Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Nie wkurzyło by mnie to tak, gdyby to był przedmiot specjalizacyjny, gdyby to nie był ostatni semestr którego miało nie być, gdyby ten przedmiot był obowiążkowy (planem studiów), a jego wcale nie musiało być, było to widzimisię kogoś kto układa to wszystko. Chciałam normalnie się bronić iść do pracy jak człowiek a nie k... kombinować z pracodawcą czy mogę pracować a obronię się później :(. Nawet absolutorium nie będe miała :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka U nas MASAKRA!!! Natalia najpierw w piątek dostała uczulenie po truskawkach w postaci krost na twarzy i na pośladkach a od wczoraj rana ma biegunkę, gorączkę i nie chce jeść... całą poranną kaszkę z mlekiem wyrzygała :-( Po 15 zmianie pampersa do godziny 14 pojechaliśmy z nią do szpitala na izbę przyjęć. Podejrzewają rotawirusa ale badań nie robili :-( i póki co brak cech odwodnienia więc wróciliśmy do domu... Sama nie wiem czy to po tych truskawkach (zjadła 2 podgotowane) czy od zębów bo wyszły jej 2 na raz czy to rotawirus? Najgorszy był wczorajszy dzień i noc. Praktycznie robiła srujkę za skujką bo trudno to nazwać kupą, pupkę to ma tak podrażnioną, że płacze na sam widok łazienki, gdzie jej myję pupę po przewijaniu a nawet bepanthen nie pomaga ani krem blokujący emolium. Do tego wysoka gorączka i zagrożenie odwodnieniem...rano to już się poryczałam jak zobaczyłam ją taką marniutką :-( ORS z hippa i innych elektrolitów nie chce pić bo to cholerstwo słone więc wmuszam jej od czasu do czasu strzykawką a ona ma odruch wymiotny i zamiast wypić tego co najmniej 200ml dziennie to pije np 50ml. Dzisiaj bałam się, że już się odwodni ale mała w nocy piła sporo wody i póki co trzyma się. Nie chciała jeść kleiku ryżowego ani marchwianki więc w końcu dałam jej chrupki kukurydziane bo to zje zawsze, potem rozcieńczone mleko i na obiad z pomocą babci zjadła trochę marchwianki własnej roboty z kleikiem. Teraz już jest trochę lepiej choć nadal tylko srujki ale już nie tak często. Wierzcie mi kobitki rotawirus to okropne cholerstwo dla niemowlaka! A zaraziłam ją chyba ja bo w piątek byłam w pracy po pieniądze i księgowe pindy kazały mi stać w kolejce do kasy z tymi podopiecznymi co przyszli po zasiłki, porażka... i tak nie stałam a przyszłam na sam koniec ale tam się przewinęło tyle ludzi (około 600 osób) i większość to śmierdzące brudasy z różnymi chorobami... na bank któryś mnie zaraził bo miałam bóle brzucha i bardzo lekką wersję biegunki no ale mała od razu przechodzi to najciężej... A jeszcze podejrzewam, że ma uczulenie na gluten bo jak jej dałam kilka dni temu tą nową kaszkę z Nestle to też od razu były objawy alergii. Potem całkowicie odstawiłam jej glutem i wszystko się poprawiło. Jak się podkuruje to powtórzymy próbę z glutenem. oko życzę rozsądnego pracodawcy ;-) Co do zasypiania to moja mała już dawno przerabiała wędrówki w łóżku i siadanie, wstawanie w śpiworku a teraz nawet jej to po woli przechodzi :-) u nas nie ma opcji, że ją zostawiam samą i wychodzę bo mamy 1 pokój :-) ale ona i tak darłaby się aż do zanoszenia :-0 i wydaje mi się mimo wszystko dość nieludzkie takie traktowanie maluszka...wolę ją pogłaskać, pobujać i też zaśnie bez płaczu. Ostatecznie jak jest bardzo marudna zasypia mi na rękach lub na kanapie a potem ją przenosimy do jej łóżeczka - tego akurat nie pochwalam ale czasami wybieram mniejsze zło. mama_dzidka 🖐️ To super, że pogoda dopisała a rodzinka wypoczęła :-D My też za parę dni wybieramy się nas morze ;-p i liczę po cichu na ładną pogodę. Mamy tylko taki problem, że