HERBACIARNIA dla 20latek!!!! Zapraszam na herbatkę!

Wiecie co? Chyba jakiś film obejrzę ;) U mnie wolne tylko do niedzieli,muszę wykorzystać jakoś ten czas... do jutra w takim razie,trzymajcie się ciepło :D

i piszemy z blondessima w tym samym czasie:P

miłego seansu :) TYLKO BEZ WYCISKACZY LEZ! dobra komedie i do łóżka,albo horror:D

ja na zielonej kiedyś się odchudzałam :) moim zdaniem faktycznie oczyszcza organizm... Czerwoną też lubię, ale rzadko piłam i niewiele o niej wiem :P

Znajoma mojej memy przywiozła jej z Niemiec zieloną herbate,takie normalnie pozwijane listki :) Wiec podejrzewam,ze to dobry gatunek.A ile razy dziennie pilas i o jakiej porze? Pilas bez dodatkow?Bo ja jak juz pije to gorzka,bez niczego...

ja ogólnie nie słodzę :) a taką w listkach gdzieś w Polsce widziałam... Piłam 3 razy dziennie -po każdym posiłku

To ja od jutra zaczynam! I tak nie mam cos robic,to moze diety dopilnuje...Okropnie sie nudze w domu...:(

ja ogólnie jak już słodzę coś pitnego- to słodzikiem.

szczerze? to też się wynudzam... :( do tego fatalny dzien... ale co tam :P powodzenia z dietą!! :)

czemu fatalny dzien? Ja mam fatalne od soboty:( w dodatku w czwartek oblalam drugi raz prawko.Dzis odrobine lepiej...

słyszałam, że słodziki niezdrowe :P hehe -w tamtym roku miałam bzika na punkcie zdrowego odżywiania :D

a tak ogolnie... Już mi przeszło ;)

Mnie tez przeszło,mam to wszytsko w tyle:) a na temat slodzikow to pelno opinii.Poza tym z cukrem juz mi nie smakuje.

każdy lubi co innego ;)

jak ja zazdroszcze Wam tej nudy.... :) u mnie sesja i jutro kolejny egzamin... 348 str jedna ksiazka i ponad 240 druga... a ja nic nie umiem... ;/ tyle co z notatek i to jeszcze nie swoich bo akowych nie posiadałam ;/ jestem zdołowana bo pewnie nie zalicze 2 poprzednich egzaminów ( a na tamte sie uczyłam duzo, na ten czasu nie starczyło) ale z tamtych nas troche zrobili w balona z pytaniami.... ehhh ja sie nie nadaje na te studia, mam kryzys po raz kolejny... co to za życie, siedziec w domu miesiac czasu i ciagle sie uczyc a i tak nie zaliczać bo oni mają takie \"widzi mi sie\" :( nie jestem stworzona do nauki... ucze sie tylko kiedy musze... a tutaj ??? ciagle musze co za beznadziejny kierunek... (w sumie ciekawy ale ciężki) zamiencie sie ze mna...... mam niby od przyszlego tyg , tydzien wolnego ale.... bede sie musiała uczyc do poprawek... pozniej sesja poprawkowa startuje rowno z drugim semestrem.... wywalą mnie z uczelni :( a mamusia mnie ubije chyba młotkiem do mięsa... nawet harbatka juz zimna....

ooo matko:p zasnęłam na biurku..:/ już jestem :)

a co studiujesz???

broszka--> :D:D:D

OJEJ,przykra ta wypowiedz...na ktorym jestes roku i co studiujesz?:( dla Ciebie

idę lulać pa

ja chyba tez...buźki :)

ja chyba tez... dobranoc dziewczynki:) do jutra:*

pierwszy rok, pierwszy semestr.... geografia na UŁ nie jest wcale tak łatwo i kolorowo... zeby podejsc do egzaminów trzeba bylo miec (np z meteorologii) 7 zaliczeń i zaliczone końcowe koło, zeby w ogole podejsc do ezaminu... z geologii podobnie... nie idźcie na geografie, miało byc lekko łatwo i pzyjemnie a ja sobie wyprwam żyły... w zyciu sie tyle nie uczyłam, nawet do matury :o

Nektaryneczko powiem Ci,ze ja NIGDY nie lubiłam geografii.Ponoc była jednym z łatwiejszych przedmiotów na maturze,ale strzegłam sie jej! Z tego co wiem,to ogolnie zeby przystapic do sesji trzeba miec wsio zaliczone... Pamietaj-najgorszy jest pierwszy semestr.Nie mowie tego z doswiadczenia,bo sama jestem poczatkująca,ale wiem od starszych roczników.Dasz rade!nie smuc sie:(

ehh a nawet jak nie... to mowi sie trudno, w przyszlym roku byłoby łatwiej bo część ocen moga przepisac :) i wtedy bym miała juz luzy, tylko ze roczek w plecy ;/ ale nie m tego złego co by n dobre nie wyszło... chciałabym wyjechac na te pol roku na wyspy ;) tylko nie ma z kim i pewnie nic z tgo nie wyjdzie;] no ale czas pokaze jak bedzie ze studiami :) Tobie życze powodzenia na maturze ;) a ja biegne uczyc sie dalej.... ;/ dobrej nocki

pieprzone studia, pieprzone idiotki, pieprzone życie... Ja pierd......!!!!!!!!!!!!!! Umieram...

Mysza co Ci? Nekta ja tez na studiach,ale po 1szym sem.

pieprzona idiotka... zdjęcie z Nim... z moim i tylko moim... co ona sobie myśli? że idiotkom można wszystko?! oj myli się.... bardzo się myli... niech tylko ją kiedyś zobaczę... chyba nie dam rady się opanować... i będzie światu lżej, bez niej i beze mnie... KUR** SKĄD NA TYM ŚWIECIE BIORĄ SIĘ TAKIE POPIER****** DZIEWCZYNY!?!??!!??!!??!?!?!?!?! nienawidzę jej, nienawidzę go, nienawidzę świata i swojego pieprzonego myślenia o miłości, która się nie kończy, która jest jedna na całe życie, która jest w stanie przetrwać wszystko... chcę go wywalić ze swojej pamięci, chcę znaleźć kogoś kto bedzie tego wart, chcę się jutro obudzić i nie pamiętać o jego istnieniu, o tym co przeżyliśmy, chcę sie obudzić w zupełnie innym świecie... Jak będzie inaczej to chyba umrę... Umieram już tak długo... I to postępuje... Z każdym dniem... kiedyś w końcu nadejdzie dzień ostateczny. to będzie chyba najpiękniejszy dzień mojego życia...

ojjj mysza, ale Cię wyprowadzono z równowagi.. ale wcale się nie dziwie, zareagowałabym identycznie... pisz tutaj ile masz ochote, moze troszke ci ulży... bo późna juz pora więc krzyceć na całe gardło w domu nie polecam ;) jakos musisz dac rade... ja wiem ze boli... mnie tez kiedys bolało... 3m się

O kurcze Mysza,widze ,ze nie jestem jednak sama ze swoim temperamentem.Musze poczytac wypowiedzi,bo jestem nie w temacie do konca ;)