Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Cześć kobietki. Dzisiaj gadacie widzę. Ja popijam kawę i zastanawiam się co tu by upiec. Zaczynam się stresować tą obroną i nie wiem czym :D. Ogólnie znowu boli mnie brzuch, gorzej się czuje. Poza tym mam znowu tragedię z tym kręgosłupem. Bromba, no to witaj w dobrym nastorju :D. Karuśka w końcu. Yenny wiesz co ja ci się nie dziwię, że takie masz podejście. Trzymam nadal kciuki, mocno mocno, Ale powiem ci szxzerze, że nie wiem jak to z tymi wpadkami w czasie brania tabletek jest. Normalnie brała? Miała biegunki, może coś innego brala do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, nie mam okresu ;( poznia sie killa dni a ja sie boje zrobic test ;( jestem przerazona! co z tego ze sie czuje jak przed, ze wszystko mnie boli, jak chodzilam w ciazy z Martyna milam takie same objawy jak na okres a w ciazy jednak bylam ;( jeden miesiac przerwy w braniu tabletek..i taki stres..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ kurde no... zrobiłaś test? Ależ śliczne dzieciaki na mailu :) Yenny - super masz kolor włosów - jakiej farby używasz? A wycieczki zazdroszczę, choć ja chyba bym sie bała kajakować :) Pływać nie umiem :P U nas w miarę ok, ale w pracy sytuacja napięta-szef coś kombinuje i nie bardzo wiadomo co :o W każdym razie źle się dzieje, ale widzę po waszych wpisach, że to teraz standard :o Mój Miki ślepo naśladuje brata-to jego wzór i bohater :) Oczywście w większości to go głupot uczy :o A i zbiesił mi się na kaszkę, danonki itp ciapki. Woli coś do gryzienia, inaczej foch i ryk i machanie łapami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde no- ty sie nie bój tylko rób test czem prędzej!!!!!!!!!!! Ja wiem, ze byłoby Ci ciężko, ale może tak ma być. Z drugiej strony jak Ty w takim stresie żyjesz to się wcale nie dziwię, że Ci się okres spóźnia. To wcale nie musi byc ciąża. Lepiej jednak zrób test. Trzymam kciukasy.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym się chętnie odchudziła, ale mi się nie chce ćwiczyć, nie jeść, odrzucić snickersy... a inaczej to się chyba nie da..? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde no, wariatko to idź po test natychmiast. A my cię będziemy wspierać i wysyłać ppozytywne fluidy. Pisz co i jak. bo ja już się stresuje razem z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mapeciak, snikersów nie jem, tłusto nie jem. Ale mało się ruszam, muszę się zebrać w sobie :D. I ruszyć tyłek, bo waga góra dół, góra dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tłusto też nie jem i raczej nie kalorycznie, ale te słodycze... Dzień bez czekolady to dzień stracony :o Ile mam tyle zjem 😭 Słodyczoholik jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
test zostawilam w domu, nie zrobie, czekam na @ nawet jakbym miala czekac do usranej smierci! w poniedzialek ide do lekarza, wiecie jakiego. wizyta 80 zl, niesetety na NFZ musialabym czekac do..nowego roku ;/ wczoraj wyslalam cv na 2 swiezutkie oferty pracy, jedna i druga z "moim" jezykiem, moze tyrkną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i laski oficjalnie od środy jestem na wychowawczym :P Boję się tego co w pracy się wyrabia. Powiedziałam że 3 dni w tygodniu moge chodzić, ale jak mnie podk.. to nie pójdę, tylko gdzie kasy szukać.. :( kurde, kurde... pokibicujemy Ci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to 2kreseczki - sto lat i pomyślności 🌻🌻🌻 Chciałabym być w domu z dziećmi. Jestem ostatnio tykająca bombą i byle co wyprowadza mnie z równowagi i się DRĘĘĘĘ jak stare prześcieradło, :o wstyd wstyd wstyd. Wrzeszczę na Miśka jak głupia o byle g.. i nie wiem skąd mi się to bierze. Chyba ta praca mnie wykoleja ostatnio na maxa. Dlatego wolałabym zająć się dziećmi, uspokoić i wyluzowac. Ale czy się da? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pewnym sensie tak, a potem nie wiem czy nie zacznie cię wkurzać siedzenie w domu. Ja tak widzę, że jak już ktoś zaczyna pracować, albo studiuje albo ogólnie coś robi poza domem, to potem trudno wysiedzieć. I ta frustracja że niewiele wnosisz. Ale zawsze można się czymś zająć, chociaż na wychowaczym nie wiem jak jest z pracą. A teraz relamax, albo valused, albo deprim, do tego czekolada :) i trochę spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ale mi testy tez negatywne wychodzily a jednak dziecko jest.. nie wierze wiec testom ;) coz poczekam jescze z 2-3dni a co do pracy to ja mam to samo, placze, dre sie, na meza, Martynke. potem mi wstyd, za to ze krzycze na Martynke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oko ja bym tak z rok chciała. Misio teraz czuje się odrzucony i zaniedbany. Ostatnio sie popłakał, że jest "ostatnim dzieckiem a chciałby byc pierwszym jak Miki". Serce pęka. Po pracy wracam zmęczona, Miki wiadomo mama i mama i cyc, starszy w odstawkę bo młodszym się ciągle zajmować trzeba. Niby da się pogodzić, ale to takie gadanie- jak zostaje kilka godzin, w tym obiad, sprzątanie, prasowanie, pranie, kąpanie,itp, to tego czasu za dużo nie ma na zabawę, naukę, mizianki,spacery itp. Bardzo chciałabym pobyć z dziećmi ale tak na luzie, bez ciągłej obawy, czy starczy na rachunki i jako takie życie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka lasencje. Widzę, że się rozpisałyście. Co do mojej wyprawy - było bosko, trochę starchu przed zmoczeniem, ale pozatym - świetna zabawa, kupa śmiechu, potem grill, ognisko, tańce i wyżerka, rano dnia nastepnego grzyby(uzbierałam łubiankę rydzy(rydzów) ), potem spacer po parku narodowym, takim mini- zoo, zwiedzanie okolic i na wieczór do domu. A, że ekipa super, to w piątek spotykamy się u jednej koleżanki na poprawiny. Moje włosy - najczęściej używam loreal Color Buster, bodajże kolor 76, ale nie dam sobie głowy uciąć, wybieram po obrazku. :-) Generalnie trudno ten kolor dostać. Ostatnio robiłam dwa razy pasemka - w lipcu i sierpniu, więc teraz nałozyłam farbę na pasemka. Znajdę jeszcze inne zdjecia, to wrzucę. lepiej na nich widać efekt pasemek. Co do tematów ciązowych - to ja z ręką na sercu powiem, że odechciało mi się wszystkiego, czekają mnie badania, bolesne i do tego drogie, nie chce mi się jeszcze o tym myśleć, i robić ich - ale małż namawia i zrobię. Moze bedzie efekt??? I to taka sprawiedliwość, ja chcę - nie mogę, Avi nie chce - a moze mieć i schizuje, no i gdzie tu jakaś logika??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde no, ale ja taka nie byłam. I to mnie przeraża. Poszarpać starszego i nawrzeszczeć na niego to moment i już, a potem wstyd i wyrzuty sumienia jak juz za późno. Skąd to się bierze we mnie?? Ja się leczyć powinnam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie to jest chyba najtrudniejszy motyw. Kasa. Ale jeśli mąż w miarę zarabia, i wuyliczyliscie wszystko, to może się uda. Albo zmienić pracę na pół etatu. Tak i wilk syty i owca cała. Więcej czasu, ale za to trochę kasy zawsze wpadnie, no i nikt ci nie zarzuci, że jesteś na utrzymaniu męża. Kurde no, a ile ci się spóźnia już? A jest możliwość ciąży w ogó,le/ Karuska, ty znów dasz chłopu szanse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mapeciak - ja też pływać nie umiem, a Tanew jest płytka, mniej więcej 1,5 metra, a dwa - płyniesz w kapoku czy umiesz pływać czy nie. Dwie kreseczki - zdrówka i szczęścia. Oczko, nie stresuj się - zdasz na 1 000 000 % i to na 5!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 🖐️ oko spodnie cieplutkie, kurtka raczej też choć wygląda na trochę cieńszą ale jest obszerna i można założyć pod spód sweter. Ogólnie kombinezon jest lekki. Polecam, zobacz sama w realu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mapeciak ja ci powiem, że ja też jestem nerwowa. Ale z krzykiem, chociaż czasem nie wytrzymuje, ale szarpnąć czy coś to nie. Wiesz co na mnie działa? Jak sobie pomyślę, że to nie jego wina a moja i że nie ma żadnych szans ze mną, a nie wolno krzywdzić słabszego. Poza tym jak mnie szlag trafia, to po prostu wychodzę. I to jest najlepszy sposób, wyjść na moment otrząsnąć się. Lepsze to niż skrzywdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oko też chciałam o to Karusie pytac, ale nie wiedziałam, czy wypada :o A kasy to nie bardzo styknie, dlatego musiałabym dorabiac chcąc nie chcąc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naturalna, własnie tak zrobię :). Przejadę się do reala. W sumie mi najbardziej zależy na spodniachk, bo kombinezon mam, kurtki też, a nie mam spodni ocieplanych. Yenny, w Tanwii to ja się kąpałam jako dziecię na kolonii harcerskiej :D. W Harasiukach :D. Teraz tam nie można się kąpać, bo co roku prawie mają sinice albo jakieś inne coś :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×