sprzedaliśmy auto a nie kupiliśmy jeszcze nowego :-0 i nie wiem jak dojedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Piszecie że Wasze dzieci całują - a to wygląda tak jakby chciały Was pożreć? :D:D:D I cała obśliniona potem jestem ;) A nasz Miki to mały obżartuch-kto buzią rusza to i on chce :) Oczywiście nie wszystko do buzi weźmie, ale łapki wyciąga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Naturalna -zdrowia dla małej! Oczko - do dziekana, u nas dziekan uratował rok! Niech promotor załatwia z nim wszystko. U nas było identycznie, ostatni exam w sumie do niczego niepotrzebny, a młodemu doktorkowi odbiło. XXx czy jakoś tam, jeżeli juz pytasz, to idę po tabsy bo już nie chcę więcej przezywać co miesiac czy jestem w ciaży czy nie jestem, czekać na @ itd. Bo mnie wkurwia faktm, ze byle meliniara z marginesu co rok rodzi dziecko skazane na poniewierkę, a ja nie mogę mieć Bo już wolę nie mieć drugiego dziecka, niż tracić zdrowie inerwy czekając. Bo już raz wpadłam na tabsach - brałąm mercilon wtedy i mam zdrowego syna, więc jak mam zajść w ciazę, to zajdę czy będę brałą tabsy czy nie. A swoją drogą - mówiąc do mnie "chcesz dzieciątko" przypominasz mi moją śp babcię, która wiecznie o "dzieciątkach" mówiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wam, u mnie dol na maxa ;( odebralam wczoraj to wyczekane, wymodlowe i coz, chcialam prowadzic do domu autem męza. coz, gaslo mi na kazdym skrzyzowaniu, nie mglam ruszyc, odpala sie inaczej niz na tych na ktorych sie uczylam, trąbili na mnie, mąż sie darl zebym 4ke wrzucila (jezdze max na 3ce). dzis chcialm probowac jechac do pracy (mala u tesciow wiec bez niej rzecz jasna , z nia nie chce jezdzic jeszcze) ubralam odpowiednie buty, wzielam okulary.. a maz mi NIE POZWOLIL! opierniczyl ze przez to ze mi auto gasnie, ze ludzie sie do pracy spiesza itp. koniec koncow sie rozplakalam i siadlam po stonie pasazera. mam dola, siedze w pracy i rycze (dobrze ze jestem sama). Moj mąż jest specialista w jebaniu poczucia mojej wlasnej wartosci, pierdoli to co moj instruktor probowal mi wpoic przez dwa lata - WIARE W SIEBIE! teraz co chwile dzwoni i chce pogadac, ale ja nie chce z nim rozmawiac, juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mialam jechac na wakacje z mezem... ALE dziecko mi zachorowalo na rotawirusa ! W dzien wylotu zaczal wymiotowac i robic wodniste biegunki ( po kazdym razie kapiel w wannie bo inaczej sie go umyc nie dalo) wymiotowal wszystkim, wypil ors hippa i za chwile caly zazygany. Wypil mleko i za pol h chlustal na prawo i lewo. Ilez ja sie stresu najadlam. Najgorsze za nami na szczescie. Ale trzymalo go 6 dni i byl prawie odwodniony, 2 razy bylismy w szpitalu- opisywac nie bede ale tam tez byla jazda. Nigdy wiecej do Polskiego szpitala mam nadzieje, nie trafimy. Do tego klopot bo moj maly nie chce pic wcale, wiec go poilam lyzeczka. a on pluł. naturalna- wspolczuje bo wiem co przezywasz. Lekarstwa nie ma, musi samo zejsc. Kup smecte- ja zmieszalam z jogurtem i maly zjadl. Dawalam na noc 1 zaszetke dziennie. Do tego suszone jagody bo zatrzymuja biegunke. Tez mialam z apteki, swieze podobno nie sa dobre. Dawalam ORS hippa, kleik, mleko i nic wiecej. On i tak to zwracal. Elektrolity Orsalit czy jakos tak ale slone to bylo i to tez zwracal. Nie chcialam podawac ale po ktoryms dniu juz jak byl prawie odwodniony podalam Difergan ( na recepte) i jakos przechodzilo powoli. Mala dawke bo to silny lek. aha i schudl w 6 dni ponad 1 kg :o Ale teraz juz ladnie je i nadrabia. Przepadla nam wycieczka bo ubezpieczenia na takie wypadki nie wykupilismy :o Kurcze szkoda, bo juz chyba nigdzie w te wakacje nie pojedziemy :( Maz nie ma urlopu. Do tego wszystkiego popsulo nam sie auto, maz nie mial jak wrocic do pracy. Czesci nie bylo. Kupe kasy wydalismy w autoryzowanym salonie na naprawe. troszke Was poczytalam dzisiaj Karusia gratuluje nowej roboty :) Ty to obrotna babeczka jestes :) okoko trzymam kciuki za szkole :) Moj maly nie chce sie calowac, woli mnie gryzc w noc. Papa nie chce robic, ma to gleboko gdzies. Za to lazi po ziemi, wywala wszystko z szfek i szuflad, gada fajnie po swojemu i ciagle sie smieje :) Nauczyl sie tez powoli chodzic, ale jak sie trzyma np kanapy. Nie widzialam w zadnym sklepie butow Gucie, nie mialam juz sily szukac i kupilam 2 pary Bartkow, jedne zabudowane a drugie sandalki ale kostka usztywniona. http://www.bartek.com.pl/produkt.php?id=1394 nie moglam nawet z mezem przez to wszystko wracac, mam bilet na samolot dopiero 18 czerwca :( i jak wroce to przeprowadzka nas czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jeszcze najgorsze co sie stalo :( Skonczyly mi sie tabsy i nie poszlam do gina po nowe. Nie bralam juz 2 tyg, przyjechal maz i uzylismy gumki a ona pekla :( Poszlam do lekarza i przepisal mi escapelle. Czekam na okres. Boje sie jak cholera. Doslownie umieram ze strachu. Nie wiem co bedzie jak sie okaze, ze jestem w ciazy. Nie wyobrazam sobie tego :(:( kurde no ja tez mialam kiedys chlopaka ktory poczucie mojej wartosci kopał po ziemi. Pogadaj z mezem bo to nic dobrego nie wrozy. A jazda sie nie przejmuj, mi tez samochod gasnie, trabia na mnie i mam to gdzies. Praktyka czyni mistrza :) Nauczysz sie :) W ogole to moje gratulacje, ze zdalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Julka ;) a co do Twoich zmartwien - glowa do gory! zdrowie dzidzi najwazniejsze! na wakacje mozna zawsze pojechac, a w ciaze tak latwo sie nie zachodzi ;) pamietacie jak my z mezem nieswiadomie uzywalismy podziurawionych gumek po moim wieczorze panienskim? miesiac po nardzinach Martynki..tez sie balam a teraz tylko sie z tego smiejemy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde no- dzieki :) Wiesz, jak sie zachodzi w ciaze na tabletkach to czlowiek ma stresa juz chyba caly czas. Ja nie czuje potrzeby, chęci- nie wiem jak to nazwac posiadania drugiego dziecka. Nie teraz. Moze za 10 lat. Poza tym od wrzesnia mam uczelnie i jak to nie wypali przez ciaze to chyba trafie do psychiatryka. Wiem jak sie czulam gdy odchodzilam z pracy bo bylam w ciazy. Nie chcialabym juz tego przezywac. jakie sa ulubione zabawki Waszych maluchow? Bo u nas mega jest puszka po herbacie hippa a w srodku groch. Maly ja turla po ziemi, rzuca i halasuje i trzepie jak grzechotka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynke fascynuja..chusteczki do podcierania pupy, szelesci paczka no i powyciagac sobie mozna. i paczka Tik-Taków tez moze byc, taka grzechtka ;p ps. mamy juz 6 rowniotkich zębiszczy w gebiszczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nad dwie dolne jedynki i teraz na gorze ida 4 zeby ! Ale jest ok, nie marudzi, przechodzi bezbolesnie jak poprzednie :) a jak tam w pracy? Bo kiedys na szefowa narzekalas ? Lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz,czy lepiej, normalnie to lepsze slowo. cholera dzis mam znowu jezdzic (łaske mi mąz zrobil) i teraz zaczelam sie naprawde bac ;( ten zaplon mnie wykancza ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babki, naturalna duuuuuzo zdrowka dla Natalki 3mam za was kciuki!!!!!!!! jula kurde szkodfa urlopu alr wazne ze filip ma sie juz dobrze! kurde no , moj maz jest