Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

cześć słońca :) ech nie mam kiedy tu zaglądać tak ten czas leci ... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO dla naszych wspaniałych dzieciątek... to juz 2 lata, tak ten czas galopuje, jeszcze chwila i pomaszerują nam smyki do przedszkola :) a i dziękujemy z Konradem za życzenia :) buziaczki i uciekam ucałujcie bąble małe Pa Pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilka800000
witajcie, Wczoraj bylam na Usg polowkowym no i w rezulatncie mnostwo stresu i noc nie przespana - za kilk dni powtorka (druga opinia ) - okazalo sie ze plyn w mozgu jest w gornej granicy normy co trzeba monitorowac a oprocz tego pani nie znalazla kosci nosowej :(:( Jak ja nie nawidze tych wszystkich Usg. Czuje sie dobrze fizycznie ale jestem wyczerpana psychicznie. Juz do konca pewnie bedzie mnostwo stresu. Pomodlcie sie za nas. Pozdrawiam wszystkie mamusie naszych ukochanych dwulatkow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilka800000
Dodam jeszcze ze wszystkie pozostale wyniki w normie. Usg z 13 tyg tez ksiazkowe. nie wiem jak przestac o tym myslec i sie przestac stresowac bo to i tak nie pomoze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Wszystkiego najlepszego kolejnym małym - dużym jubilatom. Faktyczie ten czas leci, szybko, oj szybko. Gdybym nie poroniła mialabym za sobą drugie urodziny dziecka. Ech, nie to bym żałowała, bo Antek jest cudem dla mnie, ale czasem jest taka refleksja. Ale w tym roku nie myślałam o tym tak bardzo, cóż - mały przyslonił mi świat, wszyscy wariujemy na jego punkcie. Teraz byliśmy z nim na Roztoczu, przez kilka dni zwiedzaliśmy i on to dzielnie znosił, mało płakał, a jak już to usprawiedliwiony - wyciągany z fotelika, wkładany w nosidełko itd. Ale ogólnie zniósł wyjazd na medal. Pozdrawiam wszystkie - Oczko, odpocznij bo się wykończysz. Marżka jak się czujesz? Vanilka - spokojnie, będzie ok. Magdulka, pozdrawiam i dzięki za komplementy dot. Antosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny ! jejuu Violcia Bardzo Ci współczuję tych emocji, które przeżywasz. Słyszałam o kilku przypadkach, że kość nosowa była niewidoczna albo wymiary za małe ale po porodzie okazało się, że wszystko jest dobrze ! Raz nawet natknęłam się na forum ciążowe na którym dziewczyna pisała, że lekarz stwierdził brak kości. Wiele łez wylała przygotowując się na najgorsze a jednak okazało się, ze dziecko urodziło się całkowicie zdrowe ! Mam głęboką nadzieję, że podczas następnego usg usłyszysz dobre wieści !! A już na pewno będziesz szaleć ze szczęścia jak zobaczysz po raz pierwszy swojego maluszka !!! Trzymaj się kochana 🌻🌻 Jestem zachwycona tym jak Majcia w mig łapie nowe słowa i składa zdania. Mam porównanie z Czarkiem. On w tym wieku co Maja to dosłownie podstawowe słowa i reszta na migi :P A Majcia bardzo chętna do nauki. Najpiękniejsze co mówi do mnie to Kocham Cię Mama , Daj Maji buzi :D Wczoraj stoi obok mnie, patrzy jak tuszuję rzęsy i pyta : Idziesz sklepu zemniom czyli Idziesz ze mną do sklepu :) Ona i tak w tyle przy niektórych jej rówieśnikach co praktycznie ale nie zmienia to faktu, ze bardzo jestem z niej dumna :D Dziewczyny piszcie więcej.. Tak malutko tu się dzieje. Jeszcze rok temu nawet 2 strony były zapisane w jeden dzień a teraz ?? co z Wami dziewczyny ? Wykruszyłyście się ... Ja wiem, ze nie zawsze jest czas. Wiem jak to jest ! Przecież sama mam dwójkę i wiem jakie są absorbujące. No ale jeden post na dzień to tylko 5 