Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

naturalna - dzięki za linki. problem polega na tym, że niektóre rzeczy są tylko dla większych dzieci. poza tym nie każdy sklep ma pełny asortyment, więc wyszło jak wyszło :)

dzieki mama dzidka, widze ze ubierasz podobnie jak ja, ale czy w wozek masz czyms wylozony bo mi sie zdaje ze od dolu w pupe i plecy to ciagnie.. my kombinezon tez zostawiamy na sanki i wieksze mrozy, kozaczki mala nosi jeszcze jesienne nie ocieplane ale zaczynam jej zakladac juz ocieplanebuciki, ja ez wlasnie dostalam kase od sis-chrzesnej martyny zeby jej cos kupic i wymyslilam wlsanie sanki, tez chce drewniane i myslalam o tych z raczka do pchania ale malzon stwierdzil ze to nie raktyczne bo lepiej sie ciagnie niz pcha-hmm jak to milo zbrzmialao ;-) wiec kupie najzwyklejsze dreniane z oparciem i sznurkiem

hej ja dzis nie mialam wszystkich zajec i skonczylam o 12:) Odebralam Filipa i siedzimy w domu, tzn on spi a ja kawkuje :) Ja ubieram body z krotkim rekawem na to bluzka na dlugi rekaw i rajstopy+spodnie. Buty zimowe, czapka, rekawiczki i szalik. Kurtke mamy grubą z polarem. Pozniej jak go rozbieram po spacerze to jest cieply, kark cieply wiec nie zakladam dodatkowo swetra jeszcze. U nas chyba cieplejsza zima. W wozku ani koca ani spiwora nie mamy. LadyMia duzo zdrowia :) A Filip tez czasami sie zagapi w jakis punkt, ja nie o padaczce ale o autyzmie myslalam. Mysle, ze nic im nie jest :) Ja czasami tez sie zagapiam. Ciuchy nosimy na 86/92 a maly wazy cos ponad 12 kg chyba. Za tydzien mamy szczepienie to sie dowiem dokladnie. naturalna Filip tez sie wspina, wiec znam ten bol.Wszedzie go pelno. A ja ganiam za nim bo sie boje, ze spadnie :o

ana - przez całe lato Liwka jeździła w spacerówce Lira i ona faktycznie jest dosyć "cienka". odkąd pojawiło się błoto niania woli ją wozić w dużym Graco i tam siedzonko jest dobrze wyściełane /czy jak to się pisze/, ma dużą ruchomą budę w razie wielkich wiatrów, więc myślę, że zimno jej nie jest. a dzisiaj jeździła w śpiworku, bo jednak tu u mnie mocno wiało. te sanki, które ja oglądałam mają i sznurek i rączkę do pchania np. coś takiego http://www.allegro.pl/item791788875_sanki_bukowe_z_popychaczem_cena_producenta.html nie wiem tylko jaka różnica użytkowa między tymi z prostymi szczeblami a profilowanymi.

Cześć kobietki. Dzisiaj pogoda lepsza. Może też uda nam się z małżonkiem posiedzieć chwilę, oglądnąć coś. Upiekłam mu nawet muffinki z tej okazji. Robiłam jedne z czekoladą, drugie z wiśniami z syropu, ale te drugie wyszły średnie. Teraz mi się kończą prać dywany :D. Mama dzidka, chyba to jest terma. Nie wiem. Ale wychodzi oszczędnie, żarówki też mam oszczędne, sprzęty wymienione i jest teraz ok. Ja sanki właśnie u tego sprzedawcy sobie wypatrzyłam :D. Też te do pchania :D> LadyMia biedaku, to zdrowia życzę, paskuda zatoki. Ja już mialam przyjemność, ale to z mojej głupoty. Tak jak ostatnio z tym nerwem w buzi. Bolało jak fix. Poza tym nie czytaj za dużo, bo jak będziesz chciała, to większość chorób i innych takich znajdziesz. Kurde no, to może tak wpisali, bo coś musieli wpisać. Dasz sobie radę. Ana, to super, że Martyśka przesypia całe noce. To trzymam kciuki żeby tak dalej :D. Ja Mikołaja ubieram w body z krótkim, rajtuzy, spodnie, bluza, do tego taki golfik zamiast szaliczka, to się kiedyś nazywało kominek, czapka i kurtka. Buty ciepłe, bo te jesienne to zimne były. Na razie nie zakładam kombinezonów ani nie daję śpiworów koców do wózka.

