Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Emi mami mnie to wk... ze strony ginekologa, nic nie mogłam się dowiedzieć. Potem jak zaczełam chodzić do znajomego mojej mamy, tego co był przy porodzie to w końcu coś wiedziałam, bo oni się ze soba dogadywali. A mama przekazywała mi. Ale ogólnie powiem ci, że lekarze chyba tak mają w większości. Hmmmm nie wiem z czego to wynika.

oczko---> hem? no nic nie zrozumiałam o twojej głupocie?, że co? kooeżanki chimerka i Justyna ( sic nie znam nicka) zajebiste dupy z Was nie powiem. Jula--> Filip , cały tata:P Gunia---> Bartuś ma fantastyczny Uśmiech, rewelacja:) emimami --> mamy takie same lezaczki, :) śliczne te nasze dzieci:)

Bo coś napisałaś o tym, co ja mówiłam o internecie, nie bardzo złapałam o co chodzi i napisałam jakąś taką bzdurę. Nie wiem o co mi chodzi. Chyba sama zmęczona jestem. Fajne te gryzaki nie? Ciekawe jak zdadzą egzamin. Może mój niejadek przekona się do warzyw.

dlatego jamam grono znajomych lekarzy do ktorych chodze, pozatym sama z roznych zrodel sama szukam iinformacji na dany temat i dyskutuje z nimi, fakt nie podoba imk sie to ze pacjent wie wiecej niz przecietnie ize chce jakis sczegolowych informacji.. tez tak bylo u mojego gina podczas wizyt w ciazy.. dlatego juz go zmienilam :-) Oczko a ta kolezanke olej z gory na dol,pozatym kochana dlaczego pozwloilas po sobie pojezdzc, trzeba bylo jej odpalic 3 porzadne teksty i po sprawie,lasce w piety by poszlo i mialabys ja z glowy!!! Mnie tez czasami takie sytuacje napotykaja ale juz nauczylam sie mowic stanowczo NIE a jak nie pasuje obracam sie na piecie i znikam!

oczko, ale oni miją maltretują , ja normalnie nie moge jej na rece wziąść, dzisiqj doszło do tego , że mi wleźli do sypialni jak spałyśmy po południu i porozkładali się na łózku, kurwa no myslałąm ze przyjebie powaga, nienawidze jak mnie ktokolwiek osacza. wrrrrr

co do gryzakow to sa nr.1 namojej liscie zakupow, oczko jak juz go bedziesz miala dajznac jak sobie Miki radzi, pozatym jakie chcesz podawac warzywa? i ugotowane oczywiscie?

aaaaaa oczko bo ja zrozumiałam , że jakaś pomarańcza na innym forum.

Pliszka trzeba bylo ich pogryzc z wscieklosci :-P

Ja tak samo, za długo żyję prawie sama z mężem no i teraz z Mikim, lubie mieć swobodę i prywatność. Płakałam jak karmiłam piersią i każdy mi wchodził, denerwowałam sie samym faktem karmienia a mimo to każdy zaglądał. Szok u teściów nigdy nie pozwalali zamykać drzwi do pokoju, bo nie przystoi, dopiero teraz jak jest mały to wolno. A szacunku do dziecka też brak. Jak mu tak będą robić, to wyrośnie na takiego niedotykalskiego jak ja. Tego k... też ludzie nie rozumieją nienawidze jak ktoś obcy, tylko znajomy lub nawet rodzina bez mojej zgody mnie dotyka, nawet podając rękę. czuję się paskudnie. Mam bardzo słaba tolerancję na takie rzeczy.

niieee ta laska pamiętasz co ci o niej opowiadałam, to ona ma takie akcje że aż się płakać chce. To ona wczoraj i dzisiaj mnie zmiotła. Ana ja sie jeszcze nie nauczyłam i pewnie nigdy się nie nauczę

emi---- nie byłam na Voycie. Wczoraj byliśmy na szczepieniu i lekarka mówiła, że masa dzieciaków choruje i jak się da to nie iść w takie miejsca gdzie moga byc zarazki, chore dzieci. No to przełozyłam wizytę na za tydzień... pliszka - --- hi hi hi to sobie zafundowałaś imprezkę :P oko----- dziewczyno nie przejmój się tak opniami innych ludzi. Przecież tylko totalni idioci oceniają ludzi po tym czy ktoś jest wierzący czy nie, czy ktoś chrzci dziecko czy nie..... Ja akurat mam zamiar ochrzcić Ivo ale dopiero za jakiś czas i to nie w kościele a np w górach albo w lesie koło mnie a jak mi się odwidzi to zostawię jemu decyzje jak bedzie starszy a jak sie ktoś pyta kiedy chrzciny to mówię, że to nie do mnie pytanie i niech synka zapytają jak podrośnie szkoda Twoich nerwów serio

ehhh oczko, no nic dobrego z tego nie bedzie . przecierz wiesz. No a jak maluszek? napisz na gg :) anabanana--> dla tego się wszyscy zmyli i jestem sama, bo bez kitu zaczełam warczeć jak pies ...i mało brakowała a posłałbym ich wszystkich z powrotem i odwołałabym impreze.