inny po odebraniu prawka kazal sie wiezc do domu (jakies 40km) zebym sie nie wymigala walnal sobie piwko :-) od tamtego czasu wszedzie kazal mi samej jezdzic na zakupy, do lekarza do znajomych i chtenie byl wozony bo mogl zawsze sobie cos drinknac a ty kochana nie przejmuj sie bo to nie ty zle prowadzisz tylko macie zepsuty zaplon, powiedz mezowi ze ma sie na ciebie nie drzec tylko auto naprawic, i pamietaj praktyka czyni mistrza ja tez jezdzilam max na 3 haha ale po jkis 2tyg samotnej jazdy tak opanowalam swoje auto ze smigalam juz 130 na 5 :-) wiec luz blus!!! a dodam ze odebralam prawko jak bylam w 8mcu ciazy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrówka dla malutkiej!!! Dla reszty smykow zresztą też 👄 Jaja to guma Ci pękła Julka?? My używany durexów i nie wyobrażam sobie takiego zdarzenia :o Też nie chcę więcej dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cisza w robocie, zaraz ide do domu, sama nie wiem czy sie cieszyc czy nie cieszyc. Az mi sie tam wracac nie chce ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4109952 pyrtus haahahah :D mapeciak- ja to sie akurat z mezem miesiac nie widzialam, i to bylo tak na szybkiego, ze on ewidentnie z tego pospiechu zle zalozyl. Wiec sie nie martw :) my tez mielismy durexy, ale mowie- wina malzona bo sie spieszyl :D kurde no a Ty sie nie boj, tylko siadaj za kierownice i jezdzij :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naturalna współczuje rota, mam nadzieję, że szybko pójdzie precz. A na podrażnioną pupcie cuda działa tormentiol. Bardzo szybko widać efekty. oczko takiego wykładowcę zabić to mało za takie postępowanie, normalnie szkoda słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu Julka no nie moge ... siedze po prostu i sie śmieje na głos z pyrtusia i krostek :D ale mam lache hahaha świetny temat zapodałaś :) Yennyfer a co palić nie wolno ? :p a moje wszystkie gin palą i ja pale i jest święty spokój :P P.s planujesz kolejne dziecko ? Czy będzie przerwa ? naturalna blondynka mojemu też dałam 2 truskawki i ma czerwone plamki na uszach i mu nie schodzą ... Ale współczuje i dużo zdrówka i szybkiego powrotu do zdrówka życze dla Natalki :*** kurde no głowa do góry a męża przejedź autem :p po prostu Julka współczuje :( biedne dzieciaczki łapią coś co brudasy roznoszą ... Pękła gumka ojoj .. niefajnie zależy w której części cyklu byłaś jak pękła guma .. ja nigdy nie byłam za gumkami jak na początku spotykałam sie za kawalerskich czasów pękła nam 2 x pod rząd guma durexy i musiałam iść po tabletki te na wywołanie @ a potem vrałam Diane a teraz Yasmin jestem pewna ;-) tzreba uważać żeby nie zapomnieć i żeby przy stosowaniu anytbiotyków dodatkowo sie zabezpieczać ! ogólnie znów u nas burze leje grad i inne tam więc dziś w domu siedzimy . całuski dla reszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p.s czy któraś z Was jest z United States ???? czyli z U.S ???????????????????????????????????????????????????????? albp ma rodzine albo cuś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się po wakacjach. Wczoraj wróciliśmy znad morza:) Było naprawdę super, pogoda się udała, padało tylko 1 dzień a tak to słońca było dużo, tyle że wietrznie. W morzu się kąpałam nie raz:) no i się opaliłam ładnie. Podróż Emilka zniosła dobrze - w tamtą stronę w pociągu przespała całą drogę, z powrotem w aucie też dużo spała. Jak nam się nie chciało wracać... Wyślę później parę zdjęć na maila. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kochane dziękuję wszystkim za glosiki na nk!