hej Dzisiaj mam kaca moralnego bo musiałam małą zostawić samą w domu na 10 min :-( Natalka dostała od rana katar i zadzwoniłam do apteki z pytaniem o lek homeopatyczny. Miał być dopiero po 17 a jej leciało z nosa. W pobliżu nie mam innej apteki a dalej nie mają leków homeopatycznych więc czekałam do 17. Ale najbardziej w tej sytuacji wkurzyła mnie moja mama, która była u nas do 15 dopóki mała zasnęła. Ja miałam iść robić ankiety ale akcję musiałam odwołać i czekałam na tel w sprawie ewentualnego wyjścia jutro. Cały dzień miałam masę pracy w domu m. in. sprzątanie. Mama była bez problemu. Potem pokłóciłyśmy się przy usypianiu niuni bo ja chciałam normalnie a ona na rączki plus śpiewanie :-0 Udało mi się ją uśpić bez tych atrakcji a mama stwierdziła, że już idzie bo nie ma sensu czekać do 17 :-0 Poradziła mi zabrać małą ze sobą mimo ewidentnego przeziębienia... Po 17 oprócz zimna i wiatru zaczął padać deszcz więc zdecydowałam, że jej nie wezmę na dwór. Z leku też nie mogłam zrezygnować bo katar wciąż był a te leki trzeba podać jak najwcześniej w chorobie. Wsadziłam małą do łóżeczka, dałam smoka i zabawki, włączyłam bajki i wyszłam :-( Na szczęście nic się nie stało i jak wróciłam to nawet nie płakała ale bałam się o nią bardzo... Potem okazało się, że mogłam poprosić aptekarza, żeby mi leki przyniósł do domu ale wcześniej tego nie wiedziałam. W sumie to i tak przyszedł z olejkiem OLBAS przed 21 wieczorem. Mieszkam na kameralnym osiedlu a on tak chodzi po pracy z lekami po domach. Powinnam mu go oddać bo w ulotce jest napisane, żeby nie stosować u dzieci poniżej 3 r.ż. :-0 Stosowałyście go przy katarku w formie kropli na poduszkę? Sory, że tak chaotycznie ale jestem zdołowana trochę tym dniem i całą moją sytuacją. Z męża wypłaty zostało mi 100zł w tym miesiącu :-0 i jak nie znajdę nowych lokatorów do naszego mieszkania, którzy zapłacą nam kasę to nie wiem z czego będziemy żyć. ladymia Kuruj się! Ja też miałam taką fazę na padaczkę u młodej i też martwiłam się tym zapatrzeniem ale skoro reaguje jak jej kiwniesz ręką przed oczami to ok. Ja konsultowałam to z neurologiem i nawet miała eeg głowy w związku z drżeniami ale ponoć to jest w normie. Takie są uroki dziecka z problemami neurologicznymi, że wkręcamy sobie różne choroby. Oczywiście zapytaj swojego lekarza ale nie martw się na zapas ;-) na pewno wsio z małą dobrze :-) Ja ubieram córkę tak jak wy ale na dwór do wózka dodatkowo daję jej śpiewów. Moja mała zawsze ma zimne policzki po spacerze i czasem ręce. Dłonie w ogóle bardzo szybko jej marzną i nawet latem miewa chłodne. Buty zakłada już zimowe bo w jesiennych marzły jej stopy. Wyślę jej aktualne zdjęcia. pozdrawiam was wszystkie

naturalna to milo ze strony twojej mamy..no nic i tak sie zdarza, nie miej do siebie zalu nie mialas wyjscia a chcialas jak najlepiej dla malej!!! moja jest zdrowa juz nie ma katarku ale robie jej inchalacje z soli fizjologicznej tak na zapas i mysle zrby dodawac kropelke olejku eukaliptusowego mysle ze nie zaszkodzi wiec ja byl na twoim miejscu uzyla kropli napewno natalce lepiej sie bedzie oddychac!