minut przy kompie ;) Trzymajcie się :) Pozdrowionka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Ona i tak w tyle przy niektórych jej rówieśnikach ale nie zmienia to faktu, ze bardzo jestem z niej dumna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny a dziękuję czuję się w miarę znośnie ;) Mam swoje huśtawki, ale to chyba normalne ;) vanilka jeżeli wszystko w 13 tc było ok, to czemu teraz nagle lekarz nie widzi kości nosowej? Może udaj się na usg to tego samego lekarza. Może jak będziesz miała chwilę to podaj wymiary z usg w 13 tc kości nosowej i fałdu karkowego? Mnie za tydzień czeka usg połówkowe, ciekawe co ta moja Jagoda pokarze ;) vanilka trzymaj się kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdulka, mnie też brak pisana dziewczyn. Najsolidniejsza jest Oczko, ale wielu diewczyn nie ma od dawna - Julki, Bromby, ze nie wspomnę o Karusi i Kurde no - co prawda ta ostatnia się odzywała niedawno, ale tak zdawkowo. Ale taki chyba los topików, żyją jakiś czas a potem ida w zapomnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wieczorową porą. Od kilku dni umieram. Jestem chora, jeszcze dzisiaj się dziecię dołączyło. Katar, kaszel, ból głowy, gorączka. Ot takie przeziębienie, ale jakiś wirus, bo się szybko zaraziliśmy. Albo to zbieg okoliczności. U mnie wszyscy na grillu, a ja siadłam już w domu, bo na zimnie to z nosa cieknie jeszcze bardziej. A Mikołaj spokojnie śpi, to dobrze, dostał Eurespal, Ibum na gorączkę, zobaczymy. Należy nam się jednak chyba urlop. Jak nie wyzdrowieje do poniedziałku, to wezmę cały tydzień opieki nad nim i posiedzimy sobie razem przez tydzień. W pracy cały czas tak dziwnie. Jeśli nie dostanę się na te studia, to zrezygnuje chyba jednak. Mimo że naprawdę przywiązałam się do tych moich podopiecznych, ale pewne klimaty w tam są dla mnie nie do pojęcia i nie do ogarnięcia. Faktycznie topik usnął, brak czasu, pomarańczki, które kiedyś się wlepiły, poza tym może i brak chęci, ogólne zniechęcenie no i setki innych powodów, ale fakt czasem wystarczy pięć minut i już by było coś niecoś napisane :). Lubię bardzo dowiadywać się co u was. Często przeżywam to razem z wami, a teraz mi tego brakuje. Ja coraz częściej próbuję przerabiać temat adopcji, gdzieś w przyszłości, ale żeby przygotowywać grunt u męża. Potem będzie czas na rodzinę. Marzka który to już tydzień? Jejku trójeczka, ekstra. aż nie mogę uwierzyć. Ja sobie na razie dwójki nie wyobrażam przy moim sreberku a co dopiero trójki :). Moniś, ja to ostatnio zdałam sobie sprawę, że czas już zacząć się rozglądać za przedszkolem, bo przecież w połowie roku szkolnego trzeba już zapisywać. Nie do uwierzenia. Vanilka, dobrze dziewczyny mówią, skoro na tym USG w 11-13 tygodniu było ok, to dlaczego teraz ma być inaczej? Może idź prywatnie do innego lekarza. Będziesz miała szybko kolejną diagnozę. Z lekarzami różnie bywa. Mi przed samym porodem lekarz inny badał i uznał, że płód ma jakieś wady. Cała ciąża wybadana na wszystkie strony i nagle tutaj tak. W początkowych tygodniach nie wiem czy o tym pisałam albo czy pamiętacie, ale też uznała, że nie ma serca i że przygotować się, że nic z tej ciąży nie bęzie, a nie brała pod uwagę długości cyklu. Także może jeszcze inny lekarz. Trzymam za was kciuki mocno mocno i wierzę, że będzie wszystko dobrze. Rada idź do innego lekarza już szybko. Yenny ojjjj dobrze, że taki z niego podróżnik, przynajmniej można coś robić, coś zobaczyć. Fakt muszę odpocząć, bo jak widać nawet odporność mi spada. Magdulka