi, mieszkam ze swoim 2 lata od pol rou na wlasnym m3 na kredycie hipotecznym i nie ma za lekko a tu jeszcze dzieciak.. wyc mi sie chce;/ dobrze ze chociaz moja przyszla tesciowa od pol roku jest juz na emeryturze.. tylko niktnie mowi ze bedzie chciala sie zajac moim dzieckiem;/ bo wychowawczy odpada;] a do żłobka nie mam serca oddawac niemowlaka, jesli zas chodzi o opiekunki to o zgrozo nie mam zaufania... - wiecie co ja mam chyba paranoje...;/

AniaŚląsk trzeba bylo sie JAKOS zabezpieczac a nie jak to okreslilas \" isc na calosc \" sorry, moze po chamsku ale tak uwazam a wg mnie to dasz rade i pogodzisz wszystko- dziecko swietnie mobilizuje :D nie Ty jedna i nie ostatnia ...

Hej dziewczyny. Mam chwilę spokoju. Czekam właśnie na męża. Aniaśląsk. Ja miałam też tak, ze pierwszy test zrobiony, miałam wrażenie, ze tylko ja widzę tą bladą kreskę. Po kilku dniach kolejny test i kreska mocniejsza. No i ta blada kreska śpi obok mnie w leżaczku. Także coś w tym jest. Test pewnie robiłaś przed terminem spodziewanej miesiączki. Niestety tak jak mówi Julka, ja też jestem brutalna. Jak się nie chce mieć dzieci to się robi wszystko żeby w ciąże nie zajść. Ale teraz już nie czas na pouczanie. Nie ty pierwsza nie ostatnia. Pracę masz, własne M też. Jesteś o tyle lepszej sytuacji niż tysiące kobiet które zachodzą w nieplanowaną ciążę. jestem pewna, że ze wszystkim dasz sobie spokojnie radę.

:) ostrawialam tabletki z powodów zdrwotnych:) 3 lata sie zabezpieczałam i tylko ja o tym myslalam a mimo to moj facet nigdy nie konczyl w srodku... ale mu odpieprzyszlo- ja tez dla siebie jestem brutalna, oglam pomyslec o innej antykoncepcji. Wiem ze jestem w dobrej sytuacji, lepszej niz wiele wiele kobiet.. ale ... TO BYŁ SZOK!! robilam test 14 godzin temu ale wciaz nie moge sie otrzasnac.. w pracy bylam jak kupa nieszczescia;/ kurde..a juz bylam na dobrej drodze do schudniecia (1,5 roku temu po zmianie pracy i trybu żcyia przytyłam 15 kg) dieta, siłownia basen.. rezultaty juz widzialam a tu zonk;/ zadnej silowni, solarium, papaierosow , alkoholu i kawy...;/ same zakazy;/ dobra juz nie marudze w kazdym badz razie stresuje sie czy nadwaga nie jest problemem dla dziecka mam 86kg przy wzroscie 172;/

AniaŚląsk nadwaga raczej nie jest problemem, czesto jest tak, ze te puszyste mniej tyja w ciazy...ale reguly nie ma :) Pogadaj z lekarzem, wazne zeby sie nie przejadac i jest zdrowo. Dla rozwoju dziecka potrzebne jest bialko, poczytaj sobie :) i kup kwas foliowy pzdr

dobra jutro się zamelduję .. już sama nie wiem co chcę zobaczyc,,, jak czytalam troche na forum o dziecku, porodzie pieluchach to mi sie odechciewa.. widocznie niedojzała jestem:) co do kwasu foliowego biore zestw witaminw ktorym jest kwas foliowy z całondzienna dawką.

oczko --->to w środę do kina:-) ania--->już poszło ,pękło nie ma co rozpaczać.dasz radę.ale najpierw się upewnij czy na pewno.lekarz ci jeszcze nic nie powie.Zrób test po dniu spodziewanej miesiączki.Ciąża trwa 9 miesięcy więc zdążysz w razie czego sobie życie poukładać.Powodzenia.

Ja jeszcze powiem jedno. Dla każdej z nas, czy tej starającej się, czy nie zrobienie testu ciążowego jest szokiem. Każda z nas zastanawia się co dalej. Każda z nas ma tysiące obaw. A co do ciąży to nic się nie martw, to nie pasmo zakazów. Papierosy nie, alkohol nie, solara nie. A reszta skonsultuj z lekarzem :). Poza tym poczekaj do wizyty u ginekologa. :). Dasz radę :). PS. Nawet nie wiadomo jak byśmy były przygotowane po porodzie ma się kocioł w głowie i każda z nas czuje się zaskoczona :). Także uszy do góry :) Karusia, mówisz, że komedia romantyczna :D ? Jutro idziesz na spacer? Bo jak będzie łądna pogoda to my idziemy :D.

Ania,jak czytam ciebie to jakbym miala siebie przed oczami prawie 10 miesiecy temu, z tą róznica,ze oprócz kredytu hipotycznego jestem starsza i ta mała glizda,ktora dzis od 20-stej cos nie moze sie przyłozyc do snu,jest moim juz trzecim dzieckiem.byłam strasznie przerazona i zdruzgotana ja k zobaczyłam te dwie kreski.rózne mysli mi sie kotłowały,ale dzis jest juz dobrze,mała jest kochana,wszystko sie uklada,tak wiec uszy do gory i tobie sie uda. no własnie,tak jak wspomniałam moja jeszcze dobrze nie usneła.chyba udzielił sie jej mój dzisiejszy fatalny nastrój.poza tym musiłam zrobic jej na szybko butle,bo nie najadła sie z cycka po kapieli.jakos tak mało mi sie naprodukowało mleka.chyba przez te nerwy... karusia,moja zoska od poczatku przynajmniej raz dziennie dostawała butle,tak wiec potrafi z niej pic.a herbatke koperkowa bardzo lubi:)a jak purta po niej:) o znow ryczy

tym razem kupka,to juz trzecia prawie pod rząd,kurcze....cos sie dzieje?? no nic,pobuszuje jeszcze po necie,narazie usneła,mam nadzieje,ze juz na dobre. dobranoc laseczki!

Julka, Lady, Marzka, Pliszka-> dzieki za odpowiedz w sprawie wyginania sie maluchow w jedna strone. jak zawsze reaguje z opoznieniem, gdy zostalo juz poruszone 1000 nowych tematow, ale zwyczajnie sie nie wyrabiam:) matko, dziewczyny, jak Wy to robicie, ze macie na wszystko czas????? ja nie mam czasu na nic, czasami wyprpwadzam Victora na spacer o 19-tej, bo wczesniej sie nie wyrabiam... Co do karmienia piersia, to ja mam stresa czasowego. Victor jest zarloczny i rzadko wytrzymuje 3 godz., wiec jak czasem idziemy na zakupy, to musimy wracac biegiem do domu na karmienie, bo maly sie drze z glodu, a o smoczku nawet nie chce slyszec:) Pozdrawiam was wszystkie!