jestem tu ;) byłam w szpitalu przez jakieś 3 godziny :-) lekarz chyba 5 lat starszy badał mnie i w ogóle gadał jak z koleżanką i nawet przystojny był ;) hehe ale nieważne nie mam kamieni mam piasek i to jest powodem nietrzymania moczy i zapalenia pęcherza - mam 3 antybiotyki na raz i czekam na badanie posiewu które trwa jakieś 4 - 5 dni . W sumie to ciesze sie że mnie wwalił na szpotal tylko zrozumiał że mam małe dziecko :) NAJGORSZE MIKO I JA CHORZY :( TZN ON MNIE ZARAZIŁ ALE MÓJ SYN SIE ZARAZIŁ OD MAŁEGO OD ... HM MÓJ SZWAGIER PRZYPROWADZIŁ SOBIE DO DOMU TEŚCIÓW TAKĄ JEDNĄ MĘŻATKE Z DZIECKIEM BO ONA UCIEKA PRZED MĘŻEM I WŁAŚNIE OD TEGO JEJ SYNA MÓJ MIKOŚ SIE ZARAZIŁ :/ BYŁAM JUŻ U LEKARZA WCZORAJ GARDŁO MA PRZEKRWIONE I KATAR ALE PÓKI CO ODPUKAĆ GORĄCZKI NIE MA ... TAKŻE MY PRZECHODZIMY COŚ ALA GRYPA :(((( mama_dzidka no właśnie nie podałam maila :p ewaglanc@o2.pl :) czekam :) anabanana1983 macie przepływowy ja miałam i płaciłam 150 zł więcej ale po 4 miesiącach wyczailiśmy że to właśnie przez ten przepływowy ! Teraz mamy solary na dachu no i pali sie cały czas w piecu więc ogrzewa sie zbiornik samoczynnie na zasadzie grawitacji :) no i ja mam zbirnik 350 l w kotłowni więc starcza na moje kąpanie , męża , dziecka no i babci bo mieszka z nami w jednym domu i mycie garów . Nie kupujcie sobie za małego bojlera bo nie starczy na 3 taki standardowy 90 albo 100 przerabiałam temat ! MAPECIAK NOM JA TEŻ GO JAKIŚ CZAS TEMU MIERZYŁAM PRZY ŚCIANIE I MIAŁ 86 CM ALE O BYŁO MIESIĄC TEMU A TERAZ SCHUDŁ BO ZNÓW URÓSŁ ALE UBRANIA NIE SĄ RÓWNE NIGDY WZROSTOWI JEDNE MA NAWET NA 110 ALE TO JEST BEZ SENSU JAK ON MA GÓRA JAKIEŚ 88 CM :/ NIE LUBIE KUPOWAĆ WEDŁUG ROZMIARÓW NASZYCH POLSKICH UFAM BARDZIEJ ZAGRANICZNYCH TYPU PRIMARK NEXT :) Aha i mój jest żarłok i nadal tylko amu amu i nic więcej :) wstanie amu amu idzie spać amu amu :p Je mleko kaszki parówki uwielibia ma to po mamie :p zupki z makaronem , i kotlety ;) wiem że dzieci nei mogą jeść nic z patelni ale pytałam lekarki mówie że moje dziecko nie je gptowanych jarzyn ani mięsa powiedziałam że zjadł kiedyś kotleta z środka bez panierki i klepał sie 5 minut po brzuszku - powiedziała że dziecku sie nie wciska bo prędzej sie zniechęci i zrzyga niż coś na hamca polubi ! Powiedziała że raz na tydzień może zjeść kotleta a poza tym jak pije mleko to ma aż za tyle swoich potrzebnych witamin ! Dodatkowo daje mu teraz multi sanostol z żelazem codziennie 5 ml :) Smakuje i same witaminy :) mój ma 14 kg :) wczorajszy pomiar z wagi :p

euda - mail wysłany :)

naturalna jeżeli chodzi o jakieś specyfiki na przeziębienie dla naszych maluchów, to polecam PULMEX BABY jest to maść do smarowania plecków i klatki piersiowej dla dzieci powyżej 7 miesiąca, także nasze jak najbardziej mogą i jest skuteczny, wypróbowany na mojej 2 ;)

Cześć i czołem W temacie ubioru - bodziak cienki z długim, bluzka też raczej nie za gruba i na to kurta. Rajtki, spodnie, cieplejsze buty i cieplejsza czapa. Jak wieje to kocyk, bo karocę mamy raczej z tych odsłoniętych. Ubrania kupuja raczej na 86. Ivo waży 9780 i ma 80 cm. Ostatnio w biedronce kupiłam mu 2 pidżamki jedną na 80 i jedną na 86 i od tej większej portki są meeegaaa za duże. Z górą mniejszy problem bo odrobinke podwijam rękawy i jest gicio. 80 pasuje idealnie. No i dopadła nas sraka. konkretnie Ivo. Nie wiem czy to jelitówka, czy zęby czy jeszcze cóś innego. Był przez 2 dni na kuchni babci i to też może być efekt. Babcia niekoniecznie rozumie, że nie wszystko jemy co dorośli. Mam czuja, że jakaś smażenina sie na obiadek wkradła. Zaczęłam dzisiaj robić marchwiankę i .... przypaliłam. Robię nowa porcję ale to jeszcze trochę potrwa. Ma się przecież gotować ok 3 godzin. UFFFFFF Oby zadziałała oko strasznie się cieszę, że w pracy tak Ci się podoba.