jejku aż ci zazdroszczę, że tak córa mówi, też bym chciała już usłyszeć to co ty. A moje dziecię nadal na migi. Ale za to sprawnie :D>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeśc babeczki :) oczko wystopuj odpoczynek zdziała cuda , gdzi echorować w sierpniu ? w poniedziałek idę z Misią na MMR i pneumokoki bo tu są obowiązkowe, mam mega piertra, ale mega. Michasia tak jak Miki, mówi duzo ale po swojemu , pojednyncze słowa MAmusia Krzyś, mniam mniam , pic lulu , siku ale żeby więcej to już nie, ładnie prosi --> mamo prosie i coś tam po swojemu. ale najwięcej komunikacji na migi, jak no chce babke z lukrem to wustawia język i liże powietrze, a jak jogurt z woła kulu klu ( bo jogurt ma kuleczki) Vanilka --> spokojnie ja myślę podobnie jak okokoko, i trzymam mocno kcuki. a wogóle pierwszy raz w życiu jestem na bezrobociu, ciężko mi psychicznie, ale szukam sobie kreatywnych zajęć, już nei długo i wracam do Polski na stałe. jeszcze jakieś 6 tygodni. muszę przeglądnąć, rzeczy, co z nami jedzie a co do wyrzucenia. porobić zakupy, Serdecznie Was pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko dzisiaj równiusieńki 20 tydzień ;) Czas leci jak głupi. Z tego co pamiętam to vanilka będzie miała tylko o kilka dni starszą ciąże, bo termin z tego co pamiętam ma na 4 stycznia. Kochana i faktycznie jeżeli się uda to weź opiekę nad małym i wypocznij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Mały Talibek mnie obudził, nakarmiłam i on śpi z ojcem a ja mam zamiar zdjęcia pozgrywać - korzystam z okazji i zaglądam. Pliszka, dobrze, że i Ty zaglądasz. Marzka - faktycznie zapitala czas, dopiero co pochwaliłaś się ciążą a tu już półmetek... Wiadomo co bedzię? Oczko, a Ty na kilka dni odpoczynku koniecznie idź, za dużo stresu i chorób!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny na ostatniej wizycie u lekarza dowiedziałam się co tam u mnie przesiaduje ;) Będzie 2 dziewuszka. Jak na razie ma być Jagódka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilka800000
hej, dzikekuje serdecznie za slowa wsparcia - pierwszy dzien i noc po usg byl beznadziejny a teraz jest juz lepiej - odpycham od siebie te najgorsze mysli Marzka termin wg usg mam na 5 stycznia i w tym tyg 21 tydz zaczynam. We wtorek ide na powtorke z USG ( moja prowadzaca skierowala mnie do innego lekarza po druga opinie ) -- ble az mi ciarki przechodza - oczywiscie zdam relacje - trzymajcie kciuki Spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Was kochane:) Oczko zdrówka dla Was obojga! Vanilka na pewno wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki! Kurcze dziewczyny jak sobie przypomnę ten stres przed każdym Usg... ale mimo wszystko bardzo bym chciała drugie dziecko, tylko że muszę najpierw pracę stałą dostać bo nie damy rady finansowo... Poza tym wczoraj robiliśmy urodziny Emilki, bardzo się cieszyła, zdmuchała świeczki, śpiewała sobie sama STO LAT, w ogóle była bardzo zadowolona, poza tym w sobotę mieliśmy 6 rocznicę ślubu i było winko i wogóle było bardzo miło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać ze w piątek byliśmy na bilansie 2-latka, Emilka waży 13kg, ma 92cm, ciśnienie 70/50:) - nie wiedziałam że bada się ciśnienie u dzieci. Ogólnie byłyśmy w gabinecie 20 minut, lekarka pooglądała ja z każdej strony, kręgosłup, nóżki, ząbki, oczy, brzuszek, aż się zdziwiłam że trak ją wybadała- ale wszystko ok, na koniec Emilka zaśpiewała O żabce. Ona tak fajnie to śpiewa, bo śpiewa 1 zwrotkę potem zamiast drugiej mówi