Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Hej :D Mapeciak polecam Citropepsin ! U Czarka działał rewelacyjnie ! Karusia smaka mi narobiłaś na te oponki :D Po niedzieli zrobię ! Dzieci będą miały radoche :D Julka masakra... Boże co za kraj :/ Fotelik dziecku ukraść :O W środe ide z Czarkiem po raz drugi na lapisowanie. Weszła mu próchnica na dwie górne jedynki :( Już mu po pierwszym lapisowaniu lekko zczerniały przy dziąsełkach. Choć moze lepiej żeby były czarne niż miałyby kruszyc sie i wypaść. Wkońcu jeszcze trochę muszą mu posłużyć ! Mąż był z nim w piątek u pediatry. Dostał skierowanie do chirurga dziecięcego. To w związku z tym połkniętym pieniążkiem. Chcemy sprawdzić czy czasem czegoś jeszcze nie połknął po za tym pieniążkiem. Ma zrobić usg brzuszka. Mamy tez skierowanie do laryngologa bo mąż wspomniał, że dość często mu leci krew z nosa. ja mysle, ze to od dłubania w nosku ale lepiej sie upewnić. No i tez mamy skierowanie na morfologie i mocz. Przepisała mu przy okazji witaminki i probiotyk. Także czeka nas taki mały przegląd trzylatka ;) Ja od piatku czułam sie paskudnie. Chyba mam grype jelitową bądź żołądkową. 2 dni temperatura powyżej 38 stopni. Ból żołądka, mdłości no i mnie czyści dołem.Dziś już znacznie lepiej. Wczoraj to samo dopadło Czarka. Ale maly dziś już dobrze. Bez temperatury. I normalnie sie załatwia. Może jagody pomogły. Mam zamrożone. Odmroziłam, posypałam i dałam dzieciakom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale puchy.... Mój Mąż był dziś z synkiem u chirurga. Lekarz zrobił rtg brzuszka. Wszystko jest na swoim miejscu i nie ma żadnych obcych ciał ;) Ulga... :) Ja nadal z wirusem jelitówki. Osłabiona jestem ale daje rade ;) Maja dziś zaskoczyła nas krótkim zdaniem - Tatuś obacz (zobacz) misio ( oglądała bajke ):D Wow ! zdziwiłam sie :P Mały postęp :D A później też wyraźnie - mamusiu masz piciu . Pierwszy raz złozyła takie krótkie zdania. Teraz oboje szykują się do spania. Ostatnio poprzestawiały sie troche i śpia od 21- 21:30 do 8- 8:30 Miłego wieczoru dziewczyny ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. No po prostu baby zasypało mnie, nie wiem jak dojechałam do pracy, wczoraj jak wyszłam z domu i w ogóle, w ogródku mam śniegu prawie po pas. Niemożliwe, ja takiej zimy nie pamiętam. Miki już zdrowy, jak to po weekendówce. Nie wiem, mąż już się śmieje, że to jest taki wirus co się ujawnia gdy zerwie kontakt ze żłobkiem. Robiłam wczoraj ciastka, ale z racji tego, że miałam wiejskie masło to się rozpłynęły. W pracy jak to w pracy. Pozdrawiam wszystkich. Na niejadka nie znam sposobu, na razie nie próbuje chemii bo w żłobku je, w domu nie chce praktycznie nic. Wczoraj uznał, że chciałam go otruć pomidorówką, dzisiaj w żłobku zjadł ze smakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupiłam dziś tran norweski i im aplikuję-zaszkodzić nie zaszkodzi ,w sumie nie chorują ale tran to nie tylko jest na odporność ale także wspomaga mózg,poprawia koncentrację i poprawia apetyt.Wyczytałam,ze jest coś takiego jak olej z kryla(gdzieś to na antarktydzie żyje) i jest krystalicznie czysty bez rtęci i metali ciężkich ,podają to kosmonautą.Przez kilka lat próbowali z tych kryli zrobić olej i po 8 latach dopiero się udało. macie tu link http://www.kenayag.pl/Neptune_Krill_Oil_60_kapsulek-20.html znalazłam w usa producenta i wychodzi o wiele taniej i są większe pudła(coś ponad 200 kapsułek chyba) i kosztuje 40 dolców.Jak poczytam więcej o tym to zamówię. wiecie co dziś przeżyłam koszmar.Pojechałam odwieźć misię do żłoba(2 przystanki tramwajem) a tu przed samym przystankiem tramwaj wypadł z torów.Kurcze niosłam...tak tak niosłam wózek z misią,bo jechać się nie dało- 2 km do żłobka.Płakałam i niosłam.Pojechałam do pracy.Wracałam na biegu,odebrałam Emi ze świetlicy,bo Paweł miał dziś 9 lekcji(do 17),więc nie dał rady jej odebrać,w biegu zrobiłam zakupy,weszłam do domu,rzuciłam siaty w przedpokoju,zostawiłam Emi samą i poszłam na tramwaj ,żeby dojechać do żłobka.