hej marzka ten środek do smarowania to chyba tylko przy jakimś kaszlu co? Czy jak jest katar to też jest sens smarować?

bromba można smarować, bo maluchowi będzie się łatwiej oddychać

Właśnie wyciągnęłam opakowanie i pisze tak: Preparat o miejscowym działaniu rozgrzewającym stosowany do nacierania w schorzeniach górnych dróg oddechowych takich jak: przeziębienie, grypa, zapalenie oskrzeli, zapalenie gardła, które przebiegają z katarem i kaszlem

Helooo baby! U mnie troszkę lepiej, już mnie tak zatoki nie bolą ale za to kaszlę sucho normalnie non stop już mnie mostek boli od kaszlenia. Mąż był z Emilką na kontroli, ale kurcze jak mu nie napiszę na kartce to nic się nie spyta, nie dowie. Napisałam mu żeby zapytał o to zamyślanie i lekarka powiedziała żeby jak się uda to nagrać telefonem i jej pokazać to ona pozna czy to coś niepokojącego, bo mówi że dużo dzieci w tym wieku mogą tak mieć jak się mózg rozwija i dziecko ma dużo nowości wokół, zaczyna wszystko kodować w główce i w większości to jest niegroźne. Ale po pierwsze nie dał lekarce książeczki a ona zawsze tam wpisuje wagę, wzrost i uwagi i nie spytał o wynik morfologi co miała 1,5 miesiąca temu robioną a dzisiaj znowu jej pobierali, więc teraz się martwię że coś nie tak jest jak jeszcze raz kazała robić:( Ale pójde do niej jak wyzdrowieję w przyszłym tyg i zapytam i może uda mi się nagrać to zamyślanie. Poza tym ok, dziękuję za słowa otuchy, kurcze jak dobrze że mam się komu wygadać:) aaa i Emilka ma 82cm i waży (mąż nie pamięta ale chyba) 10,8kg.

słuchajcie mam chyba glupie pytanie ale prosze pomozcie bo nei wiem co sie ze mna dzieje :robiłam sobie dwa testy wyszły pozytywnei ale byly to naprawde delikatne ledwo widoczne kreski po czym dostalkam okres i mam go drugi dzien co o tym myslisz myslicie?? lekarza mam dopiero na 13 listopada

gwiazdka ja lecialabym na pogotowie! u mnie tez byly ledwo rozowe te drugoie kreski-na dwoch testach wiec mysle ze w ciazy jestes a krwawienie zazwyczaj jest niepokojace! a nie robilas sobie testu z krwi tzw.bety?

gwiazda słyszałam o takich przypadkach, że kobieta miała test pozytywny, ale niestety zdarza się tak że dochodzi do wczesnego poronienia. Bywa tak że nawet kobieta nie wiedziała że była w ciąży

no dokłądnei one byly ledwie widoczne tak pod dobrym swietle. nie strasz mnei tym szpitalem krwawie normalnie jak podczas okresu i to podobno sie zdarza w 50 % ciąż. w zeszłym miesiacu tez miałam okres a jesli jestem w ciazy to bylby to 6 tydzien

testy robilam we wtorek i srode po czym po jakis 10 minutach w srode dostalam okres

to idz do laboratorium i zrob sobie beta hcg i dowiesz sie czy w ciazy jestes czy nie, ale moim zdaniem krwawienia nie powinno sie lekcewazyc w wiekszosci oznacza poronienie, to moje zdanie.. zrobisz jak chcesz oby nie bylo za pozno, zycze powodznia

tak jak pisalam lekarza mam dopiero 13 listopada jest moze jeszcze jakis test ktory mozna wykonac w domu dla pewnosci jak skoncze krwawic chce jeszcze raz robic test ciazowy zeby nei oszalec do tego 13

nie mam pojecia po co pytasz nas o rade jesli i tak je odrzucasz..