szybko że bocian zjadł żabę a potem śpiewa że żabki płaczą. Znacie ta piosenkę? Emi ją uwielbia:) http://www.youtube.com/watch?v=2uyKYpve8Fg Kurcze a co u Karusi? Wie ktoś? Kiedyś z Oczkiem była tu najaktywniejsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laski :) Lady hehehe my w piątek mieliśmy 5 rocznicę ślubu :D Czarkowi nie mierzyli ciśnienia. A 70/50 to prawidłowe ?? Jeju takie niskie się wydaje. No ale pewnie u dzieci to normalne ciśnienie. Pamiętam jak Maja i Misia od Karusi no i Szylusi mały to kiedyś takie największe klocuszki pod względem wagi. Jeszcze się śmiałyście, ze chyba śmietane mamy w cyckach zamiast mleka :D ;) A teraz moja Maja to taka laska - szczupła i wysoka. Jej chrzestny jak ją zobaczył po pół roku to powiedział ... rany jak ona wyszczuplała.Taki pulpet był z niej a teraz modelka hehe. Mam nadzieję, że matabolizm to odziedziczyła po tatusiu i nie będzie musiała w przyszłosci borykać się z nadwagą jak jej Mama :/ T W pierwszych dniach września idę ją zapiać na bilans. Vanilka z całych sił trzymam kciuki za same pozytywne wieści na wtorkowym usg !!! Ściskam Cię mocno !!! Będzie dobrze ! MUSI ! Marzka normalnie jak dla mnie masz wspaniały układ - 2 córeczki i synek :D Ja już pisałam wcześniej, ze gdybym zdecydowała się na trzecie to będziemy celować w dziewczynkę hehehe Zdrówka kochana !!! Yenny wrzuć jakieś nowe foteczki Antosia :) Zobaczymy jak się Kawaler zmienił :D Całuski dla niego.. Oczko i jak Wasze zdrówko ?? Wzięłaś sobie opiekę na Mikołaja ? Pliszka i jak przeżyłyście szczepienie ?? :) Wczoraj skorzystaliśmy z ładnej pogody i pojechaliśmy sobie na Skwerek. Pochodziliśmy sobie po Bulwarze. Dzieci karmiły chlebem, łabędzie i kaczki ale z zachowaniem odpowiedniej odległosci bo skubańce szczypać chciały. Oczywiście mam na myśli ptaszyska a nie moje dzieci :D haha Było świetnie. Na plaży dzieciaki się wyszalały, opaliły. Jest tam taki jakby plac zabaw - zjeżdzalnie, drabinki, huśtawki, ścianki wspinaczkowe no po prostu małpi gaj. A dzieciaków od cholery :):):) Także moje urwisy ucieszone !! Super było ! Uwielbiam Gdynie :P Zdążyliśmy wrócić do domu przed 2 burzami, które przeszły przez Trójmiasto. Maja teraz sobie drzemie a po Czarka przyszedł dziadek i poszli sobie na spacer do lasu :) Idę robić obiad :) Trzymajcie się buźka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarka powiedziała że ma bardzo dobre ciśnienie. Chociaż jak dla mnie to trochę niskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parametry Julki po bilansie: 87 cm i 11 kg, ciśnienie 110/60. Mam z nią jeszcze iść do okulisty bo podejrzewa u niej zeza ukrytego, także jesteśmy już zapisane i 21 września idziemy na wizytę, ciekawe co nam powie lekarka ;) A tydzień wcześniej mam z Maxem wizytę w poradni zezowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to teraz można by było tabelkę edytować skoro mamy aktualne dane po bilansach :) Pamiętam, ze nawet tu któraś z nas chciała się tym zająć. Tylko pewnie i tak garstka dziewczyn by się wpisała :( Marzka czyżby okularki Was czekały ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze to Emilka jakieś niskie to ciśnienie ma... hm ale jak lekarka powiedziała ze ok to ok:) Dziewczyny!!!! U KARUSI dużo się dzieje - nie ma czasu i dlatego nie zagląda. Nie będę nic pisać - mam nadzieję że sama napisze już niedługo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulka Julka nie ma zeza, tylko czasami jej się zdarzy że oko jej ucieknie, ale to są tak sporadyczne