Śpieszyłam się,bo na 16 miałam lekarza(misi zrobiła się sucha szorstka skóra na dłoniach,a ja mam atopowe zapalenie skóry i chciałam to sprawdzić),ubrałam małą i z powrotem na tramwaj ,żeby dojechać do przychodni(tym razem 3 przystanki),patrzę,a tramwaje nie jeżdżą ,bo się władował autobus w tramwaj .Noż kurcze.Znów wózek z dzieckiem pod pachę i tak 3 km w śniegu po kolana.Jak było trochę odśnieżone to tylko tyle ,że można 2 nogi postawić.Wózek się nie mieścił,mimo,ze mam mały.Do lekarza przyszłam spóźniona,spocona,mokra i brudna ,bo nas na przejściu ochlapał samochód tym szlamem z ulicy,bo jeszcze chciał przejechać na późnym pomarańczowym.Miśka też cała brudna,poplamiona,nawet buzię miała w czarne bryzgi.Aż mi głupio było,bo ja z tymi rękami,mówię,że w domu czysto itd itp a a brudne obie jesteśmy jak nieziemskie stworzenia...Mówię wam do domu wracałam wyjąc.... a potem to już normalka,lekcje,obiad,pranie,sprzątanie jak nie złapię zapalenia płuc to znaczy ,że jestem odporna. masakra z tą zimą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny🌻 Ja żyje hehe tylko nic nie pisze bo u Nas nic nowego. Mała wlaśnie zasneła i zaraz sobie jakiś film włącze bo mi sie nudzi:/mąż tez spi bo po nocce.Oglądam same horrory uwielbiam juz chyba widzialam wszystkie jakie są:) Vanesska tez tak ma ,że ładnie wszystko je a nagle z dnia na dzien nie chce nic tylko cyca hehe to trwa kilka dni i pozniej wraca do normy . Ucze ja na nocnik ale jeszcze chyba nie jej czas ,wie co sie do niego robi ale co ja posadze to wstaje i lata z gołym tyłkiem a po chwili woła sisi a pod nia kałuża hehehe.poczekam az sie cieplej zrobi i wtedy bedzie sobie latala bez az sie nauczy. Karusia->ty to masz przeboje ale zawsze sobie dasz rade;) Moja siostra za tydz ma termin porodu jak sie napatrze na tą małą to mi sie jeszcze szybciej zachce hehe bo tak planuje jak moja bedzie miala 3latka zaczac sie starac o drugie. To by było na tyle nie ma co wiecej pisac hehe. Pozdrowionka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też nic nowego. Poza tym ze Emilce znowu odezwały się zęby no i są kłopoty ze spaniem - 2 godziny płacze i potem usypia ze zmęczenia, a przez sen jęczy. Smarujemy, dajemy nurofen i nic nie pomaga:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka__
Karusia, ale przeboje mialaś. Nienawidzę zimy jak ognia, a zwlaszcza śniegu. Na nartach i tak nie jezdze wiec zadnej przyjemnosci nie widzę. Karusia pisalaś, ze masz dostac auto sluzbowe, i co firma dupy dała czy jak?