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ❤️ naturalna - trzymaj się dzielnie, szczerze Ci współczuję!!!! My tez przerabialiśmy rota Jula- aparatko - dobry ten tekst o ciązy. Cieszę się że synuś nadrabia stracone ciałko kurde no - nie daj się gderaniom męzusia!!!! Kup sobie stopery i go nie słuchaj. Pliszka - where are you??????? Jesu jaki miałam dzisiaj pracowity dzień, niby wolne a ja od 6.30 na pełnych obrotach. Ufffff przysiadłam do Was na chwilunie i zaraz lecę znów do obowiązków. Buziole przesyłam wszystkim Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Co tu tak cicho? U nas zbiera się na burzę, zaraz muszę zebrać pranie z balkonu. A Miki poszedł spać z mężem. Ja padam na gębe. Jestem tak umęczona, że szok. Już mam dość niektórzych rzeczy. Ale pokój Mikiego prawie skończony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobitki 🖐️ Dziękuję za życzonka zdrowia dla Natalki :-) z mała już lepiej choć jeszcze jelitka nie doszły do formy ale nie ma już gorączki i częstych biegunek, podaje jej acidolac i enterol. Przyplątał jej się natomiast kaszel :-0 i jutro znowu wezmę ją na wizytę tym razem prywatnie, bo w środę byłyśmy na NFZ w związku z rotawirusem. Za 2 dni wyjeżdżamy więc muszę być pewna, że nic się nie rozwija z tym kaszlem. Cholera jak nie wyjeżdżaliśmy to 10 m-cy była zdrowa a teraz wszystko na raz...i jeszcze auta nie mamy :-0 do kompletu brakuje nam tylko lipnej pogody nad morzem. oczko a ja czekam na zdjątka pokoiku Mikiego ;-) LadyMia co warto zabrać dla małej nad morze? Kąpała się w morzu? Ja nie wiem czy warto kupować takie koło do pływania dla dziecka, mam mały ponton. euda a ty jeszcze kupujesz te kosmetyki dla męża na ebayu czy już wypatrzyłaś coś nowego? ;-) kurde no nie daj się chłopu zastraszyć i zestresować! Silna babka jesteś i dasz radę na drodze, tylko musisz mieć szansę jeździć :-) Julka widzę, że was też pech dopadł z rotawirusem i stracone wakacje, współczuję... Swoją drogą ciekawa jestem czy takie przechorowanie rotawirusa daje dziecku jakąś odporność na przyszłość? Co do zabawek to ma ulubiony żółty klocek z garnuszka, wagonik z lego duplo, przykrywka od pudełka chusteczek nivea, wszelkie tubki i opakowania, ręczniki papierowe, pilot tv, wszelkie folie, sznurek od żaluzji :-D i wiele innych pierdółek ;-) A non stop na topie jest wyrzucanie wszystkiego i zaraz potem słychać \"baa\" co zapewne znaczy \"bach\" :-D pozdrowionka dla wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Cisza jak makiem zasiał. Co wy na długi weekend pojechałyście? No jak tak to miłego wypoczynku. My w poniedziałek do Krakowa, ale jedziemy razem z Męzem i Mikim, może się do zoo wybierzemy :). Ja w sumie mam ostatni egzamin. W końcu też będe mogła pójść spokojnie kupić Mikiemu rajtuzy :D. Bo u mnie w mieście w Reserved Kids nie ma niemowlęcych ciuchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naturalna - my byliśmy nad morzem tydzień temu, i woda była zimna że hoo. konieczny na plażę jest parawan /jak to nad polskim morzem/, zabawki do piasku, coś do osłonięcia przed ostrym słońcem. ja miałam też taki mały dmuchany ponton, ale go nie używałam. mała siedziała na macie plażowej albo prosto na piasku i bawiła się pięknie. życze więc pięknej pogody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naturalna niestety ale nie umiem na ebayu kupować trzeba mieć paypal a ja nie mam ... :(( mam upatrzoną wode na niemieckiej i na angielskiej stronie ale nie ma mi kto kupić a sama nie znam języków na tyle dobrze żeby zaakceptować warunki i regulaminy potem wyśle pieniądze i przepadną boje sie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×