przypadki, że nie ma co praktycznie o tym mówić, ale lepiej to sprawdzić. A Max jak na razie nie musi nosić okularów, bo jego zez jest w granicach fizjologicznych, ostatnio mu się zmniejszyło z 3 stopni na 2 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku dziewczyny. W końcu się coś dzieje. U nas lepiej. Miki znowu gorączka bez innych objawów. I przeszło, ja też luzik. Poszłam dzisiaj do pracy, Miki do żłobka, ale już kombinuje jakiś urlop, bo czas odpocząć tak jak piszecie. Wygońcie mnie, wpłyńcie jakoś, bo jakoś nie mogę się zebrać. Nie mogę zrzucić jeszcze dwóch trzech kilo, stanęłam, chodzę na fitness, nie jem dużo, przekąsek, fast foodów, nie, smażonego też nie. Ale nadal stoję. Nie wiem :( Pliszka ja nie wiem jak to jest, że gadać nie chcą, leniuchy jedne :). I jak po szczepieniach, u nas bardzo dobrze zniósł. Mikołaj nawet kulu kulu, on wszystko na migi :D. No nie, MAMA, TATA, OĆ, CIOCIA, MAM jak komuś coś daje, NIE, TAK, PAPA, OJ. Ptaszki, motylki to macha rączkami, lody to pokazuje, że zimne, jak chce coś to stuka palcem wskazującym w środek ręki, pić to wsadza palec do buzi i przechyla głowę do tyłu i ma mnóstwo innych gestów. A tak śmiesznie, to Mikołaj mówi na kota pchrrrrr, a wiecie dlaczegoo? Bo każdy kot którego widział prychał na niego a nie miałczał :D. Poza tym już ci się szykuje powrót do ojczyzny :D. Pewnie bolesny :D. Bo u nas z pracą i innymi to ciężko :D. Ale doszukuj się plusów, ja bym chwile posiedziała na bezrobociu, tak ze 3 tygodnie :D. Marzka szalony czas leci. Pięknie że córeńka :D. Gratuluję :D., Ja to jestem przedwrażliwiona na punkcie zeza, bo sama mam i u Mikołaja też kontroluje. Yenny ojj zbieram się już zbieram, ale zebrac nie mogę. Vanilka daj znać jutro szybko. Trzymam mocno mocno kciuki. Lady, dzięki za życzenia, już lepiej. Sto lat dla Emilki. Jejku to piękne wyniki wszystkie :). Ja tą piosenkę znam, śpiewam ostatnio Mikiemy, przyczepiła się do mnie. Magdulka, ale to często tak jest, że szybko wyciąga dzieciaczki. Nie wzięłam opieki bo nie było potrzeby, ale muszę na urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór! O jak miło aż tyle się czyta:) Vanilka--> napisz jak po wizycie, trzymam kciuki baaardzo mocno!!! Magdulka, oczko, szczepieni poszło lekko ja świeczki w oczach , babka mi naopowiadał o wszytkich efektach ubocznych, stress był a miśka nawet nie j ekneła, pielęgniarka się śmiałą że pierwszy raz widzi dziecko co wybiega z uśmiechem po mmr z gabinetu;) teraz obserwuję, ale jak na razie cisza nawet nei ma śladu na nóżkach. Misia wąży 13g i 96 cm, ponoć długa jest . Lady--> ale mnie ciekawośc ogarneła co u Karusi :P Okokoko a może wam po prostu klimat miastowy nie służy, ja jak wyjechałam z krk to wszystkie dolegliwości jak rękął odjął. Moja tak samo więcej na migi i poswojemu niż mówi ale koleżanki mówią , żebym ja się w końcu zamknęła i dała dziecku mówić, więc nie wiem jak to jest mówić do niej czy nie?! wiem że z natury jestem gaduła no ale bez przesady :P czy ja wiem czy bolesny? utęsnkniony na pewno.tęsknimy za rodziną baaardzo. no i stryniaj na urlop :) nalezy Ci się Wszystkie serdecznie pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilka jesteś już po usg ??? od samego rana myślę o Tobie i trzymam mocno kciuki !!! Pliszka no proszę jaką masz dzielną córeczkę :D Świetnie, że tak wszystko gładko poszło :) No a Misia faktycznie wysoka :) Modelka rośnie hihihi Lady fajnie, ze Karusie namierzyłaś :) Mam nadzieję, ze szybko się do nas odezwie ! Brakowało mi jej tutaj ... A odnośnie ciśnienia - skoro lekarka mówiła, ze jest ok to jest ok ! W końcu ona wie lepiej niż my ;) Także bez stresiku :) Marzka aaaa no to już wszystko jasne :) Super :) Skoro sporadyczne przypadki to może nawet samo zaniknie. I fajnie, ze Młodemu zmniejszyło się !! Oczko Bardzo się cieszę, ze już u Was choróbsko odpuściło ! I bardzo dobrze, że kombinujesz z urlopem ! Naprawdę przyda Ci się wypoczynek. Gratuluję zrzucenie kilosków !! 