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kobietki. Ja jestem teraz chora, najgorsze że nie mam jak sobie wziąć wolnego, bo już dwie osoby wzięły wolne a w piątek ma jeszcze jedna. No i nie mam jak. A jestem umierająca. Tragedia. Yenny ale fajnie takie plany, pokój, zakupy, wyprawka. ' Karusia ale zamotka, a ja myślałam, że tylko u mnie w mieście taka tragedia na ulicach, ale u was także. Ja też daję tran i bioaron. Mapeciak, na niejadka sposobu nie mam. Nie biegam, nie wmuszam, jak nie zjesz to nie będzie też nic słodkiego, ani innych takich, bo skoro nie jesteś głodny to nie. Poza tym nie biegam za nim, nie zabawiam. Nie umrze z głodu. Jak zgłodnieje, to je praktycznie wszystko. Wina u mnie jest głównie po stronie pań ze żłobka. Bo jak siedzieliśmy sami to wsuwał praktycznie wszystko, oprócz mięsa. A teraz praktycznie nic. No ale one go zabawiają. No i mam niejadka. Julka ale mnie wk... na tą kradzież wzięła, rety aż żal bierze. Magdulka, a on ma takie zęby? Ja to mam taką tragedię z zębami ale moja dentystka mówiła, że lepsze mają chłopcy. Najważniejsze, że nic w brzuchu nie ma. Ja pilnuje jak fix, ale Miki mamla w buzi. Viola ja się napatrzyłam i jakoś mi się nie zebrało. Lady a może to coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej na 100% zęby, jak jej się ostatnio wyżynała dolna trójka to było to samo, teraz z drugiej strony się wyżyna - już jest prawie przebita, a dziąsło jest czerwone i opuchnięte. No i mała wszystko gryzie. Nawet jak byłam na ważeniu w poniedziałek to lekarka potwierdziła że to zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimerka skorzystałam z możliwości pracy w domu więc nie przysługuje mi auto z przydziału.Natomiast jeżeli znajdę tylko odpowiedni lokal to otwieram działalność i kupię coś na firmę(nie rezygnuję z etatu).Wybrałam pracę w domu,bo pieniądze te same,a nie muszę nigdzie tyłka ruszać i pracuję sobie gotując obiad.Rzadko zdarza mi się jechać do biura,nieraz tylko jak muszę wziąć jakieś dane lub specyfikacje to jadę,ale jak już to na 3-4 godziny i raczej nie więcej niż raz w tyg.Miałam możliwość wyboru,czy będę zajmować się działkami czy biomasą i energiami odnawialnymi i wybrałam to drugie.Siedzę w domku robię tłumaczenia(firma międzynarodowa-kupują na wschodzie ,produkują w Polsce,a sprzedają na zachód),piszę maile,załatwiam komponenty do biomasy przez telefon a obiad się w kuchni gotuje:-)Nieraz robię tak,że wieczorem przygotowuję sobie listę telefonów na drugi dzień ,rano podzwonię i wolne.Dali za to telefon bez jakichkolwiek limitów i z nielimitowanym dostępem do internetu i laptopa.Za internet mi zwracają ,bo podpięłam go pod mój domowy więc naprawdę źle nie mam.Właściwie zarabiam więcej niż na etacie od do,bo mam wysoką podstawę(nie jestem na prowizji) i do tego premie za większe kontrakty i za każde tłumaczenie(angielski i rosyjski techniczny).Sfinansowali mi też certyfikaty z obu języków więc luzik:-)jeszcze pytali,czy nie poszłabym na jakieś uzupełniające to zapłacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ja żyję, ale i nie mam co pisać, dziś zaczynam 6 miesiąc w sumie - no i coraz cieżej się schylać, niby brzuch nie jakiś wielki, ale krzyż boli, czy leżę, czy stoję, czy siedzę. Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka__
Oko - masz dobre podejscie. Ja siedze, zabawiam i sie wkurwiam , w tej chwili nie zabawiam tylko jemy przy teledyskach na youtube. Kurde, wiem ze mam na tym punkcie schize, ale Mala wydaje mi sie taka chuda. Wszystkim dookola jakos nie. Masz o tyle dobrze, ze chce cos slodkiego, bo moja jak nie chce to nic nie chce. Karusia - bardzo przyzwoita firma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, a ja wrocilam o siostry i mamy, bylysmy tam z mloda od wczoraj chcialayscmy eszcze pobyc z moja mama bo wyjezdza wniedziele juz do siebie.. bylam dzis u fryzjerki i zrobilam sie na wiewiore :) takiego koloru jeszcze nogdy nie maialam a bardzoi chcialam, na razie wygladam dziwnie bo jeszcze nie przyzwyczailam sie do tego koloru haha mam nadzieje ze z czasem bede wyg;ladac normalnie sama dla siebie haha Karusia fajna masz prace, az zazdroszcze ;) a ja zaczynam podyplomowke, mloda bedzie zostawala ze szwagrem bo wujka uwielbia, mi sie za bardzo nie chce ale te studia daja mi duze mozliwosci wiec ide..