Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

małą czuje się dobrze.To ja przypanikowałam że rota.Po prostu przejedzenie.Dokiprowała do flaka i tyle:-)

hej dziewczyny nie mam czasu nawet czytac co piszecie dzis bo mam znowu gosci :( cholera !!! MAM WAZNE PYTANIE DO WSZYSTKICH MAM ale zwlaszcza do tych co sa juz PO USG BIODEREK jak przewijacie dziecko prosze czy mozecie zwrocic uwage czy maja symetryczne fałdki tzn na jednej i na drugiej nozce czy sa takie same? Bo ja mam dopiero usg w pon a moj maly ma te faldki inne, bardzo sie nawet od siebie roznia... i jak ma sie to do usg? bo mi polozna tak powiedziala, zebym tak sprawdzila te nogi :) no i jak te faldki maja sie do wyniku usg czy wyszly bioderka dobrze czy nie ?????? boze ale sie zestresowalam, moj maly cala ciaze siedzial na nozkach, moglo mu sie jednak cos stac, a usg dopiero jak bedzie mial 9 tygodni :(

Cześć Dziewczyny!!! Odnośnie Bioderek- Ja też mam ten problem i to już po raz drugi. Synek musiał być podwójnie pieluchowany przez 8 tygodni. Pomogło, przy następnym usg wszystko było dobrze! Teraz znowu córka jest pieluchowana ale tylko przez 2 tygodnie. W czwartek mamy kontrolę. Słyszałam, że jak te fałdki na pośladkach znacznie się różnią to niby świadczy to o dysplazji.Ja jednak nie widziałam, żeby u moich dzieci były nie równe a jednak muszę pieluchować. Naturalna Blondnka, myślę, że nie musisz się narazie martwić.Zakładaj pieluchę tetrową między nóżki a potem jeszcze pieluchę flanelową w trójkąt. Jeśli to nie jest duża dysplazja u Twojego dzidziusia to wystarczy.

magdulka 24.24 dziekuje za odp :) u mojego te faldki sa delikatnie rozne, no ale SA ... ehh nie wiem, moze niepotrzebnie sie stresuje :(

Karusia super fotki :) Malutka wyglądała przepięknie :) :) Tylko Wy na każdy zdjeciu tacy poważni,bez uśmiechu ;-) Wcale bym nie powiedziała,że Malutka waży 7 kilo. A najśmieszniejsze jest to, że jest bardzo podobna do mojej córki tylko ma troszkę jaśniejsze włoski.Nawet fałdki i policzki mają jednakowe he he :) :) U nas na szczęście też nie przerabiamy tematu kolek. Jest ma bardzo żal waszych maluszków, że się tak męczą :( Moja Majeczka sama się budzi na karmienie ale jak śpi to jej nie budzę tylko mleko muszę ściągać bo piersi twarde jak kamienie.

Po prostu Julka, nawet jeśli są trochę nie równe i musiałabyś pieluchować to naprawdę nie martw się. Zazwyczaj pieluchowanie w lekkiej dysplazji wystarcza. A jak by była poważniejsza to ortopeda od razu zaleci taką specjalną poduszkę. Wszystko będzie dobrze, głowa do góry ! :)

dzien dobry babeczki :) Moja Miśka przespala dzis cała noc, od 9 do 6 rano i jeszcze do 10 :)))wow. U nas na kolki pomaga sab simplex, działa praktycznie od zaraz, tak wec luz:) okoko--> ja tez mialam ten problem ze Miska płakała o tych samych porach, i tez wprowadziłam pewne zmiany i pomaga karusia-->wyslalam Ci zaproszenie na nk

karusia---> oślepłam:p, sorki

pliszka--->czemu oślepłaś? magdulka-->właśnie zauważyłam że są podobne jak oglądałam zajęcia:-) wieczorem wyślę na maila zdjęcia z dzisiaj to zobaczysz jaki grubas.Tamte miała robione jak miała 6 tygodni.Teraz ma 10.Nie wiem czemu tacy poważni jesteśmy na zdjęciach.Odwrotnie niż w życiu dla równowagi:-)

Karusia--> no bo już jestesmy zaznajomione na nk :)

dziewczyny jakie jest to wspolne konto na n-k to do was dolacze.

Karusia ja zrobię jej fotko też w samym body i zobaczysz, że naprawdę są do sibie podobne he he :) A co do wszych minek to się nie ma co dziwić, napewno przejęci byliście :) :)

magdulka--->wieczorem jak ją będę kąpać to zrobię jej zdjęcie gołej to zobaczysz pulpeta:-)ale z buzi są podobne.:-)

cześć kochane Boże tyle casu tu nie pisałam, że nie wie o d czego zacząć. Z pewnością nie nadrobię tych nieprzeczytanych stronic chybaże za jakiś roczek w długie jesienne wieczory - kiedy dzieci potrzebuja 10-12 godzin snu nocnego. Generalnjie u nas powolutku coraz lepiej ale czasu i tak mi na wszystko brakuje Wskoczyłam tu na sekundę ale zaraz zmykam bo jeszcze mam pranie do wywieszenia, podlogi do umycia a Ivo może się lada moment obudzić wrzuciłam kilka fotek na nasze konto buziolki dla wszyskich - ocho i wykrakałam... właśnie ktoś mnie wola z lóżeczka pa

cześć dziewczyny. czasami was podczytywuję i mam wrażenie, że okokokokoko i karusia powinny założyć swój osobny topik bo praktycznie prowadzą konwersacje tylko ze sobą i często ignorują inne dziewczyny z tego topiku.... co sądzicie?