2-3 kg to moment zejdzie jak już zastój na wadze minie. I dla pocieszenia napsiszę Ci, ze ja juz chyba ze 3 tyg stoję z wagą w miejscu. Nic się nie rusza. Ale cieszę, się ze nie tyję bo jednak zniechęcona tym zastojem trochę sobie pozwoliłam ze słodyczami :P Właśnie wczoraj wstałam rano z zamiarem, ze trzeba w końcu ruszyć ten zastój więc więcej zacznę się ruszać :) Pozdrowionka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane. Już nie daje rady. Mikołajowy jednak coś się wykluwa. Odebrałam go ze żłobka, czuje że jest ciepły, pytam się pań czy nie zauważyły, że coś jest nie tak. One, że nie, że pięknie zjadł, dobrze się bawi, uczestniczył w zajęciach itd. A tu mierzę mu temperaturę a tu 39. Pani patrzy zdziwiona, dotyka łepetyny, mówi termometr chyba się pomylił. Daje swój i faktycznie prawie 39. Masakra jakaś. Pojechałam tak szybko zrobić mu morfologię z palca, jutro mam wyniki żelaza, ale jak na razie widać, że tu chyba jakaś drobna anemia się wdarła, nie wygląda na stan zapalny. Jutro zobaczymy, jeszcze złapiemy siusiu i oddamy do badań. Odchodzę od zmysłów. Większość jego chorób właśnie tak wygląda. Dziecko zachowuje się całkiem normalnie, nie ma innych objawów, oprócz wysokiej gorączki, powyżej 39. Ale coś tu się porobiło, lekarz go zbadał i coś tam trochę czerwone gardło. Wracam do domu, wszystko ok, pomijając gorączkę. No ale nie spada po Ibuprofenie, no i dostał pyralginę w czopku, a wieczorem przed zaśnięciem płacze, że go pupa boli, no i ma jakieś takie hmmm zgrubienie, jutro obejrzy to lekarz, czy jakiś ropień się nie zrobił :(. Ja zdrowa, ale zmęczona. Chyba jutro już nie idę do pracy, biorę chyba opiekę do wtorku, bo we wtorek i tak żłobek jest zamknięty. Ja tak dzisiaj o sobie i o Mikołaju biednym. Ale wiecie co już setki myśli kłębią mi się w głowie, setki chorób, które można by było wymyślić, to tego ten spadek związany z anemią :(. Błędne koło. Zapytam tylko o Vanilkę, jak tam? Cały dzień chodzę i trzymam kciuki za was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczko współczuję, najgorzej jak coś się dzieje a nie wiadomo co. Ale może to zwykła jakaś infekcja. Vanilka ja też czekam na wiadomość jak po USG, mam nadzieję że wszystko w porządku. Słyszałyście o tym chłopcu co go prąd poraził na placu zabaw? :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Lilianka. Vanilka daj znać bo już zaczynam się denerwować, że nie odpisujesz, Ja jednak na urlopie. Zostaliśmy w domu. A raczej na opiece nad Mikołajem. Powiem wam, że zaraz po powrocie z wolnego Mikołaj idzie do starszaków a ja się głupia boję, co to będzie. Że się z paniami nie pożegnał, że będzie się bał. Dobrze, że tata go odprowadza, bo matka żegnająca dziecko w żłobku to zmora pań. Mocz Miki ma czyściutki jak łza, czekam na wyniki żelaza. Zobaczymy, ale i tak pewnie dostanie żelazo w syropie. Bidne to dzidziusiątko moje. Ostatnio nie wiem co go nachodzi, ale chce żeby go nosić jak dzidziusia, wsadza paluszki do buzi jak dzidziuś :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×