nie odrzucam spokojnie:) to moja pierwsza ciąża dlatego mam tyle pytan a na krew pojde w poniedizalek bo narazie ejstem daleko od domu

zycze ci powodzenia, jak na poierwsza ciaze to jestes baardzo opanowana :)

staram sie bo juz w lutym myslalam ze jestem w ciazy cieszylam sie i okazalo sie ze nci z tego a teraz owszem te dwa testy najpierw myslalam ze te delikatne kreski nci nei znaza ale widze wiecej kobiet tez tak mialo co mnei bardzo pociesza:) bardzo chce miec to malenstwo mimo ze moze bede samotna matka:(

nie bedziesz samotna bedziesz miala dzecko!!! naprawde kochana wybralabym sie na pogotowie, nie bagatelizuj tego krwawienia..mam zle doswiadczenie z krwawieniem ktore zawsze oznaczalo poronienie.. przemysl to..

moze to glupie ale boje sie isc na pogotowie teraz jestem nad morzem dopiero w sobote rano bedse u siebei. nei wiem co mailabym im powiedziec na pogotowiu bo przeciez ta ciaza nei jest potwierdzona :(

Cześć babole. Dzisiaj jakiś taki dzień, że padam na pysk. Piszę do was, robię szybką prasówkę i spać. W pracy luzik, muszę się streszczać, bo mam zrobić kartki świąteczne. Niby tak się wydaje, ale mam mieć 100 :D. Do grudnia. A tu jeszcze andrzejki, tu to tu tamto. Do tego dzisiaj zadzwonili do mnie ze żłobka, że Miki ma gorączkę i jest marudny. NO i mąż musiał go odebrać. Ale w sumie tylko gorączka i okropnie rozpulchnione, czerwone dziąsła, trójki idą. Kilka nocy ostatnich niespokojnych. Mikołaj po przeciwbólowym środku się uspokaja. Łapy pcha, ślini się na potęgę. Także wracałam do domu z duszą na ramieniu. Jutro mam nadzieje, że już nie będzie problemów. Mikołaj jest warzywo i owocożerny. Także ja się cieszę. Czasami hmmm, w sumie dwa razy dostał fileta z piersi kurczaka usmażonego. Luz. Ogólnie jak jestem w domu to smażę mu bez tłuszczu. Ale dawałam mu np. dobrze odsączone smażone na niewielkiej ilości tłuszczu placki ziemniaczane, do spróbowania, dawałam i inne smażone. Tłuszcz nie jest be, pod warunkiem że jedzenie nim nie ocieka. Myślę, że gorszy syf jest w parówkach, gotowych deserach i innych cudach. Nie ustrzeże się. Naturalna, myślę, że gdybyś nie musiała to byś tego nie zrobiła. Mądre to nie było. Ale co zrobić. Nie obwinaj się, stało się i już. Ważne, że nic się nie stało, i miejmy nadzieję, że leki pomogą. Co do Olbasu, niby jest tak napisane, ale ja od dawna Mikiemu kropiłam jak miał katar na róg poduszki. Naprawdę mu to oczyszczało nosek. Dalej czasami używam. Mam nadzieję i trzymam kciuki, żeby sprawy finansowe się ustabilizowały. Eudaimonia po raz kolejny zdrowia dla was. Co do ilości witamin to nie byłam bym pewna, chyba że pije samo mleko. Ja tam jestem zwolenniczką naturalnych witamin, można spróbować je inaczej dawać. Tak patrzę na wagę twojego Mikosia i po prostu mój to jest szczuplak :D. Ale i mniejszy jest. Bromba, no to się cieszę że się cieszysz razem ze mną :D. Na srakę uważajcie, bo to zaraźliwe dla wszystkich innych. Także ograniczaj kontakty. Jelitówka szaleje. Do tej marchwianki możesz mu dać też banana, tylko takie kropkowanego :). Im bardziej plamkowy tym lżej strawny, a banany troszkę zatykają. Ale u nas najczęściej banany, lacidofil lub coś w tym stylu w razie czego. Marzka LadyMia, to super, że przechodzi, a masz coś na ten kaszel? Może by jakiś syrop popić?

babole pulmex jest na zapalenie płuc oraz zapalenia oskrzeli to jest mocne i nie smarujcie dzieciaków przy katarku lub lekkich chorobach ! to są moje słowa i mojej lekarki poza tym to jest na recepte nie z kiosku ! i dziękuje za miłe słowo :) nom mail doszedł jutro pośle fotencje :))) ale nie nowe bo chory jest więc nie w formie :( pap