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym jeszcze poszła na studia ....mmmmmm.....serio...może jakaś dziwna jestem hehe ale lubię się uczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echh Karusiaja tez lubie ale po ostatnich przejsciach najzwyczajniej chcialabym zrobic mala przerwe no i ne wiem czy dam rade z domem, mala i jakby nie patrzec z dojazdami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Dobijcie mnie, taka jestem wypluta. Jeszcze w pracy mało nas i jakoś trzeba to ogarniać. Dobrze, że jutro mam jak jechać, bo jakbym się jeszcze busem miała taszczyć to tragedia. Zaczynam brać Esberitox, to tego Heviran, bo co infekcja to opryszczka w nosie i na wardze. Miałam sobie farbować włosy, ale nie mam siły. Na czwartek się muszę umówić do fryzjera. Bo już mam tragiczne włosy. Muszę też w końcu się zebrać na studia następne, a poza tym na język migowy, ale kasa, kasa kasa. Studia mi opłacą, może i język. A w sumie bardzo mi zależy. Ja też bardzo lubię się uczyć. Moje dziecie zaczyna dostawać jakiegoś świrka, co on wymyślić potrafi, to ja nie ogarniam. Zdenerwował się dzisiaj na nitkę w kapciuszku, to wziął ciągnął, ciągnął. I w końcu odpruł podeszwę od kapciuszka :D. Wyciągnął z szafki kaszkę ryżową, bananową. Potem wyciągnął miseczkę, i przez klamrę prószył tą kaszką. Co wysypał to wylizał. No po prostu nie wiem czy płakać czy się śmiać czasami. Takich pomysłów ma mnóstwo, już nie nadążam. Zapominam większość, a powinnam chyba zapisywać, bo po prostu rozbraja tak jak nikt. Ale niestety jest histerykiem, strasznie. Po pierwsze jak coś się nie da, to on wpada w histerię, ale wtedy też można się posikać czasem ze śmiechu, kładzie rękę na łokciu i szlocha, albo zaslania oczy rękami i szlocha, ale zagląda przez palce czy reagujemy, wygina się do tyłu i płacze, straszny żal. Ale on się też widzę, e zaczyna złościć, że nie zawsze go rozumiemy. Większośc rozumiem, ale on już na tyle komunikatów ma do przekazania, ale nie potrafi słownie i się złości. Szkoda mi go. UWAGA UWAGA! Dziewczyny które biorą Zelixę, Meridię, Lindaxę. Wycofano wszystkie, przestańcie na razie brać. Badania wykazały b. duże powikłania z krążeniem. Karusia fajna taka praca, ojjj czasem bi brakuje pracy. Jak jeżdze autem to nie jest źle. Ale jak busem to po 16 jestem w domu, no i zabieram się za coś i już wieczór. Yenny ale czas leci. Ani się obejrzymy, a będziesz rodzić :)> Marzka, myślisz że ja się nie przejmuję. Dzisiaj to normalnie już mnie szlag trafił. Chciał kaszkę, zrobiłam kaszkę, nie będzie jadł kaszki, skończyło się moim płaczem, jego płaczem, moją wściekłością, jego wściekłośćią. No i zjadł kromkę z masłem. Bo to lubi najbardziej. Są dni, że nawet kromki z dżemem nie zje, albo sera białego, czyli tego co lubi najbardziej, a zje coś innego. Nie nadążam za jego gustami. Lady, biedactwo, może by coś troszkę na uspokojenie na noc, melisy albo coś. Może spokojniejszy sen będzie miała. Ana nie gadaj głupot, jakoś się obroniłaś, to studiów podyplomowych nie skończysz :D. Idź i ucz się dobrze :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Oczko takie mialam plany z ta podypl... no nicv jutro zadzwonie i wszystkiego