Plisza trzeba było gryźć :D Bromba wiesz co to nie tylko o chrzciny chodzi. Ogolnie wiesz jakie nasze społeczeństwo jest dla odmienności. Moi teściowie toczyli straszne boje z nami. Dramat :D. A dzisiaj to tak ogólnie, między innymi to, ale też czepiono sie mojego domu, czepia się karmienia piersią, moich pieniędzy. Ludzie nie mają swojego żcuia to się czepiają czyjegoś

Dziękuję za komplementy, dziękuje. To samo można o wszystkich "naszych" dzieciaczkach powiedzieć. Same słodziasy! Pliszka mi moją tez maltretują. Co tylko śpiące dziecko powieka ruszy: "O, niunia już nie śpisz!" - odpowiednio głośno żeby już na pewno się obudziła i myk ją na ręce. :O i potem ona marudna bo niewyspana. Albo ciągłe"ti ti ti malutka". Emilka zmęczona, zabawą już dawno się nie interesuje, wzrok w ścianę ale towarzystwo nie daje za wygraną. No i moje ulubione - dziecko śpi a wszyscy maga głośno gadają nad jej głową bo przecież przy dziecku nie trzeba chodzić na palcach bo potem nie będzie normalnie spało. Szkoda tylko, że niepomyśłą jakby im się spało przy nagłych wybuchach śmiechu, trzaskaniu drzwiami itp. na palcach przy niej nie chodzę ale traktuje jak CZŁOWIEKA, który jest zmęczony i potrzebuje chwili wytchnienia.

Oczko ja tez taka bylm niby ciety jezyk mam ale zawsze jakies hamulce mialam zeby nie poweidziec komus czegos co sprawiloby mu przykrosc choc po mnie jezdzili,kurwa matka teresa... wkoncu moj maznauczyl mnie tego.. on twierdzi ze najwazniejsze dlanieo jestem ja i mala a reszta to huj :-) nmikta nam nie daje na zycie i nikt namnie bedzie mowil co mamy robic i wierz mi zenawet jak jedno rodzice czy rudzy probuja nam cos namnarzucic jest krotka pilka NIE I JUZ!!! za to nauczyli sie nas szanowac i chwalic za osiagniecia juz w tym doroslym zyciu :-)

o matko ale literowek nastrzelalam.. Oczko polecam lekture "sztuka mowienia nie"

hej laski Filip dziekuje za komplementy :) justyska super foty ze slubu, chimerka milo Cie zobaczyc i Zuzie :) emi mami dziecie slodkie :) ehhhh nie wiem co mam Wam napisac, mam zjebany dzien od samego rana.

Anabananan wiesz, że mam w domu takową pozycję, chyba trudna asertywność czy jakoś tak. Ja nie potrafie, ja jestem taki typ jak moja mama nie chcę robić przykrości i zniżać się do ich poziomu.

Julka witaj w klubie :D Wywalcie mnie do nauki :D. Albo trzymajcie mocno kciuki jutro za cud :D

okoko nie przejmuj sie, ja tez jestem takie \"ciepłe kluchy\" nie umiem odpyskowac po prostu nie potrafie, czesto wole zamilczec niz sie klocic o byle gowno. Moj maz mnie uczy mowic NIE bo na studiach mnie laski wykorzystywaly i to ostro. Bylam pilny uczen :P obejrzalam ten gryzak i mi sie osobiscie nie widzi. Zobaczymy jak podpasuje Waszym dzieciaczkom :)

emi mami ---> to jest właśnie to , nie widzą w niej cżłowieka, który jest jeszcze za ma ły zeby powiedziec nie , istote która potrzbuje spokoju tak samo jak my. nawet bardziej...

anabanana---- o tych kartach pisałam na stronach chyba 518 i 519, sorki ale nie chce mi sie drugi raz klepać :P

Oczko 3mam kciuki za ciebie, dasz rade.. hmm a moze zamiast mowic nie bedziesz jednym uchem wpuszczal a drugim wypuszczala ;-)? glowa do gory! Julano co ty,nastepnado kolekcji dzis zdolowanych?co jest?

Okoko hahaha przybijam pione :P Jak cos sie stanie i maz mnie pyta czemu nie odpowiedzialam co o tym sadze tak naprawde mowie to samo co Ty. - nie chce sie znizac do poziomu glupoty - nie chce zeby komus bylo przykro :o

jak jestem w pl to mnie tez wkurza, ze wszyscy traktuja moje dziecko jak sliczna laleczke. A najbardziej mnie wkurza, ze daja mu TYLKO POLIZAC wszystko co jest na stole, zeby poznal smaki. kur... ale kilka razy powiedzialam stanowczo co o tym mysle i dali spokoj. Jesli chodzi o dziecko to sie potrafie klocic :D

Bromba ok doczytam sobie jutro,narazie spadam do lozka do jutra dobrej nocy!

Durna baba ze mnie, jestem niewyuczalna w tej kwestii. Ale przynajmniej nie mam na sumieniu, A jak coś wyspnie mi się niemiłego to gryzę sie z tym tygodniami. Dzisiaj jakiś taki dzień jest paskudny chyba na doły.

aha i wszyscy krytykuja mnie, ze daje sloiki a nie gotuje sama. i ze bio na sloiku to moze sobie pisac :P sorry za milon postow ale mi sie przypomina co chwile cos :o

ehhh Jula , mi rece odpadaja . bo dzicko musi poznać nowe smaki , szlag by ich trafił fakt. no nic ide do małej poczytać jeszcze . dobranoc.

Mnie krytykują, ze nie dodaję soli, że daję kasze łyżeczką, że nie daję spróbować mu słodkiego, ani innych rzeczy, że go za lekko ubieram do snu, że nie smaruję go toną oliwek i innych, że po co czytać mu ksiązki, po co z nim gadać, dlaczego nie pozwalam mu oglądać tv, laczego nie noszę non stop na rękach, dlaczego woże na wyjazdy łóeczko turystyczne skoro może spać z nami. To najczęściej u teściów jest, ale i innych. W tym temacie tez potrafię wyrazić zdanie.