terenia--->:-)buziolki

a kwoli wyjaśnienia znamy się z oczko z reala i dlatego:-)

Terenia a masz jakis problem w zwiazku z tym? Nastepna ktora probuje robic burdel na topiku? Co twoja wypowiedz miala wniesc ciekawego? Cos nieudolnie ci to czytanie idzie, wiec moze zrezygnuj juz z tego.

terenia--->mam nadzieję że nie pomyślisz,że real to nazwa sklepu:-)

hehehe :D

ta ktora napisala na pomaranczowo karusia to jedna z was nie pomyslalas nawet o tym madralo co?:o i najwiecej burzy jak robia na topicu to jego stale bywalczynie pod nickami pomaranczowymi...niestety modki wiedza o tum az nazbyt dobrze

Cześć. Znowu. Aż szkoda słów. Właśnie tak się kiedyś zastanawialam czy to nie przypadkiem jedna z nas. Komu by się chiało włazić na topik i rozpętywać kolejną burzę. Jeszcze podczytywać topik. Kogoś on musi interesować. Bo ja np. nie wchodzę na topiki lipcówek, czerwcówek, dziewczyn z października itd. To tyle na ten temat. Zaczyna mnie ta cała kafereria wkurzać. Nie wiem skąd się to w ludziach bierze, że raz na jakiś czas musi zrobić bałagan i wkurzyć kogoś.

czy to któraś z nas czy nie, to moim zdaniem nieistotne bo to pomarańcza ma problem jak jej nie pasuje, że oko z karusią sobie konwersują, bo się czuje odrzucona, to jej psychologa polecam - forum zbyt dużo jej nie pomoże!!!! Ja proponuję nie reagować na takie durnowate zaczepki to sie im szybciutko znudzi psucie miłej atmosfery buziolki dla wszystkich czarnulek

a ja mam pomysł może załóżmy swoje własne prywatne zamknięte forum na phorum.pl o będziemy miały spokój z pomarańczami

mam nadzieję że się nie gniewacie dziewczyny o to że nieraz piszę coś do okko...:-)

babki na nasz email wysłane zostało hasło na nowe forum .. mozecie sie tam zalogowac a potem zrobimy je zamkniete i bedzie spokoj

kurde musz ejeszcze raz sprobowac bo mi cos nie wyszło

ok poszło na naszego maila wyrazcie tylko zgode a tam sie przeniesiemy :) oczko mysle ze to dobry pomysł skoro i nie tylko ciebie wkurza kafe

ja już zalogowana :)

Hellooooo Jestem w końcu i musze pisac szybko,bo mój mlody cudny słodki bobas zaraz bedzie chcial oproznic jedna z piersi A wiec pierw o wizycie u gin,zrezta nowej,bo do mojej nie chcialo mi sie isc bo znowu bym musiala placic Powiedzialam pani gin co i jak ,ze moj maz zdejmuje mi co chwila szwy,ze mam babel miedzy dwiemadziurkami po szwach,ktore mi wyjal maz.Wiec wskoczylam na samolot,zajrzala do srodka i mowi,ze sa szwy rozpuszczalne,ktore beda sie rozpuszcza nawet 2-3 miesiace i ze wszystko w srodku goi sie ok.Natomiast na zewnatrz mam stan zapalny,czyli ten babel,sala mi masc i powiedziala,ze pewnie mi tez wyjdzie tedy szwa.A odnosnie szwow to na zewnatrz gdzie mnie nacieli to bylo tak,zszyli w srodku rozpuszczalnymi,a na zewnatrz nie rozpuszczalnymi,te zdjela mi polozna a tamte w srodku w skorze mialy sie rozkladac kilka lat,wedlug mojej mowej gin i nie mialay prawa wyjsc przez skore,no ale tak sie stalo...koncowki tych szwow przebily mi skore i stan zapalny sie zrobil,wiec ja przebijalam te krwiaki igla i maz wyjmowal mi szwy,ktore byly juz rozwiazane Wiec powiedziala,ze widocznie tak mam i jak ten babel mipeknie to maz jak ma juz wprawe ma mi wyjac te szwy,super co No ale najwazniejsze,ze w srodku wszystko ok,no i mam sie uzbroic w cierpliwosc.Bo powiedzialam tez,ze jak sie zalatwiam to wydaje mi sie ze przy kosci lonowej mi wzystko wypadnie i boli cholernie,mowila,ze mam cwiczyc miesni,co robie,ale i tak boli jak cholera czasami,no ale coz zobaczymy co bedzie dalej A biore juz tez antykoncepcje od wczoraj dla kobiet karmiacych.....potem wroce do plastrow albo zaloze spirale,ale narazie jeszcze sie tam goni i nie czuje komfortu,aby ja zakladac