sie dowiem a co do zelixy, meridii itd to sis wlasnie mi mowila ze zbyt wiele bylo przypadkow zawalow serca dlatego wycofali je totalnie.. a ja teraz buszuje po allegro i szukam roznosci do sypialnii bo kncu uzadzam ja w stylu afrykanskim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko to się nazywa kreatywność:-) moja to raczej dzikich pomysłów nie ma takie stacjonarne dziecko -gdzie postawisz stamtąd weźmiesz chociaż charakterek...nie powiem ma dziś wydarłam pysk w żłobku bo jedna pani ciągle mówiła mi ,że misia bije dzieci...a to raczej typ ofiary losu ale nic się nie odzywałam bo nieraz dziecko w domu jest inne ,a w placówce inne.Pytam się wreszcie innej pani,czy daję w kość a ona na to że jest jednym z grzeczniejszych dzieci w grupie,że złote dziecko mi się trafiło,bezproblemowe ,pytam drugiej pani ta to samo,dziś natrafiłam na tą co mi mówiła ,ze miśka niedobra jest i powiedziałam ,co o tym myślę.Widocznie jej nie lubi i tak mi powiedziała.ale bez sensu w sumie.A ja jej biednej przed żłobem wałkowałam :"tylko nie bij dzieci pamiętaj,nie wolno". noż kurde co za żłobek a ponoć najlepszy w okolicy a Emi chodziła do innego i przez 3 lata tyle przebojów nie miałam co tu przez pół roku nie bronię jej za wszelką cenę ale wiem jaka jest i jak wyszło 2:1 że jest grzeczna to znaczy pani jej nie lubi ,bo co innego niech wie,ze mam ją na oku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karusia a ty czemu gonisz
biedne dziecko do zloba skoro siedzisz w domu??? skoro rano sie juz odrabiasz??? a i jeszcze jedno: jakim cudem znasz niby 2 jezyki perfekt i pracujesz w takiej firmie skoro studiow nie masz i bylas bardziej zainteresowana rodzeniem dzieci niz nauka? ciekawe to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspaniała ,wzorowa pomarańczowa mamusiu---znam trzy języki tylko z dwóch mam certyfikat uprawniający mnie do tłumaczenia technicznego. :-):-):-):-) it's my life,not yours and I can do what I want to do:-) pozdrawiam cię serdecznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
что я делаю, это только мой бизнес, и ничего для вас to jeszcze dla mojej pomarańczowej sympatycznej koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halten Sie ein Auge auf seine Karriere und wenn Sie nicht meine Art von einer solchen taten gebildet und eine Wissenschaft und keine Kinder teraz koleżanka będzie pół dnia na translatorze siedzieć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno ja mam wykształcenie więc nie jestem tłukiem po podstawówce,a jeżeli uważasz ,że studia uczą języków to się grubo mylisz -widocznie nie studiowałaś ,ponieważ od kilku lat uczę języków i nie raz pisałam studentom prace zaliczeniowe np. z anglika,bo na 4 roku studiów potrafili po angielsku powiedzieć tylko fuck you i coca cola:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Mam jakiegoś pecha. Mieliśmy jutro wyjeżdżac, a mały od 2 dni mocno kaszle, ma taki odrywajacy sie mokry kaszel az kilka razy zwymiotował. Probowalam domowymi sposobami, ale jest coraz gorzej i idziemy dzis do lekarza. Doszedl tez bardzo wodnisty katar, ktory leci, leci i leci. Jak tylko młody zobaczy mnie z frida to ucieka i krzyczy nieeeeeeee Ale jak mam jechac do przychodni skoro mi zwineli fotelik :( Wiecie co, wsciekam sie tylko a moze tez sie dziwie kto sie połasił na fotelik, nie był to super fotelik, tylko taki zwykly, jeden z tanszych, byl u moich rodzicow jak mnie odbierali z lotniska czy na krotkie wyjazdy na miasto. A teraz do