wesołe mamy trochę starszych dzieci-luźne pogaduchy

Ale tu wesoło:D PIszecie o zakupach z chłopem....u mnie róznie z tym bywa. Dzisiaj poszłam sama,tzn z Córcią i spodobały mi sie firanki,problem w tym że nie mogłam się zdecydować i nie kupiłam,ale jutra chyba już z rana polece:) Któraś sie pytała jak bawią sie dzieci z różnicą wieku jak u mnie jest... różnie,ale generalnie to dwa światy te 5lat...Z perspektywy czasu żałuję że tyle zwlekałam.

Po jakiemu ja to napisałam?Porażka jakie błędy stylistyczne

no i szybkie zakupy były:P oczywiście spożywcze, małż wrzucił do koszyka tylko 2 piwa, mówię do niego: a ty sie nie napijesz??? fakt, on nawet spozywczy to huraganowo robi, i mnie ciągle pogania:D jeszcze młoda się darła, a musiałam ją wziąsć ze sobą. uciekałam ze sklepu gdzie pieprz rośnie:D

jeny aleście napisały :)) hejka ruda, hejka mamo dwulatka wiem kim jesteś hi hi ale reszta??? dziś pracowity dzień a sama w domu z dwójeczką

Andzia te, kanapka jesteś tam???? koniaczek dziś żłopała ty???? bo je se piwko z soczkiem malinowym zapodaję:P

Andziu 74 my cię wszystkie znamy:P chyba.....:) cygarko no to zakupy miałaś fest:D

ja kupiłam sobie martini ale o speicie zapomnialam:( cóż.....będę samo żłopać:D

to może kosteczki lodu wrzuc, też dobre:D

byłaś, andziu z nami na takim jednym topiku, ale od nas zwiałaś :P nu,nu

taaaaaaaaaaa chce mi się lód robić żeby się napić...nie przesadzaj:)

ty cygarko...uspokój się z gadaniem,bo będziesz topik znowu zakładać:)

dla zainteresowanych: zapomniałam donieść,że zakupiłam wełnę na czapę i szalik.Będę piękna tej zimy:)Tylko holender nadal w adidasach i jesiennej kurtce...:o

hmm, jakoś nie mogę tej zimy zabrac się za druty:O nawet książkę czytam na raty od miesiąca:( schiza pełnię wywęszyła, to znowu będę źle spać:(

wcinam orzeszki solone do pifka:D jakoś trzeba to życie umilać:)

już pifkujesz???ja to dopiero jak latorośl padnie:)

ja też w pełnię nie śpię,a mała łazi w nocy.....

no piję to pifko, bo młoda nam w samochodzie usnęla o 18.00 i teraz chrapie na kanapie, więc nie pójdzie spać przed 23.00, a małż na budowę poleciał, więc sama się raczę i relaksuję:D

kanapka, to ty masz lunatyka małego w domu:D no moja to czasem się chichra przez sen, albo mlaska, ale nie krązy po chałupie:)

aaa to już jestem w domu aleście się zakamuflowały :))

andziu ani słowa Tak trzeba było....

:D :D :D

miałaś być kiedyś tam w szpitalu.W porządku wszystko?

oj cygarko blado widzę ten wieczór:( teraz śpi???? to będziecie mieli meksyk :D

a byłam jak połoze dzieci o napisze

to ja tez se zmienie pseudo a co :P

gapek, kto ty/?? przychodzi mi ktoś na myśl, ale nie mam pewnosci:P

to ja z 19.38 :P :P

gapek:) a ja zaraz mam piiiiizzzzzzzzzzzzzzzzzęęęęęęęęęęęęęęęęęe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Niech wam ślinka cieknie:D Już jedzie do mnie

aa, to pudło:( , nie zgadłam:P

ee tam, taka kupna to nie radocha, ja se robiem sama:D ale mnie to pifko wzięło , małż się cieszy, synus śpi dziś u babci, niedługo @, więc korzystać trzeba z wolnej chaty do bólu, a tu klops małolat nie śpi i nie prędko zaśnie:P