lekarza... ehhh poki co pozyczylam od sasiadki ale i tak musze kupic nowy . okoko Miki maly odkrywca, super pomysly ma :) Karusia fajnie, ze znalazlas taka fajna prace, bardzo przyzwoita firma. A pomarancza sie nie przejmuj-kompleksy i zazdrosc. a moj maly spi spi i spi. temperatury nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilismy od lekarza i maly ma zapalenie oskrzeli dostal klacid,mucosolvan i oslonki. Nie wiem co mam robic, chyba zostaniemy jeszcze tutaj, nie chce go chorego wozic ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hehe Karusia podobalo mi sie jak postapilas z pomaranczka :) Jula jej zdrooooowia dla Filipa!!!! ja dzis tez bylam zawiezc sasiadke z 8mcznym synem do szpitala, ten Filip ma zas zapalenie uszu.. wplacilam juz oplate, wypisalam podanie, zrobilam zdjecia i w niedz. jade na pierwszy zajzd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jula dobrze,że poszłaś do lekarza.zawsze lepiej sprawdzić ana--->:-) właśnie to jest polska mentalność jak ktoś się wychyli z ogólnego niezadowolenia,że jest ok to zaraz mu się próbuje skrzydła podciąć,no bo jak komuś może być dobrze.Na mnie to niestety NIE DZIAŁA. nigdy nie siedziałam z założonymi rękami tylko zawsze jakieś kursy,nawet nie związanie z wykształceniem czy pracą,no i cały czas języki,języki,języki.Bo to jest praca przez całe życie.I w końcu przyniosła efekty.W życiu sama do wszystkiego doszłam,mam własne mieszkanie,nie mam na niego krechy na 40 lat,mam pracę,wspaniałe dzieci i jest mi dobrze,tym bardziej,że nic nie dostałam za darmo tylko na wszystko musiałam sama harować,bo nie miałam matki,ojca,którzy by mnie wsparli i mną pokierowali.I znów powtarza się schemat i stereotyp,że kobieta z dzieckiem lub dziećmi,to głupia baba,która umie tylko tyłka nadstawiać.Dziwne to,tym bardziej,że napisała to jedna z dziewczyn należących do sierpniówek,więc też matka.Pewnie myśli,że głupie baby to dopiero te z dwójką dzieci lub więcej...Skąd wiem,ze jest sierpniówką?Bo pojechała mi po wykształceniu ,a takie dane mam zawarte na nk,tutaj nie pisałam o szczegółach więc nie mógł to być nikt spoza forum,bo zbyt dużo wiedziała,ale była na tyle głupia,żeby sypnąć newsem ,którego nie mogła stąd znać:-)ja jestem szczwana i baaaardzo spostrzegawcza bestia ,a więc strzeż się pomarańczo,bo naprawdę nie trafiłaś na głupią laskę.Nie zdenerwowało mnie to co powiedziałaś ,bo nie mam kompleksów vide to co napisałam w poprzednim wpisie,tylko,że nie miałaś tyle odwagi aby powiedzieć mi to pod swoim czarnym nickiem. dziś przetrzepię znajomych i dojdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia dzieki :) tez mysle ze to jedna z nas... co za kraj ze jadem pluja nawet matki.. a co do jej wpisu to wydaje mi sie ze ma dziecko ale poprostu pod opieka u odzicow, tesciow czy niani i nie zdaje sobie sprawy jak jedno dziecko potrafi dac w kosc... ja gdybym miala mozliwosc to podrzucalabym komus mala nawet po to zeby wypic sobie w spokoju i ciszy kawe :) kocham moje dziecko nad zycie, codzien dziekuje bogu za nia ale potrafie jak normalna a nie zklamana pseudo matka polka przyznac ze mam czasem dosc :D kochana pomaranczo ile masz lat ze jeszcze nie przekonalas sie ze wyksztalcenie nie odzwierciedla poziomu inteligencji???!!!!! pozatym uwierz mi ze ja po studiach z tytulem mgr nigdy nie zarobie tyle ile moj maz, ktory jest po zawodowce :) ale to jest wlasnie syndrom polaka, ze komus nie moze byc lepiej niz jemu samemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×